witam,
krotkie pytanie :)

mam l4, mam telefon sluzbowy - musze odbierac ? to osttania rzecz ktora
mis ie teraz chce robic.

pozdrawiam.

--
Mateusz Pronobis

do góry

nie odbieraj
najwyzej Cie zwolnia

Uzytkownik "Mateusz Pronobis" <s...@-...pl> napisal w wiadomosci
news:eri4tb$4vn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam,
> krotkie pytanie :)
>
> mam l4, mam telefon sluzbowy - musze odbierac ? to osttania rzecz ktora
> mis ie teraz chce robic.
>
> pozdrawiam.
>
> --
> Mateusz Pronobis

do góry

Mateusz Pronobis napisa?(a):
> witam,
> krotkie pytanie :)
>
> mam l4, mam telefon sluzbowy - musze odbierac ? to osttania rzecz ktora
> mis ie teraz chce robic.

Zalez.y od poczucia odpowiedzialnos'ci i zobowia;zan'.

E.

do góry

E. wrote:
> Mateusz Pronobis napisa?(a):
>> witam,
>> krotkie pytanie :)
>>
>> mam l4, mam telefon sluzbowy - musze odbierac ? to osttania rzecz
>> ktora mis ie teraz chce robic.
>
> Zalez.y od poczucia odpowiedzialnos'ci i zobowia;zan'.
>
> E.
:)
poczucie odp takie jak wyplata - minimalne.

Pytam jak to jest prawnie :)

--
Mateusz Pronobis

do góry

On Wed, 21 Feb 2007 20:45:25 +0100, Mateusz Pronobis
<s...@-...pl> wrote:

>Pytam jak to jest prawnie :)
Prawnie jest tak ze nie masz zasiegu, telefon sie popsul, nie
slyszales, siedziales w toalecie, byles w sklepie itd. Przy czym ilosc
tych argumentow jest odwrotnie proporcjonalna do kwoty dodatku "za
dyspozycyjnosc". W twoim wypadku jak sadze ilosc dazy do
nieskonczonosci? :)

WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl

do góry

Użytkownik "Mateusz Pronobis" <s...@-...pl> napisał w wiadomości
news:eri7hr$fso$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pytam jak to jest prawnie :)

Jeśli masz leżeć to nie musisz odbierać, a jeśli możesz chodzić to możesz
też odbierać:)

--
Pozdrawiam
=Vangelis=

do góry

Vangelis wrote:
> Użytkownik "Mateusz Pronobis" <s...@-...pl> napisał w wiadomości
> news:eri7hr$fso$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Pytam jak to jest prawnie :)
>
> Jeśli masz leżeć to nie musisz odbierać, a jeśli możesz chodzić to
> możesz też odbierać:)
>

leze, co wiecej stracilem prawie glos :)

--
Mateusz Pronobis

do góry

WAM wrote:
> On Wed, 21 Feb 2007 20:45:25 +0100, Mateusz Pronobis
> <s...@-...pl> wrote:
>
>> Pytam jak to jest prawnie :)
> Prawnie jest tak ze nie masz zasiegu, telefon sie popsul, nie
> slyszales, siedziales w toalecie, byles w sklepie itd. Przy czym ilosc
> tych argumentow jest odwrotnie proporcjonalna do kwoty dodatku "za
> dyspozycyjnosc". W twoim wypadku jak sadze ilosc dazy do
> nieskonczonosci? :)
>
> WAM

:))))

Nic dodac nic ujac;) ale myslalem ze jest na to jakis madry przepis;)

btw moje pierwsze l4 od 15 miechow bo zawsze chorowalem i pracowalem...

--
Mateusz Pronobis

do góry

W wiadomosci news:eri4tb$4vn$1@atlantis.news.tpi.pl Mateusz Pronobis
<s...@-...pl> pisze:

> mam l4, mam telefon sluzbowy - musze odbierac ? to osttania rzecz ktora
> mis ie teraz chce robic.
Generalnie - poza godzinami pracy nigdy nie musisz.
Wyjatkami moga byc niektóre postanowienia regulaminu pracy, wewnetrzne umowy
z pracodawca (jesli je przyjales) itp. - specyficzne sytuacje.
Ale podczas usprawiedliwionej nieobecnosci w pracy spowodowanej przyczynami
zdrowotnymi to i tak bez znaczenia - jestes niezdolny do pracy. Praca cie
nie interesuje. Leczysz sie.
A tak swoja droga to ja bym dostarczajac zwolnienie zdeponowal jednoczesnie
telefon w miejscu pracy.

--
Jotte

do góry

Mateusz Pronobis wrote:

> :)
> poczucie odp takie jak wyplata - minimalne.
>
> Pytam jak to jest prawnie :)


jesli nie lubisz swojej pracy i nie jestes zadowolony z wynagrodzenia,
to poswiec ten czas na szukanie lepszej roboty zamiast wylewac tu swoje
zale

do góry