-
11. Data: 2006-07-12 07:48:08
Temat: Re: odpłatność za szkolenia
Od: "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl>
"clockworkoi" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:e9290a$h44$1@news.onet.pl...
>
> Powiedza, ze pracownik odmowil poglebiania wiedzy, w zwiazku z tym brak mu
> umiejetnosci i wiedzy do pracy na stanowisku i tyle. W sadzie sie ostoi,
> juz to widzialem, niestety... Ale nie bedzie to oczywiscie dyscyplinarka.
Czy więc takie lojalki to nie jest już jakaś prawnie usankcjonowana
forma sprzedawania się w niewolę?
Znany schemat - człowiek całe życie pracuje, aby spłacać
nie istniejący dług, który cały czas rośnie.
Aby móc go spłacać, musisz brać następny "kredyt" - szkolenie,
i tak w kółko.
Czy właśnie do tego zmierzamy?
Stach
-
12. Data: 2006-07-12 09:10:36
Temat: Re: odpłatność za szkolenia
Od: mvoicem <m...@g...com>
Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:e90tht$gte$2@nemesis.news.tpi.pl mvoicem
> <m...@g...com> pisze:
>
>> A powód niepodpisania lojalki jest jak znalazł.
> Myślisz, że ostoi się przed sądem?
>
Myślę że tak. Zwłaszcza że kiedyś czytałem coś o lojalkach na żółtych
stronach www.rp.pl. Nie pamiętam szczegółów, ale wniosek z artykułu o
lojalkach wszelkiej maści był taki że podpisywać nie trzeba, ale utrata
zaufania do pracownika (umotywowana odmową podpisania lojalki) jest
wystarczającym powodem do zwolnienia w trybie normalnym.
p. m.
-
13. Data: 2006-07-12 09:11:33
Temat: Re: odpłatność za szkolenia
Od: mvoicem <m...@g...com>
mvoicem napisał(a):
> Jotte napisał(a):
>> W wiadomości news:e90tht$gte$2@nemesis.news.tpi.pl mvoicem
>> <m...@g...com> pisze:
>>
>>> A powód niepodpisania lojalki jest jak znalazł.
>> Myślisz, że ostoi się przed sądem?
>>
> Myślę że tak. Zwłaszcza że kiedyś czytałem coś o lojalkach na żółtych
> stronach www.rp.pl. Nie pamiętam szczegółów, ale wniosek z artykułu o
> lojalkach wszelkiej maści był taki że podpisywać nie trzeba, ale utrata
> zaufania do pracownika (umotywowana odmową podpisania lojalki) jest
> wystarczającym powodem do zwolnienia w trybie normalnym.
dodam że w/w artykuł był poparty ze dwoma wyrokami w takich sprawach,
nie pamiętam jakiego szczebla.
p. m.
-
14. Data: 2006-07-12 10:20:49
Temat: Re: odpłatność za szkolenia
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:e92eb4$fs9$1@atlantis.news.tpi.pl mvoicem
<m...@g...com> pisze:
>>> A powód niepodpisania lojalki jest jak znalazł.
>> Myślisz, że ostoi się przed sądem?
> Myślę że tak. Zwłaszcza że kiedyś czytałem coś o lojalkach na żółtych
> stronach www.rp.pl. Nie pamiętam szczegółów, ale wniosek z artykułu o
> lojalkach wszelkiej maści był taki że podpisywać nie trzeba, ale utrata
> zaufania do pracownika (umotywowana odmową podpisania lojalki) jest
> wystarczającym powodem do zwolnienia w trybie normalnym.
Może i tak, chociaż wydaje mi się, że inaczej oceniono by rzekomą "utratę
zaufania" po odmowie podpisania zobowiązania już przy pierwszym szkoleniu, a
inaczej kiedy pracownik wykaże, że już kilka razy podpisał, posiada
zobowiązania i nie chce zaciągać nowego. Przedstawiony przez wątkoczyńcę
stan rzeczy mógłby wskazywać na faktyczną intencję pracodawcy "uwiązania"
pracownika.
Przyszło mi także do głowy coś innego. Nie znam wprawdzie treści tej lojalki
ale może jest tak, że jeśli stroną wypowiadającą umowę jest pracodawca to
zobowiązanie przestaje istnieć. Wówczas autor odmawiając podpisu albo nie
zostanie zwolniony aż do "odpracowania" istniejących zobowiązań, albo -
zwolniony - szybciej osiągnie to, czego chce.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
15. Data: 2006-07-14 09:13:02
Temat: Re: odpłatność za szkolenia
Od: zoltek <j...@p...onet.pl>
Jotte napisał(a):
[...]
> Przyszło mi także do głowy coś innego. Nie znam wprawdzie treści tej
> lojalki ale może jest tak, że jeśli stroną wypowiadającą umowę jest
> pracodawca to zobowiązanie przestaje istnieć. Wówczas autor odmawiając
> podpisu albo nie zostanie zwolniony aż do "odpracowania" istniejących
> zobowiązań, albo - zwolniony - szybciej osiągnie to, czego chce.
>
Dokładnie o to właśnie chodzi, gdyby mnie zwolnił kiedy nie podpiszę
kolejnych lojalek, to czy będę musiał wcześniej spłacić wszystkie
zobowiązania finansowe wynikające z wcześniej podpisanych lojalek,
niestety umowa, tzn treść dotychczasowych lojalek, tego nie precyzuje. I
tu jest mój problem, bo bardzo byłoby mi na rękę gdyby mnie jednak
pracodawca zwolnił ale w trybie normalnym, pracodawca to ZUS i wszyscy
informatycy, którzy mają coś w głowie stamtąd uciekają.
zdrawim zoltek
-
16. Data: 2006-10-05 14:05:22
Temat: Re: odpłatność za szkolenia
Od: "Tomek" <d...@n...pl>
Użytkownik "zoltek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e8vlh8$hp5$1@opal.futuro.pl...
> Swego czasu firma wysłała mnie na parę szkoleń. Oczywiście musiałem
> podpisać lojalkę no i mam jeszcze rok odpracowywania tych szkoleń. Firma
> jednak płaci śmieszne pieniądze i chcę z niej odejść po odpracowaniu
> jeszcze tego jednego roku. Niestety firma wymyśliła sobie kolejne
> szkolenia w przeciągu roku tak by związać pozostałych jeszcze pracowników
> kolejnymi lojalkami. Co mogę teraz zrobić? Rozważałem kilka opcji ale nie
> wiem jak to wygląda od strony prawnej. Jechać na szkolenia ale nie
> podpisywać lojalki, pewnie zakład będzie groził dyscyplinarnym
> zwolnieniem, wymusić na zakładzie by na lojalce umieść okres do
> odpracowania maksymalnie krótki, np. pół roku, itp. Co mogę w świetle
> prawa uczynić by nie zostać zwolnionym dyscyplinarnie?
Raczej niewiele. Wiedziales w co sie pakujesz. Ja gdybym mial podpisac
lojalke na szkolenie to tylko w firmie w ktorej chce pracowac i z napisanym
na lojalce cieniutkim drukiem ze moja pensja nie ulegnie obnizce przez okres
trwania lojalki.