eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepiedziesiatka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 21. Data: 2007-07-16 10:01:48
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    Ris wrote:

    > On 14 Lip, 19:24, T...@h...com wrote:
    >
    >>co sie dzieje z programistami ktorzy maja 50 lat ?
    >>wszedzie w firmach informatycznych panuje "mlode srodowisko"
    >>wiec jaki jest naturalny szczebel rozwoju dla tak wiekowego
    >>informatyka
    >>gdzie on (ona) moze znalesc zatrudnienie, na jaki zawod programiscie
    >>najwatwiej sie przekwalifikowac ?
    >
    >
    > Nale spojrze na rynek ameryka ski bo w Polsce 20 lat temu by PRL i
    > programistów nie by o :) Przegl daj c takie zasoby w sieci jak
    > www.theserverside.net, codeproject.com czy cho by zespó pisz cy
    > windows mobile. Wida , e ludzie Ci raczej 20-latkami nie s .
    > Osobi cie dziwi mnie to zjawisko jakie wytworzy o si w Polsce na
    > temat wieku programistów. Kilka lat pracuje jako programista i mog
    > powiedzie , e czym kto jest m odszy tym jego wiedza jest mniejsza.

    Jako programista moglbys sobie przynajmniej poprawnie skonfigurowac
    polskie literki, jesli ich uzywasz.

    A poza tym masz racje - zjawisko dyskryminacji wiekowej w Polsce wynika
    wlasnie z tego, ze w PRLu branzy jako takiej nie bylo. Nie ma w PL ludzi
    z rzeczywistym 20-letnim doswiadczeniem w programowaniu w komercyjnych
    projektach. A jesli starszy nie goruje nad mlodszym doswiadczeniem, to
    trudno mu konkurowac, bo akurat cechy takie jak elastycznosc, zdolnosc
    do szybkiego uczenia sie, kreatywnosc, szybkosc myslenia itd. z wiekiem
    maleja (sa wyjatki, ale statystycznej wiekszosci to dotyczy) i to, co
    rownowazy ten ubytek i to z nadmiarem, to wlasnie doswiadczenie.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533


  • 22. Data: 2007-07-16 10:01:57
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: Ris <r...@o...pl>

    On 16 Lip, 11:07, badzio <b...@n...epf.pl> wrote:
    > Patrze, patrze a tu Ris porozsypywal nastepujace haczki:
    >
    > > Nale spojrze na rynek ameryka ski bo w Polsce 20 lat temu by PRL i
    > > programistów nie by o :) Przegl daj c takie zasoby w sieci jak
    > >www.theserverside.net, codeproject.com czy cho by zespó pisz cy
    >
    > Bez wzgledu na wiek, takiego postu nie powinienes wysylac. Moglbys go
    > wyslac 'poprawnie'?
    >
    Należy spojrzeć na rynek amerykański bo w Polsce 20 lat temu by PRL
    i
    programistów nie było :) Przeglądając takie zasoby w sieci jak
    www.theserverside.net, codeproject.com czy choćby zespół piszący
    windows mobile. Widać, że ludzie Ci raczej 20-latkami nie są.
    Osobiście dziwi mnie to zjawisko jakie wytworzyło się w Polsce na
    temat wieku programistów. Kilka lat pracuje jako programista i mogę
    powiedzieć, że czym ktoś jest młodszy tym jego wiedza jest mniejsza.
    Oczywiście delikwent ma przeogromne mniemanie o swoim geniuszu
    programistycznym, który w 99% przypadków jest żałosny. Wniosek jest
    taki, że jeśli firmy w Polsce wolą zatrudniać ludzi przed 30 to
    należy wyjechać, np. do Anglii, Irlandii, a tworzenie oprogramowania
    pozostawić ludziom, którzy przyjmując doświadczonego programistę
    patrzą na jego wiek. Należy takie firmy omijać szerokim łukiem.
    Jeśli
    ktoś chce być programistą to nim będzie nawet po 50 roku życia.
    Tylko
    w Polsce może by inaczej.

    --
    Robert Sajdok (Ris)


  • 23. Data: 2007-07-16 10:07:49
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: Ris <r...@o...pl>

    On 16 Lip, 12:01, Immona <c...@n...gmailu> wrote:
    > Ris wrote:
    > > On 14 Lip, 19:24, T...@h...com wrote:
    >
    > >>co sie dzieje z programistami ktorzy maja 50 lat ?
    > >>wszedzie w firmach informatycznych panuje "mlode srodowisko"
    > >>wiec jaki jest naturalny szczebel rozwoju dla tak wiekowego
    > >>informatyka
    > >>gdzie on (ona) moze znalesc zatrudnienie, na jaki zawod programiscie
    > >>najwatwiej sie przekwalifikowac ?
    >
    > > Nale spojrze na rynek ameryka ski bo w Polsce 20 lat temu by PRL i
    > > programistów nie by o :) Przegl daj c takie zasoby w sieci jak
    > >www.theserverside.net, codeproject.com czy cho by zespó pisz cy
    > > windows mobile. Wida , e ludzie Ci raczej 20-latkami nie s .
    > > Osobi cie dziwi mnie to zjawisko jakie wytworzy o si w Polsce na
    > > temat wieku programistów. Kilka lat pracuje jako programista i mog
    > > powiedzie , e czym kto jest m odszy tym jego wiedza jest mniejsza.
    >
    > Jako programista moglbys sobie przynajmniej poprawnie skonfigurowac
    > polskie literki, jesli ich uzywasz.
    To nie moja wina :) Przesiadłem się Thunderbirda, którego używam od
    wersji 0.4 jak nazywał się Kurier Poczty na google.com i takie kwiatki
    się dzieją :)

    >
    > A poza tym masz racje - zjawisko dyskryminacji wiekowej w Polsce wynika
    > wlasnie z tego, ze w PRLu branzy jako takiej nie bylo. Nie ma w PL ludzi
    > z rzeczywistym 20-letnim doswiadczeniem w programowaniu w komercyjnych
    > projektach. A jesli starszy nie goruje nad mlodszym doswiadczeniem, to
    > trudno mu konkurowac, bo akurat cechy takie jak elastycznosc, zdolnosc
    > do szybkiego uczenia sie, kreatywnosc, szybkosc myslenia itd. z wiekiem
    > maleja (sa wyjatki, ale statystycznej wiekszosci to dotyczy) i to, co
    > rownowazy ten ubytek i to z nadmiarem, to wlasnie doswiadczenie.
    >

    Osobiście wolę współpracować/zatrudnić kogoś kto ma 40 lat z tego z 10
    programował niż kogoś kto ma poniżej 30 z małym doświadczeniem. Choćby
    nie wiem jak bystry był. Po prostu ten drugi przypadek będzie
    przerabiał błędy wieku dziecięcego, czego ten pierwszy nie zrobi :)

    Mam nadzieję, że tym razem nie zje literek.

    --
    Robert Sajdok (Ris)



  • 24. Data: 2007-07-16 10:51:48
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Dnia Mon, 16 Jul 2007 22:01:48 +1200, Immona napisał(a):
    [...]
    >
    > A poza tym masz racje - zjawisko dyskryminacji wiekowej w Polsce wynika
    > wlasnie z tego, ze w PRLu branzy jako takiej nie bylo. Nie ma w PL ludzi
    > z rzeczywistym 20-letnim doswiadczeniem w programowaniu w komercyjnych
    > projektach.

    Nie tyle nie ma, tylko jest ich niewiele, głównie rozsiani po jakichś
    uniwersytetach (w tym jeden znany mi osobiście, o którym mówią że zajął
    się softwarem i porzucił hardware kiedy przestał się osobiście mieścić do
    komputera).

    p. m.


  • 25. Data: 2007-07-16 14:37:17
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: "Gienek" <g...@s...pl>

    > Pewnie 20kilka i zamierzala znalezc bogatego meza, ktory ja utrzyma do
    > emerytury ;)

    Ryzykowna decyzja. Taki bogaty to jak ona bedzie stara i mu sie znudzi to
    wykopie ja na bruk i znajdzie sobie dwudziestolatke. To nic ze wtedy on bedzie
    mial z 70 lat. ;)


  • 26. Data: 2007-07-16 14:46:31
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    > wiec jaki jest naturalny szczebel rozwoju dla tak wiekowego
    > informatyka

    Ludzie w tym wieku mają inne wartości niż my (sam mam 35) i bynajmniej nie
    są nimi "szczeble rozwoju". Raczej pełny profesjonalizm tego, co robią i
    jakość kontaktów międzyludzkich.

    Za przykład mogę podać współpracę z panami, którzy zajmowali się swego czasu
    produkcją Odry 130x. Teraz pracują jako administratorzy systemu w dużej
    firmie. Jeśli chodzi o profesjonalizm i zaradność, to większość ludzi po
    studiach do pięt im nie dorasta. Nie mowiąc o tym, że współpraca z nimi, to
    była czysta przyjemność. To zreszta nie jedyny przypadek i naprawdę
    chciałbym mieć takich ludzi u siebie w firmie.

    --
    Lukasz



  • 27. Data: 2007-07-16 19:06:50
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: Kuroi Bonza <b...@w...pl>




    On 16-07-07 12:07, in article
    1...@5...googlegroups.com, "Ris" <r...@o...pl>
    wrote:


    > To nie moja wina :) Przesiadłem się Thunderbirda, którego używam od
    > wersji 0.4 jak nazywał się Kurier Poczty na google.com i takie kwiatki
    > się dzieją :)
    Kiedys byl dobry I IMHO przydatny zwyczaj aby na news grupach nie uzywac
    "ogonkow". W ten sposob bez wzgledu na to jakiego sie uzywa klienta, czy
    kodowania nie ma problemow :)

    Pozdrawiam serdecznie

    --
    Dariusz
    Nie daj się wyprzedzić! http://www.kaizen-edu.com
    Jak stać się najlepszy? http://skocz.pl/p-pakiety


  • 28. Data: 2007-07-16 19:21:23
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: camel <g...@f...gotdns.com>

    On 2007-07-16 12:01:48 +0200, Immona <c...@n...gmailu> said:

    > (...)
    > A poza tym masz racje - zjawisko dyskryminacji wiekowej w Polsce wynika
    > wlasnie z tego, ze w PRLu branzy jako takiej nie bylo. Nie ma w PL
    > ludzi z rzeczywistym 20-letnim doswiadczeniem w programowaniu w
    > komercyjnych projektach. A jesli starszy nie goruje nad mlodszym
    > doswiadczeniem, to trudno mu konkurowac, bo akurat cechy takie jak
    > elastycznosc, zdolnosc do szybkiego uczenia sie, kreatywnosc, szybkosc
    > myslenia itd. z wiekiem maleja (sa wyjatki, ale statystycznej
    > wiekszosci to dotyczy) i to, co rownowazy ten ubytek i to z nadmiarem,
    > to wlasnie doswiadczenie.

    A poza tym panuje u nas gospodarka surowcowo-buraczana. Innowacyjnych
    programistów nam nie trza (jak i wielu innych specjalistów). To
    podejrzany element.

    Jako zbliżający się niebezpiecznie do podanego w wątku wieku
    stwierdzam, co następuje: bywsze doświadczenia i mnogość technologii,
    projektów i spraw, z którymi miałem do czynienia powodują, że lista
    kompetencji zajmuje pół rolki kasowej "szerokiej" :) I dlatego
    najlepiej sprawdzam się teraz w integrowaniu technologii. Umiem
    opanować system korzystający z kilku technologii na raz, dopisać
    kawałki w jeszcze kilku następnych językach czy czym tam, spiąć to
    razem i (uwaga!) uruchomić! I na tym zarabiam. Drobną przyjemnostką
    jest tłuczenie za ciężkie pieniądze kawałków, na których wykopyrtnęli
    się młodzi :))) Klient ma wtedy z reguły nóż na gardle, programiści
    kwiczą, projekt leży a wtedy pojawiam się ja, z bezczelną propozycją
    pomocy. Tu jest nisza dla staruchów.

    camel[OT]

    --
    -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.


  • 29. Data: 2007-07-16 20:22:02
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: Gienek <g...@s...pl>

    Jeśli mówisz o profesjonaliźmie to mógłbyś ustawić kodowanie. Jak nie wiesz
    jak to zrobić to zapraszam o tutaj
    http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm


  • 30. Data: 2007-07-16 21:24:39
    Temat: Re: piedziesiatka
    Od: Ris <r...@o...pl>

    On 16 Lip, 21:21, camel <g...@f...gotdns.com> wrote:
    > On 2007-07-16 12:01:48 +0200, Immona <c...@n...gmailu> said:
    >
    > > (...)
    > > A poza tym masz racje - zjawisko dyskryminacji wiekowej w Polsce wynika
    > > wlasnie z tego, ze w PRLu branzy jako takiej nie bylo. Nie ma w PL
    > > ludzi z rzeczywistym 20-letnim doswiadczeniem w programowaniu w
    > > komercyjnych projektach. A jesli starszy nie goruje nad mlodszym
    > > doswiadczeniem, to trudno mu konkurowac, bo akurat cechy takie jak
    > > elastycznosc, zdolnosc do szybkiego uczenia sie, kreatywnosc, szybkosc
    > > myslenia itd. z wiekiem maleja (sa wyjatki, ale statystycznej
    > > wiekszosci to dotyczy) i to, co rownowazy ten ubytek i to z nadmiarem,
    > > to wlasnie doswiadczenie.
    >
    > A poza tym panuje u nas gospodarka surowcowo-buraczana. Innowacyjnych
    > programistów nam nie trza (jak i wielu innych specjalistów). To
    > podejrzany element.
    >
    > Jako zbliżający się niebezpiecznie do podanego w wątku wieku
    > stwierdzam, co następuje: bywsze doświadczenia i mnogość technologii,
    > projektów i spraw, z którymi miałem do czynienia powodują, że lista
    > kompetencji zajmuje pół rolki kasowej "szerokiej" :) I dlatego
    > najlepiej sprawdzam się teraz w integrowaniu technologii. Umiem
    > opanować system korzystający z kilku technologii na raz, dopisać
    > kawałki w jeszcze kilku następnych językach czy czym tam, spiąć to
    > razem i (uwaga!) uruchomić! I na tym zarabiam. Drobną przyjemnostką
    > jest tłuczenie za ciężkie pieniądze kawałków, na których wykopyrtnęli
    > się młodzi :))) Klient ma wtedy z reguły nóż na gardle, programiści
    > kwiczą, projekt leży a wtedy pojawiam się ja, z bezczelną propozycją
    > pomocy. Tu jest nisza dla staruchów.
    >
    Czy miał Pan coś wspólnego z Pulse/Sunflower?

    --
    Robert Sajdok (Ris)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1