-
11. Data: 2008-11-09 16:58:25
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: szymon <n...@m...pl_WITHOUT>
Dnia 2008-11-09, nie o godzinie 12:55 +0100, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Sat, 8 Nov 2008 19:50:08 +0100, gargamel napisał(a):
>
> > przecież u nas w kraju dla nich pracy nie ma, wystarczy przejrzeć chociaż by
> > ogłoszenia pracy zeby sie o tym przekonać, ktoś mi wyjaśni o co tutaj
> > chodzi?
>
> Firmy znajdują pracowników już na uczelni.
>
Tak, bo szukają tanich jeleni, 90% znanych mi firm jedzie na studentach
i regularnie na rozmowach kwalifikacyjnych słyszę teksty, że "ile??? za
tyle to mogę mieć <tu pada liczba od 5 do 15> studentów". Ogólnie
uważają, że człowiek, który ma ileś tam lat doświadczenia, jest o wiele
mniej opłacalny niż studenci/absolwenci w jego miejsce. Oczywiście taki
człowiek nie może powiedzieć, że chce zarabiać tyle ile student, bo też
nie dostanie roboty.
szymon
-
12. Data: 2008-11-09 20:31:51
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: PZ <p...@i...pl>
badzio wrote:
> On 8 Lis, 20:22, "Piotr C." <k...@...m.a.i.l.com> wrote:
>> Odpowiem ironicznie ;)
>> Oczywiście że nie są potrzebni, tak naprawde rozchwytywani są absolwenci
>> takich kierunków jak: politologia, filologia starogrecka, pedagogika,
>> turystyka i hotelarstwo, itp itd....
>
> Zapomniales o absolwentach zarzadzania :) Przeciez trzeba umiec
> zarzadzac swoim czasem jak sie nie ma pracy ;P
Nie dokonca sie z toba zgodze. Na zarzadzanie ida ludzie, ktorzy nie
umieja ulozyc sobie planu zajac i sie musza nauczyc :)
-
13. Data: 2008-11-09 20:33:48
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: PZ <p...@i...pl>
> Na rynku to się inżynierów nie szuka, tylko podkupuje konkurencji :)
Chiba tak jest.
Ale ja to prosty inzynier jestem. Zreszta takie mam stanowisko w firmie.
Pzdr
PZ
-
14. Data: 2008-11-10 17:21:55
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Sun, 09 Nov 2008 17:58:25 +0100, szymon napisał(a):
> Tak, bo szukają tanich jeleni, 90% znanych mi firm jedzie na studentach
> i regularnie na rozmowach kwalifikacyjnych słyszę teksty, że "ile??? za
> tyle to mogę mieć <tu pada liczba od 5 do 15> studentów".
To chyba znamy różne firmy :)
Te o których piszę płacą całkiem dobrze, o ile rzecz jasna pracownik zna
sie na tym co robi, a nie zaliczał studia 'na pandę'.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
15. Data: 2008-11-10 20:34:24
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: szymon <n...@m...pl_WITHOUT>
Dnia 2008-11-10, pon o godzinie 18:21 +0100, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Sun, 09 Nov 2008 17:58:25 +0100, szymon napisał(a):
>
> > Tak, bo szukają tanich jeleni, 90% znanych mi firm jedzie na studentach
> > i regularnie na rozmowach kwalifikacyjnych słyszę teksty, że "ile??? za
> > tyle to mogę mieć <tu pada liczba od 5 do 15> studentów".
>
> To chyba znamy różne firmy :)
>
No chyba tak :)
-
16. Data: 2008-11-11 15:06:59
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: mihau <m...@g...com>
On Nov 9, 5:58 pm, szymon <n...@m...pl_WITHOUT> wrote:
> Tak, bo szukają tanich jeleni, 90% znanych mi firm jedzie na studentach
> i regularnie na rozmowach kwalifikacyjnych słyszę teksty, że "ile??? za
> tyle to mogę mieć <tu pada liczba od 5 do 15> studentów".
Chyba po złych firmach chodzisz. Rozglądaj się za tymi, które szukają
specjalisty, a nie taniej siły roboczej.
Druga możliwość, to że nie jesteś specjalistą. W takiej sytuacji nie
oczekuj, że dostaniesz więcej niż student.
--
mihau
-
17. Data: 2008-11-11 19:29:13
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: Zbylut <Z...@N...zzz>
gargamel napisal(a):
> i to jest chyba odpowiedź:O)
>
> ciekawe dlaczego nigdy nie plotą że poetów brakuje albo nie wiem,
> prawników?:O)
i te masy ogłoszeń o pracę dla filologów oraz innych filozofów... :)
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
-
18. Data: 2008-11-11 19:29:14
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: Zbylut <Z...@N...zzz>
mihau napisal(a):
> Chyba po złych firmach chodzisz. Rozglądaj się za tymi, które szukają
> specjalisty, a nie taniej siły roboczej.
>
> Druga możliwość, to że nie jesteś specjalistą. W takiej sytuacji nie
> oczekuj, że dostaniesz więcej niż student.
popieram mihau'a.
Jeśli jestes ,,specem" od czegoś typu php to nie dziw się ze jestes latwo
zastepowalny przez studenta.
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
-
19. Data: 2008-11-11 19:36:59
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-11-11, Zbylut <Z...@N...zzz> wrote:
[...]
> Jeśli jestes ,,specem" od czegoś typu php to nie dziw się ze jestes latwo
> zastepowalny przez studenta.
Ja np. jestem ( http://tinyurl.com/6aggzh ). Jakoś nie widzę tych studentów,
którzy mnie łatwo zastępuja, a źle nie zarabiam. Zrewiduj może swoją
wiedzę o PHP. To że PHP jest łatwo używalne amatorsko, nie znaczy że do
bardziej poważnych zastosowań się nie nadaje.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
20. Data: 2008-11-12 17:33:31
Temat: Re: nagonka na inżynierów
Od: Zbylut <Z...@N...zzz>
Wojciech Bancer zapodal(a):
> Ja np. jestem ( http://tinyurl.com/6aggzh ). Jakoś nie widzę tych studentów,
> którzy mnie łatwo zastępuja, a źle nie zarabiam. Zrewiduj może swoją
> wiedzę o PHP. To że PHP jest łatwo używalne amatorsko, nie znaczy że do
> bardziej poważnych zastosowań się nie nadaje.
nie jest powiedziane, że php nie nadaje się do profesjonalnych zastosowań.
Nie zmienia to faktu, że php należy do łatwo zastępowalnych technologii.
Nie mam potrzeby rewidować swojej wiedzy o php, bo uciekam od tego jak
najdalej :)
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *