-
1. Data: 2006-06-08 11:54:55
Temat: nowa definicja dzialalnosci gospodarczej...
Od: d...@i...pl
Pracuje obecnie na etacie w firmie X.
Zamierzam sie zwolnic i zalozyc jednoosobowa firme.
Bede pracowal dla duzej firmy szkoleniowej - jako wykladowca.
Projektowana ustawa o dzialalnosci gospodarczej mówi, ze
dzialalnoscia gospodarcza NIE jest dzialalnosc:
- wykonywana pod kierownictwem, oraz w miejscu i czasie wyznaczonym
przez zlecajacego te czynnosci,
- gdy nie ponosi sie ryzyka gospodarczego zwiazanego z prowadzona
dzialalnoscia,
- gdy zlecajacy ponosi wszelkie istotne koszty zwiazane z
prowadzeniem dzialalnosci...
I tu pytania:
1. W swietle powyzszych faktów wykonywana przeze mnie praca nie
bedzie dzialalnoscia gospodarcza. Wiec czym bedzie ? I czy w
ogóle bedzie mozliwa ?
2. Co sie stanie z ludzmi, którzy juz w ten sposób pracuja /
wspólpracuja z ta firma ?
Z góry dzieki za sugestie/odpowiedzi, itp...
pozdrawiam
domin
-
2. Data: 2006-06-08 13:29:23
Temat: Re: nowa definicja dzialalnosci gospodarczej...
Od: futszaK <f...@p...pl>
8 Jun 2006 04:54:55 -0700, użyszkodnik d...@i...pl napisał:
> Projektowana ustawa o dzialalnosci gospodarczej mówi, ze
> dzialalnoscia gospodarcza NIE jest dzialalnosc:
> - wykonywana pod kierownictwem, oraz w miejscu i czasie wyznaczonym
> przez zlecajacego te czynnosci,
> - gdy nie ponosi sie ryzyka gospodarczego zwiazanego z prowadzona
> dzialalnoscia,
> - gdy zlecajacy ponosi wszelkie istotne koszty zwiazane z
> prowadzeniem dzialalnosci...
ojajego, ciekawe co oni chcą przez to osięgnąć ??? zwiększyć szarą
strefe czy polikwodować sporo jednoosobowych firm przenosząc ich
wlaścicieli do umowy/zleceń ???
--
futszaK
601061867
kumpel był zachwycony wokalistką Tokio Hotel, dopóki
mu nie powiedziałam, że to chłopiec jest :P (c)Lilu