Witam!

Pracuje w firmie na umowe o prace od 1 czerwca 2006 r. Poki co, obowiazuje
mnie miesieczny okres wypowiedzenia, po roku ma sie on wydluzyc do 3 m-cy.
Chcialbym zlozyc wypowiedzenie tuz przed zmiana tego okresu by zalapac sie
jeszcze na miesieczny termin, jednoczesnie majac zaliczony ciagly rok pracy.
Czy dobrze mysle, ze wypowiedzenie musze zlozyc najpozniej 27 maja 2007
(piatek)?

Dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam,

M.

do góry

W wiadomości news:4635a5ef$0$13193$f69f905@mamut2.aster.pl Mori <NO
SPAM@costam.pl> pisze:

> Pracuje w firmie na umowe o prace od 1 czerwca 2006 r. Poki co, obowiazuje
> mnie miesieczny okres wypowiedzenia, po roku ma sie on wydluzyc do 3 m-cy.
> Chcialbym zlozyc wypowiedzenie tuz przed zmiana tego okresu by zalapac sie
> jeszcze na miesieczny termin, jednoczesnie majac zaliczony ciagly rok
> pracy. Czy dobrze mysle, ze wypowiedzenie musze zlozyc najpozniej 27
> maja 2007 (piatek)?
Źle myślisz. Okres wypowiedzenia zalicza się do czasu pracy. Jeśli rok minie
ci w czasie wypowiedzenia, to okres wydłuża się do 3 miesięcy.
Musisz złożyć wypowiedzenie najpóźniej 30.04.2007 aby jednomiesięczny okres
skończył się 31.05.2007.
Masz niewiele czasu... ;))
Poza tym okres wypowiedzenia wydłuża się do 3 miesięcy dopiero przy 3-letnim
stażu pracy u danego pracodawcy, więc podejrzewam, że nie bardzo wiesz, co
piszesz.
A tu lekturka:
http://prawo-pracy.pl/okres_wypowiedzenia_umowy_na_c
zas_nie_okreslony-a-115.html

--
Jotte

do góry

Użytkownik Mori napisał:
> Witam!
>
> Pracuje w firmie na umowe o prace od 1 czerwca 2006 r. Poki co, obowiazuje
> mnie miesieczny okres wypowiedzenia, po roku ma sie on wydluzyc do 3 m-cy.
> Chcialbym zlozyc wypowiedzenie tuz przed zmiana tego okresu by zalapac sie
> jeszcze na miesieczny termin, jednoczesnie majac zaliczony ciagly rok pracy.
> Czy dobrze mysle, ze wypowiedzenie musze zlozyc najpozniej 27 maja 2007
> (piatek)?
>
> Dziekuje za pomoc.
> Pozdrawiam,
>
> M.
>

wg KP w 3miesieczny okres wypowiedzenia wejdziesz 1-06-2009, czyli po
trzech latach trwania umowy.

pozdr

do góry

Dzieki bardzo za podpowiedzi Jotte i o'rety.
Umowa ktora podpisalem rok temu miala okreslony okres wypowiedzenia. Czy to,
ze wpis ten jest niezgodny z KP, oznacza ze jest on kompletnie nieistotny?

Zaraz zabieram sie do czytania lektury, dzieki za link.

Pozdrawiam,
M.

> Źle myślisz. Okres wypowiedzenia zalicza się do czasu pracy. Jeśli rok
minie
> ci w czasie wypowiedzenia, to okres wydłuża się do 3 miesięcy.
> Musisz złożyć wypowiedzenie najpóźniej 30.04.2007 aby jednomiesięczny
okres
> skończył się 31.05.2007.
> Masz niewiele czasu... ;))
> Poza tym okres wypowiedzenia wydłuża się do 3 miesięcy dopiero przy
3-letnim
> stażu pracy u danego pracodawcy, więc podejrzewam, że nie bardzo wiesz, co
> piszesz.
> A tu lekturka:
>
http://prawo-pracy.pl/okres_wypowiedzenia_umowy_na_c
zas_nie_okreslony-a-115.html
>
> --
> Jotte
>
>

do góry

W wiadomości news:f17npf$cdf$1@inews.gazeta.pl Mori <N...@a...waw.pl>
pisze:

> Dzieki bardzo za podpowiedzi Jotte i o'rety.
> Umowa ktora podpisalem rok temu miala okreslony okres wypowiedzenia. Czy
> to, ze wpis ten jest niezgodny z KP, oznacza ze jest on kompletnie
> nieistotny? Zaraz zabieram sie do czytania lektury, dzieki za link.
Niekoniecznie, ale zobacz art. 18 §1 i §2 KP.
I teraz pytanie - co jest mniej korzystne?
Niektórzy lansują opinię - choć IMO niekoniecznie uzasadnioną - że dla
pracownika korzystniejszy jest dłuższy okres wypowiedzenia.
Nie podzielam tego zdania w tak kategorycznej formie.

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:f17qr8$ln5$1@inews.gazeta.pl Mori <N...@a...waw.pl>
pisze:

> Teoretycznie chyba to zalezy od pracownika
Nie, to zależy od oceny sądu pracy. Tam właśnie rozstrzygane sa sytuacje
sporne, których nie udało się rozwiązać polubownie.

>, dla mnie korzystniejsza jest w
> tym momencie sytuacja 1 m-c bo widze marne szanse na to ze przyszly
> pracodawca z radoscia bedzie na mnie czekal 3 miesiace, a i nie
> odpowiada mi praca przez tak dlugi dodatkowo czas na warunkach ktore mam
> w tej chwili. Pewnie takie sprawy rzadko trafiaja do sadow pracy, ale
> chyba bylo by to dosc jasne przedstawienie mojej wizji korzystniejszego
> dla mnie, pracownika rozwiazania.
Być może. A być może nie. Musisz się liczyć z możliwością sprawy sądowej
założonej przez pracodawcę, choć osobiście na podstawie przedstawionych
informacji uważam to za mało prawdopodobne.

Jeszcze jedno - odpowiadając na posty rób to prawidłowo.

--
Jotte

do góry

Teoretycznie chyba to zalezy od pracownika, dla mnie korzystniejsza jest w
tym momencie sytuacja 1 m-c bo widze marne szanse na to ze przyszly
pracodawca z radoscia bedzie na mnie czekal 3 miesiace, a i nie odpowiada mi
praca przez tak dlugi dodatkowo czas na warunkach ktore mam w tej chwili.
Pewnie takie sprawy rzadko trafiaja do sadow pracy, ale chyba bylo by to
dosc jasne przedstawienie mojej wizji korzystniejszego dla mnie, pracownika
rozwiazania.


> Niekoniecznie, ale zobacz art. 18 §1 i §2 KP.
> I teraz pytanie - co jest mniej korzystne?
> Niektórzy lansują opinię - choć IMO niekoniecznie uzasadnioną - że dla
> pracownika korzystniejszy jest dłuższy okres wypowiedzenia.
> Nie podzielam tego zdania w tak kategorycznej formie.
>
> --
> Jotte
>
>

do góry

> Być może. A być może nie. Musisz się liczyć z możliwością sprawy sądowej
> założonej przez pracodawcę, choć osobiście na podstawie przedstawionych
> informacji uważam to za mało prawdopodobne.

Oj na pewno pracodawca nie bedzie chcial bawic sie ze mna w sady :). Pytalem
juz tak czysto hipotetycznie.

> Jeszcze jedno - odpowiadając na posty rób to prawidłowo.

Juz sie poprawilem. Dzieki za pomoc!

Pozdrawiam,
M.

do góry