-
11. Data: 2004-07-14 20:29:17
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: Tomasz Onyszko <T...@w...pl>
Kal wrote:
> zalezy,
>
> programista - projektant, który tworzy strukture oprogramowania,
> model, itd zarabia sporo, z kolei programista - koder, co klepie
> kod programu zarabia grosze. Z tym ze ten pierwszy to inzynier,
> drugi to wyrobnik, rzemieslnik
Moi znajomi programisci tego drugiego typu zarabiaja okolo 5k brutto
(nie w wawie, w wawie takich nie znam) - ci pierwszego typu czyli ci
ktorzy projektuja itp zarabiaja lepiej
Generlanie dobrzy progrmisci zarabiaja naprawde niezle
--
Tomasz Onyszko [MVP]
T...@w...pl
http://www.w2k.pl
-
12. Data: 2004-07-14 20:31:43
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: Robert Drózd <r...@y...iq.wytnijto.pl>
Stało się to Wed, 14 Jul 2004 15:20:36 +0200, gdy slimak
<s...@U...pl> napisał:
>Witam!
>Poniewaz juz nie chcialem robic OT z tamtego watku wiec zakladam kolejny.
>
>OK skoro piszecie ze admini malo zarabiaja itp itd to powiedzcie mi w
>takim razie jaka galaz informatyki dobrze zarabia? Bo jesli nie
>administracja to co?
Np. wdrożeniowcy/serwisanci dużych i skomplikowanych systemów.
Znana mi stawka serwisowa pewnej firmy, to 3000zł dziennie, ale nie wiem
ile z tego dostaje sam pracownik...
Robert
-
13. Data: 2004-07-14 20:53:34
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: "Dariusz" <...@...com>
Przedstawiles 3 specjalizacje i napisales, ze w pierwszej zarabia sie malo.
Tak naprawde Twoje zarobki beda zalezec przede wszystkim od stopnia
zaawansowania wiedzy, a nie konkretnej specjalizacji. W kazdej galezi
wyrobników są tysiące, a prawdziwych specjalistow niewiele. Podam przyklad -
pisanie aplikacji webowych. Wbrew pozorom proste i malo platne zajecie. A
mam znajomego, ktory pisze aplikacje tzw. platform sms, pracuje przez
teleprace dla firmy z zagranicy i zarabia 2,5k euro/miesiecznie, a jest
dopiero na 3 roku studiow.
Pozdro
-
14. Data: 2004-07-14 21:02:53
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: gromax <g...@W...interia.pl>
> Administratorzy, wdrożeniowcy, serwisanci i koderzy są najniżej w
> hierarchii i raczej należy unikać tych specjalności, chyba że się
> naprawde to lubi, bo dużo się nie zarobi.
wybacz, ale sie z tobą nie zgodzę. Na początku uściślę twoje rozumienie
stanowiska wdrożeniowiec - nazwijmy go konsultant techniczny (czyli ktoś
kto się zajmuje sprzętem, SO, tuningowaniem itp)
Otóz taka osoba wcale nie ma za mało roboty, Oczywiście, że u jednego
klienta praca jest na "chwilkę" (godzinę, dzień), bo od pracy takiej osoby
zależy czy cokolwiek będzie działać. Ale też u takiego klienta trzeba robić
upgrade'y, tuningować, kontrolować prawidłową pracę... a tu się kłaniają z
kolei skryty, monitoring, strategie backupowe itd itp. Robota taka
oczywiście rózni się od roboty np. programisty. A do tego dodaj np. jakiś
system bazodanowy, prawidłowo działający pod jakąś aplikacja (systemem)
które też trzeba skonfigurować.. do tego pomnóż przez kilkudziesięciu
klientów... taka osoba nie ma prawa się nudzić
>
> pozdrawiam
>
> Kal
gromax
-
15. Data: 2004-07-15 09:10:23
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: "KrzysztofM" <p...@m...pfmpfffpm.pfmpmf>
Użytkownik "Kal" <k...@k...gda.pl> napisał w wiadomości
news:cd3vnl$cc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> zalezy,
>
> programista - projektant, który tworzy strukture oprogramowania,
> model, itd zarabia sporo, z kolei programista - koder, co klepie
> kod programu zarabia grosze. Z tym ze ten pierwszy to inzynier,
> drugi to wyrobnik, rzemieslnik
>
> pozdrawiam
>
> Kal
>
To wszystko zależy też jakiego typy jest firma - nie zawsze jest takie
rozróżnienie.
Mój brat pracuje od kilkunastu lat w pewnej firmie jako programista. Tam
jest układ prosty - jeden prezes, dwóch wiceprezesów - a reszta to
programiści + prawnik i księgowa. Nie ma jakiegoś podziału na koderów,
analityków, projektantów.
Firma projektuje dość duże systemy - ale że tak powiem - niszowe.
pozdr
Krzysiek
-
16. Data: 2004-07-15 10:03:35
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 15 Jul 2004 11:10:23 +0200, "KrzysztofM"
<p...@m...pfmp
fffpm.pfmpmf> wklepał(-a):
>Mój brat pracuje od kilkunastu lat w pewnej firmie jako programista. Tam
>jest układ prosty - jeden prezes, dwóch wiceprezesów - a reszta to
>programiści + prawnik i księgowa. Nie ma jakiegoś podziału na koderów,
>analityków, projektantów.
Tzn. tamtejsi programiści = ludzie od wszystkiego (od rozmów z klientem do
administracji)?
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
17. Data: 2004-07-15 11:07:45
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: "KrzysztofM" <p...@m...pfmpfffpm.pfmpmf>
Użytkownik "Sławomir Szyszło" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cd5rqo.84.1@slaszysz.poczta.onet.pl...
> Dnia Thu, 15 Jul 2004 11:10:23 +0200, "KrzysztofM"
> <p...@m...pfmp
fffpm.pfmpmf>
wklepał(-a):
>
> >Mój brat pracuje od kilkunastu lat w pewnej firmie jako programista. Tam
> >jest układ prosty - jeden prezes, dwóch wiceprezesów - a reszta to
> >programiści + prawnik i księgowa. Nie ma jakiegoś podziału na koderów,
> >analityków, projektantów.
>
> Tzn. tamtejsi programiści = ludzie od wszystkiego (od rozmów z klientem do
> administracji)?
>
Można tak powiedzieć:) brat ma o tyle fajnie, że właściwie pracuje w domu
(jeśli pisze programy). Raz w tygodniu spotyka się w biurze.
No i oczywiście co jakiś czas jeździ po Polsce na wdrożenia i upgrade'y.
pozdr
Krzysiek
-
18. Data: 2004-07-15 17:08:55
Temat: Re: nawiazujac do
Od: " leszek" <s...@g...pl>
KrzysztofM <p...@m...pfmp
fffpm.pfmpmf>
napisał(a):
>
> Użytkownik "slimak" <s...@U...pl> napisał w wiadomości
> news:cd3buu$1en6$1@news2.ipartners.pl...
> > Witam!
> > Poniewaz juz nie chcialem robic OT z tamtego watku wiec zakladam kolejny.
> >
> > OK skoro piszecie ze admini malo zarabiaja itp itd to powiedzcie mi w
> > takim razie jaka galaz informatyki dobrze zarabia? Bo jesli nie
> > administracja to co?
> > Tworzenie stron www?
> > Programowanie c++, java?
> > Bo prawde mowiac to mi sie zawsze wydawalo ze wlasnie administracja
> > sieciami ich instalacja, linux to bedzie przyszlosc a przynajmniej
> > bedzie mozna z tego wyrzyc.
> >
> Obecnie dobrze zarabiają Ci, co lubią "poSAPać" :) czyli innymi słowy
> zajmują się wdrażaniem oprogramowania do zarządzania firmą SAP i podobnych.
> W związku z tym, że zagadnienie jest bardzo obszerne, w praktyce można być
> dobrym tylko z jednego modułu.
Faktycznie, specjalizacja tam wąska. Kiedyś uczestniczyłem w projekcie
migracji z systemu FK na SAPa. Był tam specjalista od rejestru kontrahentów,
środków trwałych, księgi głównej, sprzedazy i coś tam jeszcze. Do tego
oczywiście koordynator całości. Ja byłem jeden i musiałem kolejno dyskutować
ze wszystkimi. Do tego połowa cienka w temacie.
Do tego dochodzi jakieś programowanie ABAP.
> Tylko niestety ciężko jest się do tego dostać - gdy się nie ma kontaktu w
> firmie z SAP-em.
>
> pozdr
> Krzysiek
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2004-07-16 12:43:34
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: "j...@o...pl" <j...@o...pl>
gromax wrote:
>>Administratorzy, wdrożeniowcy, serwisanci i koderzy są najniżej w
>>hierarchii i raczej należy unikać tych specjalności, chyba że się
>>naprawde to lubi, bo dużo się nie zarobi.
>
> wybacz, ale sie z tobą nie zgodzę.
...
taka osoba nie ma prawa się nudzić
>
>
>>pozdrawiam
>>
>>Kal
>
> gromax
>
Witam,
z tym ze Kal poruszyl watek NIE ZAROBI (chodzi o kase) a Ty sie czepiles
NIE NAROBI (od roboty) a o tym nie bylo mowy.
Pozdrawiam
-
20. Data: 2004-07-16 12:48:48
Temat: Re: nawiazujac do "zarobki w branzy IT..."
Od: "j...@o...pl" <j...@o...pl>
Witam,
moim zdaniem najwieksze pieniadze w branzy IT leza w firmach
sprzedajacych technologie IT, czyli w handlu i konsultingu.
Takie wsparcie techniczne czy tez konsultant moze zarobic miesiecznie
duzo wiecej niz najlepszy projektant czy tez administrator.
Jednakze takiej pracy nie dostanie sie zaraz po studiach, gdyz chetnych
jest bardzo wielu i raczej wieksze szanse maja ludzie z doswiadczeniem
praktycznym. Wywodzi sie to z faktu, ze firmy IT unikaja powielania
wzorcow dostarczanych przez firmy typu Accenture, ktore zatrudniaja
absolwentow, wiec jakos ich konsultacji jest wprost proporcjonalna do
doswiadczenia czlowieka zaraz po studiach. A jak wiesc gminna niesie
bardzo dobry student to niekoniecznie jest bardzo dobry pracownik.
Pozdrawiam
Jacek