-
1. Data: 2005-05-17 21:15:43
Temat: mgr a inż
Od: "Kuba-RPM" <K...@C...waw.pl>
witam,
jestem na politechnice (wydzial transport) gdzie zaraz czeka nas podzial na
studia I (inz) i II stopnia (mgr. inz.). troche u mnie kulawo z ocenami
(przypadek losowy) i raczej nie dostane sie na mgr. czy w dzisiejszych
czasach zrobic inzyniera wystarczy czy mgr jest konieczny?
niestety wyraznych roznic w programach nie znam, bo jestesmy pierwszym
rocznikiem ktory bedzie poddany takiemu podzialowi.
dzieki za info.
--
pozdrawiam,
Kuba
-
2. Data: 2005-05-17 21:35:40
Temat: Re: mgr a inż
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Kuba-RPM napisał(a):
> (...) czy w dzisiejszych
> czasach zrobic inzyniera wystarczy czy mgr jest konieczny?
2stopniowy system nauczania (a nawet 3stopniowy biorac pod uwage
doktorat) jest wdrazany w zwiazku postulatami bolonskimi (czy jak to tak
sie zwie). idea na przyszlosc jest taka ze robisz sobie np inzyniera
transportu a magistra z zarzadzania albo logistyki - zebys byl bardziej
uniwersalny
ale przeciez piszesz ze i tak sie raczej nie dostaniesz na mgr wiec
chyba nie masz zbyt duzego wyboru;P
firmy w ogloszeniach pisza zazwyczaj ze wymagaja tytulu magistra. ale
czasem zdarza sie ze pisza po prostu wyksztalcenie wyzsze. czy tak czy
tak - mozesz aplikowac. uzupelniajace mgr zawsze mozna sprobowac robic
zaocznie, rownolegle pracujac. w ten sposob masz inz studiow dziennych,
praktyke w zawodzie i mgr zaocznego innej specjalizacji
ja np zaluje troche ze nie poprzestalem na inz - w sumie to nic nowego
od 3. roku sie na uczelni nie dowiedzialem (zreszta wczesniej tez raczej
sie dowiadywalem wlasnym sumptem:) ), od tego czasu i tak pracuje w
zawodzie (i uczelnia mi ciut przeszkadza;P) a do tego mialbym jeszcze
jeden "fach" w reku. czasem tak sobie mysle ze sama informatyka
(programowanie) to za malo - jakbym mial do tego wiedze z zarzadzania
albo ekonomii to byloby lepiej dla mojej kariery zawodowej
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio
-
3. Data: 2005-05-18 00:55:19
Temat: Re: mgr a inż
Od: "Kuba-RPM" <K...@C...waw.pl>
> Kuba-RPM napisał(a):
>> (...) czy w dzisiejszych
>> czasach zrobic inzyniera wystarczy czy mgr jest konieczny?
> 2stopniowy system nauczania (a nawet 3stopniowy biorac pod uwage doktorat)
> jest wdrazany w zwiazku postulatami bolonskimi (czy jak to tak sie zwie).
> idea na przyszlosc jest taka ze robisz sobie np inzyniera transportu a
> magistra z zarzadzania albo logistyki - zebys byl bardziej uniwersalny
dokladnie taki mam plan ;-)
> ale przeciez piszesz ze i tak sie raczej nie dostaniesz na mgr wiec chyba
> nie masz zbyt duzego wyboru;P
moge powtorzyc III rok, nadrobic to co mam w plecy i pozniej na mgr na
dziennych. tyle ze to rok w plecy i chyba nie warto. z drugiej strony
magisterskie uzupelniajace to 2 lata i do tego platne.
> firmy w ogloszeniach pisza zazwyczaj ze wymagaja tytulu magistra. ale
> czasem zdarza sie ze pisza po prostu wyksztalcenie wyzsze. czy tak czy
> tak - mozesz aplikowac. uzupelniajace mgr zawsze mozna sprobowac robic
> zaocznie, rownolegle pracujac. w ten sposob masz inz studiow dziennych,
> praktyke w zawodzie i mgr zaocznego innej specjalizacji
no wlasnie to ze jestem pare przedmiotow do tylu to wynik obecnej pracy.
niezwiazanej ze studiami ale pozwalajacej godnie zyc ;-)
pozdrawiam,
Kuba
-
4. Data: 2005-05-19 19:44:58
Temat: Re: mgr a inż
Od: PZ <p...@m...com>
Kuba-RPM napisał(a):
> witam,
> jestem na politechnice (wydzial transport) gdzie zaraz czeka nas podzial na
> studia I (inz) i II stopnia (mgr. inz.). troche u mnie kulawo z ocenami
> (przypadek losowy) i raczej nie dostane sie na mgr. czy w dzisiejszych
> czasach zrobic inzyniera wystarczy czy mgr jest konieczny?
> niestety wyraznych roznic w programach nie znam, bo jestesmy pierwszym
> rocznikiem ktory bedzie poddany takiemu podzialowi.
> dzieki za info.
>
Hello,
patrzac po domenie wnioskuje ze Polibuda Warszawska wiec jako absolwent
;) niedawny szczerze radze robic najpierw inzyniera, a potem magistra,
bo jak Ci sie noga powinie/trafisz na prmotora do bani/ to bedziesz sie
bujal 10lat, a wyksztalcenie bedziesz mial srednie.
Znam takich ludzi i nie zaluje, ze poszedlem na inz, a pozniej na mgr,a
nie od razu na jednolite.
PZ
-
5. Data: 2005-05-20 10:23:40
Temat: Re: mgr a inż
Od: "Piotr S." <GG#3501692@gg.pl>
Użytkownik "PZ" <p...@m...com> napisał w wiadomości
news:jrdvl2-hav.ln1@minskmaz.com...
> patrzac po domenie wnioskuje ze Polibuda Warszawska wiec jako absolwent ;)
> niedawny szczerze radze robic najpierw inzyniera, a potem magistra, bo jak
> Ci sie noga powinie/trafisz na prmotora do bani/ to bedziesz sie bujal
> 10lat, a wyksztalcenie bedziesz mial srednie.
> Znam takich ludzi i nie zaluje, ze poszedlem na inz, a pozniej na mgr,a
> nie od razu na jednolite.
>
Promotora mozna zmienic.
--
Pozdrawiam
Piotrek ; GG# 3501692
¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
-
6. Data: 2005-05-20 23:42:01
Temat: Re: mgr a inż
Od: PZ <p...@m...com>
Piotr S. napisał(a):
>
> Promotora mozna zmienic.
Generalnie chcialem polozyc akcent na czas.
PZ
-
7. Data: 2005-05-21 09:37:18
Temat: Re: mgr a inż
Od: "Kuba-RPM" <K...@C...waw.pl>
Użytkownik "PZ" <p...@m...com> napisał w wiadomości
news:u3g2m2-a62.ln1@minskmaz.com...
> Piotr S. napisał(a):
>>
>> Promotora mozna zmienic.
>
> Generalnie chcialem polozyc akcent na czas.
>
> PZ
a jaka specjaliacje konczyles i co to za promotorzy u ktorych magistra robi
sie po 10 lat?
Kuba
-
8. Data: 2005-05-21 22:29:47
Temat: Re: mgr a inż
Od: "Mariuszek.Dziesz" <W...@w...pl>
On 2005-05-21, Kuba-RPM <K...@C...waw.pl> wrote:
>
> Użytkownik "PZ" <p...@m...com> napisał w wiadomości
> news:u3g2m2-a62.ln1@minskmaz.com...
>> Piotr S. napisał(a):
>>>
>>> Promotora mozna zmienic.
>>
>> Generalnie chcialem polozyc akcent na czas.
>>
>> PZ
>
> a jaka specjaliacje konczyles i co to za promotorzy u ktorych magistra robi
> sie po 10 lat?
> Kuba
>
>
Dziesięc to pewnie przesada , ale np. dyplom 3 lata ,
taki projekt może tyle zająć .
--
o
/\
(:)/(:) >>Wmaker