Użytkownik "Dorota" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:jfp0do$5dj$1@news.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik <news> napisał w wiadomości
> news:4f1ffd19$0$1268$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> chwileczkę, czegoś tu nie rozumiem,
>
> No własnie widzę, dalsza lektura tylko to potwierdza.
>
>> czy ty jako pracownik chcesz nakładać karę na innego pracownika?
>
> A gdzie napisałam coś takiego? Pytam się jedynie, czy pracodawca ma
> możliwość obcięcia części wynagrodzenia za notorycznie zaniedbania. Skoro
> można komuś - jak to się potocznie mówi - "dać po premii" za coś takiego,
> to
> pojawia się pytanie, czy można również "dać po wynagrodzeniu".
>

Nie można dać z automatu, ale można zastosować paragraf KP o
odpowiedzialności pracownika za szkody, tylko że w takim przypadku
pracodawca musi dowieść wysokości szkód i ma wtedy roszczenie wobec
pracownika. Roszczenie to można załatwić polubownie - w drodze porozumienia
stron pracownik zgodzi się na potrącenie (a żaden normalny pracownik się nie
zgodzi) lub sądownie.

W opisywanym przez Ciebie przypadku pracownik zwyczaajnie poczuł że może
oszukiwać bez konsekwencji pracodawcę i czyni to bez oporów. Poczuł się
gwiazdą. Takich gwiaz należy pozbywac się z firmy bo burzą zespół, niszczą
atmosferę i wprowadzają ferment. Nie macie tam jakichś sensownych managerów
czy jak ?
Są przecież bardzo proste mechanizmy oparte na m.in. psychologii które
pozwalają odpowienio motywować i zarządzać ludźmi. Typowy przykład braku
sensownej polityki kadrowo- płacowej w firmie
--
Jackare

do góry

Użytkownik "Dorota" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:jfrjge$kj8$1@news.icm.edu.pl...
> "Nikiel ;)" <n...@O...poczta.fm> napisał w wiadomości
>
>> Zmienić stawkę na umowie, np. miał 4000, to dać mu zasadniczej 3500, a
>> 500zł w formie premii. Jak coś schrzani (kolejne upomnienie) to polecieć
>> po premii, jak wszystko ok. to dawać całość 500zł.
>> 2. Wypowiedzenie zmieniające (-jak pracownik się nie zgadza dobrowolnie
>> na
>> takie warunki) - tutaj ryzyko, że pracownik się nie zgodzi i się umowa z
>> nim rozwiąże.
>
> Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Brzmi sensownie :)
> Myślę, że ów pracownik bez większego problemu może się zgodzić na takie
> zmiany, ponieważ de facto nic mu nie ubędzie, a na tej robocie też i jemu
> zależy.
>
To jeden z przykładów "psychologicznych". Człowieka dużo bardziej
dyscyplinuje możliwość utraty tego co już ma (potrącenie "premii zerowej"
którą ma na starcie) niż motywuje go możliwość zdobycia czegoś dodatkowego
(czyli potencjalne wypracowanie premii będace ekstra dodatkiem)
Należy to załatwić wypowiedzeniem zmieniającym - szczegóły są w KP

do góry

W dniu 2012-01-26 17:37, cef pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>
>> zagrożenie, ktos może się nie zgodzic na aneks, wtedy punkt 2, a wtedy
>> może znaleźć sobie inna pracę... Umowa się rozwiąże i jeśli nic się
>> nie zmieniło - pracodawca zapłaci jeszcze odprawę :)
>
> Masz na myśli wynagrodzenie za okres wypowiedzenia
> czy odprawę?

Okres wypowiedzenia jest okresem pracy - więc nic nie zmienia, piszę o
odprawie....


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

Tomasz Kaczanowski wrote:

>>> zagrożenie, ktos może się nie zgodzic na aneks, wtedy punkt 2, a
>>> wtedy może znaleźć sobie inna pracę... Umowa się rozwiąże i jeśli
>>> nic się nie zmieniło - pracodawca zapłaci jeszcze odprawę :)
>>
>> Masz na myśli wynagrodzenie za okres wypowiedzenia
>> czy odprawę?
>
> Okres wypowiedzenia jest okresem pracy - więc nic nie zmienia, piszę o
> odprawie....

A z czego wywnioskowałeś, że mogłaby
zaistnieć konieczność płacenia odprawy?

do góry

W dniu 2012-01-27 12:05, cef pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>
>>>> zagrożenie, ktos może się nie zgodzic na aneks, wtedy punkt 2, a
>>>> wtedy może znaleźć sobie inna pracę... Umowa się rozwiąże i jeśli
>>>> nic się nie zmieniło - pracodawca zapłaci jeszcze odprawę :)
>>>
>>> Masz na myśli wynagrodzenie za okres wypowiedzenia
>>> czy odprawę?
>>
>> Okres wypowiedzenia jest okresem pracy - więc nic nie zmienia, piszę o
>> odprawie....
>
> A z czego wywnioskowałeś, że mogłaby
> zaistnieć konieczność płacenia odprawy?

Tu jest kwestia do oceny, ponieważ różnie jest przez sąd to oceniane. Ja
z własnych doświadczeń wiem, że zmiana warunków płacy jak opisywana
powyzej przyczyniła sie do wypłat odpraw dla tych, którzy nie przyjęli
nowych warunków.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

Tomasz Kaczanowski wrote:

>> A z czego wywnioskowałeś, że mogłaby
>> zaistnieć konieczność płacenia odprawy?
>
> Tu jest kwestia do oceny, ponieważ różnie jest przez sąd to oceniane.
> Ja z własnych doświadczeń wiem, że zmiana warunków płacy jak opisywana
> powyzej przyczyniła sie do wypłat odpraw dla tych, którzy nie przyjęli
> nowych warunków.

A możesz napisać jaką odprawę masz na myśli?
(tzn wg jakich przepisów)

do góry

W dniu 2012-01-27 13:35, cef pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>
>>> A z czego wywnioskowałeś, że mogłaby
>>> zaistnieć konieczność płacenia odprawy?
>>
>> Tu jest kwestia do oceny, ponieważ różnie jest przez sąd to oceniane.
>> Ja z własnych doświadczeń wiem, że zmiana warunków płacy jak opisywana
>> powyzej przyczyniła sie do wypłat odpraw dla tych, którzy nie przyjęli
>> nowych warunków.
>
> A możesz napisać jaką odprawę masz na myśli?
> (tzn wg jakich przepisów)

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/2964,czy_wypow
iedzenia_zmieniajace_uwzglednia_sie_w_liczbie_zwolni
en.html

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

Tomasz Kaczanowski wrote:

>>>> A z czego wywnioskowałeś, że mogłaby
>>>> zaistnieć konieczność płacenia odprawy?
>>>
>>> Tu jest kwestia do oceny, ponieważ różnie jest przez sąd to
>>> oceniane. Ja z własnych doświadczeń wiem, że zmiana warunków płacy
>>> jak opisywana powyzej przyczyniła sie do wypłat odpraw dla tych,
>>> którzy nie przyjęli nowych warunków.
>>
>> A możesz napisać jaką odprawę masz na myśli?
>> (tzn wg jakich przepisów)
>
> http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/2964,czy_wypow
iedzenia_zmieniajace_uwzglednia_sie_w_liczbie_zwolni
en.html

To akurat jest jasne. Tylko gdzie widzisz pozostałe przesłanki?

do góry

W dniu 2012-01-27 14:43, cef pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>
>>>>> A z czego wywnioskowałeś, że mogłaby
>>>>> zaistnieć konieczność płacenia odprawy?
>>>>
>>>> Tu jest kwestia do oceny, ponieważ różnie jest przez sąd to
>>>> oceniane. Ja z własnych doświadczeń wiem, że zmiana warunków płacy
>>>> jak opisywana powyzej przyczyniła sie do wypłat odpraw dla tych,
>>>> którzy nie przyjęli nowych warunków.
>>>
>>> A możesz napisać jaką odprawę masz na myśli?
>>> (tzn wg jakich przepisów)
>>
>> http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/2964,czy_wypow
iedzenia_zmieniajace_uwzglednia_sie_w_liczbie_zwolni
en.html
>>
>
> To akurat jest jasne. Tylko gdzie widzisz pozostałe przesłanki?
>

Zaproponowano z tego co pamiętam (chyba, że wątki pogubiłem), aby
wykorzystano manewr, że wszystkim w dziale zaproponują zmiany....

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

Tomasz Kaczanowski wrote:

>> To akurat jest jasne. Tylko gdzie widzisz pozostałe przesłanki?
>
> Zaproponowano z tego co pamiętam (chyba, że wątki pogubiłem), aby
> wykorzystano manewr, że wszystkim w dziale zaproponują zmiany....

Jest jeszcze trochę innych wymagań, choćby liczba zatrudnionych,
ale skoro Dorota wspomina, że są jakieś działy, to może
jest to odpowiednio duża firma.
Ale wydaje mi się i tak, że jak
aneks -traktowany jako wypowiedzenie zmieniające- będzie odpowiednio
sformułowany,
to nijak nie da się podciągnąć tego pod winę pracodawcy w kontekście prawa
do odprawy.
Tzn czy jak się w tym wypowiedzeniu napisze, że przyczyną zmiany
warunków płacowych jest nieodpowiednie traktowanie obowiązków
przez pracownika, to ja nie wiem czy to się obroni w kontekście prawa do
odprawy?

do góry