z praca oferowana :"Firma COLUMBUS CONSULTING sp. z o. o. (generalny
przedstawiciel Krajowego Rejestru Długów - BIG SA) podejmie współpracę z
menedżerami grup ubezpieczeniowych, kredytowych, leasingowych, kredytowych,
handlowych i innych w celu sprzedaży nowego na polskim rynku produktu -
abonamentu KRD - BIG SA. Oferujemy bardzo wysokie prowizje i motywacyjny
system wynagradzania."

Czyli co? Łapówki za nielegalne udostępnianie danych. Po co komu ludzie
znający "kieszeń" ludzi i firm?
Co myślicie?

do góry

Użytkownik "Sławek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bitlps$rs1$1@inews.gazeta.pl...
> z praca oferowana :"Firma COLUMBUS CONSULTING sp. z o. o. (generalny
> przedstawiciel Krajowego Rejestru Długów - BIG SA) podejmie współpracę z
> menedżerami grup ubezpieczeniowych, kredytowych, leasingowych,
kredytowych,
> handlowych i innych w celu sprzedaży nowego na polskim rynku produktu -
> abonamentu KRD - BIG SA. Oferujemy bardzo wysokie prowizje i motywacyjny
> system wynagradzania."
>
> Czyli co? Łapówki za nielegalne udostępnianie danych. Po co komu ludzie
> znający "kieszeń" ludzi i firm?
> Co myślicie?
Chodzi o dolaczenie nowego produktu do juz rozprowadzanych i wykorzystanie
istniejacych kontaktow do jego sprzedazy. Ludzie z powodzeniem sprzedajacy
zwlaszcza produkty finansowe znaja na tyle sytuacje swoich klientow, zeby z
duzym prawdopodobienstwem sukcesu zaproponowac im kolejny.
Klient chetniej kupi od znanego sobie agenta niz od kompletnie obcej osoby
zanudzajacej go telefonami z prosba o spotkanie.

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

do góry

> Chodzi o dolaczenie nowego produktu do juz rozprowadzanych i wykorzystanie
> istniejacych kontaktow do jego sprzedazy. Ludzie z powodzeniem sprzedajacy
> zwlaszcza produkty finansowe znaja na tyle sytuacje swoich klientow, zeby
z
> duzym prawdopodobienstwem sukcesu zaproponowac im kolejny.
> Klient chetniej kupi od znanego sobie agenta niz od kompletnie obcej osoby
> zanudzajacej go telefonami z prosba o spotkanie.

Ja to rozumiem ,bo to jest bardzo proste i logiczne. Jednak ludzie zajmujący
się branżą: ubezpieczeniową, kredytową, leasingową, sami powinni się
ineresować produktem KRD, powinno to być w ich interesie, chyba że te duze
prowizje są za budowanie i uaktualnianie bazy danych. Czy ten konflikt
interesów mi wyjaśniesz, bo chyba tu zachodzi ?

do góry

Branże handlowe i inne mogą być dla picu, zeby uspic nasza czujnosc...

do góry

Użytkownik "Sławek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bitmo8$1lr$1@inews.gazeta.pl...
> Ja to rozumiem ,bo to jest bardzo proste i logiczne. Jednak ludzie
zajmujący
> się branżą: ubezpieczeniową, kredytową, leasingową, sami powinni się
> ineresować produktem KRD, powinno to być w ich interesie, chyba że te duze
> prowizje są za budowanie i uaktualnianie bazy danych. Czy ten konflikt
> interesów mi wyjaśniesz, bo chyba tu zachodzi ?

Wydaje mi sie, ze w wiekszosci firm tego typu, umowy sa skonstruowane w ten
sposob, ze pojedynczy agent nie za bardzo ma mozliwosc oficjalnie dolaczyc
nowy produkt z innej firmy do oferty, sa zastrzezenia w umowach wspolpracy..
Natomiast menager, zwlaszcza wyzszego szczebla, legitymujacy sie dobrymi
wynikami podleglej grupy ma szersze pole manewru i moze zwrocic sie z prosba
o wyrazenie zgody na cos takiego do przelozonych. Zwlaszcza firmy
ubezpieczeniowe probuja teraz roznych eksperymentow z dodatkowymi
produktami, liczac na mozliwosci dotarcia do klienta z innej strony, zeby po
jego oswojeniu moc przejsc do ubezpieczen.
Nie sadze, zeby w ten sposob probowano dojsc do samych danych adresowych.

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$



>

do góry

> Nie sadze, zeby w ten sposob probowano dojsc do samych danych adresowych.
Nie danych ardesowych, bo jest milion innych prostrzych i tanszych sposobów.
Myślę o danych finansowych. Moze i firmy ubezpieczeniowe potrzebuja
dodatkowych usług, ale firma kredytowa nie moze dorabiac na agencji modelek,
owszem moze zainwestowac ale to co innego.
Chcą podkupić (bo nie zatrudnić) ludzi z pewną specyficzną ( ogólnie tajną )
wiedza, w zamian za prowizję, to nie jest sprzedaz encyklopedii PWN.
Kontroler bankowy czy ktos podobny nie moze "wynosić" danych klienta jak
lekarz karty choroby. Jesli potrzebowali by ludzi ze znajomością rynku i
klientów zaproponowali by prace a nie współprace. Po co im ktoś kto nie
będzie aktualizował kondycji finansowej i zobowiązań pana X czy firmy Y ?
Codziennie przybywa oszustów, wiec trzeba być na bieżąco.
Sławek

do góry

Użytkownik "Sławek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bitoou$80o$1@inews.gazeta.pl...
. Po co im ktoś kto nie
> będzie aktualizował kondycji finansowej i zobowiązań pana X czy firmy Y ?
> Codziennie przybywa oszustów, wiec trzeba być na bieżąco.

Czy Ty wiesz czym zajmuje sie KRD i do kogo skierowana jest ich oferta
(czytaj, kto im placi za mozliwosc skorzystania z uslug)?

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$


> Sławek
>
>

do góry

> Czy Ty wiesz czym zajmuje sie KRD i do kogo skierowana jest ich oferta
> (czytaj, kto im placi za mozliwosc skorzystania z uslug)?

A ty wiesz czym sie zajmuję ???Czy znasz tylko założenia??? Kiedyś myslałem
ze Rywin jest producentem filmowym, Łapiński ministrem, a Wieczerzak
prezesem powaznej firmy.Lekarze tez wipisuja biednym ludziom bardzo drogie
leki i nie akceptują polskich tanich odpowiedników, to dlatego ze sa
przekonani o słusznosci swoich działan. Tak to jest, jeden jest ministrem,
drugi złodziejem, a tzreci chce wiedzieć kto jest kim.

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bitnjb$49p$1@inews.gazeta.pl...

> Natomiast menager, zwlaszcza wyzszego szczebla, legitymujacy sie dobrymi
> wynikami podleglej grupy ma szersze pole manewru i moze zwrocic sie z
prosba
> o wyrazenie zgody na cos takiego do przelozonych.
Czesc!
Moim zdaniem, firma prowadząca KRD szuka przedstawicieli, pracujacych,
ktorych nie trzeba utrzymaywac, poza prowizja. Produkt KRD jest znany od lat
jako DEBT, z ta roznica, ze teraz uregulowno to prawnie. Piszac w ogloszeniu
menedzer nie mieli na mysli forsowanie przez kierownikow nowego produktu w
swoich sieciach sprzedazy tylko przedstawicieli, ktorzy oprocz ubezpieczen i
etc beda tez sprzedawali produkt, ktory nie jest dla nich konkurentem czyli
KRD BIG.

pozdrawiam
tj

do góry