eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › poszukiwanie pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2003-11-25 20:32:42
    Temat: Re: poszukiwanie pracy (długie)
    Od: "gromax" <g...@g...pl>

    Patrycjo, uwierz w siebie!

    Ja NIGDY nie chciałem pracy przez układy. jakoś zawsze wierzyłem, że
    potrafię robić to czego się do tej pory nauczyłem. Że potrafię sie rozwijać
    i byc kreatywnym. Wiem, to brzmi banalnie. Zwłaszcza jak się jest w sytuacji
    "podbramkowej" to trudno o bycie kreatywnym i jest się coraz bardziej
    zdeterminowanym.
    I wracając do prac które wykonywałem - jakoś zawsze udawało się znależć
    pracodawcę, który chciał zaufać mi i moim umiejętnościom.
    A uwierz mi - nie mam najłatwiej przy poszukiwaniu pracy. tak sie złożyło,
    że nie ukończyłem studiów. Mam ukończony jedynie II rok. Ale zdobywałem
    doświadczenie - praktyki, praca w mniejszych i większych firmach.
    Miałem okres od stycznia do czerwca tego roku, kiedy byłem praktycznie bez
    pracy. Imałem się wszystkiego - sprzedaży, mycia, malowania, byłem tez
    operatorem łopaty. W końcu stwierdziłem, że u siebie (na śląsku) trwa to
    szukanie zbyt długo i ruszyłem do Warszawy. i po miesiącu dostałem robotę,
    miałem zakładać własną firmę. Po dwóch zmieniłem na lepszą (tj. lepiej
    płatną i na zasadach pracowniczych a nie firma-firma). Zresztą swoje papiery
    (czyli cv i lm) wysłałem do tej obecnej firmy wcześniej niż do poprzedniej.
    A odezwali sie po 3 miesiącach

    To jest mój przypadek. i moja droga. Tobie proponuję znaleźć swoją. Wiesz
    jakie masz doświadczenie, gdzie się uczyłaś i co robiłaś. Wiesz też, co
    jesteś w stanie wykonać. I takiej pracy szukaj. Na początek bierz co dają.
    Warunki będziesz dyktować później. Jeżeli potrzebujesz mieć JAKIKOLWIEK
    dochód, to proponuję ci działy handlowe. Ot, byle sprzedać jakąś usługę,
    jakieś przedmioty. Albo inne proste prace, np. sprzątanie. Jak to mawiała
    kwiatkowska "kobieta żadnej pracy się nie boi".
    I co najważniejsze, bądź konsekwentna w działaniu. Jak szukasz pracy przez
    ogłoszenia w prasie i w internecie, to także odwiedzaj strony firm leżących
    w kręgu zainteresowań. I wyślij co jakiś czas maila ze swoimi danymi. Jak
    jakaś firma ma jubileusz - pogratuluj i przy okazji dołącz zdanie że
    "chętnie byś uczestniczyła w dalszych sukcesach firmy".
    Wrócę do siebie - ja mam problem przy szukaniu pracy bo nie mam pełnego
    wykształcenia. Ale mam doświadczenie. Jak jakaś firma chciała sie juz ze mna
    spotkać, to rozmowę starałem się prowadzić bardzo starannie. Nie wpadać w
    panikę że czegoś nie wiem, czegoś nie rozumiem itp. zawsze uśmiech na twarzy
    i rzeczowa rozmowa na temat. I najlepiej ze dwa dowcipy mieć 'pod ręką".

    tyle po krótce, mam nadzieję że ci się uda.
    I bądź optymistką pisząc list motywacyjny. Niby to tylko kilka słów, a chyba
    lepiej żeby dało sie wyczytać "między wierszami" że pisze osoba pogodna i
    oełna życia.A w cv - na początku w dwóch zdaniach streszczenie listu
    motywacyjnego, a przy opisach jakiś osiągnięć zdania podsumowujące, np lata
    xx-xx firma "super", stanowisko asystentki. główne osiągnięcie: organizacja
    3-dniowego spotkania 6 oddziałów firmy.

    pozdrawiam i życze powodzenia
    gromax


  • 22. Data: 2003-11-26 14:51:29
    Temat: Re: poszukiwanie pracy
    Od: "Paweł Sarzyński" <p...@p...pcm.com.pl>

    szukałem(wysłałem około 30 CV ) pracy w wawie 1 miesiąc i znalazłem
    jestem(byłem) świerzym absolwentem bez doświadczenia, prace dostałem bez
    znajomości

    wedlug mnie podstawa(poza wiedzą) na rozmowach kwalifikacyjnych to dużo
    entuzjazmu i szczerość

    Użytkownik "Patrycja"
    <icia23_wytnij_to_wszystko_bo_nie_napiszesz__@poczta
    .fm> napisał w
    wiadomości news:bpv43v$gl5$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witajcie,
    >
    > Zwracam się do Was z pytaniem. Czy w naszym kraju można dostać pracę tak
    > normalnie, bo posiada się odpowiednie kwalifikacje, czy tez trzeba mieć
    > znajomości? Od dwóch miesięcy szukam pracy. Wysyłam aplikacje do tych
    > firm, których wymagania spełniam i najczęściej nawet nie jestem
    > zapraszana na rozmowę.Nie miałabym pretensji gdybym nie dostała pracy,
    > bo był ktoś lepszy, ale jeżeli spełniam wszystkie wygania zawarte w
    > ogłoszeniu, a mnie nie zapraszają, to chyba coś jest nie tak. Co mam
    > myśleć? Czy obecnie liczą się tylko układy, a gdy się ich nie ma trzeba
    > zadowolić się pracą w telemarketingu czy akwizycji?
    > --
    > Zdeterminowana coraz bardziej,
    > Patrycja
    >



  • 23. Data: 2003-11-26 23:03:22
    Temat: Re: poszukiwanie pracy
    Od: "cisco" <c...@t...pl>

    pracowałem przez pewien czas w firmie HR i miałem okazję poprzyglądać się
    pracom moich "koleżanek". Otóż mnóstwo osób, które tam pracują to ludzie bez
    przygotowania, z ulicy, po kierunkach typu geografia czy rusycystyka. Zero
    psychologa, tylko tępe testy psychologiczne. Kiedyś na własną prośbę
    przeszedłem takie testy a moje koleżanki, które prowadziły rozmowy
    kwalifikacyjne nie potrafiły nawet zinterpretować wyników moich testów. Ale
    do rzeczy. Jak się kogoś szuka na stanowisko to zwykle w ogóle nie patrzy
    się na list motywacyjny, patrzy się na CV. A dlaczego? Bo po prostu nie ma
    czasu na czytanie takiego gówna jakim jest list motywacyjny. Wszyscy dobrze
    wiedzą że LM to ściema na maxa, więc ludzie z HR zagonieni pracą darują
    sobie ten etap. Jeśli CV odpowiada profilowi szukanej osoby to dobrze, masz
    szansę na zaproszenie na rozmowy. Oczywiście jeśli przez przypadek pani z HR
    nie wrzuci twojego CV w jakieś nieodpowiednie miejsce. A na rozmowie jak to
    na rozmowie- dużo zależy od subiektywnego spojrzenia pani z hr. Jeśli lubi
    bufonów to będzie za bufonem, jeśli lubi gości z czerwonymi włosami to
    będzie za gościem z czerownymi kłakami. Naprawdę, wierzcie mi, bardzo wiele
    zalezy od gustu pani z HR.
    A opowieści o tym że liczy się charakter pisma, to czy zaadresujemy list
    ręcznie czy komputerowo można między bajki włożyć. To nieprawda, a jeśli się
    tak kiedyś zdarzyło to pamiętajcie że wyjątki potwierdzają regułę. Zresztą
    nie wiem jak wy, ale ja nie chciałbym pracować w firmie gdzie patrzą na mój
    charakter pisma.



  • 24. Data: 2003-11-26 23:19:36
    Temat: Re: poszukiwanie pracy
    Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>

    On Thu, 27 Nov 2003 00:03:22 +0100
    "cisco" <c...@t...pl> wrote:

    > pracowa?em przez pewien czas w firmie HR i mia?em okazj? poprzygl?daae
    > si? pracom moich "kole?anek". Otó? mnóstwo osób, które tam pracuj? to
    > ludzie bez przygotowania, z ulicy, po kierunkach typu geografia czy
    > rusycystyka. Zero psychologa, tylko t?pe testy psychologiczne. Kiedy?
    > na w?asn? pro?b? przeszed?em takie testy a moje kole?anki, które
    > prowadzi?y rozmowy kwalifikacyjne nie potrafi?y nawet zinterpretowaae
    > wyników moich testów. Ale do rzeczy. Jak si? kogo? szuka na stanowisko
    > to zwykle w ogóle nie patrzy si? na list motywacyjny, patrzy si? na
    > CV. A dlaczego? Bo po prostu nie ma czasu na czytanie takiego gówna
    > jakim jest list motywacyjny. Wszyscy dobrze wiedz? ?e LM to ?ciema na
    > maxa, wi?c ludzie z HR zagonieni prac? daruj?

    skoro faktycznie wszyscy wiedza, to po jaka cholere i kto w ogloszeniach
    o pracy pisze w wymaganiach, ze CV I LIST MOTYWACYJNY prosze przysylac..
    etc?

    PS: ja osobiscie uwazam ze LM jest calkowicie zbedny. te pare zdan w
    tmacie, jakiej pracy sie szuka i jakie ma oczekiwania mozna z palcem w
    tylku umiescic na poczatku CV.
    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 25. Data: 2003-11-27 02:40:22
    Temat: Re: poszukiwanie pracy
    Od: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>


    Uzytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> napisal w
    wiadomosci news:20031126151936.6bccd861.ninka@pierdol.ninka.net
    .usun...
    On Thu, 27 Nov 2003 00:03:22 +0100
    "cisco" <c...@t...pl> wrote:

    >> pracowałem przez pewien czas w firmie HR i miałem okazję poprzyglądać
    >> się pracom moich "koleżanek". Otóż mnóstwo osób, które tam pracują to
    [...]

    >skoro faktycznie wszyscy wiedza, to po jaka cholere i kto w ogloszeniach
    >o pracy pisze w wymaganiach, ze CV I LIST MOTYWACYJNY prosze przysylac..
    >etc?

    >PS: ja osobiscie uwazam ze LM jest calkowicie zbedny. te pare zdan w
    >tmacie, jakiej pracy sie szuka i jakie ma oczekiwania mozna z palcem w
    >tylku umiescic na poczatku CV.

    Bo tak napisali w "mondryh" ksiazkach. Tak bylo, jest i bedzie. Wszystko
    idzie z automatu i wg. sztancy. Ogloszenia pracodawców i CV i LM
    pracobiorców.

    --
    pozdrawiam
    Jarosław Wiechecki





  • 26. Data: 2003-11-27 07:51:53
    Temat: Re: poszukiwanie pracy
    Od: "Lesio5" <I...@w...pI>


    Użytkownik "cisco" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:bq3bfs$9p$1@sunflower.man.poznan.pl...

    > nie wiem jak wy, ale ja nie chciałbym pracować w firmie gdzie patrzą na
    mój
    > charakter pisma.

    Ja równiez, i wtedy albo sle zlosliwie zgloszenie mailem (jak sie da), albo
    w ogóle nie odpowiadam.

    --
    Leszek Grelak vel Lesio5
    Liczba osób ograniczonych jest nieograniczona - RMG


  • 27. Data: 2003-11-28 07:26:06
    Temat: Re: poszukiwanie pracy
    Od: Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net>

    Konrad Inglot wrote:
    > magia/maggie <m...@w...amba.bydg.pdi.net> napisał(a):
    >
    >
    >>Co do samego niezapraszania na rozmowy, to obecnie jest swiadkiem
    >>przeprowadzania takiego "castingu" w jednej z firm. HR-owcy w pierwszej
    >>fazie odrzucaja wszystkie nadeslane oferty za:
    >>- brak podpisu na liscie motywacyjnym,
    >
    >
    > Obecnie chyba większość zgłoszeń idzie mailem. I jak w takim przypadku
    > podpisać się na liście? :)

    Odpalasz GIMPa albo mspaint.exe i zasuwasz myszką. Chcieli podpis ? Mają
    podpis. Odręczny ? Odręczny. ;-)

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Hosowicz
    Z ksiazki skarg i zazalen (1983) : "Zamiast 3 kg cukru
    ekspedientka sprzedała mi 3 kg mrówek faraona (podpis
    nieczytelny)". Dopisek kierowniczki: "Klient był w
    stanie nietrzeźwym."


  • 28. Data: 2003-11-28 19:39:10
    Temat: Re: poszukiwanie pracy
    Od: "PASQDA" <p...@e...ath.cx>

    Patrycja i wszyscy powątpiewający !

    Ja również od dwóch miesięcy intensywnie poszukiwałam pracy i rozsyłałam
    bardzo dużo ofert.
    Ostatnio wpadłam na pomysł (dokładnie 2 tygodnie temu) i umieściłam swoje
    ogłoszenie na grupie pl.praca.szukana. I dzisiaj właśnie wróciłam z drugiej
    rozmowy i...... DOSTAŁAM TĄ PRACĘ!!!!
    Szukałam pracy biurowej jako sekretarka, asystentka itp. Czyli jako zwykła
    biurwa.
    Nie poddawajcie się, walczcie!!! bo do takich ludzi świat należy
    Pozdrawiam
    PASQDA


    Użytkownik "Patrycja"
    <icia23_wytnij_to_wszystko_bo_nie_napiszesz__@poczta
    .fm> napisał w
    wiadomości news:bpv43v$gl5$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witajcie,
    >
    > Zwracam się do Was z pytaniem. Czy w naszym kraju można dostać pracę tak
    > normalnie, bo posiada się odpowiednie kwalifikacje, czy tez trzeba mieć
    > znajomości? Od dwóch miesięcy szukam pracy. [ciach]> --
    > Zdeterminowana coraz bardziej,
    > Patrycja
    >


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1