a...@g...pl pisze:
>
> > Dlaczego upieracie się przy studentach informatyki?
>> A co oni w ogóle mają do serwisu sprzętu komputerowego?
>> To dwie zupełnie różne specjalności.
>>
>> To tak jakby ktoś szukał kierowcy rajdowego na stanowisko mechanika do
>> autoserwisu.
>>
>> Tutaj potrzebny jest w miarę lotny technik elektronik.
>> Chociażby po 50-tce, ale z pewnym doświadczeniem przy takim sprzęcie.
>
> napisalem ze w ogloszeniu nic nie bylo o studentach - ogloszenie tez
> chyba poszlo do biura karier pw czy czegos takiego jako jedno z miejsc
> poprzedni rekrutujacy zarzeka sie ze to bylo najlepsze z ok 200 cv ktore
> przyszly - teoria moze byla

Aaa, czekaj! A może to rekrutujący powybierał ładnie wyglądające CV, z
dużą ilością skrótów i w ogóle szmerów-bajerów, bez umiejętności
sprawdzenia czy są to deklaracje prawdziwe? A za to odrzucił osoby,
których CV już nie miało tylu fajnych skrótów, ale za to miały wiedzę i
praktykę?

--
Pozdrawiam, Bartłomiej "Draakhan" Szymański.

Lep na spamerów: l...@d...info, s...@d...info
Kontakt: news na domenie jak wyżej

do góry

--

> Uczelnia, to nie szkoła zawodowa, uczysz się uczyć i poznajesz trochę
> bardziej abstrakcyjne rzeczy, po to, aby później móc wymaganą wiedzę sobie
> przyswoić. Uczy się studentów podstaw, a jeśli wymagasz idealnego
> skonfigurowania routera, czy switcha, to ja po studiach i z ponad 10
> letnim stażem w zawodzie tego nie zrobię optymalnie, ponieważ, po za
> domowymi przypadkami nie potrzebuję takich rzeczy robić. Ponieważ nie
> zajmuję sie konfigurowaniem routerów/switchy, a programowaniem.

u nas tez jest programowanie ale zaden nie umie
w ogloszeniu wymienili jakie routery i ad programowania tez byl zakres w
opcjach
napisz co student powinien umiec a ja sie ich zapytam...

do góry

> Aaa, czekaj! A może to rekrutujący powybierał ładnie wyglądające CV, z
> dużą ilością skrótów i w ogóle szmerów-bajerów, bez umiejętności
> sprawdzenia czy są to deklaracje prawdziwe? A za to odrzucił osoby,
> których CV już nie miało tylu fajnych skrótów, ale za to miały wiedzę i
> praktykę?
nie wiem - nie ja wybieralem

do góry

Użytkownik <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h52cte$cmd$1@inews.gazeta.pl...
>
> witam
> u mnie w firmie "trenujemy" juz 4 studenta po informatyce
> nie wiem czy tylko my tak trafiamy czy poziom nauczania? wiedzy? spada w
> pl?
> przyklady:

Jako do niedawna student mogę trochę powiedzieć, z poziomem to akurat
indywidualna sprawa, fakt jest taki, że do skończenia studiów na
politechnice potrzebne jest najbardziej szczęście i odpowiednio duża doza
samozaparcia. Bóg dał, partia pozwoliła i mgr inż. jest :D

> stanowisko ogolne informatyczne - raz na tydz przeinstalowanie czy zabezp
> windowsa, opieka nad kilkudzisięcioma komputerami z xp, routerami,
> switchami z vlan, konfiguracja voip itp
> moze nie placa u nas za duzo ale okolice 3500 na reke jest przy nieduzym
> zakresie obowiazkow..

Wynagrodzenie spore, mało który student może wziąć więcej. Ja w swojej
pierwszej pracy brałem ciut więcej niż połowę tego na początku. Nic
dziwnego, że do ciebie ciągną, zwłaszcza, że jako że praca nie wydaje się
ambitna to ci, którzy najbardziej chcą sie rozwijać wolą gdzie indziej.

> i co widze:
> - zarabianie kabelka lan prosty/kros umie 3 z 4

Nie uczyli mnie na studiach krosować skrętki. Na kursie Cisco się nauczyłem
dopiero :)

> - komendy dos chociazby ipconfig juz 2 tylko potrafi

Temat opanowany na praktykach i w liceum na zabawach w administrowanie
sieciami do dzielenia SDI. Na studiach niet.

> - wszyscy 4 potrafia za to drukarke podlaczyc pod ups zasilajacy glowny
> router /a to jakas roznica?/

A wyjaśniłeś jaka to różnica. Jak dla mnie UPS to UPS :)

> - wszyscy po napotkaniu problemu stwierdzaja - jest problem - na
> jakakolwiek inwencje /popatrz w google, zadzwon do serwisu producenta/ nie
> ma co liczyc

Najpierw sami kombinują i usiłują coś wymyśleć by nie wyjść na
niekompetentnych. Ja tak to widzę z własnych doświadczeń.

> - straty pakietow na danym porcie sa i przyjmuja to do wiadomosci /2 bylo
> wielce zdziwionych ze mozna dupleksy sprobowac przestawic/

> - zamiany kabelkow w switchach z vlan i szukanie dlaczego nie dziala to
> norma

Z vlanami to u mnie to samo jak z kabelkami, tak naprawdę żadne przedmioty
na studiach z dziedziny telekomunikacji , które robiłem nie poruszały w
ogóle tego tematu. Też bym się wtedy wyłożył.

> - problem: dany dzial traci polaczenie na kilka minut co ok 1-3 godz,
> podlaczony jest swiatlowodem do routera. rozwiazanie zaproponowane przez
> informatykow po 2 miesiacach obserwacji: /w kolejnosci/ wymiana
> konwerterow i patch swiatlowodowych /bez poprawy/ a faktyczna przyczyna po
> 1 godzinnym ustalaniu - braki zasilania 2 strony spowodowane wlaczaniem
> czajnika...

Koleś widzi po raz pierwszy w życiu taki sprzęt; czego oczekujesz?

> - vlan - konfiguracja switcha - wyzsza szkola jazdy /np kazdy switch
> zarzadzalny obsługuje dowolna ilosc vlanow skoro ma napisane vlan w
> ulotce/

Patrz wyżej o VLAN.

> - urzadzenie transmisyjne czy jakis router sprzetowy nie mowiac o kompie z
> winxp bez problemu mozna wystawic w celu latwego zarzadzania na publicznym
> ip bo urzadzenia sa dobrze zabezpieczone przed wlamaniem - oczywiscie nie
> wylaczamy zadnego dostepu typu telnet http https itp wszystko ma byc
> otwarte

Stosujecie jakieś wytyczne na temat bezpieczeństwa sieci w firmie, czy tak
jak komu wyjdzie. Podejrzewam to drugie, więc goście zrobili tak zeby mi
działało.

> - 2 caly dzien sie zastanawialo dlaczego jedna pare switchy polaczyli
> kablem i dziala a jak w to miejsce dali druga pare switchy to nie dziala
> /brak linku/ i orzekli ze te 2 sa uszkodzone /a wystarczylo umiec
> zastosowac wiedze o laczeniu switchy/

Najpierw trzeba mieć ta wiedzę. Wspominałem wyżej, czemu jej nie ma i gdzie
da się ja nabyć.

> reasumujac - brak myslenia=brak zastowania wiedzy w praktyce=brak
> logicznego podejscia do problemu
>
> a moze to u nas za duzo wymagaja.......
> na domiar tego dostalismy ponownie z PW email z zaproszeniem na targi i
> promocje firm zatrudniajacych studentow...ja juz nie chce...
>
:D - a biuro jak zwykle dobrze wykonało robotę.

do góry

> napisalem ze w ogloszeniu nic nie bylo o studentach - ogloszenie tez chyba
> poszlo do biura karier pw czy czegos takiego jako jedno z miejsc
> poprzedni rekrutujacy zarzeka sie ze to bylo najlepsze z ok 200 cv ktore
> przyszly - teoria moze byla

Wielu studentom wydaje się, ze pewne rzeczy umieją, i dopiero w praktyce
okazuje się jak jest.
Dobra rada: napisz w ogłoszeniu, że wymagane wykształcenie średnie
techniczne z zakresu teleinformatyki czy podobnego. To sugeruje (w opinii
wielu moich znajomych) niską pensję i studenci nie będą chętni. Druga
sprawa. kurs/certyfikat Cisco CCNA - przerobienie kursu powinno
zagwarantować, że gość bedzie umiał większość potrzebnych ci rzeczy, a skoro
zapłacił kase 2000-3000zł za kurs, to był na tyle zainteresowany, żeby
naprawdę się tego nauczyć.

> teraz na rekrutacje postawie w sali kilka kompow i router i praktyczny z
> miejsca...
>
Bardzo dobry pomysł. Oszczędzi potem stresu i Tobie i Twoim przyszłym
pracownikom.

do góry

Órzytkownik <aalf> napisał
> .............w cv i tak wszystko umie

a rozmowa kwalifikacyjna wyglądała mniej więcej tak:
ooo, w cv ma pan znajomość cisco, zna pan? tak, znam:O)
i tak to wygląda gdy zatrudniający nie ma zielonego pojęcia o tym co się na
danym stanowisku robi, a potem nie potrafi zatrudnić kogpś kto się na tym
zna, zatrudnia tego ktury najwięcej i najgłośniej powie: tak, umiem,
znam!:O)
albo tego ktury krzyknie 1200brutto:O) i co się puźniej dziwić:O)

do góry

Órzytkownik <aalf> napisał:
> u nas tez jest programowanie ale zaden nie umie

i ciekawe kto ich zatrudniał?:O)


> w ogloszeniu wymienili jakie routery i ad programowania tez byl zakres
> w opcjach napisz co student powinien umiec a ja sie ich zapytam...

moze jeszcze powinieneś wymagać perfekcyjnej znajomości rozkładu korytarzy w
twoim biurze, tego też powinni na studiach uczyć, bo wtedy pracownik będzie
sprawniej biegał od rutera do rutera a nie gubił się w toalecie:O)
do sprzątania też zatrudniacie po studiach?:O)
mnie to aż dziw bierze że wymagacie od pracowników znajomości konkretnego
sprzętu zamiast ich z niego przeszkolić, to takie trudne, czy też nikt się
na tym nie zna?:O)

do góry

> Temat opanowany na praktykach i w liceum na zabawach w administrowanie
> sieciami do dzielenia SDI. Na studiach niet.
i tu jest chyba sedno problemu
zapewne trafilismy na klasycznych studentow - jakby byl do tego ambitny to
by poszukal w necie dla wlasnej ciekawosci lub po prostu zapytal

>> - wszyscy 4 potrafia za to drukarke podlaczyc pod ups zasilajacy glowny
>> router /a to jakas roznica?/
>
> A wyjaśniłeś jaka to różnica. Jak dla mnie UPS to UPS :)
oczekuje jakiegos poziomu wiedzy - chociazby na poziomie jak ups stoi w
szafie, w szafie sa inne urzadzenia, do tego kable zasilajace "pod ups" to
chcac cos wydrukowac mozna bez problemu wlaczyc drukarke do gniazdka w
scianie zamiast szukac "takiego kabelka do ups" i wpinac w szafe laserowke
dziwiac sie ze ups zapiszczal i zgasl

> Najpierw sami kombinują i usiłują coś wymyśleć by nie wyjść na
> niekompetentnych. Ja tak to widzę z własnych doświadczeń.
zrozumialbym gdyby ktos stal im nad glowa...

> Z vlanami to u mnie to samo jak z kabelkami, tak naprawdę żadne
przedmioty
> na studiach z dziedziny telekomunikacji , które robiłem nie poruszały w
> ogóle tego tematu. Też bym się wtedy wyłożył.
ale masz elementarna wiedze ze 2 switche ze soba to kabel krosowy /chyba ze
nowy switch i na automat/ zarabiania jest malo, tak to jest cala masa
patchcordow o roznych dlugosciach do uzywania....


> Koleś widzi po raz pierwszy w życiu taki sprzęt; czego oczekujesz?
np prosty niezarzadzalny konwerter lan-swiatlowod?

> Stosujecie jakieś wytyczne na temat bezpieczeństwa sieci w firmie, czy
> tak jak komu wyjdzie. Podejrzewam to drugie, więc goście zrobili tak zeby
> mi działało.
czyli od studentow nie wymagac zadnej wiedzy na temat bezpieczenstwa/wlaman

do góry

Órzytkownik <aalf> napisał:
>> Aaa, czekaj! A może to rekrutujący powybierał ładnie wyglądające CV, z
>> dużą ilością skrótów i w ogóle szmerów-bajerów, bez umiejętności
>> sprawdzenia czy są to deklaracje prawdziwe? A za to odrzucił osoby,
>> których CV już nie miało tylu fajnych skrótów, ale za to miały wiedzę i
>> praktykę?
> nie wiem - nie ja wybieralem

wiec nie miej pretensji do studentuf, tylko do tych co ich wybierali, jak to
się stało że zatrudnili tych co nic nie umieją a odrzucili 300 ofert
fachofcuf?:O)

do góry

Órzytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał:
> Znaczy, że to nie studenci zawiedli, a system rekrutacji - taka jest
> prawda... Jeśli szukacie technika od kabelków, to wystarczy poprosić o
> wykonanie takiego kabelka na rozmowie kwalifikacyjnej.

haha ale tak się składa że u nas ciągle panuje popeerelowska mentalność i
popeerelowscy pracodawcy, czyli głąby, kturzy twierdzą że nie muszą się na
wszystkim znać bo po co skoro zatrudnią ludzi kturzy się na tym będą znać, a
jak przychodzi do rozmowy kwalifikacyjnej to jest jak jest:O(
co z tego że poproszą o wykonanie kabelka skoro "szef" nie będzie w stanie
sprawdzić czy wykonanie jest poprawne? pewnie dlatego na rozmowach o takie
rzeczy się nie prosi, tylko wałkuje się pierdoły w stylu: "potrafi pan?,
umie pan? zrobi to pan?"

do góry