-
21. Data: 2005-08-14 00:15:58
Temat: Re: "na czarno"
Od: Tomasz Nazar <t...@g...com>
Zbyszek Tuźnik napisał(a):
> Piękne, ale czy naprawdę sądzisz, że chęć dobrowolne składki obywateli
> wystarczą do utrzymania jakiegokolwiek bądź państwa w długim okresie?
> Jeśli tak, to poproszę o jakiś przykład z przeszłości/teraźniejszości.
Az musialem wstac z lozeczka, aby siegnac po przyklad, wrrrr ;)
Wiec odpowiadam: NCzas (27-28/05) podpowiada: "Surinam - Ziemski Raj":
"...brak podatku dochodowego, litr benzyny 1.50zl.."
... tylko, ze kurcze goroca tam troche, wiec jak tam mieszkac? ;-)
PS. Panie Tomaszu Płókasz: świetna stopka! :)
--
_i______'simplicity_is_the_key'__________tomasz_naza
r
_ii____'i_am_concern_oriented'__________________iiuw
r
_iii__'patsystem.sf.net'___________________linux_use
r
_Heaven_&_Fellows,_PPP______________________prevayle
r
-
22. Data: 2005-08-14 07:13:11
Temat: Re: "na czarno"
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sat, 13 Aug 2005 10:46:03 +0200, użyszkodnik Zbyszek Tuźnik
<d...@b...pl> napisał:
> > Weżmy sobie człowieka który prowadzi firme i zarobi 2kPLN.
> > Musi zapłacic ZUS 700zł
> ZUS nie jest podatkiem - ekwiwalentność.[2]
idąc Twoim tokiem rozumowania nazwijmy podatek dochodowy opłatą
skarbową i problem rozwiązany, nie będzie podatków tylko że.... to nic
nie zmieni
Co to interesuje usiłującego prowadzić DG jak to się nazywa, on to
musi zapłacic i jest to dla niego nic innego jak kolejny ukryty
podatek
> A to już wierutna bzdura - te 45% na utrzymanie urzędników.
a na co to idzie ???
składka na emerytów ???
powinni mieć pieniądze z prywatnych funduszy.
nie ma funduszy ????
a co sie działo z pieniędzmi z prywatyzacji ???
urzędnicy przejedli ???
> > należy w takim razie wszystkich zamknąć bo każdy na czarno pracuje w
> > mniejszym lub większym stopniu.
> Więznienie za przestępstwa podatkowe?
> Myślę, że skuteczniejsze i pożyteczniejsze, byłyby kary grzywny -
> oczywiście o ile jest z czego ją (karę grzywny) egzekwować. Dopiero ja
> nie ma z czego to za kratki.
oczywiscie do tego zatrudnimy armie urzedników z pieniędzy podatnika
usprawiedliwiając wysokie podatki
--
futszaK
"Od samego początku celem hakera było zniszczenie danych znajdujących
się na serwerze, a to, iż udało mu się to uczynić dopiero za 3 razem,
świadczy o dobrym zabezpieczeniu tego serwera" (c)www.skip.pl
-
23. Data: 2005-08-14 07:14:07
Temat: Re: "na czarno"
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sat, 13 Aug 2005 11:10:36 +0200, użyszkodnik Zbyszek Tuźnik
<d...@b...pl> napisał:
> > Więcej, ale nie w tym rzecz.
> Nie, jednak mniej. ZTCP to dzień wolności podatkowej CAS ogłosiło chyba
> jakoś tak w czerwcu br.
....a powinien być max pod koniec lutego
--
futszaK
"Od samego początku celem hakera było zniszczenie danych znajdujących
się na serwerze, a to, iż udało mu się to uczynić dopiero za 3 razem,
świadczy o dobrym zabezpieczeniu tego serwera" (c)www.skip.pl
-
24. Data: 2005-08-14 07:19:26
Temat: Re: "na czarno"
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sat, 13 Aug 2005 10:55:46 +0200, użyszkodnik Zbyszek Tuźnik
<d...@b...pl> napisał:
> A ile? Nie chcę Boże broń używać później tej wielkości jako argumentu w
> dyskusji - zwłaszcza przeciwko Tobie. Interesuje mnie jedynie jakie
> obciążenie uznajesz w obecnej chwili za dopuszczalne, tzn. jaką dla
> ciebie ma wartość (procentowo od dochodu, albo kwotowo) poniższe:
10%
--
futszaK
"Od samego początku celem hakera było zniszczenie danych znajdujących
się na serwerze, a to, iż udało mu się to uczynić dopiero za 3 razem,
świadczy o dobrym zabezpieczeniu tego serwera" (c)www.skip.pl
-
25. Data: 2005-08-14 07:27:59
Temat: Re: "na czarno"
Od: futszaK <f...@p...pl>
Fri, 12 Aug 2005 13:07:19 +0200, użyszkodnik Tomasz Płókarz
<t...@x...xn--p-ela.hahahaha.> napisał:
> > Toż właśnie, w omawianym przypadku jakiż może być koszt alternatywny?
> > Rozumiem, że tu masz na myśli przewidzianą prawem stawkę 75% i resztę
> > dolegliwości administracyjno-karnych w razie wykrycia procederu przez US?
> > Domniemuję, że wykrywalność tego rodzaju przestępstwo jest poniżej
> > granicy błędu statystycznego. Stąd koszt alternatywny 0.
> Najbardziej konkretny: brak ochrony prawnej umowy.
biorąc pod uwage koszty egzekwowania w/w ochrony prawnej chyba lepiej
zrobić coś na czarno i wkalkulowac sobie w koszty ryzyko nie
otrzymania pieniędzy
--
futszaK
"Od samego początku celem hakera było zniszczenie danych znajdujących
się na serwerze, a to, iż udało mu się to uczynić dopiero za 3 razem,
świadczy o dobrym zabezpieczeniu tego serwera" (c)www.skip.pl
-
26. Data: 2005-08-14 08:47:26
Temat: Re: "na czarno"
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
futszaK napisał(a):
>>>Weżmy sobie człowieka który prowadzi firme i zarobi 2kPLN.
>>>Musi zapłacic ZUS 700zł
>>
>>ZUS nie jest podatkiem - ekwiwalentność.[2]
>
>
> idąc Twoim tokiem rozumowania nazwijmy podatek dochodowy opłatą
> skarbową
Jeśli tylko będzie to opłata skarbowa za coś - jakąś usługę mniejsza o
jej cenę i jakość to tak. Podatek jest za NIC.
i problem rozwiązany, nie będzie podatków tylko że.... to nic
> nie zmieni
To trzeba by dopiero sprawdzić.
>>A to już wierutna bzdura - te 45% na utrzymanie urzędników.
>
>
> a na co to idzie ???
Na twoje indywidualne konto emerytalne. Chyba jakieś raporty z o
odprowadzonej składce dostajesz?
Na koszty ubezpiecznia zdrowotnego, rentowego, itd.
No i oczywiście na obsługę administracyjną powyższych - dużo, to prawda,
ale twierdzić, że wszystko, to już bzdura.
> składka na emerytów ???
> powinni mieć pieniądze z prywatnych funduszy.
Helloo!? Na wypadek gdybyś nie zauważył, to znaczna część życia obecnych
emerytów upłynęła w nśp PRLu.
> nie ma funduszy ????
> a co sie działo z pieniędzmi z prywatyzacji ???
> urzędnicy przejedli ???
Częściowo zapewne tak.
Pojęcie deficyt budżetowy jest ci obce?
>>>należy w takim razie wszystkich zamknąć bo każdy na czarno pracuje w
>>>mniejszym lub większym stopniu.
>>
>>Więznienie za przestępstwa podatkowe?
>>Myślę, że skuteczniejsze i pożyteczniejsze, byłyby kary grzywny -
>>oczywiście o ile jest z czego ją (karę grzywny) egzekwować. Dopiero ja
>>nie ma z czego to za kratki.
>
>
> oczywiscie do tego zatrudnimy armie urzedników z pieniędzy podatnika
> usprawiedliwiając wysokie podatki
Nie rozumiem związku.
Zbyszek
-
27. Data: 2005-08-14 08:53:49
Temat: Re: "na czarno"
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Tomasz Nazar napisał(a):
> Zbyszek Tuźnik napisał(a):
>
>
>>Piękne, ale czy naprawdę sądzisz, że chęć dobrowolne składki obywateli
>>wystarczą do utrzymania jakiegokolwiek bądź państwa w długim okresie?
>>Jeśli tak, to poproszę o jakiś przykład z przeszłości/teraźniejszości.
>
>
> Az musialem wstac z lozeczka, aby siegnac po przyklad, wrrrr ;)
>
> Wiec odpowiadam: NCzas (27-28/05) podpowiada: "Surinam - Ziemski Raj":
> "...brak podatku dochodowego, litr benzyny 1.50zl.."
Aha, SURINAM. GOSPODARKA. Podstawą gospodarki jest wydobycie i
przetwórstwo boksytów (produkcja tlenku glinu, hutnictwo aluminium) w
kooperacji z kapitałem amer., bryt. i hol.; *Surinam korzysta ze
znacznej gosp. pomocy hol.*; średnie roczne tempo wzrostu produktu
krajowego brutto 1980-87 wyniosło 4,0%, a jego wartość 1990 w
przeliczeniu na 1 osobę -- 3060 dol. USA.
Ludność 440 tys.
źródło: www.encyklopedia.pwn.pl
Normalnie raj na Ziemi, ale dlaczego nie ZEA albo Arabia Saudyjska?
Tam podobno też nie ma PIT i wszystko jest cacy.
A tak z *normalnych* gospodarek?
Zbyszek
-
28. Data: 2005-08-14 08:55:24
Temat: Re: "na czarno"
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
futszaK napisał(a):
> Sat, 13 Aug 2005 11:10:36 +0200, użyszkodnik Zbyszek Tuźnik
> <d...@b...pl> napisał:
>
>
>>>Więcej, ale nie w tym rzecz.
>>
>>Nie, jednak mniej. ZTCP to dzień wolności podatkowej CAS ogłosiło chyba
>>jakoś tak w czerwcu br.
>
>
> ....a powinien być max pod koniec lutego
Słow powinien to już jest raczej z kategorii myślenie magiczne.
Tak, zauważyłem, że zgrabnie prześliznąłeś się nad moją prośbą o
podatnie jakiegoś przykładu z RL.
Zbyszek
-
29. Data: 2005-08-14 09:12:34
Temat: Re: "na czarno"
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
futszaK napisał(a):
> Sat, 13 Aug 2005 10:55:46 +0200, użyszkodnik Zbyszek Tuźnik
> <d...@b...pl> napisał:
>
>
>>A ile? Nie chcę Boże broń używać później tej wielkości jako argumentu w
>>dyskusji - zwłaszcza przeciwko Tobie. Interesuje mnie jedynie jakie
>>obciążenie uznajesz w obecnej chwili za dopuszczalne, tzn. jaką dla
>>ciebie ma wartość (procentowo od dochodu, albo kwotowo) poniższe:
>
>
> 10%
A skad wiesz, że akurat tyle (wstawić dowolną wartość)?
Żaden *racjonalny* powód za tym nie przemawia. Jedyną merytoryczną
wielkością przy ustalaniu wysokości podatków są potrzeby budżetu państwa
[1] i to właśnie w zależności od nich - tudzież od ideologii/pragmatyki
którą kierują się przedstawiciele władz -zależy w jakim stopniu dana
grupa społeczna będzie brała udział we współfinansowaniu tychże potrzeb.[2]
[1] potrzeby też oczywiście są określane przez władze - po uważniejszym
lub mniej uważnym wsłuchaniu się w głos ludu rzecz jasna.
[2] bo warianty rozwiązania są różne i zależą przede wszystkim od
światopoglądu - chyba.
Od podatku pogłównego, degresywny, liniowy, "liniowy" z kwotą wolną,
progresywny, do np. likwidacji PIT i finansowania wszystkich wydatków
budżetowych z VAT - wszystkie powyższe dałoby się z etycznego punktu
widzenia zarówno bronić jak i atakować.
Zbyszek
-
30. Data: 2005-08-14 09:53:31
Temat: Re: "na czarno"
Od: "Immona" <c...@w...zpds.com.pl>
Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ddn0tm$q5h$2@news.onet.pl...
>
> Słow powinien to już jest raczej z kategorii myślenie magiczne.
> Tak, zauważyłem, że zgrabnie prześliznąłeś się nad moją prośbą o podatnie
> jakiegoś przykładu z RL.
>
Jak chodzilo o to utrzymywanie sie panstwa z dobrowolnych skladek, to jako
przyklad mozna by podac chyba tylko Watykan. :)
I.