eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemoże podyskutują 50- latki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 176

  • 11. Data: 2002-11-23 22:39:21
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: w...@k...net.pl (WOJSAL)

    Szanowny(a) Andrzej Wrobel napisal(a) Sat, 23 Nov 2002 20:40:54 +0100:
    >W artykule news:arnot8$fcj$1@ultra60.mat.uni.torun.pl,
    >niejaki(a): anna z adresu <r...@p...onet.pl> napisał(a):
    >> Pomimo że mam 50 lat, doskonale
    >> opanowalamale już wcześniej pracę na komputerze,
    > ^^^^^^^^^^^^^
    >Może jestem złośliwy, ale powątpiewam lekko w to perfekcyjne
    >opanowanie pracy na komputerze. W całym Twoim poście naliczyłem
    >około 10 błędów.

    Nie rozsmieszaj mnie. Co maja wspolnego literowki, czy
    ewnetualne bledy gramatyczne, ortograficzne z komputerami.
    Informatyka, czy obsluga komputera to cos innego niz
    sztuka (nielatwa zreszta) opanowania dyktanda.


    >A co do tematu. Niestety, masz rację.
    >Też mam sporo latek i właśnie mnie zredukowali po 17 latach pracy.
    >Pracę jednak znalazłem po 2 tygodniach. Co prawda musiałem się
    >przekwalifikować i pracuję teraz po 12-14 godzin dziennie, ale
    >twierdzenie,że nie ma żadnej pracy to jednak przesada.

    A tu sie zgadzam z Toba i gratuluje. Nie tylko tego ze
    znalazles prace, ale ze podjales walke. Brawo!




    >--
    >Andrzej http://bellboy.wizytowka.pl
    >


    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/


  • 12. Data: 2002-11-23 22:56:44
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "news.tpi.pl" <u...@s...pl>


    Użytkownik "Andrzej Wrobel" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:arolt6$911$1@news.tpi.pl...
    [cut].
    > Też mam sporo latek i właśnie mnie zredukowali po 17 latach pracy.
    > Pracę jednak znalazłem po 2 tygodniach. Co prawda musiałem się
    > przekwalifikować i pracuję teraz po 12-14 godzin dziennie, ale
    > twierdzenie,że nie ma żadnej pracy to jednak przesada.
    > Zależy tylko od stopnia desperacji.
    > --
    > Andrzej http://bellboy.wizytowka.pl
    >
    zapomniales o jednym.
    Masz inna plec :).
    To bardzo, BARdzo duza roznica.

    Jesli masz zone, to pomysl, czy ona by znalazla prace gdyby ja zwolnili?
    Bo ja watpie. NIEZALEZNIE od uprawianego zawodu napewno bylo by jej trudniej
    niz tobie. Nigdy nie zastanawiales sie dlaczego?
    Jezeli na jedno stanowisko sa dwie osoby odmiennej plci to pracodawca
    wybierze faceta. ( pominmy roznice w ewentualnych roznicach wyksztalcenia
    itp. przyjmijmy, ze sa tak samo doswiadczeni itp itd.)

    Z jednej strony sie nie dziwie a z drugiej strony - czuje ta dyskryminacje
    ktora chodzi za mna jak cien.
    Musze byc bardzo dobra by sie przebic.
    Jakby porownujac.
    Musze umiec na 5 by zdac na 3 - taka swiadomosc bardzo meczy.
    Do obecnej pracy zostalam przyjeta razem z kolega, na tych samych
    warunkach - czy to powod do dumy?
    Moze do smutku. Raczej jednak. To jak oczekiwanie na potkniecie sie. Bo
    przeciez jestem tylko czlowiekiem z pelnym prawem do bledow.
    A gdzie dom? rodzina?
    gdzie? Nie chce narzekac :) to tylko ta pogoda i koniec tygodnia. Widocznie
    jeszcze nie wypoczelam. :)

    Ludzie po ukonczeniu 40 lat - bardzo ciezko im cokolwiek znalezc.
    Najciezej bo nie ma z czego zyc.A jak sie przekwalifikowac?
    Za co?Gdy trzeba jeszcze w tym wieku (!) swoim dzieciom pomagac?
    Pomoc?? jaka?? skad???
    istna paranoja... i na ulicy mozna umrzec, bo nikt nie wezwie pogotowia, jak
    czlowiek upadnie.
    To taka czarna wizja zycia w Polsce.

    Obserwujac zycie - sa ofiarami przemian, oni wlasnie.
    Ale to nie znaczy, ze nie moze to dotknac tego pokolenia
    mlodziezy,terazniejszego, bo przemiany beda trwaly ciagle i nie wiadomo
    kiedy to sie skonczy.
    Wiec moi drodzy - troche pokory.

    Trudno mi cos radzic.
    Trzeba ciagle szukac.Ciagle byc gotowym.
    Taka jedynie postawa - aktywna cos przynosi, a rozmowy z pracodawcami :) -
    jak szukaja i chca przyjac - to wtedy nie ma mowy o wieku :)))
    Wszystko jest wtedy dobrze i nic nie przeszkadza :).
    A jak nie chca przyjmowac - to wtedy nawet piorko w dupie nie pomoze.

    Trzymam kciuki.
    i mam wiecej niz 30 lat.
    :)

    pozdrawiam
    Ula








  • 13. Data: 2002-11-24 08:32:05
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik "anna" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:arnot8$fcj$1@ultra60.mat.uni.torun.pl...
    .No
    > ico zostało ano nic bo nawet do sprzątania nie można sie dostać.To jest
    > koszmar. Nie takiego państwa oczekiwaliśmy. Wszystkie lata zostaly
    > zmarnowane. Napiszcie jeśli mieliscie tez takie problemy
    > Anna

    Wcześniejsze emerytury, świadczenia przedemerytalne wymyślono właśnie po to.
    Władze zdają sobie sprawę braku szans 50 -latkow. Dalej: starych drzew sie
    nie przesadza. Prawdopodobieństwo zmiany zawodu czy wyjazdu do krajow UE -
    jest bardzo małe w tym przypadku.

    Wiesiek



  • 14. Data: 2002-11-24 11:02:11
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "kosek" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Dorota" <p...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:aro2sl$q24$1@news.tpi.pl...

    > Dokładnie to co wyżej, z jedną różnicą dotyczy to osób (a szczególnie
    > kobiet) już po czterdziestce. Mam też: praktykę, bardzo dobrą znajomość
    > komputera i branży (wydawnicza, poligraficzna, reklamowa) i wygrywa ze
    > mną panienka która się zatrudnia na stanowisko operatora komputera
    > (głównie w programie Quark). Panienka jest świeżo po liceum w Pcimie
    > Dolnym, a siadając do kompa woła pomocy wpisałm hasło i pokazują się
    > gwiazdki. To z autopsji. Kolejny fakt: rozmowa w znanym, dużym
    > wydawnictwie, główny temat rozmowy to teksty pani ze mną rozmawiającej
    > typu "czy pani wie że w dziale wszyscy to mają do 30 lat, są młodzi
    > blablabla..." i tak przez pół godziny treść ta sama tylko w różnym
    > układzie.

    Kurde, czytam to i jestem zdziwiony ta postawą, niemal pretensjonalną do
    "młodych", że to ICH przyjmują zamiast WAS! a nie możecie choć raz spojrzeć
    z innej strony?? przecież jak Wy zaczynaliście naście, dziesiąt lat temu
    prace, to mieliście dużo łatwiej, niż teraz gdzie "młody" aby zaistnieć musi
    nauczyć się być rekinem. A pogarda dla paniusi z Pcimia co nie umie
    posługiwać się elementarnymi opcjami w łindołsie, to też lekka przesada i
    snobizm bo Wy też kiedyś byliście pewnie po liceum, zaczynaliście pracę o
    której pewnie nie mieliście również zielonego pojęcia, a teraz macie STAŻ i
    doświadczenie i co?? macie pretensje że przyjmują kogoś kto nic nie umie ?--
    przecież popracuje trochę i sie wszystkiego nauczy tak jak WY kiedyś,
    człowiek nie rodzi sią z doświadczeniem od razu.

    Acha i jeszcze jedno, nie wierzę że przez ten czas co wy 50 latki
    pracowaliście, nie wyrobiliście sobie pozytywnych relacji, kontaktów,
    znajomości itp. które pomoga albo znaleść inna pracę albo się
    przekwalifikować. To co robiliście przez ten czas pracy???

    Ja rozumiem że łatwo zwalić wine na system, czy kogoś innego, ale
    zastanówcie się, przecież Wy już mieliście Swoje 5 minut. i szanse
    A tak całkiem na marginesie, to czemu nie wspminacie już o przypadkach kiedy
    to zamiast np młodego absolwenta architektury, zatrudniają emeryta
    budowlańca, który weżmie mniejszą pensję, a ma staż i jest zapewnie bardziej
    doświadczony i efektywny na tym stanowisku, podobnych przypadków również
    jest setki, i jakoś nikt o tym nie mówi i nie ma przetensji no nie??

    Wszyscyu mają jednakowo przepierdolone w tym Naszym Pięłknym Kraju, i takie
    biadolenie napewno nie polepszy sytuacji.

    EOT
    pozdrawiam i powodzenia życzę (dla wszystkich jednakowo)






  • 15. Data: 2002-11-24 11:42:12
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "Mac" <m...@n...bipnet.pl>


    Użytkownik "Paweł Pollak" <s...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:aro6d7$3jg$1@cs.magma-net.pl...
    > I dzięki obaleniu najlepszego z ustrojów paszport w szufladzie i możliwość
    > jechania, dokąd chcesz.
    Co z tego, że mam paszport w szufladzie jak i tak nie stać mnie, żeby gdzieś
    pojechać - a za komuny to chociaż mialbym wczasy zakładowe gdzieś w
    Jugosławi czy Bułgarii

    > Nie wszędzie jeszcze komuna upadła, więc jak tak
    > bardzo tęsknisz za ustrojem, w którym "przeciętnemu człowiekowi żyło się
    > lepiej", to co tu jeszcze robisz?
    Gdybym chciał wyjechać to już dawno bym to zrobił. Mnie w przeciwieństwie do
    Ciebie nie tylko pieniądze tu trzymają.

    > Paweł
    >
    Maciek




  • 16. Data: 2002-11-24 11:51:05
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "Mac" <m...@n...bipnet.pl>


    Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnau00ff.b8.wojsal@wojtek.sal.com...
    > A pamietasz moze te puste polki w sklepach? A pamietasz
    > te problemy z mieszkaniami?
    Tak, to akurat pamiętam. Dla mnie różnica jest taka, że teraz mogę sobie na
    to wszystko popatrzeć :)
    A o mieszkaniu nawet nie marze... za komuny to chociaz za jakies 20 lat po
    zapisaniu sie do jakiejś spółdzielni bym dostał. A teraz ??? Z pensja 1500zl
    (i nie piszcie mi o podnoszeniu kwalifikacji i inne tego typu duperele, bo
    pracuję jako konstruktor i naprawdę jestem dobry w tym co robię)...
    odkładając po 200 zl miesięcznie to za jakieś 40 lat uzbieram na małe
    mieszkanko.
    Więc drogi WOJSAL podaruj sobie takie teksty.

    > Pytanie: dlaczego komunisci
    > oddali wladze w 1989 roku? Dlatego ze byli tacy dobrzy?
    > A moze dlatego ze pokochali demokracje? czy tez moze
    > dlatego, ze nie mozna bylo juz rzadzic panstwem-bankrutem?
    > (...)

    Polityką się nie zajmuję - jestem inżynierem.
    I wiem, że starszym kolegom pracującym razem ze mną na tym samym stanowisku
    w tej samej firmie za komuny żyło się nieporównywalnie lepiej.

    Maciek




  • 17. Data: 2002-11-24 14:47:49
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "Dorota" <p...@c...pl>


    Użytkownik "kosek" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:arqbm2$891$1@news.tpi.pl...
    ||
    | Kurde, czytam to i jestem zdziwiony ta postawą, niemal pretensjonalną
    do
    | "młodych", że to ICH przyjmują zamiast WAS! a nie możecie choć raz
    spojrzeć
    | z innej strony?? przecież jak Wy zaczynaliście naście, dziesiąt lat
    temu
    | prace, to mieliście dużo łatwiej, niż teraz gdzie "młody" aby
    zaistnieć musi
    | nauczyć się być rekinem.

    Można dyskutować czy było łatwiej. Wtedy łatwo było tym co mieli
    właściwą przynależność (PZPR), ja nie miałam i nie żałuję, ale udało mi
    się przebić ale kosztowało mnie to duuuużo.



    A pogarda dla paniusi z Pcimia co nie umie
    | posługiwać się elementarnymi opcjami w łindołsie, to też lekka
    przesada i
    | snobizm bo Wy też kiedyś byliście pewnie po liceum, zaczynaliście
    pracę o
    | której pewnie nie mieliście również zielonego pojęcia,

    No jak wy to wy, więc my nie byliśmy świeżo po liceum tylko po jednym z
    najlepszych techników wówczas (potem pokończyliśmy studia, jedne,
    drugie, i parę podyplomów, i my kończymy znowu kolejne)




    a teraz macie STAŻ i
    | doświadczenie i co?? macie pretensje że przyjmują kogoś kto nic nie
    umie ?--

    A mamy, mamy staż, mamy pretensje wtedy gdy (ale to trzeba dokładnie
    przeczytać mój poprzedni post) panienka przy rozmowie zaamiast o pracy
    mówi nam cały czas o średnie wieku w dziale.


    | przecież popracuje trochę i sie wszystkiego nauczy tak jak WY kiedyś,
    | człowiek nie rodzi sią z doświadczeniem od razu.
    |
    | Acha i jeszcze jedno, nie wierzę że przez ten czas co wy 50 latki
    | pracowaliście, nie wyrobiliście sobie pozytywnych relacji, kontaktów,
    | znajomości itp. które pomoga albo znaleść inna pracę albo się
    | przekwalifikować. To co robiliście przez ten czas pracy???

    A wyrobiliśmy sobie, wyrobiliśmy. Dlatego teraz nie stoimy w darmowej
    jadłodalni. Tymbardziej, że trafia nam się czasmi coś do poprawienia
    sknoconego przez niedoświadczonych. Tak przynajmniej jest w naszej
    branży.



    |
    | Ja rozumiem że łatwo zwalić wine na system, czy kogoś innego, ale
    | zastanówcie się, przecież Wy już mieliście Swoje 5 minut.


    Nie przypominamy sobie abyśmy pisali coś o systemie, pisaliśmy owszem
    ale o mentalności i podejściu w firmach zakładającym z góry że starszy
    to gorszy i dyskryminujący tylko ze względu na wiek.






    | A tak całkiem na marginesie, to czemu nie wspminacie już o przypadkach
    kiedy
    | to zamiast np młodego absolwenta architektury, zatrudniają emeryta
    | budowlańca, który weżmie mniejszą pensję, a ma staż i jest zapewnie
    bardziej
    | doświadczony i efektywny na tym stanowisku, podobnych przypadków
    również
    | jest setki, i jakoś nikt o tym nie mówi i nie ma przetensji

    ja myślę o sorak my myślimy że porównanie architekta z budowlańcem jest
    trochę niezręczne. Dlaczego myślę przepraszam dlaczego tak myślimy bo:
    - jeżeli zaatrudnia się budowlańca a nie architekta to znaczy że był
    bardziej potrzebny człowiek do roboty budowlanej a nie do projektowania,
    po prostu taki który umie kielnie trzymać lepiej niż ołówek. Tak
    myślimy.








    no nie??

    no nie!!!





    |
    | Wszyscyu mają jednakowo przepierdolone w tym Naszym Pięłknym Kraju, i
    takie
    | biadolenie napewno nie polepszy sytuacji.

    A w tym przypadku się zgodzimy, myślę (myślimy) o tym popierdoleniu. A
    nie pisałam (pisaliśmy) aby biadolić tylko stwierdzić pewne
    niezaprzeczalne fakty.
    |

    | pozdrawiam i powodzenia życzę (dla wszystkich jednakowo)

    ja również to znaczy my również pozdrawiamy i życzymy powodzenia
    absolutnie wszystkim. Dorota (Doroty)
    |
    |
    |
    |
    |


  • 18. Data: 2002-11-24 16:13:46
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: Paweł Pollak <s...@m...pl>

    Użytkownik "Mac" napisał w wiadomości
    > Co z tego, że mam paszport w szufladzie jak i tak nie stać mnie, żeby
    gdzieś
    > pojechać - a za komuny to chociaż mialbym wczasy zakładowe gdzieś w
    > Jugosławi czy Bułgarii

    Wczasy były za darmo? Czy może jeszcze do dzisiaj spłacamy po nich długi?
    Poza tym to że akurat Ciebie na coś nie stać, nie dowodzi wyższości jednego
    ustroju nad drugim. A tak się jakoś dziwnie składa, że średnio zarabiających
    Polaków stać obecnie na wycieczki do Grecji czy Hiszpanii.

    > > Nie wszędzie jeszcze komuna upadła, więc jak tak
    > > bardzo tęsknisz za ustrojem, w którym "przeciętnemu człowiekowi żyło się
    > > lepiej", to co tu jeszcze robisz?

    > Gdybym chciał wyjechać to już dawno bym to zrobił.

    I pojechałbyś na Kubę albo Białoruś?

    >Mnie w przeciwieństwie do
    > Ciebie nie tylko pieniądze tu trzymają.

    Trudno, żeby ta prymitywna uwaga dziwiła po poprzednich wypowiedziach.
    Nieszczęściem Polski nie jest zły ustrój, tylko spora liczba ludzi takich
    jak Ty: malkontentów w każdym calu, mających na wszystko proste
    wytłumaczenia. Rzeczywistość nie jest różowa (nikt nie twierdzi, że jest),
    czyli komuna była lepsza. Wcale mnie nie dziwi, że człowiek, który do tego
    stopnia nie umie powiązać przyczyn ze skutkami, nie radzi sobie w
    dzisiejszej rzeczywistości. Żeby zrealizować jakiś cel (np. wyższe zarobki)
    trzeba określić cel, drogę realizacji, zdefiniować przeszkody i znaleźć
    sposób na ich pokonanie. To są elementy rzeczywistości i jeśli błędnie się
    ją postrzega, z realizacji nic nie wyjdzie. Jest takie (bodajże
    amerykańskie) powiedzenie: jak jesteś taki inteligentny, to dlaczego jesteś
    taki biedny?

    Paweł
    --
    www.szwedzka.pl




  • 19. Data: 2002-11-24 19:02:25
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: l...@p...onet.pl

    biedny, niewidomy człeku, ta Twoja kochana komuna wzięła ogromne pieniądze i
    rozdała je biednym i jak widać skutecznie zamknęła gęby tymi bananami w latach
    70 tych :), probem jest w tym że zarówno Ja (32 lata ) jak i Ty (27 lat) musimy
    to teraz spłacać......

    Twoja złość (jakkolwiek niepowinna istnieć) jest źle ukierunkowana :)

    pozdrawiam

    :::M:::

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 20. Data: 2002-11-24 20:35:17
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: w...@w...pl (WOJSAL)

    Szanowny(a) Mac napisal(a) Sun, 24 Nov 2002 12:51:05 +0100:
    >
    >Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    >news:slrnau00ff.b8.wojsal@wojtek.sal.com...
    >> A pamietasz moze te puste polki w sklepach? A pamietasz
    >> te problemy z mieszkaniami?
    >Tak, to akurat pamiętam. Dla mnie różnica jest taka, że teraz mogę sobie na
    >to wszystko popatrzeć :)

    Wtedy nawet nie mogles sobie na to popatrzec :)


    >A o mieszkaniu nawet nie marze... za komuny to chociaz za jakies 20 lat po
    >zapisaniu sie do jakiejś spółdzielni bym dostał. A teraz ??? Z pensja 1500zl
    >(i nie piszcie mi o podnoszeniu kwalifikacji i inne tego typu duperele, bo

    Za komuny byl system: przy zapisie obiecywali Ci mieszkanie
    za 5 lat (w latach 60-tych). Ale co roku dodawali 2. :)


    >pracuję jako konstruktor i naprawdę jestem dobry w tym co robię)...
    >odkładając po 200 zl miesięcznie to za jakieś 40 lat uzbieram na małe
    >mieszkanko.
    >Więc drogi WOJSAL podaruj sobie takie teksty.


    Chyba nie myslisz z pensji kupic mieszkania?!


    >
    >Polityką się nie zajmuję - jestem inżynierem.
    >I wiem, że starszym kolegom pracującym razem ze mną na tym samym stanowisku
    >w tej samej firmie za komuny żyło się nieporównywalnie lepiej.

    To juz kwestia pamieci.
    Za komuny zarabiales pieniadze za ktore nic nie
    mogles kupic.

    Ja tez pracowalem za komuny. Akurat nie byl to
    zly dla mnie okres, bo pracowalem w spolkach.
    Ale daleki jestem na tej podtsawie gloryfikowac
    system gospodarczy, ktory okazal sie bankrutem,
    zdecydowanie bardziej niewydolny niz gospodarka
    rynkowa (tego co jest dzisiaj mimo wszystko nie
    nazywalnym wolnym rynkiem - jest to jakas tam
    mutacja socjalizmu z elementami wolnorynkowymi).


    >
    >Maciek
    >


    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1