witam,

mam taki problem: pracując dla firmy na produkcji, cały czas wprowadzam
ulepszenia, coś wymyślam, czasem są to nawet wynalazki (tak to
zakwalifikował urząd patentowy w którym firma dla której pracowałem w ramach
działalności gospodarczej głosiła patent czegoś co ja wymyśliłem), oczywiści
nie dostałem z tego tytułu żadnego wynagrodzenia, no i moje pytanie:

jak się zabezpieczyć przed kradzieżą praw autorskich? (czy to pracując na
umowę om pracę, czy o dzieło, czy w ramach działalności gospodarczej), czy
jedynym sposobem w tym kraju jest klepanie blaszki i nie wychylanie sie za
bardzo?

a tak na marginesie, to ta firma w ogóle nic własnego nie produkowała, po
prostu żywcem kopiowała produkty innych firm, a ludzie zatrudnieni na
stanowiskach kierowniczych to zwykłe głąby bez wykształcenia, na szczęście
się z tą firmą pożegnałem, ale chciałbym się w przyszłości uniknąć takich
problemów.

dziękuję i pozdrawiam.

do góry

darek wrote:

> jak się zabezpieczyć przed kradzieżą praw autorskich? (czy to pracując na
> umowę om pracę, czy o dzieło, czy w ramach działalności gospodarczej), czy
> jedynym sposobem w tym kraju jest klepanie blaszki i nie wychylanie sie za
> bardzo?

to czesto dosc skomplikowane problemy, w konkretnym przypadku
radzilbym raczej kontakt z rzecznikiem patentowym
http://www.rzecznikpatentowy.org.pl/

do góry

On 9 Gru, 21:10, MarcinF <m...@i...pl> wrote:
> darek wrote:
> > jak się zabezpieczyć przed kradzieżą praw autorskich? (czy to pracując na
> > umowę om pracę, czy o dzieło, czy w ramach działalności gospodarczej), czy
> > jedynym sposobem w tym kraju jest klepanie blaszki i nie wychylanie sie za
> > bardzo?
>
> to czesto dosc skomplikowane problemy, w konkretnym przypadku
> radzilbym raczej kontakt z rzecznikiem
patentowymhttp://www.rzecznikpatentowy.org.pl/

Sugeruję rozmowę z prawnikiem ale o ile się orientuję w Prawie
Autorskim to:
- pracując na umowe o pracę pracodawca jest posiadaczem praw
autorskich majątkowych
- chcąc wynagrodzenie za wynalazek musisz negocjowac z pracodawcą

Jarek

do góry

Faktycznie trudna sprawa ale tak w skrócie:

1. Jeżeli to co zrobiłeś było w ramach umowy o prace to prawa majątkowe
posiada pracodawca. Nie musi Cie pytać o pozwolenie na modyfikacje, sprzedaz
itp...

2. Jeżeli robiłes to jednak na własna rękę, bez wiedzy pracodawcy, czyli
jego kosztem to Ty posiadasz prawa majatkowe ale pracodawca może Cie ścigac
z tytułu umowy o pracę, dyscyplinarnie zwolnić itp...




Użytkownik "darek" <d...@a...el> napisał w wiadomości
news:fjfbeg$5mb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam,
>
> mam taki problem: pracując dla firmy na produkcji, cały czas wprowadzam
> ulepszenia, coś wymyślam, czasem są to nawet wynalazki (tak to
> zakwalifikował urząd patentowy w którym firma dla której pracowałem w
> ramach działalności gospodarczej głosiła patent czegoś co ja wymyśliłem),
> oczywiści nie dostałem z tego tytułu żadnego wynagrodzenia, no i moje
> pytanie:
>
> jak się zabezpieczyć przed kradzieżą praw autorskich? (czy to pracując na
> umowę om pracę, czy o dzieło, czy w ramach działalności gospodarczej), czy
> jedynym sposobem w tym kraju jest klepanie blaszki i nie wychylanie sie za
> bardzo?
>
> a tak na marginesie, to ta firma w ogóle nic własnego nie produkowała, po
> prostu żywcem kopiowała produkty innych firm, a ludzie zatrudnieni na
> stanowiskach kierowniczych to zwykłe głąby bez wykształcenia, na szczęście
> się z tą firmą pożegnałem, ale chciałbym się w przyszłości uniknąć takich
> problemów.
>
> dziękuję i pozdrawiam.
>

do góry

>Sugeruję rozmowę z prawnikiem ale o ile się orientuję w Prawie
>Autorskim to:
>- pracując na umowe o pracę pracodawca jest posiadaczem praw
>autorskich majątkowych
>- chcąc wynagrodzenie za wynalazek musisz negocjowac z pracodawcą

chcę się po prostu zabezpieczyć przed skopiowaniem mojego produktu czy
pomysłu, przecież często dostawałem od pracodawcy polecenia zaprojektowania
czegoś tam,
no i zaczyna się problem:

zaprojektuję i muszę z tym gonić do urzędu patentowego?
mam od tak sobie wywalać pieniądze na patenty, gdy może się okazać że szef
wcale ode mnie tego projektu nie kupi, bo np. w tym roku nie ma na to
pieniędzy w kasie firmy, albo klient się rozmyślił i zrezygnował z
zamówienia.

do góry

darek wrote:
> witam,
>
> mam taki problem: pracując dla firmy na produkcji, cały czas wprowadzam
> ulepszenia, coś wymyślam, czasem są to nawet wynalazki (tak to
> zakwalifikował urząd patentowy w którym firma dla której
> pracowałem w ramach działalności gospodarczej
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
czy to był stosunek pracy, czy działalność?
Bo imho jeśli działalność, to w umowie zawieranej masz jasno stwierdzone
co nabywa od Ciebie kontrahent.

--
pozdrawiam,
Kender

do góry

> 1. Jeżeli to co zrobiłeś było w ramach umowy o prace to prawa majątkowe
> posiada pracodawca. Nie musi Cie pytać o pozwolenie na modyfikacje,
> sprzedaz

nie, nie było to w ramach umowy o pracę, ale to mnie akurat nie interesuje,
a co jeśli osoba zatrudniona na umowie o pracę zrobiła coś co wychodzi poz
zakres zawarty w umowie o pracę? (np. betoniaż na budowie zrobi projekt
wieżowca, albo wymyśli noy dzwig, to znaczy że pracodawca jest właścicielem
jego praw autorskich?

gdzie coś takiego jest zapisane w kodeksie pracy?

do góry

Użytkownik "darek" <d...@a...el> napisał w wiadomości
news:fjp7hp$mpr$4@nemesis.news.tpi.pl...

> a co jeśli osoba zatrudniona na umowie o pracę zrobiła coś co wychodzi
> poz zakres zawarty w umowie o pracę? (np. betoniaż na budowie zrobi
> projekt wieżowca, albo wymyśli noy dzwig, to znaczy że pracodawca jest
> właścicielem jego praw autorskich?

widzisz, jakby Ci tu powiedzieć, w dzisiejszych czasach prawa autorskie są
tylko po to, żeby silni mogli j...ć słabych.

e.

do góry