identyfikator: 20040501 wrote:

>> gdyby do wyboru było: g... numer 1, g... numer 2 i g... numer 3
>> to które byście wybrali?
>
> ponawiam pytanie:
> 1. naprawa tego syfu - urządzeń drukujących
> 2. utrzymanie ruchu
> 3. praca na taśmie jako elektryk
> przy czym na 3 raczej małe szanse

Oświecę Cię trochę.. ale najpierw tytułem wstępu: Ja tam żyję sobie
spokojnie. Ma swój jakiś mały swiat, jakąś pracę, żonę, dziecko - własne
kłopoty i własne radości. Mógłbym narzekać, ale mógłbym też nie narzekać. A
skoro mógłbym nie narzekać to po cholerę mam narzekać?!
A nawet jakbym chciał sobie posłuchać/pooglądać kogoś narzekającego to
wystarczy włączyć "Piątek,. The series" na WP. Albo wyjść z kumplami na piwo
i urządzić sobie narzekalnię.

I teraz wjeżdzasz na grupę Ty. Rzucasz jedno zdanie/pytanie/narzek/whatever
dotyczące twojego świata. Nikt tu nie ma pojęcia co się dzieje w twoim
świecie - a Ty tego nie opisujesz. Z twoich poprzednich postów domniemuję,
że jesteś sfrustrowany bo masz jakieś problemy z pracodawcą. I winisz za te
problemy wszystkich (no dobra, około 30% ludzi - z PO) oprócz siebie.

Dlatego - skoro się dziwisz, że nikt z Tobą nie gada to może byś się mógł
zastanowić nad formą swojego słowa pisanego. Bo nikt (no dobra, 30%) tu nie
wie o czym Ty w zasadzie piszesz (oprócz generalnie narzekania na PO).

--
Pozdrawiam
Lemat
Zanim zadasz pytanie: proszę o informację, jaka była przyczyna śmierci
Twojego ostatniego niewolnika.

do góry

ok to narazie się zamknę, chyba, że tusk mnie znów wkurzy...

do góry

jeszcze dobrze nie zacząłem płytwać w g... a tu już tusk opowiada swoje
wizje na temat totalnego opodatkowania mojej osoby... jest ostro.

do góry

On 2013-04-06 14:18:29 +0200, "Ministerstwo Propagandy" <...@...s> said:

> jeszcze dobrze nie zacząłem płytwać w g...

Hobby?


--
Bydlę

do góry

Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:kjs347$2t3$1@cougar.axelspringer.pl...
> On 2013-04-06 14:18:29 +0200, "Ministerstwo Propagandy" <...@...s> said:
>
>> jeszcze dobrze nie zacząłem płytwać w g...
>
> Hobby?

życiowe osiągnięcie, ale przecież jak się masrane w głowie, to już nawyk

do góry

jaki to człowiek jest głupi, ja biedny myślałem, że nie ma nic gorszego niż
naprawa laserowych drukarek kolorowych... a tu proszę... naprawa laptopów
(przypomnę, przy pomocy kleju do klejarki i sznurka - czyli tyle ile
zaoferował tusk z gonkiewicz)...

do góry