-
11. Data: 2006-07-19 09:13:30
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Witam,
a nie pomyślałeś o tym, że krwiodawca musi osobą zdrową, dobrze
odżywiającą się zarówno przed oddaniem krwi, jak i po oddaniu krwi, a
zwłaszcza po oddaniu krwi, aby zregenerować siły (nie załatwi tego
śniadanie czy czekolada otrzymana w stacji krwiodawstwa)?
Nie pomyślałeś o tym, że bezrobotny może nie mieć zapewnionego nawet
minimum socjalnego?
Czy uważasz, że po zupce z Caritasu lub z mops można być krwiodawcą?
Dziwi mnie, że ktoś mógł mieć taki pomysł.
Pozdrawiam
--
wa
-
12. Data: 2006-07-19 09:19:20
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: "Mariusz.Dziesz" <W...@w...pl>
Dnia 19.07.2006 czarny <m...@f...art.lp> napisał/a:
> KrzysiekPP napisał(a):
>>> Wpadłem dzis na taki pomysł żeby bezrobotni nie płac?cy
>>> za siebie składki zdrowotnej musieli zamiast tego oddać krew.
>>
>> A moze byc sperma ??????
>
> Pewnie kolega nie wie, ale spermy też brakuje w bankach
> nasienia.
>
Jeżeli zapłodnisz na odległośc ,możesz płacić alimenty
--
===
[GG 2483471 hex 25E50F] bombiarz samobójca
HAL: Affirmative, Dave, I read you.
-
13. Data: 2006-07-19 09:44:35
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwi? :-)
Od: futszaK <f...@p...pl>
Tue, 18 Jul 2006 21:06:56 +0200, użyszkodnik "gg" <g...@g...pl> napisał:
> Wpadłem dzis na taki pomysł żeby bezrobotni nie płacący
> za siebie składki zdrowotnej musieli zamiast tego oddać krew.
> Akt oddania krwi (powiedzmy raz w miesiącu w wybranym przez nich terminie)
> dawał by im bezpłatne ubezpieczenie zdrowotne.
> Było by to ograniczone do ludzi zarejestrowanych jako bezrobotni.
> Myślę że to jest jakis pomysl, biorac pod uwage ciagle braki zapasow.
> Zastanawaim się co o tym myślicie.
nie jestem dobrze odżywiony, mam HiVa i inne świństwa
darmowa opieka zdrowotna dla bezrobotnych jest po to żeby uniknąć
absurdów w stylu ktoś poszedł do szpitala i nie zapłacił bo nie miał z
czego jako bezrobotny a szpital nie ma z czego ściągać bo gościu nic
nie ma, ot taka ukryta forma pomocy państwa dla szpitali
--
futszaK
601061867
Poznań ma własne lotniska w Berlinie i Mszczonów czy
Modlin jest dla nas zupełnie obojętny ;)
(c)spp na pl.misc.kolej
-
14. Data: 2006-07-19 09:58:42
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: "Newscheck" <n...@p...onet.pl>
Jestes chory czlowieku.
Juz za sam tekst, niewazne czy jest to Twoj punkt widzenia, czy tez proba
zablysniecia na forum, nalezy ci sie etykieta GNIDY
Bez pozdrowien
"gg" <g...@g...pl> wrote in message
news:8aa1e$44bd3164$d4ba96ed$22659@news.chello.pl...
> Wpadłem dzis na taki pomysł żeby bezrobotni nie płacący
-
15. Data: 2006-07-19 10:09:44
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: czarny <m...@f...art.lp>
Mariusz.Dziesz napisał(a):
> Jeżeli zapłodnisz na odległośc ,możesz płacić alimenty
Żeby żartować sobie z tego tematu, trzeba wiedzieć nieco, jak
to działa...
--
czarny
.:: _____________www.czarnobiale.pl_____________ ::.
.:: Fotografia ślubna | Monochromatyczna | Retro ::.
-
16. Data: 2006-07-19 15:52:24
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
18 Jul 2006 21:29:40 +0200, Tomek napisał(a):
> A potem tą krew niech zawożą do centrum przeróbki krwi. Wiadomo przez kogo
> firmowanego. I niech paru szmatlawcow sprzedaje ją za granicę, łykająć
> niemożliwą do wyobrażenia kasę. Tutaj wykonalem gest Kozakiewicza. Ciągle braki
> zapasow. Ha ha ha. W telewizji tak powiedzieli. Popytaj w rodzinie, może ktoś
> mial operację ostatnio. Calą rodzinę dalszą i bliższą na to konto odpompowali z
> krwi.
Moglbys cos wiecej napisac? I jakos wyargumentowac?
Oddaje krew od kilku lat i Twoj post lekko mnie przerazil... :|
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
17. Data: 2006-07-19 16:16:58
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
> 18 Jul 2006 21:29:40 +0200, Tomek napisał(a):
>
> > A potem tą krew niech zawożą do centrum przeróbki krwi. Wiadomo przez kogo
> > firmowanego. I niech paru szmatlawcow sprzedaje ją za granicę, łykająć
> > niemożliwą do wyobrażenia kasę. Tutaj wykonalem gest Kozakiewicza. Ciągle braki
> > zapasow. Ha ha ha. W telewizji tak powiedzieli. Popytaj w rodzinie, może ktoś
> > mial operację ostatnio. Calą rodzinę dalszą i bliższą na to konto odpompowali z
> > krwi.
>
> Moglbys cos wiecej napisac? I jakos wyargumentowac?
> Oddaje krew od kilku lat i Twoj post lekko mnie przerazil... :|
>
> --
> Kapsel
> http://kapselek.net
> kapsel(malpka)op.pl
Niedawno ktoś z dalszej rodziny miał mieć operację. Warunek - rodzina albo
znajomi oddadzą krew. Nie raz o tym słyszalem. Ile może być w Polsce osób nie
mających rodzin zeby honorowo oddana krew była potrzebna. Jak myślisz. Jak jest
ktoś kto potrzebuje dla dziecka dużo krwi do przetoczenia to wśrod rodziny i
znajomych nie zrobią zrzutki? Grupa jest nie istotna, na wymianę pójdzie. Świeża
krew to marny medykament. Szybko się psuje. Nadaje się tylko w przypadku
doraźnych sytuacji. Jakiś wypadek, katastrofa. Ale jak krew przetworzyć to
zamienia się w złoto. Plazma, osocze i to wszystko co da się z niej wytworzyć ma
dopiero wartość. Jak myślisz skąd by brali krew do słynnego centrum
konfekcjonowania osocza i co by z nią potem robili. Czerwony rządził tutaj
dostatecznie dlugo żeby wiedzieć że prawdę powie jak się pomyli. Papierami by
zamącili i nikt w życiu by się nie dowiedział do jakich wampirow poszla krew
Polaków. Jak oddajesz systematycznie to nie możesz od tak przestać oddawać. To
oddawaj tam gdzie jej nie zmarnują i uczciwie zaplacą. Jedz do Niemiec. Tam
sprzedasz po cenach rynkowych. Też będzie ratowała zycie. Ważne czyje? A na
dodatek będziesz mial gwarancję ze nie zmarnują bo uczciwie za nią zaplacą i że
jakiś przydupas nie robi na Tobie interesu. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2006-07-19 19:55:55
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: "gg" <g...@g...pl>
> a nie pomyślałeś o tym, że krwiodawca musi osobą zdrową, dobrze
> odżywiającą się zarówno przed oddaniem krwi, jak i po oddaniu krwi, a
> zwłaszcza po oddaniu krwi, aby zregenerować siły (nie załatwi tego
> śniadanie czy czekolada otrzymana w stacji krwiodawstwa)?
> Nie pomyślałeś o tym, że bezrobotny może nie mieć zapewnionego nawet
> minimum socjalnego?
no fakt to przewaza sprawe
-
19. Data: 2006-07-19 20:01:06
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: "gg" <g...@g...pl>
> No coz, mnie to przerazilo, najzwyczajniej przerazilo. A moze jak
> odrzuci 3 kolejne oferty pracy to bedzie musial nerke oddac ?
Bez przesady, porownujesz oddanie krwi do oddania nerki,
przeciez to jest *zupelnie* co innego. Zgadzam sie jednak ze
pomysl jest o tyle nie trafiony, ze bezrobotny mozne nie miec
pieniedzy na to aby utzymac ogranizm w odpowiednim stanie.
(zywnosc, leki i transport).
-
20. Data: 2006-07-19 20:48:39
Temat: Re: (pomysł) bezrobotni, a płacenie krwią :-)
Od: Grzdyl <g...@g...pl>
Zapewniam Ciebie że "bezrobotni" mają się bardzo dobrze w tym kraju.
Mają wszystko to co Ty. Tylko do roboty nie muszą (i nie chcą) się brać.
Żaden obowiązek ich nie ruszy.