nazgul napisał(a):
> Czy ktos sie orientuje jakie konsekwencje moze poniesc wlaściciel firmy
> , jego kierownik i ekipa pracownikow świadomie korzystająca z
> nielegalnego oprogramowania w momencie udowodnienia tego faktu przez
> odpowiednie ku temu śłużby? Pytanie czysto hipotetyczne, aczkolwiek
> sytuacja taka moze zaistnieć naprawdę.

Zacznij od ustawy o ochronie praw autorskich i prawach pokrewnych.
Dostepna w necie, poszukaj, przeczytaj.

W skrócie: wpada kontrol, skanuje kompy i prosi o pokazanie licencji na
znaleziony soft + f-ur zakupu. Nie masz to zabierają kompy jako dowód.
Za soft odpowiada osoba zarządzająca kompami oraz głowa firmy.
I teraz: jesli osoba zarzadzająca udowodni, ze informowala
przelozonych o fakcie posiadania nielegalnego softu a przelozeni nic z
tym nie robili, albo co gorsza- swiadomie akceptowali ten stan rzeczy,
to maja przejeb*ne, a osoba zarzadzajaca raczej sie wyliże z klopotów.
To nie zasada, ale duże prawdopodobieństwo.
Jesli jednak człowiek od kompów nie ma takiego dowodu, to szef sie
wyliże, a upierdolą tego człowieka zarządzającego kompami. Proste.
Wszystko znajdziesz na polskiej stronie BSA.





--
czarny
.:: www.czarnobiale.pl ::.

do góry

Dnia Thu, 08 Mar 2007 19:07:31 +0100, Any User <z...@u...pl>
w <espjd5$req$1@opal.icpnet.pl> napisał:

>> Czy ktos sie orientuje jakie konsekwencje moze poniesc wlaściciel firmy
>> , jego kierownik i ekipa pracownikow świadomie korzystająca z
>> nielegalnego oprogramowania w momencie udowodnienia tego faktu przez
>> odpowiednie ku temu śłużby? Pytanie czysto hipotetyczne, aczkolwiek
>> sytuacja taka moze zaistnieć naprawdę.
>
> To ściśle zależy od kształtu umów o pracę. Najbezpieczniejsza sytuacja
> ma miejsce wówczas, gdy pracownik podpisuje następujące papiery:
>
> 1. Załącznik do umowy o pracę z listą oprogramowania zainstalowanego na
> komputerze firmowym (Linux, OpenOffice itd.).

To się nazywa 'Opis stanowiska pracy'.

> Oczywiście lista z punktu 1 to tylko podkładka - warto mieć kilka kompów
> z rzeczywiście zainstalowanym takim zestawem, a najlepiej zrobić sobie
> zestaw preinstalacyjny - do rzeczywistej pracy natomiast mieć drugi
> zestaw preinstalacyjny, z oprogramowaniem właściwym (tj. Windows itd.).

W takiej sytuacji w momencie, gdybym przyszedł do pracy i zauważył
zmiany na moim stanowisku pracy pismo natychmiast powędrowałoby do szefa
szefa i do admina, odręcznie, na papierze, a do roboty to bym się zabrał
po otrzymaniu pisemnego polecenia.

Głupia praktyka z krótkimi nogami.

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Any User napisał(a):

> Hmm, może po prostu napisz, jaka jest sytuacja. Czy dopiero myślisz o
> zabezpieczeniu na przyszłość, czy może już wpadli, albo podejrzewasz, że
> wpadną... Do tego jakie systemy, ilu pracowników, czy da się im teraz
> zrobić aneksy do umów z powyższą klauzulą itd. Bo bez tego trudno jest
> udzielić skutecznej rady.

Czyli jezeli dobrze rozumiem, co maszz na mysli, to proponowalbys
wlascicielowi firmy spokojnie pracowac na piratach, ale zeby
zabezpieczyl sie tak, ze w razie kontroli to wina spadla na pracownikow?

do góry

Użytkownik "sg" <a...@s...org.pl_without> napisał w wiadomości
news:op.tov323foxtjvfl@orn44iu3284.home.aster.pl...
> Dnia 08-03-2007 o 22:26:23 P <...@...pl> napisał(a):
>
>> Użytkownik "sg" <a...@s...org.pl_without> napisał w wiadomości
>> news:op.tovuugmuxtjvfl@orn44iu3284.home.aster.pl...
>>
>>
>>>
>>> świadome korzystanie z nielegalnego oprogramowania w celach zarobkowych
>>> to chyba od 3 miesięcy do 5 lat.
>>
>> + kara pienizna 3 x wartosc oprogramowania
>>
>
> ale to odgórnie czy jak właściciel praw autorskich wystąpi?

Nie wiem dokładnie bo nigdy z taką sytłacją osobiście nie maiłem do
czynienia.
Ale może tu coś będzie: http://www.bsa.org/poland/

--
P

do góry

sg napisał(a):

>>> świadome korzystanie z nielegalnego oprogramowania w celach
>>> zarobkowych to chyba od 3 miesięcy do 5 lat.
>>
>> + kara pienizna 3 x wartosc oprogramowania
>>
>
> ale to odgórnie czy jak właściciel praw autorskich wystąpi?

Koordynuje to BSA http://www.bsa.org/poland/

--
pzdr
robbi

do góry

Dnia 11-03-2007 o 13:40:09 robbi <r...@n...com> napisał(a):

> sg napisał(a):
>
>>>> świadome korzystanie z nielegalnego oprogramowania w celach
>>>> zarobkowych to chyba od 3 miesięcy do 5 lat.
>>>
>>> + kara pienizna 3 x wartosc oprogramowania
>>>
>> ale to odgórnie czy jak właściciel praw autorskich wystąpi?
>
> Koordynuje to BSA http://www.bsa.org/poland/
>


ale co koordynuje? BSA to prywatna firma a nie żadna instytucja i wcale
nie pozywa ludzi za każdy piracki program.

do góry

sg napisał(a):

>>>>> świadome korzystanie z nielegalnego oprogramowania w celach
>>>>> zarobkowych to chyba od 3 miesięcy do 5 lat.
>>>>
>>>> + kara pienizna 3 x wartosc oprogramowania
>>>>
>>> ale to odgórnie czy jak właściciel praw autorskich wystąpi?
>>
>> Koordynuje to BSA http://www.bsa.org/poland/
>>
>
> ale co koordynuje? BSA to prywatna firma a nie żadna instytucja i wcale
> nie pozywa ludzi za każdy piracki program.

http://www.bsa.org/poland/about/BSA-Members.cfm - czlonkowie BSA daja
jej pelnomocnictwo w postepowaniu przeciw piractwu swoich produktow i
zglaszaniu tego na policji i w prokuraturze. Aha - BSA nie jest firma a
organizacja - to spora roznica.

--
pzdr
robbi

Kto ma szplina i cos z gorem ten kij tonka nad jeziorem.

do góry