-
21. Data: 2004-08-09 06:05:43
Temat: Re: molestowanie w pracy
Od: "fotech" <f...@p...onet.pl>
>w pewnej firmie jako sekretarka.
> mialam szefa i szefowa.
> mojemu szefowi zdazalo sie klepac mnie po pupie.
To proste - zachowujesz sie tak samo, jakby facet na przystanku Ci to zrobil, walisz
w pysk i nic nie mowisz, przekaz jest wtedy czytelny. Takie ciche przetrzymywanie
moim zdaniem jest po prostu przyzwoleniem.
Wojtek
-
22. Data: 2004-08-09 20:58:47
Temat: Re: molestowanie w pracy
Od: "BlackAngel" <b...@g...pl>
>To proste - zachowujesz sie tak samo, jakby facet na przystanku Ci to
zrobil, walisz w pysk i >nic nie mowisz, przekaz jest wtedy czytelny. Takie
ciche przetrzymywanie moim zdaniem jest po >prostu przyzwoleniem.
domyslams ie ze wtedy jest to jak przyzwolenie ale jak pisalam wyzej sama
odmawiaja ckomus czegos, nie moge sie wyzbyc przepraszajacego tonu i w
ogole..
pozdtrawiam