-
11. Data: 2007-12-06 20:25:01
Temat: Re: nadgodziny i machlojki godzinowe :)
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 2007-12-06 21:18 [Gienek] napisał(a):
> Czyli pracuje 48h tygodniowo przez cały czas.
Gienek... Skoro Marcin napisał, że jest 40 to jest 40 a nie 48 ;-)
--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:
-
12. Data: 2007-12-07 09:58:09
Temat: Re: nadgodziny i machlojki godzinowe :)
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
>> Gienek... Skoro Marcin napisał, że jest 40 to jest 40 a nie 48 ;-)
>
> Debilu:
<ciach>
i po co inwektywy? w poście źródłowym masz jasno i wyraźnie napisane:
> czesto pracuje 8godz i 15min, potem ma raz 10 godz i potem w sobote 6,5
>itd. ale tygodniowo suma sie zgadza 40godz.
tak że proponowałbym przeprosić....
--
to tylko moje zdanie,
taki skrót myślowy
_G_R_O_M_A_X_
-
13. Data: 2007-12-07 10:24:45
Temat: Re: nadgodziny i machlojki godzinowe :)
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 04 Dec 2007 19:03:27 +0100, Pe.Ka napisał(a):
>> Są jakieś widełki okresu rozliczeniowego?
>
> Są. Polecam Kodeks Pracy.
Konkretnie wskażesz czy tylko sobie pitolisz?
-
14. Data: 2007-12-07 10:28:06
Temat: Re: nadgodziny i machlojki godzinowe :)
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 06 Dec 2007 21:25:01 +0100, Pe.Ka napisał(a):
> Dnia 2007-12-06 21:18 [Gienek] napisał(a):
>
>> Czyli pracuje 48h tygodniowo przez cały czas.
>
> Gienek... Skoro Marcin napisał, że jest 40 to jest 40 a nie 48 ;-)
Debilu:
5x8h15min = 41,15h
1x6,5=6,5h
41,15 + 6,5 = 47h 45minut.
Kumasz czacze i bazę?
-
15. Data: 2007-12-07 12:10:22
Temat: Re: nadgodziny i machlojki godzinowe :)
Od: live_evil <u...@b...o2.pl>
Herald wrote:
> Dnia Thu, 06 Dec 2007 21:25:01 +0100, Pe.Ka napisał(a):
>
>> Dnia 2007-12-06 21:18 [Gienek] napisał(a):
>>
>>> Czyli pracuje 48h tygodniowo przez cały czas.
>> Gienek... Skoro Marcin napisał, że jest 40 to jest 40 a nie 48 ;-)
>
> Debilu:
> 5x8h15min = 41,15h
> 1x6,5=6,5h
>
> 41,15 + 6,5 = 47h 45minut.
>
> Kumasz czacze i bazę?
Naucz się czytać ze zrozumieniem gamoniu. AUTOR wątku napisał:
> czesto pracuje 8godz i 15min, potem ma raz 10 godz i potem w sobote 6,5
> itd. ale tygodniowo suma sie zgadza 40godz.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
--
gg: 6373907 jid: live_evil[]jabber.ru
Rowery na poziomie :-)
-
16. Data: 2007-12-07 18:14:11
Temat: Re: nadgodziny i machlojki godzinowe :)
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 2007-12-07 11:24 [Herald] napisał(a):
> Konkretnie wskażesz czy tylko sobie pitolisz?
Gdybyś przeczytał to byś nie zadawał idiotycznych pytań.
--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:
-
17. Data: 2007-12-16 12:00:40
Temat: Re: nadgodziny i machlojki godzinowe :)
Od: Marcin <m...@w...pl>
live_evil pisze:
> Herald wrote:
>> Dnia Thu, 06 Dec 2007 21:25:01 +0100, Pe.Ka napisał(a):
>>
>>> Dnia 2007-12-06 21:18 [Gienek] napisał(a):
>>>
>>>> Czyli pracuje 48h tygodniowo przez cały czas.
>>> Gienek... Skoro Marcin napisał, że jest 40 to jest 40 a nie 48 ;-)
>>
>> Debilu:
>> 5x8h15min = 41,15h
>> 1x6,5=6,5h
>>
>> 41,15 + 6,5 = 47h 45minut.
>>
>> Kumasz czacze i bazę?
>
>
> Naucz się czytać ze zrozumieniem gamoniu. AUTOR wątku napisał:
>
> > czesto pracuje 8godz i 15min, potem ma raz 10 godz i potem w sobote 6,5
> > itd. ale tygodniowo suma sie zgadza 40godz.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
>
Zle sie wyrazilem w swoim poscie:
pracuje 5 dni w tygodniu wliczajac sobote bo jeden dzien np. wtorek ma
wolne wiec 40 godzin sie zgadza,
tylko mi chodzi o te glupie wyliczanie sobie np. 5 minutowek co wg mnie
jest smieszne.