eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 21. Data: 2009-01-14 07:56:16
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: jackob <1...@g...com>

    On 13 Sty, 21:17, "gargamel" <s...@d...eu> wrote:
    > Użytkownik "jackob" napisał:
    >
    > >Sytuacja wygląda mniej więcej tak jak opisałem, co chce osiągnąć??
    >
    > może opisz sytuację jeszcze raz, bo nie widać pierwszego posta, nie wim czy
    > to tylko tak u mnie, czy to cenzura jakaś, czy coś jeszcze?:O)

    "Czy można w jakiś sposób "udupić" ewentualnie uprzykrzyć życie
    "pracodawcy", który obiecuje rejestrację, mimo to zwleka i przeciąga
    to w nieskończoność (wiadomo o co chodzi) ??
    Jedyne (niby) dowody całego procederu to przelew "niby pensji" na
    konto."

    Póki co możliwe rozwiązania to:
    1. nakłonienie pracodawcy do zarejestrowania pracownika
    + państwo ściąga haracz
    + zbiera na swą marną emeryturkę
    + zapewniona opieka zdrowotna i pewnie coś jeszcze
    - relatywnie niższa pensja (praca pewnie już nie opłacalna -> i tak
    odchodzi)

    2. pracuje na tych samych warunkach, po czym po pewnym czasie odchodzi
    i składa donosik do ZUSu itp.
    + być może uprzykrzy życie oszustowi (sam jednak też jest nie święty)
    + ma jakąś tam satysfakcję
    - nie ma już pracy

    3. kombinacje powyższych itp itd. najlepiej przydałby się sprawdzony
    mechanizm tj. może znajdzie się ktoś kto był w podobnej sytuacji :)

    pzdr. j.


  • 22. Data: 2009-01-14 07:56:45
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: badzio <b...@g...com>

    On 13 Sty, 14:48, "Nixe" <n...@o...eu> wrote:
    > "badzio" <b...@g...com> napisał
    >
    > > Ale to jest niezalezne od tego czy pracodawca zatrudnia na czarno czy nie
    >
    > Czy mam rozumieć, że wg Ciebie pracownikowi w ogóle nie zależy, żeby tam
    > pracować?

    Cytat z pierwszego postu 'Czy można w jakiś sposób "udupić"
    ewentualnie uprzykrzyć życie "pracodawcy"'. Jak mozna rozumiec to w
    inny sposob?

    >
    > > Probuje. Bez wzgledu na stan faktyczny, naslanie kontroli raczej na
    > > pewno popsuje stosunki miedzy pracodawca a pracownikiem.
    >
    > Dokładnie. Po kija więc ryzykować taką sytuację, jeśli nie ma się pewności,
    > że pracodawca faktycznie działa "na lewo"?
    > Przecież rezultat może być taki, że jeśli kontrola okaże się nieuzasadniona,
    > to pracodawca zwolni pracownika "na złość". O to właśnie chodzi? :>

    A jesli kontrola okaze sie uzasadniona to pracodawca wysle pracownika
    na wczasy?

    >
    > > Mi chodzi o
    > > problemy dla pracownika, ktory nie jest legalnie zatrudniony i nasyla
    > > kontrole na pracodawce
    >
    > Sęk w tym, że nie wiesz na pewno, czy faktycznie
    > jest_nielegalnie_zatrudniony. I tu jest sedno.

    Sorki, przejezyczenie. Mialo byc 'problemy dla pracownika ktory jest
    legalnie zatrudniony'.
    Moze jeszcze raz - jest sobie pracownik, ktory ma zal do pracodawcy i
    podejrzewa ze jest zatrudniony na czarno. Chce tegoz pracodawce
    udupic, wiec rozumiem ze raczej nie wiaze swojej przyszlosci z ta
    firma :) Zatem aspekt popsucia relacji z pracodawca mozna pominac. A
    innych konsekwencji naslania kontroli nie widze.
    Pytanie do autora watku - czy kolega dostaje z pracy RMUA, ew tzw.
    pasek? Jesli nie to niech poprosi o rmua. Jesli nei dostanie to jest
    prawie pewnosc ze pracuje na czarno. Jesli dostanie - legal


  • 23. Data: 2009-01-14 10:31:48
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: "Nixe" <n...@o...eu>

    "jackob" <1...@g...com> napisał

    > pracuje bez umowy i w takiej sytuacji, a ni pracodawca, ani on nie
    > odprowadza podatków

    Brak umowy na papierze NIE JEST równoznaczny z tym, że pracodawca nie
    odprowadza zaliczek na podatek ani składek ZUS.

    > (a teoretycznie sam dostając pieniądze powinien płacić podatek od jakiś
    > tam sumy) .

    Pardon? Coś Ci się chyba pomieszało.

    Pozdrawiam
    Nixe


  • 24. Data: 2009-01-14 11:06:44
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: jackob <1...@g...com>

    On 14 Sty, 11:31, "Nixe" <n...@o...eu> wrote:

    > > (a teoretycznie sam dostając pieniądze powinien płacić podatek od jakiś
    > > tam sumy) .
    >
    > Pardon? Coś Ci się chyba pomieszało.

    Patrząc z punktu widzenia urzędów podatkowych: osoba X dostaje pewną
    sumę pieniędzy od osoby Y i jeśli między X, a Y nie ma np. umowy o
    prace to na mocy chociażby ustawy o podatku od spadków i darowizn
    osboa X jest zobligowana do odprowadzenia ileś tam % od tej sumy.

    j.


  • 25. Data: 2009-01-14 11:59:42
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-01-14, jackob <1...@g...com> wrote:

    [...]

    >> Pardon? Coś Ci się chyba pomieszało.
    >
    > Patrząc z punktu widzenia urzędów podatkowych: osoba X dostaje pewną
    > sumę pieniędzy od osoby Y i jeśli między X, a Y nie ma np. umowy o
    > prace to na mocy chociażby ustawy o podatku od spadków i darowizn
    > osboa X jest zobligowana do odprowadzenia ileś tam % od tej sumy.

    A _skąd_ _wiesz_, że nie ma umowy? Jak idziesz do sklepu kupować
    bułki, to też robisz darowiznę sprzedawcy?

    Umowa o pracę _może_ mieć formę ustną. KP, art. 29:

    -----
    § 2. Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa o pracę nie
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić
    pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju
    umowy oraz jej warunków.
    -----

    Czyli umowa ustna _jest_ ważna, a pracodawca i owszem popełnia
    _wykroczenie_, za które może zostać mandatem ukarany, ale o ile
    nie masz dowodu, że składki/podatek nie są odprowadzane, to IMHO
    nie masz podstaw do twierdzenia, że ktoś jest zatrudniony
    "na czarno".

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 26. Data: 2009-01-14 12:45:51
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: jackob <1...@g...com>

    On 14 Sty, 12:59, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:

    > A _skąd_ _wiesz_, że nie ma umowy? Jak idziesz do sklepu kupować
    > bułki, to też robisz darowiznę sprzedawcy?

    Jak nie nabija na kasę to niech lepiej uważa :)

    OK. Wstępnie może być ustnie, no ale z tego co napisałeś wynika, że w
    momencie podjęcia pracy (pierwszy dzień) powinien już dostać jakieś
    pisemko, a on (tak twierdził) nic takiego nie dostał.

    j.


  • 27. Data: 2009-01-14 13:15:03
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-01-14, jackob <1...@g...com> wrote:

    [...]

    > OK. Wstępnie może być ustnie, no ale z tego co napisałeś wynika, że w
    > momencie podjęcia pracy (pierwszy dzień) powinien już dostać jakieś
    > pisemko, a on (tak twierdził) nic takiego nie dostał.

    I według Ciebie to oznacza, że nie ma umowy i że nie ma stosunku pracy?
    Co najwyżej trudno go udowodnić (podobnie jak warunki), ale nie znaczy
    że go nie ma.

    Ja nie twierdzę, że pracodawca nie popełnia wykroczenia, ale _może_ to
    być wykroczenie wyłącznie na polu braku formy pisemnej umowy.
    Za mało danych.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 28. Data: 2009-01-14 17:10:45
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Użytkownik "jackob" napisał:
    > "Czy można w jakiś sposób "udupić" ewentualnie uprzykrzyć życie
    > "pracodawcy", który obiecuje rejestrację, mimo to zwleka i przeciąga
    > to w nieskończoność (wiadomo o co chodzi) ??
    > Jedyne (niby) dowody całego procederu to przelew "niby pensji" na konto."

    hm... wyrażasz się bardzo nieprecyzyjnie, dlatego domyślam sie że chodzi o
    sytuację kiedy pracodawca zatrudnia pracownika na czarno i udaje przed
    pracownikiem ze zatrudni go legalnie, mam racje?

    więc masz 2 możliwości:
    1. nie tracisz czasu na pracę u takiego pracodawcy i szukasz sobie innej,
    nie zwalniasz się, bo przecież legalnie nie pracujesz, tylko pewnego dnia
    poprostu nie przychodzisz (najlepiej w momencie gdy akurat jest masa
    pracy:O)
    2. zgłaszasz sprawę do inspektora pracy i pracodawca ma kłopoty (to
    najlepszy sposób bo trzeba tępić skur**synów:O)


  • 29. Data: 2009-01-14 20:03:56
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrngmpqk1.75o.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> pisze:

    >> OK. Wstępnie może być ustnie, no ale z tego co napisałeś wynika, że w
    >> momencie podjęcia pracy (pierwszy dzień) powinien już dostać jakieś
    >> pisemko, a on (tak twierdził) nic takiego nie dostał.
    > I według Ciebie to oznacza, że nie ma umowy i że nie ma stosunku pracy?
    > Co najwyżej trudno go udowodnić (podobnie jak warunki), ale nie znaczy
    > że go nie ma.
    > Ja nie twierdzę, że pracodawca nie popełnia wykroczenia, ale _może_ to
    > być wykroczenie wyłącznie na polu braku formy pisemnej umowy.
    Pytanie - dlaczego to robi? Vide post inaugurujący wątek.
    Jakbyś musiał obstawić przy obecnym stanie informacji: to tylko brak
    pisemnej umowy czy całość na krzywy ryj i kant, to co bys obstawił?

    --
    Jotte


  • 30. Data: 2009-01-14 20:07:39
    Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:ec9dff04-3051-4ef6-b9c4-7b3615a750d9@q37g2000vb
    n.googlegroups.com
    jackob <1...@g...com> pisze:

    >> Pytanie czy nie posiadający netu kolega ma dowody na swoje
    >> zatrudnienie (w sensie wykonywania pracy na rzecz pracodawcy)?
    > Zeznania współpracowników, którzy zapewne pójdą do sądu :), a tak na
    > serio to pewnie nie ma. Ewentualnie może zrobić jakąś prowokacje i
    > nagrać pracodawce, który mówi mu na jakich warunkach (czyli na
    > czarno) pracuje.
    Pismo do pracodawcy z żądaniem przedłożenia umowy (z potwierdzeniem na
    kopii), żądanie wglądu do ewidencji czasu pracy (też na piśmie i za
    potwierdzeniem), żądanie dokumentów potwierdzających odprowadzenie skłądek
    na ZUS, jak się da to nagrać te występy (najlepiej w obecności świadków,
    oczywiście rejestracji nieświadomych).

    --
    Jotte

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1