-
1. Data: 2004-08-24 15:07:08
Temat: opuszczenie firmy bez okresu wypowiedzenia
Od: "kasia" <k...@o...pl>
pracuję 7 lat w firmie i chciałabym w trybie natychmiastowym rozwiązać umowę o
pracę bez okresu wypowiedzenia.(znalazłam lepsze warunki finansowe w innej
firmie)
chciałabym dowiedzieć się jakie grożą mi sankcję (zaznaczam że pracodawca nie
godzi się na takie rozwiązanie)
czy jest to prawda że pracodawca może mnie obarczyć kosztami z braku chwilowej
płynności produkcyjnej w firmie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-08-25 09:14:53
Temat: Re: opuszczenie firmy bez okresu wypowiedzenia
Od: t...@p...onet.pl
Witam,
Co prawda nie odpowiem na pytanie Kasi, ale jestem w podobnej sytuacji i
chciałbym sie dowiedzieć jeszcze jednej rzeczy - w jaki sposób można się
zwolnić by nie obowiazywał mnie 3 miesięczny okres wypowiedzenia, oraz czy
istnieje sposób by w nowej firmie "zabezpieczyć się" tzn, zmieniam prace po raz
pierwszy i zastanawiam się co można zrobić, by nowy pracodawca "nagle" nie
zrezygnował - po tym jak ja uruchomie proces zwalniania się z pracy.
Pozdrawiam
Piotr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-08-25 18:44:45
Temat: Re: opuszczenie firmy bez okresu wypowiedzenia
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
kasia; <3...@n...onet.pl> :
> pracuję 7 lat w firmie i chciałabym w trybie natychmiastowym rozwiązać umowę o
> pracę bez okresu wypowiedzenia.(znalazłam lepsze warunki finansowe w innej
> firmie)
> chciałabym dowiedzieć się jakie grożą mi sankcję (zaznaczam że pracodawca nie
> godzi się na takie rozwiązanie)
> czy jest to prawda że pracodawca może mnie obarczyć kosztami z braku chwilowej
> płynności produkcyjnej w firmie.
Może, ale musi udowodnić, że faktycznie zerwanie umowy było tego
skutkiem. Dodatkowo, ale to już MOIM ZDANIEM, lepiej jest jeżeli
zerwanie przeprowadzisz "oficjalnie", tj. wystosujesz odpowiednie pismo,
pt. od tego a tego dnia nie pojawię się więcej w pracy itd. [musi
brzmieć jednoznacznie i odnosić się do treści umowy o pracę] - wtedy
szef nie będzie mógł dowodzić, że został tym faktem zaskoczony - jedynie
będzie mógł podnosić trudności w zastąpieniu Ciebie [rekrutacja - tu
może chcieć zwrotu kosztów, zakres obowiązków, wiedza] - z tym, że
jeżeli wykonujesz obowiązki, których nie masz w zakresie obowiązków, to
udowodnienie tego będzie [dla szefa] trudniejsze. ;)
A w wersji łagodniejszej - spokojnie porozmawiaj z szefem - wyjasnij
powody swojej decyzji, jej nieuchronność i ewentualnie zaproponuj pomoc
we wdrożeniu nowej osoby [oczywiście określ dokładnie zakres czasowy tej
pomocy - np. przy pomocy umowy-zlecenia z wynagrodzeniem 0 zł]
Flyer - nie jestem kadrowcem i nie jestem prawnikiem
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101