-
1. Data: 2006-09-30 11:35:43
Temat: nadgodziny w delegacji
Od: MarcinF <m...@i...pl>
Sytuacja jest taka:
- godziny pracy okreslone na umowie o prace 8-16
- wyjazd z miejsca pracy okreslonego w umowie i przyjazd
na miejsce przeznaczenia (do hotelu) o godzinie 2:00 w nocy
- zakladam ze wykorzystuje okreslony w regulaminie pracy 11 godzinny
odpoczynek
- zjawiam sie u klienta w 11 godzin po przyjezdzie do hotelu czyli
o godzinie 13:00
- pracuje 8 godzin, czyli wychodze od klienta o 21:00
Czy pracowalem w nadgodzinach czy nie ?
-
2. Data: 2006-09-30 13:04:15
Temat: Re: nadgodziny w delegacji
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:451E568F.61D2CD8F@interia.pl MarcinF <m...@i...pl>
pisze:
> - godziny pracy okreslone na umowie o prace 8-16
> - wyjazd z miejsca pracy okreslonego w umowie i przyjazd
> na miejsce przeznaczenia (do hotelu) o godzinie 2:00 w nocy
> - zakladam ze wykorzystuje okreslony w regulaminie pracy 11 godzinny
> odpoczynek
> - zjawiam sie u klienta w 11 godzin po przyjezdzie do hotelu czyli
> o godzinie 13:00
> - pracuje 8 godzin, czyli wychodze od klienta o 21:00
> Czy pracowalem w nadgodzinach czy nie ?
Z kodeksowej definicji godzin nadliczbowych wynikałoby, że nie.
Co najmniej 11 godzin dobowego odpoczynku wymienione w KP to jest od
zakończenia dnia pracy do rozpoczęcia kolejnego (uwzględniając odpoczynek
równoważny, zmiany itp.). Dojazd do miejsca wykonywania pracy nie wlicza się
do czasu pracy. Jeżeli część podróży wypada w czasie pracy to jesteś wtedy w
pracy.
Pozostaje kwestia świadczenia za podróż służbową.
W sferze budżetowej określają je:
- rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002
r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących
pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery
budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (Dz. U. Nr 236, poz.
1990 ze zm.)
- rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002
r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących
pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery
budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz. U. Nr 236,
poz. 1991 ze zm.).
W sferze prywatnej określać je mogą:
- układ zbiorowy pracy,
- regulamin wynagradzania,
- umowa o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy
lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu wynagradzania.
Jeśli żaden z trzech wymienionych dokumentów nie zawiera stosownych zapisów,
to stosuje się rozporządzenia dotyczące sfery budżetowej.
Jakis rok temu miałem podobną sytuację ale nie dociekałem zbytnio bo wyjazd
był mi bardzo na rękę i chciałem jechać.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
3. Data: 2006-10-01 00:11:05
Temat: Re: nadgodziny w delegacji
Od: MarcinF <m...@i...pl>
Jotte wrote:
> > - zakladam ze wykorzystuje okreslony w regulaminie pracy 11 godzinny
> > odpoczynek
> Z kodeksowej definicji godzin nadliczbowych wynikałoby, że nie.
> Co najmniej 11 godzin dobowego odpoczynku wymienione w KP to jest od
> zakończenia dnia pracy do rozpoczęcia kolejnego (uwzględniając odpoczynek
> równoważny, zmiany itp.).
a czy cos zmienia fakt ze prawo do nieprzerwanego 11 godzinnego
odpoczynku
w ciagu kazdej doby zapisane jest w regulaminie pracy ?
czasami miejsca do ktorych jestem delegowany oddalone sa o prawie
1000 km, a zwykle nie da sie wyjechac rano, wiec teoretycznie
kodeks pracy nie daje mi prawa do snu?
-
4. Data: 2006-10-01 12:12:43
Temat: Re: nadgodziny w delegacji
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:451F0799.595112AA@interia.pl MarcinF <m...@i...pl>
pisze:
>> Z kodeksowej definicji godzin nadliczbowych wynikałoby, że nie.
>> Co najmniej 11 godzin dobowego odpoczynku wymienione w KP to jest od
>> zakończenia dnia pracy do rozpoczęcia kolejnego (uwzględniając odpoczynek
>> równoważny, zmiany itp.).
> a czy cos zmienia fakt ze prawo do nieprzerwanego 11 godzinnego
> odpoczynku
> w ciagu kazdej doby zapisane jest w regulaminie pracy ?
> czasami miejsca do ktorych jestem delegowany oddalone sa o prawie
> 1000 km, a zwykle nie da sie wyjechac rano, wiec teoretycznie
> kodeks pracy nie daje mi prawa do snu?
Przypuszczam, że może twórcy kodeksu nic nie wiedzieli, że tak masz? ;)
Moim zdaniem czas delegacji powinien uwzględniać czas potrzebny na podróż,
na pracę i na odpoczynek zgodnie z przepisami. I będąc delegowany dopilnuj
aby tak było.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
5. Data: 2006-10-02 12:24:26
Temat: Re: nadgodziny w delegacji
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
MarcinF wrote:
>
> Jotte wrote:
>
>>> - zakladam ze wykorzystuje okreslony w regulaminie pracy 11 godzinny
>>> odpoczynek
>
>> Z kodeksowej definicji godzin nadliczbowych wynikałoby, że nie.
>> Co najmniej 11 godzin dobowego odpoczynku wymienione w KP to jest od
>> zakończenia dnia pracy do rozpoczęcia kolejnego (uwzględniając odpoczynek
>> równoważny, zmiany itp.).
>
> a czy cos zmienia fakt ze prawo do nieprzerwanego 11 godzinnego
> odpoczynku
> w ciagu kazdej doby zapisane jest w regulaminie pracy ?
>
> czasami miejsca do ktorych jestem delegowany oddalone sa o prawie
> 1000 km, a zwykle nie da sie wyjechac rano, wiec teoretycznie
> kodeks pracy nie daje mi prawa do snu?
Raczej umowa. Sa 2 wyjscia
1) renegocjowac umowe
2) podrozowac tylko po 8 godzin dziennie. W trakcie godzin pracy.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
6. Data: 2006-10-02 19:44:51
Temat: Re: nadgodziny w delegacji
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:efr0dr$vpc$2@news.onet.pl Tomasz Kaczanowski
<k...@p...onet.pl> pisze:
>> wiec teoretycznie
>> kodeks pracy nie daje mi prawa do snu?
> Raczej umowa.
Nie da rady.
KP art. 18 §1. Postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których
podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla
pracownika niż przepisy prawa pracy.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2006-10-03 08:11:02
Temat: Re: nadgodziny w delegacji
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:efr0dr$vpc$2@news.onet.pl Tomasz Kaczanowski
> <k...@p...onet.pl> pisze:
>
>>> wiec teoretycznie
>>> kodeks pracy nie daje mi prawa do snu?
>> Raczej umowa.
> Nie da rady.
> KP art. 18 §1. Postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których
> podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla
> pracownika niż przepisy prawa pracy.
Pisalem o zmianie umowy na lepsze warunki, czas podrozy liczony jako
czas pracy.
Kaczus
--
-
8. Data: 2006-10-03 09:44:32
Temat: Re: nadgodziny w delegacji
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eft5up$3fl$1@news.onet.pl Tomasz Kaczanowski
<k...@n...poczta.onet.pl> pisze:
>>>> wiec teoretycznie
>>>> kodeks pracy nie daje mi prawa do snu?
>>> Raczej umowa.
>> Nie da rady.
>> KP art. 18 §1. Postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których
>> podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla
>> pracownika niż przepisy prawa pracy.
> Pisalem o zmianie umowy na lepsze warunki, czas podrozy liczony jako czas
> pracy.
Zwróciłem uwagę, że umowa o pracę nie może zawężać uprawnień wynikających z
prawa pracy.
--
Pozdrawiam
Jotte