Użytkownik "news" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aqe8s5$f1a$3@news.tpi.pl...
> to fakt. poziom inf. w znacznie wzrósl.
>
> jak sie przypuszcza taka sytuacja spowodowana byla galopujacym piractwem.
> wlasnie piractwu zawdzieczamy "obycie sie" zainteresowanych z inf.
> Polacy to zdolne bestie :)

Raczej wciąż żywy mit o zarobkach i prestiżu informatyków.

pozdrawiam
Piotr

do góry

RST

do góry

news wrote:
>
> > (...) a może znalazłeś wyrozumiałego sponsora?
>
> Panie Krzysztofie, prosze spojrzec:
> http://www2.gazeta.pl/usenet/704534,27014.html?group
=pl.praca.dyskusje&tid=25993
>
> kwestia _sponsora_ bedzie nieco jasniejsza w kontekscie pewnej aluzji AD,
> (choc kogo to w sumie obchodzi).
>
> dodam, ze nie znajduje slow pogardy dla takiego hipokryty.
>
> pozdrawiam,
> aszek26
>
> SYN/ACK

ACK

Tylko bez "Panów"... ;o)
Z netykiety wynika że skoro się już wypowiadamy to możemy sobie
intonować per ty...
Tak jest łatwiej.

Jak chcesz ten kawał (m.in. o typoszeregu AD) to wal na priva... ;o))

A facetowi załóż łańcuszek:
iptables -t nat -A PREROUTING -i $Ethernet_zewnetrzny -s $Jego_IP/maska
-j DROP

i powinno być po wszystkim...


--
Best Regards

(-) Krzysztof Ingram

--
Home Page: http://www.kingram.de
Hobby Page: http://www.it-security-solutions.com
Linux User: #171437
"Smart Brains are very limited resources...
Don't waste them, be GPL !"

do góry

"kingram" <k...@N...net> wrote in message
news:3DCC3DBE.5EB3EE55@NO4SPAMgmx.net...
> > 'hping' is not recognized as an internal or external command, operable
> > program or batch file.
> > więc nie da rady na moim sprzęcie :-)
> Oj, Slavo, Slavo...

Oj Krzychu, Krzychu

> Przeciez juz sama skladnia '--help' zamiast '/?' powinna ci cos
> podpowiedziec...

mówi, mówi, hehe... że na moim es gehts nicht :-P

> Best Regards
> (-) Krzysztof Ingram
> Linux User: #171437
--
pozdrówka, Slavo
Windoze user: unknown :-))

do góry

Witam

"Slavo" <slavo-s(nospam)@gmx.net> wrote in message
news:aqjc97$8b9$1@news.onet.pl...
> "kingram" <k...@N...net> wrote in message
> news:3DCC3DBE.5EB3EE55@NO4SPAMgmx.net...

Panowie skończcie tą dyskusję.
Nie wiem o czym gadacie ale to powinno pójść na jakąś
inną grupę, nie dotyczącą pracy :-))

Pozdrawiam
Pawelek

"Cytuje pod spodem majac na uwadze przyzwoitkow"

do góry

Użytkownik "news" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aqa25f$qp2$1@news.tpi.pl...
> perspektywy znalezienia pracy (slaskie, malopolskie) dla
> admina czy programisty sa baaaaardzo kiepskie.
Za duzo jest informatykow niestety, zreszta moze i nie za duzo, bo gdyby
odjac tych co to tylko dyplom maja i nic poza tym i tych co nawet dyplomu
nie maja a sie za informatykow uwazaja to pewnie zostalo by malo.

> od 8 miesiecy szukam pracy jako administartor sieci, programista
> czy chocby zwykly serwisant. wyslalem blisko 60 CV (80% cyfrowo)
> i mam juz dosc.
ja szukalem 3 lata, wyslalem ponad 500 CV w formie drukowanej (wnioskuje to
po 3 tuszach zluzytych tylkona to, CV ma 3 strony z jednego wychodzi okolo
500) i niezliczona liczbe tych w formie elektronicznej. Efekty marne!

> 2 miesiace temu zrobilem cos czego nigdy przedtem
> (ze wzgledu na swoj honor) bym nie zrobil -- zarejestrowalem sie w
> urzedzie pracy... szok! :P -- a efektow i tak nie ma.
Co ma chonor do tego? NO w PUP odchaczaja ze byles i nawet nie sprawdzaja
czy sa jakies oferty. A moze sie juz cos zmienilo?

> zawsze uwazalem, ze tylko nieudacznicy zyciowi trafiaja do tej instytucji.
no to 30% polakow to nieudacznicy.

> nie powinniscie sie dziwic szanowni grupowicze, monitor ogladam od 9 lat
> 16 godz. na dobe :P.
no ja ogladam wiecej niz 16 godzini na dobe i sienie dziwie niczemu, sam
jestem programista z papierka, adminem z doswiadczenia zawodowego,
serwisanem z potrzeby mojej i moich przyjaciol, grafikiem z hobby i jeszcze
kilka inych specjalnosci by sie znalazlo. Niejestes wyjatkiem. Prognozy sa
jednak jeszcze gorsze zatrudnienie w IT ma sie zmniejszyc.

> np.: 4 miesiace temu doszlem do finalu (jeden z trzech -- ze 140) w pewnej
> firmie.
> rozmiawiam z potencjalnym pracodawca, ktory w koncu rozmowy (2 godz.),
> mi z bolem orzeka, ze ze nie przyjmie mnie na obsadzane stanowisko,
> bo moje kwalifikacje sa zbyt rozlegle i moge (hipotetycznie) chciec
> migrowac...
Slucham? takiej odpowiedzi jeszcze nie dostalem nigdy.


> dzis (po 4 miesiacach) zrobilbym to za 600zl netto.
No ja robie i co? i dupa.

> nie ma pracy szanowi grupowicze.
> nas, informatykow wszelakiej masci jest za duzo.
> nas, polakow jest za duzo !
No wiem wiem i jakie wnioski? Wiem zrobny rewolucje.
Pozdrawiam

--
-=/\V\\aGu/\\rD=- ^ ^
______oOOo____00___oOOo___ Wszystko co powiesz
e-mail: m...@o...pl gg: 384683 może zostać i zostanie użyte
tel./sms: +48(0)604-617-310 przeciwko Tobie!!!

do góry

> > nie ma pracy szanowi grupowicze.
> > nas, informatykow wszelakiej masci jest za duzo.
> > nas, polakow jest za duzo !
> No wiem wiem i jakie wnioski? Wiem zrobny rewolucje.

ciesze sie, ze ktos wkoncu wpadl na ten sam pomysl co ja,
kiedy rozpoczynalem swoj watek :-)) moge wkoncu podsumowac to i owo.

tak. jakas rewota temu krajowi, by sie napewno przydala.
to co sie 'u koryta' wyprawia wkurza nie tylko mnie.
demokracja. glosujemy, wybieramy, a w kraju jak zle tak bedzie jeszcze gorzej.
'prywatyzacja' sie skonczyla. nie ma juz zycia na kreche.
budżet nie wytrzymuje.
problem w tym, ze malo ludzi interesuje sie tym co sie wyprawia,
a jeszcze mniej potrafi dojsc samemu do jakis konkluzji, zamiast
przytakiwac zapewnieniom prezenterce w wiadomosciach tvp1.
idziecie na latwizne, drodzy panstwo
(jesli, ktos jak sie to sie mowi: "leje pod wiatr" niech nie czuje sie adresatem,
powyszych dywagacji).

wszystko ma swoje granice, ale niestety nie w tym kraju.
korupcja, poronione pomysly 'politykow', gadanie i tylko gadanie.
jak spiewa NAS: "byle sie tylko qrw* dorwac do zloba'.

to niestety nasza narodowa przywara.
IMAO jedyna szansa zeby to przerwac byloby jakes zagrozenie
z zewnatrz. wtedy moze polacy byliby sklonniejsi do wspolpracy,
bo jak histora dowodzi tylko w takich momentach zawieszamy
wewnetrzne niezgody, by sie bronic, a przy okazji troche powyzynac
(bohaterstwo. z motyla na slonce. z szabelka na M1A1).

tymczasem kolejna moja anegdotka:
my z bratem to sie bijemy, chyba ze przyjdzie sasiad.
my z bratem i sasiadem to sie bijemy chyba, ze przyjdzie ten z drugiej dzielnicy.
my z bratem, sasiadem i tym z drugiej dzielnicy to sie bijemy chyba,
ze przyjdzie ten z drugiego miasta... itd.

ja sie nie dziwie, czemu na swiecie niektorym ludziom wkoncu 'odpierd**a',
biora jakiegos kalasza, 2 granaty i ruszaja w miasto. jak boga kocham,
wybiore sie na wiejska... moze najpierw z transparentem... moze nie.

pozdrawiam,
aszek26

ps. jesli gral ktos w Tropico i byl el presidente napewno rozumie, co mam na mysli...
jesli nie, coz warto zobaczyc symulator rzadzenia krajem.

do góry

Szanowny(a) news napisal(a) Mon, 11 Nov 2002 09:54:17 +0100:
>> > nie ma pracy szanowi grupowicze.
>> > nas, informatykow wszelakiej masci jest za duzo.
>> > nas, polakow jest za duzo !
>> No wiem wiem i jakie wnioski? Wiem zrobny rewolucje.
>
>ciesze sie, ze ktos wkoncu wpadl na ten sam pomysl co ja,
>kiedy rozpoczynalem swoj watek :-)) moge wkoncu podsumowac to i owo.
>
>tak. jakas rewota temu krajowi, by sie napewno przydala.
>to co sie 'u koryta' wyprawia wkurza nie tylko mnie.
>demokracja. glosujemy, wybieramy, a w kraju jak zle tak bedzie jeszcze gorzej.
>'prywatyzacja' sie skonczyla. nie ma juz zycia na kreche.
>budżet nie wytrzymuje.


To ze demokracja jest do luftu to widac, slychac i czuc :)
(na marginesie: wiele osob myli demokracje z wolnoscia,
ale to juz inna para obuwia)
Jednak warto obok rewolucji u innych zrobic tez rewolucje
we wlasnych glowach. Warto wiec nauczyc sie, ze nikt, i nigdzie
nie obiecuje nam, ze bedziemy do konca zycia pracowali
w naszym miejscu zamieszkania, i w naszej ulubionej profesji.

Powtorze wiec: praca w tym kraju jest. Ale czy np.
specjalista-informatyk raczylby zarabiac jako sprzedawca
warzyw i owocow? Nie bylby to dyshonor, upadek spoleczny?
Praca jest i trzeba ja szanowac.

A to ze rzadzacy za wszelka cene utrudniaja nam zycie,
to juz inasz inszosc...




--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/

do góry

On Wed, 06 Nov 2002 17:18:40 +0100, artur dyksinski
<a...@p...onet.pl> wrote:

>Na bazrobociu SIEDZA tylko polglowki twojego pokroju.

A co powiesz o tych co mają wyższe wykształcenie, pokończone dwa
fakultety i nagle z dnia na dzień tracą pracę? I od ponad pół roku są
na bezrobotnym?? Też nazwiesz ich półgłówkami??


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280

do góry