eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › poziom wiedzy studentow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 1. Data: 2009-08-01 21:43:07
    Temat: poziom wiedzy studentow
    Od: <a...@g...pl>


    witam
    u mnie w firmie "trenujemy" juz 4 studenta po informatyce
    nie wiem czy tylko my tak trafiamy czy poziom nauczania? wiedzy? spada w pl?
    przyklady:
    stanowisko ogolne informatyczne - raz na tydz przeinstalowanie czy zabezp
    windowsa, opieka nad kilkudzisięcioma komputerami z xp, routerami, switchami
    z vlan, konfiguracja voip itp
    moze nie placa u nas za duzo ale okolice 3500 na reke jest przy nieduzym
    zakresie obowiazkow..
    i co widze:
    - zarabianie kabelka lan prosty/kros umie 3 z 4
    - komendy dos chociazby ipconfig juz 2 tylko potrafi
    - wszyscy 4 potrafia za to drukarke podlaczyc pod ups zasilajacy glowny
    router /a to jakas roznica?/
    - wszyscy po napotkaniu problemu stwierdzaja - jest problem - na jakakolwiek
    inwencje /popatrz w google, zadzwon do serwisu producenta/ nie ma co liczyc
    - straty pakietow na danym porcie sa i przyjmuja to do wiadomosci /2 bylo
    wielce zdziwionych ze mozna dupleksy sprobowac przestawic/
    - zamiany kabelkow w switchach z vlan i szukanie dlaczego nie dziala to
    norma
    - problem: dany dzial traci polaczenie na kilka minut co ok 1-3 godz,
    podlaczony jest swiatlowodem do routera. rozwiazanie zaproponowane przez
    informatykow po 2 miesiacach obserwacji: /w kolejnosci/ wymiana konwerterow
    i patch swiatlowodowych /bez poprawy/ a faktyczna przyczyna po 1 godzinnym
    ustalaniu - braki zasilania 2 strony spowodowane wlaczaniem czajnika...
    - vlan - konfiguracja switcha - wyzsza szkola jazdy /np kazdy switch
    zarzadzalny obsługuje dowolna ilosc vlanow skoro ma napisane vlan w ulotce/
    - urzadzenie transmisyjne czy jakis router sprzetowy nie mowiac o kompie z
    winxp bez problemu mozna wystawic w celu latwego zarzadzania na publicznym
    ip bo urzadzenia sa dobrze zabezpieczone przed wlamaniem - oczywiscie nie
    wylaczamy zadnego dostepu typu telnet http https itp wszystko ma byc otwarte
    - 2 caly dzien sie zastanawialo dlaczego jedna pare switchy polaczyli kablem
    i dziala a jak w to miejsce dali druga pare switchy to nie dziala /brak
    linku/ i orzekli ze te 2 sa uszkodzone /a wystarczylo umiec zastosowac
    wiedze o laczeniu switchy/
    reasumujac - brak myslenia=brak zastowania wiedzy w praktyce=brak logicznego
    podejscia do problemu

    a moze to u nas za duzo wymagaja.......
    na domiar tego dostalismy ponownie z PW email z zaproszeniem na targi i
    promocje firm zatrudniajacych studentow...ja juz nie chce...


  • 2. Data: 2009-08-02 08:43:32
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: sieciowy groszek <b...@g...com>

    A powiedz mi czemu do tak prostych czynności trzeba studia skończyć?
    Ja kończyłem Technikum Systemów Komputerowych i te wszystkie rzeczy
    robiłem z zamkniętymi oczami. Na studiach (informatyka) może jedynie coś
    z sieciami zostało poszerzone. Ktoś po ogólniaku i w trakcie studiów nie
    będzie porządnie uczony takich rzeczy. Sam po 10 latach pewnie bym już
    większości z tych rzeczy nie wykonał poprawnie przez nieużywanie.

    Moim skromnym zdaniem do takich czynności wystarczy technikum lub
    ogólniak i jakaś szkółka przygotowująca do takiego stanowiska.
    Ale u nas wszędzie wymagane są studia i kilka lat doświadczenia - a
    potem takie właśnie efekty są! :>
    Dodatkowo uważam, że myli się pojęcia myśląc o "IT" dla jednych to
    tworzenie i utrzymywanie korporacyjnych aplikacji J2EE a dla innych to
    instalacja Windowsa i podpięcie drukarki.


  • 3. Data: 2009-08-02 10:18:01
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: Lesiu <l...@w...pl>

    On 2 Sie, 10:43, sieciowy groszek
    <b...@g...com> wrote:
    > Moim skromnym zdaniem do takich czynności wystarczy technikum lub
    > ogólniak i jakaś szkółka przygotowująca do takiego stanowiska.
    > Ale u nas wszędzie wymagane są studia i kilka lat doświadczenia - a
    > potem takie właśnie efekty są! :>

    Ja pracuję w firmie zajmującej się rozdzielnicami elektrycznymi
    średniego i niskiego napięcia.
    Jako, że jestem po automatyce to pracuję w dziale tworzącym systemy
    nadzoru nad owymi rozdzielnicami.
    Co do tematu to mieliśmy w ciągu ostatniego roku dwóch gości, którzy
    również byli po studniach z serii
    automatyka i robotyka na polibudzie. Jeden przypadek był szczególnie
    ciężki z racji, że problem stanowiło
    numerowanie bitów w słowie, operacji logiczne typu AND i OR to też był
    abstrakcja. Sorki, ale to są podstawy,
    które człowiek kończący ten kierunek powinien znać. Zwróciłem kiedyś
    mu uwagę, że takich rzeczy to w 3 klasie technikum
    się robiło i żeby to wiedzieć to nie trzeba kończyć studiów (mówię
    oczywiście o tych ww. prostych operacjach) i dowiedziałem
    się cytuję "ale ja kończyłem liceum". Coś niepoważnego bo chyba
    studiował dla samej idei studiowania bez żadnego
    zainteresowania przedmiotem studiów. O wielkim mniemaniu o sobie nie
    wspomnę. Drugi przypadek miałem problem
    ze zmierzeniem prądu jaki pobiera urządzenie. Chciał go mierzyć
    przytykając obie końcówki kabla z miernika do jednego zacisku.
    Cóż, niestety w pracy nie ma czasu na tłumaczenie elementarnych
    podstaw.
    Rozumiem, że po studiach to różnie bywa, bo jak skończyłem uczelnię to
    miałem głowę pełną teorii, która w większości
    do tej pory mi nie jest potrzebna, a praktyczną wiedzę musiałem
    zdobywać w pracy, ale podstawy trzeba znać i basta.

    Co do tego co napisał sieciowy groszek to rzeczywiście tak to jest w
    tym kraju, że musi mieć studia i pięć lat doświadczenia
    a często niewiele za tym idzie. Ogólnie uważam, że niejeden po
    technikum wie więcej niż inni po studiach.

    W sumie to w pracy mamy teraz dwóch świeżo upieczonych mgr inż., ale
    Ci akurat są kumaci i wykazują chęci. Widać, że
    będzie z nich pożytek. Generalnie jak ktoś nie chce to obojętnie jakie
    uczelnie by kończył to i tak się nie nauczy.
    System kształcenia na uczelniach wyższych chyba też poważnie kuleje,
    bo z przypadków, które opisałem widać,
    że nie trzeba było posiadać wiedzy tylko być wystarczająco cierpliwym
    i w którymś momencie się udało prześliznąć przez jeden czy drugi rok.



  • 4. Data: 2009-08-02 11:11:59
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Sat, 1 Aug 2009 23:43:07 +0200, <a...@g...pl> wrote:

    >u mnie w firmie "trenujemy" juz 4 studenta po informatyce
    >nie wiem czy tylko my tak trafiamy czy poziom nauczania? wiedzy? spada w pl?
    >przyklady:
    >stanowisko ogolne informatyczne - raz na tydz przeinstalowanie czy zabezp
    >windowsa, opieka nad kilkudzisięcioma komputerami z xp, routerami, switchami
    >z vlan, konfiguracja voip itp

    To normalna tendencja. Magistra z matematyki dostaje koleś, który w
    życiu nie obsługiwał kasy fiskalnej, a absolwenci fizyki zaskakująco
    rzadko nadają się na fizycznych (albo na nauczycieli wuefu). Wszystko
    chamieje...

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 5. Data: 2009-08-02 12:58:02
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: Patryk Włos <p...@i...peel>

    > Co do tego co napisał sieciowy groszek to rzeczywiście tak to jest w
    > tym kraju, że musi mieć studia i pięć lat doświadczenia
    > a często niewiele za tym idzie. Ogólnie uważam, że niejeden po
    > technikum wie więcej niż inni po studiach.

    Tak sobie czytam ten wątek i w pale się nie mieści to, co opowiadacie.

    Poważnie, aż mnie ciarki przechodzą, jak sobie pomyślę, że mógłbym na
    kogoś takiego trafić.

    W tym momencie zacząłem się też zastanawiać, jak to jest, że ja
    pracowałem ze studentami w wielu firmach, a jednak w żadnej nie miałem
    takich przejść, jak Wy...


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 6. Data: 2009-08-02 13:16:32
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: "Chrispl27" <c...@w...pl>

    Primo: WYPOSAŻENIE UCZELNI (brak, sprzed wieków)
    Secundo: Kwalifikacje profesorków (co pracują na 5-ciu etatach plus fuchy,
    zwłaszcza informatycy)
    Tercio: Zatrudniasz, masz wpływ ... to pożal się panom profesorkom czy to
    nie wstyd że sprzętu za 100 tys. na uczelni nie mają ? Dlaczego laborki
    ubogie ...

    "Pie...cie Hipolicie" ... takie wasze gadanie 'starych przyd..ów' na
    posadach.


    "Maciej Bojko" <m...@g...com> wrote in message
    news:dtsa75pamms5758c797thoh78c0hkd1h47@4ax.com...
    > On Sat, 1 Aug 2009 23:43:07 +0200, <a...@g...pl> wrote:
    >
    >>u mnie w firmie "trenujemy" juz 4 studenta po informatyce
    >>nie wiem czy tylko my tak trafiamy czy poziom nauczania? wiedzy? spada w
    >>pl?
    >>przyklady:
    >>stanowisko ogolne informatyczne - raz na tydz przeinstalowanie czy zabezp
    >>windowsa, opieka nad kilkudzisięcioma komputerami z xp, routerami,
    >>switchami
    >>z vlan, konfiguracja voip itp
    >
    > To normalna tendencja. Magistra z matematyki dostaje koleś, który w
    > życiu nie obsługiwał kasy fiskalnej, a absolwenci fizyki zaskakująco
    > rzadko nadają się na fizycznych (albo na nauczycieli wuefu). Wszystko
    > chamieje...
    >
    > --
    > Maciej Bójko
    > m...@g...com


  • 7. Data: 2009-08-02 14:02:45
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: Jurij Atarov <a...@c...gov>

    Chrispl27 pisze:
    > Primo: WYPOSAŻENIE UCZELNI (brak, sprzed wieków)
    > Secundo: Kwalifikacje profesorków (co pracują na 5-ciu etatach plus
    > fuchy, zwłaszcza informatycy)
    > Tercio: Zatrudniasz, masz wpływ ... to pożal się panom profesorkom czy
    > to nie wstyd że sprzętu za 100 tys. na uczelni nie mają ? Dlaczego
    > laborki ubogie ...
    >
    > "Pie...cie Hipolicie" ... takie wasze gadanie 'starych przyd..ów' na
    > posadach.

    Ja tam wyczuwam ironie u Maćka.
    Co do Twoich uwag - jestem studentem elektroniki. Moim zdaniem nie
    chodzi o czas kadry, czy wyposażenie, które owszem, mogłoby być lepsze,
    ale nie to jest najistotniejsze. Problemem jest program. Nieaktualny,
    poświęcający dużo czasu na rzeczy przestarzałe, średnio ważne. Trzeba
    samemu uzupełniać widzę w odpowiednich kierunkach, ale nie jest to
    łatwe. Nawet, gdy uczelnia wspiera takie działania, to jednak pozostaje
    problem czasu. Czasu, który marnuje się na takie duperele jak np.
    probabilistyka czy teoria pola, które to w praktyce rzadko są stosowane,
    w wąskich branżach.
    (Młodszy rocznik leci już programem dwustopniowym, według relacji
    spadochronów - bardziej konkretnym).

    Pozdrawiam!


  • 8. Data: 2009-08-02 14:50:24
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:h52cte$cmd$1@inews.gazeta.pl a...@g...pl
    <a...@g...pl> pisze:

    Ty to tak na poważnie, czy coś cię zdenerwowało i ostro przejaskrawiasz?
    Bo to jest normalnie niemożliwe przecież...

    --
    Jotte


  • 9. Data: 2009-08-02 15:37:27
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: <a...@g...pl>


    >
    > Ty to tak na poważnie, czy coś cię zdenerwowało i ostro przejaskrawiasz?
    > Bo to jest normalnie niemożliwe przecież...

    niestety nie przejaskrawiam ... stad post tu
    tak zwana kropla.... no moze 3 krople
    pierwsza - przemieszczenie routera mającego 16 portow /wypiecie,
    przeniesienie do pomieszczenia obok i wpiecie spowrotem/ czas 1 dzień ilość
    błędnie włączonych kabli 6 /tak szesc/ i nie pomoglo nalepianie karteczek na
    kable
    sprawdziliscie czy wszystko ok - tak wszystko sprawdzone i dziala /no
    przeciez zapalil sie link wiec dziala/
    druga - dzial xx jaki ma vlan i adresacje... sprawdze...ma vlan xxx i
    xx.xx.xx.xx/xx juz widze ze cos nie tak ale ok tu jest nowy router dla nich
    wpisca adres na wan adresy lokalne maja byc 192.168.4.xxx do yyy [na
    scianie jest rozpiska wszystkich portow i adresacji ale co za roznica czy
    dzial nazywa sie ksiegowosc czy kasa] po 3 /tak trzech/ dniach /na moje
    pytanie czy dobrze dziala/ informacja ze po sprawdzeniu wyglada ze nowy
    router nie komunikuje /stary dziala/ w glownym routerem......
    no i 3
    voip w oddziale - fax w bramce nie dziala - wszystkie konfiguracje poprawne,
    wszystkie protokoly sprawdzone - mowa jest faxu niet - no jak ma byc przy
    ustawionym kodeku GSM nad tym siedzieli okolo 10 dni wertujac dokumentacje i
    nic nie wymyslili /wiem wiem google umarlo/

    tak narzekam bo w tym tygodniu robie trzesienie ziemi i wyleci kilka osob /a
    mna trzesie na mysl o rozmowach z kandydatami na podobnym poziomie/


  • 10. Data: 2009-08-02 15:39:28
    Temat: Re: poziom wiedzy studentow
    Od: <a...@g...pl>


    >A powiedz mi czemu do tak prostych czynności trzeba studia skończyć?

    nie trzeba - tego nie bylo w warunkach w ogloszeniach
    wiedza i myslenie to podstawa a nie papier
    ale nie ja ich przyjmowalem do pracy

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1