-
1. Data: 2006-08-23 10:45:31
Temat: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>
Witam,
niedawno pytałam tutaj na grupie jak to jest z
pracą nauczyciela w państwowej szkole.
Jako że zarobki moje będą najniższe z możliwych ;]
chciałabym sobie popołudniami
dorabiać jako lektor języka angielskiego w
prywatnej szkole językowej. I teraz mam
2 pytanka:
1) czy pracodawca w szkole publicznej nie będzie
mieć żadnych zastrzeżeń do mojego
"dorabiania"?
2) jaki rodzaj umowy jest korzystniejszy? o dzieło
czy zlecenie?
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie!
-
2. Data: 2006-08-23 11:05:09
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu KwiaTuszeK porozsypywal nastepujace haczki:
> 1) czy pracodawca w szkole publicznej nie będzie
> mieć żadnych zastrzeżeń do mojego
> "dorabiania"?
Nie musi nawet o tym wiedziec. Jesli to tylko nie bedzie wplywalo na
Twoja prace w szkole. Zauwaz ze duza czesc nauczycieli dorabia
> 2) jaki rodzaj umowy jest korzystniejszy? o dzieło
> czy zlecenie?
umowa o dzielo
--
badzio
-
3. Data: 2006-08-23 11:43:51
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: "ula" <u...@o...pl>
>> 2) jaki rodzaj umowy jest korzystniejszy? o dzieło czy zlecenie?
> umowa o dzielo
umowa o dzieło może i jest korzystniejsza, ale na jakie "dzieło" (które
można zobaczyć i dotknąć) podpisana byłaby umowa?
ula
-
4. Data: 2006-08-23 11:48:04
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>
Użytkownik "ula" <u...@o...pl>
napisał:
> umowa o dzieło może i jest korzystniejsza, ale
> na jakie "dzieło" (które można zobaczyć i
> dotknąć) podpisana byłaby umowa?
dziękuję bardzo za odpowiedzi
Już raz pracowałam jako lektor na umowę o dzieło i
cały czas byłam
pewna że jest to umowa na zlecenie ;) bo też
myślałam w taki sposób...
a jednak można :)
Pozdrawiam!
-
5. Data: 2006-08-23 11:55:38
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: adasiek <p...@p...wp.pl>
"KwiaTuszeK" <o...@o...pl> wrote in
news:echf9r$cen$1@news.dialog.net.pl:
> dziękuję bardzo za odpowiedzi
> Już raz pracowałam jako lektor na umowę o dzieło i
> cały czas byłam
> pewna że jest to umowa na zlecenie ;) bo też
> myślałam w taki sposób...
> a jednak można :)
tak - tylko ze tutaj nie rozchodzi sie o to, czy taka umowe mozna
podpisac, bo wszystko mozna podpisac; problem w tym, czy ta umowa
bedzie zgodna z przepisami; jezeli nie bedzie a jednoczesnie dana
forma spowoduje korzysc dla Ciebie (np. poprzez mniejsze podatki)
to widze tutaj wielka szanse dla urzedu skarbowego;
pzdrv;
adas;
-
6. Data: 2006-08-23 11:56:51
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: "Irving Washington" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl>
Użytkownik "ula" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:echf6j$krl$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> 2) jaki rodzaj umowy jest korzystniejszy? o dzieło czy zlecenie?
>> umowa o dzielo
>
> umowa o dzieło może i jest korzystniejsza, ale na jakie "dzieło" (które
> można zobaczyć i dotknąć) podpisana byłaby umowa?
dzieło polegające na przygotowaniu materiałów skzoleniowych, opracowaniu i
przeprowadzeniu autorskiego wykładu. Podatek o połowę mniejszy.
pozdr.
m.
-
7. Data: 2006-08-23 12:05:11
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>
Użytkownik "adasiek" <p...@p...wp.pl>
napisał:
> tak - tylko ze tutaj nie rozchodzi sie o to, czy
> taka umowe mozna
> podpisac, bo wszystko mozna podpisac; problem w
> tym, czy ta umowa
> bedzie zgodna z przepisami; jezeli nie bedzie a
> jednoczesnie dana
> forma spowoduje korzysc dla Ciebie (np. poprzez
> mniejsze podatki)
> to widze tutaj wielka szanse dla urzedu
> skarbowego;
czy to znaczy, że później mogą mi coś jeszcze
potrącić??
Pozdrawiam!
-
8. Data: 2006-08-23 12:05:14
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: "Zapracowany" <d...@j...karuzela>
> > umowa o dzieło może i jest korzystniejsza, ale na jakie "dzieło" (które
> > można zobaczyć i dotknąć) podpisana byłaby umowa?
> dzieło polegające na przygotowaniu materiałów skzoleniowych, opracowaniu
i
> przeprowadzeniu autorskiego wykładu. Podatek o połowę mniejszy.
i wg Ciebie kazde przeprowadzenie wykladu (nie pierwsze) jest dzielem?
-
9. Data: 2006-08-23 12:11:27
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: "Irving Washington" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl>
Użytkownik "Zapracowany" <d...@j...karuzela> napisał w wiadomości
news:echg3d$fv0$1@inews.gazeta.pl...
>> > umowa o dzieło może i jest korzystniejsza, ale na jakie "dzieło" (które
>> > można zobaczyć i dotknąć) podpisana byłaby umowa?
>> dzieło polegające na przygotowaniu materiałów skzoleniowych, opracowaniu
> i
>> przeprowadzeniu autorskiego wykładu. Podatek o połowę mniejszy.
> i wg Ciebie kazde przeprowadzenie wykladu (nie pierwsze) jest dzielem?
Nie wiem, ale od dawna się tak rozliczam z firmami i fiskus ani razu nie
miał pretensji.
pozdr.
m.
-
10. Data: 2006-08-23 12:17:33
Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
Od: Aneczka <a...@g...pl>
Zapracowany napisał(a):
>>> umowa o dzieło może i jest korzystniejsza, ale na jakie "dzieło" (które
>>> można zobaczyć i dotknąć) podpisana byłaby umowa?
>> dzieło polegające na przygotowaniu materiałów skzoleniowych, opracowaniu
> i
>> przeprowadzeniu autorskiego wykładu. Podatek o połowę mniejszy.
>
> i wg Ciebie kazde przeprowadzenie wykladu (nie pierwsze) jest dzielem?
Niestety, nie jest :( Podobnie jak szkolenia - przeprowadzone wg
autorskiego planu po raz pierwszy - są, po raz drugi już nie (gdzieś w
okolicach kwietnia było bodaj w Gazecie Prawnej o tym - kobieta
procesowała się z US o to i przegrała - uznano jej za dzieło tylko
pierwszy z wykładów, a miała ich chyba 12, dla różnych grup).
Mało tego - jeżeli program nauczania jest opracowywany na podstawie
jakiegoś planu dostarczonego przez szkołę/ministerstwo, to i pierwszy
raz prowadzony wykład może być zakwestionowany, jako praca w "znacznej
mierze odtwórcza, a nie twórcza"...
Jest to pole do popisu nie tylko dla US, ale również dla ZUS (od umowy
zlecenia ZUS jest odprowadzany). Na dodatek nadal odpowiadają obie
strony - czyli nie tylko pracodawca, który taką umowę przygotował, ale
także pracownik, który ją podpisał...
--
Pozdrówki,
Aneczka