> z tym ze Kal poruszyl watek NIE ZAROBI (chodzi o kase) a Ty sie czepiles
> NIE NAROBI (od roboty) a o tym nie bylo mowy.
ok, nie napisałem tego wprost, ale wdrożeniowiec/konsultant jak jest dobry
to na pewno zarobi nie tylko na waciki
>
> Pozdrawiam
gromax

do góry

Użytkownik "Kal" <k...@k...gda.pl> napisał w wiadomości
news:cd3ur9$p28$1@atlantis.news.tpi.pl...

[ciach]
> Generalnie albo się specjalizujesz w technologii, za którą się płaci
> dużo pieniędzy - z sieci np Cisco, z systemów Microsoft, ale wtedy
> musisz się certyfikować. Ale jak masz MCSE albo CCIE, nie masz
> żadnych problemów ze znalezieniem dobrej i płatnej pracy.


Witam,
Moim zdaniem nie mozna porownywac MCSE do CCIE jesli chodzi o poziom
trudnosci i dostepnosc pracy. CCIE jest znacznie trudniej zrobic (poza
wiedza trzeba miec dostep do sprzetu, bo na sucho raczej ciezko sie zdaje
czesc praktyczna). Co do 'zadnych problemow' - mam MCSE 2000, SCSA i...
szukam. Mysle ze z CCIE nie mialbym problemow.

Pozdrawiam,
Jacek Skaznik

do góry

Jacek Skaźnik wrote:
> Użytkownik "Kal" <k...@k...gda.pl> napisał w wiadomości
> news:cd3ur9$p28$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> [ciach]
>
>>Generalnie albo się specjalizujesz w technologii, za którą się płaci
>>dużo pieniędzy - z sieci np Cisco, z systemów Microsoft, ale wtedy
>>musisz się certyfikować. Ale jak masz MCSE albo CCIE, nie masz
>>żadnych problemów ze znalezieniem dobrej i płatnej pracy.
>
>
>
> Witam,
> Moim zdaniem nie mozna porownywac MCSE do CCIE jesli chodzi o poziom
> trudnosci i dostepnosc pracy. CCIE jest znacznie trudniej zrobic (poza
> wiedza trzeba miec dostep do sprzetu, bo na sucho raczej ciezko sie zdaje
> czesc praktyczna). Co do 'zadnych problemow' - mam MCSE 2000, SCSA i...
> szukam. Mysle ze z CCIE nie mialbym problemow.

heh pewnie nie..tylko ZA ILE ? :)

m.

do góry