eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepolecenie przez znajomego - normalna praktyka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 11. Data: 2005-10-21 10:27:43
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: "iza" <i...@t...pl>

    > I z takimi poglądami można coś budować, coś osiągnąć. Dlatego nie żal się
    > tu, że nie znajdziesz pracy, bo ludzi uważających podobnie jest dużo i ich
    > liczba wciąż rośnie. Powoli kończą się czasy "załatwiania" pracy co
    > prowadzi do efektu, że stanowiska zajmowane są przez pociotki -
    > nieudaczników, którzy tylko dzięki protekcji potrafią odnaleźć się we
    > współczesnym świecie.
    > Moja Żona pracuje w znanym w Polsce banku. Tam gdy pojawi się wakat
    > pierwsze jest pytanie "Krysiu masz kogoś?". Tym sposobem biurko obok
    > pracuje 22 dama, która w 2006 roku ma zamiar przystąpić do ...matury. Owa
    > dama pomaga analitykom ocenić zdolność kredytową klientów, pomyślałabyś?
    > Nie daj sobie wmówić, że polecony pracownik to synonim wyrażenia "lepszy
    > pracownik". Gdy ktoś poleca osobę na dane stanowisko zawsze oznacza to, że
    > ta osoba nie jest jednak aż tak dobra skoro sama nie znalazła zatrudnienia
    > na miarę swoich kwalifikacji, prawda? Poza tym należy taką poleconą osobę
    > "porównać" z innymi kandydatami - jest regułą, że znajdzie się ktoś
    > bardziej kompetentny. Teraz tylko kwestia

    Bardzo dziękuję za wsparcie na duchu. Myślałam że już wszyscy są piewcami
    znajomości.
    Nie jest tak, że siedzę na tyłku i nic nie robię, byłam na paru praktykach.
    Swoje negatywne doświadczenie oparłam na jednej z nich. Otóż w jednej nowy
    szef wyrzucił kilku dobrych pracowników( zdążyłam zauważyć że to byli
    profesjonaliści) a zastąpił ich swoimi koleżkami nieudacznikami, którzy
    zaczęli wydawać mi sprzeczne ze sobą polecenia. Nawet inni pracownicy to
    zauważyli. Obawiam się, że tak się dzieje w tym kraju na szeroką skalę, na
    szczęście są jeszcze ludzie, którzy się na to nie zgadzają



  • 12. Data: 2005-10-21 10:30:46
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    iza napisał(a):

    > Swoje negatywne doświadczenie oparłam na jednej z nich. Otóż w jednej nowy
    > szef wyrzucił kilku dobrych pracowników( zdążyłam zauważyć że to byli
    > profesjonaliści) a zastąpił ich swoimi koleżkami nieudacznikami, którzy
    > zaczęli wydawać mi sprzeczne ze sobą polecenia.

    No i jak myślisz, komu na dłuższą metę ten Szef zrobił większą krzywdę,
    tym profesjonalitom czy sobie?

    j.


  • 13. Data: 2005-10-21 10:32:03
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: "mbn" <m...@f...onet.pl>


    "Kira" <c...@W...pl> wrote in message
    news:djafh1$t80$1@inews.gazeta.pl...
    > iza wrote:
    >
    >
    > > Po pierwsze znajomy pracownika jest nieznaną mi osobą, a jeśli
    > > jest on przez owego pracownika uważany za poleconego i
    > > sprawdzonego nie znaczy, że w moim przekonaniu też takowy będzie.
    >
    > Nie no, ale tak szczerze: bardziej ufasz reklamie w TV, że
    > ten środek przeciwbólowy jest zajefajny, czy kumpeli, która
    > bierze coś innego i mówi Ci że to działa?

    oczywiście Goździkowej ;)

    Kira, moze Ty masz pracowników którym możesz ufać ze polecą właściwą osobę,
    może Twoi pracownicy wiedząz doświadczenia że gdy ściągną do firmy jakiegoś
    palanta to się na nich negatywnie odbije ale w większości firm rzeczywistość
    jest inna.


  • 14. Data: 2005-10-21 10:43:04
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: jerry <j...@i...pl>


    > Bardzo dziękuję za wsparcie na duchu. Myślałam że już wszyscy są piewcami
    > znajomości.
    > Nie jest tak, że siedzę na tyłku i nic nie robię, byłam na paru praktykach.
    > Swoje negatywne doświadczenie oparłam na jednej z nich. Otóż w jednej nowy
    > szef wyrzucił kilku dobrych pracowników( zdążyłam zauważyć że to byli
    > profesjonaliści) a zastąpił ich swoimi koleżkami nieudacznikami, którzy
    > zaczęli wydawać mi sprzeczne ze sobą polecenia. Nawet inni pracownicy to
    > zauważyli. Obawiam się, że tak się dzieje w tym kraju na szeroką skalę, na
    > szczęście są jeszcze ludzie, którzy się na to nie zgadzają
    >
    >

    Odpowiadając też poniekąd na posty innych dodam, że nie widzę nic złego
    w polecaniu osób na różne stanowiska pod warunkiem, że taka osoba
    przejdzie etap rekrutacji (rozmowa, testy), a nie zostanie zatrudniona
    "z urzędu". Podczas etapu rekrutacji wyjdzie, czy osoba ma adekwatne do
    stanowiska wykształcenie, umiejętności, doświadczenie. Jeżeli ktoś
    zarzuca, że tak pięknie jest tylko w teorii świadczy to tylko o nim
    samym - jak przeprowadza rekrutację w swojej firmie. Jeżeli poprostu
    musi wyrobić plan i przepytać 10 osób dziennie to jego sprawa i zyczę mu
    powodzenia, a jeśli ma cel zatrudnić osobę najbardziej kompetentną z
    rozpatrywanych - wówczas będzie wiedział o co pytać na rozmowie.
    Doświadczenie także można udowodnić - czyżby koledzy i koleżanki
    zapomnieli o czymś takim jak referencje z poprzednich miejsc pracy,
    wykonane projekty? Wszystko da się sprawdzić - tylko trzeba chcieć i
    potrafić, a że i ta wiedza kosztuje - więc będziesz tu miała większość
    postów w podobnym stylu.
    Jeszcze nigdy, żadna firma nie przetrwała bez inwestowania w ludzi. To
    ludzie Tworzą firmy, nie nazwa, sprzęt, akcje i kapitał - tylko ludzie.
    Jeżeli będziemy ich dobierać w sposób adekwatny do potrzeb daleko się
    zajdzie.
    pozdrawiam,


  • 15. Data: 2005-10-21 10:45:06
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    iza napisał(a):

    > Po pierwsze znajomy pracownika jest nieznaną mi osobą, a jeśli jest on przez
    > owego pracownika uważany za poleconego i sprawdzonego nie znaczy, że w moim
    > przekonaniu też takowy będzie.

    Czyli to oznacza, że tak naprawdę nie ufasz swoim pracownikom i zakładasz,
    że nie zależy im na dobru firmy.

    > Wybrałabym osobę najlepszą na to stanowisko, ale żeby tak zrobić musiałabym
    > dać szansę wszystkim i zamieścić ogłoszenie.

    Nie dałabyś więc pracy najlepszym, tylko tym, którzy umieją się najlepiej
    zaprezentować. A to nie zawsze oznacza to samo.

    Mam dzikie i smutne wrażenie, że mylicie komunistyczne 'znajomości' z obecnymi
    'opiniami i rekomendacjami'. Różnica jest taka, że na to drugie trzeba sobie
    zapracować.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 16. Data: 2005-10-21 10:46:41
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: "Aleksander Galicki" <c...@p...fm>

    > > > Po pierwsze znajomy pracownika jest nieznaną mi osobą, a jeśli
    > > > jest on przez owego pracownika uważany za poleconego i
    > > > sprawdzonego nie znaczy, że w moim przekonaniu też takowy będzie.
    > >
    > > Nie no, ale tak szczerze: bardziej ufasz reklamie w TV, że
    > > ten środek przeciwbólowy jest zajefajny, czy kumpeli, która
    > > bierze coś innego i mówi Ci że to działa?
    >
    > oczywiście Goździkowej ;)
    >
    > Kira, moze Ty masz pracowników którym możesz ufać ze polecą właściwą osobę,
    > może Twoi pracownicy wiedząz  doświadczenia że gdy ściągną do firmy jakiegoś
    > palanta to się na nich negatywnie odbije ale w większości firm rzeczywistość
    > jest inna.

    Dobry i odpowiedzialny pracownik przewaznie nie sciagnie "palanta". Jesli firma
    juz ma samych "palantow", ktorym nie moze zaufac w kwestii rekrutacji to juz
    inna sprawa.


    A.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2005-10-21 10:47:48
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>

    iza napisał(a):

    > Wybrałabym osobę najlepszą na to stanowisko, ale żeby tak zrobić
    > musiałabym dać szansę wszystkim i zamieścić ogłoszenie.

    I samo zamieszczenie ogłoszenia daje pewność wyboru najlepszej osoby na dane
    stanowisko. Łał.

    Pozdr,

    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc pl


  • 18. Data: 2005-10-21 10:48:19
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: "wilddziki" <w...@W...gazeta.pl>

    Kira <c...@W...pl> napisał(a):

    > znajomości sobie szybko znajdziesz. Od siedzenia na tyłku na
    > uczelni jeszcze nikomu znajomości nie przybyło ;)
    Amen

    Wbić do główki i przekazywać dalej !!!

    wilddziki

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2005-10-21 10:48:40
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: Kira <c...@W...pl>

    mbn wrote:


    > Kira, moze Ty masz pracowników którym możesz ufać ze polecą
    > właściwą osobę, może Twoi pracownicy wiedzą z doświadczenia
    > że gdy ściągną do firmy jakiegoś palanta to się na nich
    > negatywnie odbije ale w większości firm rzeczywistość jest
    > inna.

    Jesteś pewien że inna? To dlaczego nadal ta metoda dotyczy
    aż 60% zatrudnień?


    Kira


  • 20. Data: 2005-10-21 10:49:56
    Temat: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Od: "zasiu" <z...@b...spamu.gower.pl>


    > Bardzo dziękuję za wsparcie na duchu. Myślałam że już wszyscy są piewcami
    > znajomości.
    > Nie jest tak, że siedzę na tyłku i nic nie robię, byłam na paru
    praktykach.
    > Swoje negatywne doświadczenie oparłam na jednej z nich. Otóż w jednej nowy
    > szef wyrzucił kilku dobrych pracowników( zdążyłam zauważyć że to byli
    > profesjonaliści) a zastąpił ich swoimi koleżkami nieudacznikami, którzy
    > zaczęli wydawać mi sprzeczne ze sobą polecenia. Nawet inni pracownicy to
    > zauważyli. Obawiam się, że tak się dzieje w tym kraju na szeroką skalę, na
    > szczęście są jeszcze ludzie, którzy się na to nie zgadzają

    Mówimy o firmach czy firmach/instytucjach państwowych?

    W normalnej firmie szanuje sie pieniadze i zatrudnia osoby ktore
    nieudacznikami nie sa.

    pozdr
    zasiu


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1