-
1. Data: 2005-04-25 17:52:38
Temat: kuriozum
Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>
W ramach relaksu... proszę się przyjrzeć, na jakiej to grupie, jaki jest
temat, przeanalizować treść anonsu oraz, w ramach potęgowania
przyjemności, prosze zajrzeć na www.akcent.biz i ortografię ich motta,
znaczenie tegoż oraz rzucić okiem także na ... no nie, będzie dość.
(Prztyczek w kierunku Kiry ;) - tak, poszedłbym do nich pracować, gdyby
dobrze płacili - mimo, że nimi gardzę).
---- Treść oryginalnej wiadomości z grupy dyskusyjnej ----
Od: "studio Promocji akcent" <s...@o...pl>
Grupa dyskusyjna: pl.praca.szukana
Temat: Dam Pracę Przedstawicielą Handlowym
Data: 25 Apr 2005 18:57:37 +0200
Odnośnik: news://<45b3.000006d1.426d2180@newsgate.onet.pl>
Od: "studio Promocji akcent" <s...@o...pl>
Grupy: pl.praca.szukana
Temat: Dam Prac? Przedstawiciel? Handlowym
Data: 25 Apr 2005 18:57:37 +0200
Organizacja: Onet.pl SA
Szukasz Pracy jako Przedstawiciel Handlowy
Wyślij do nas cv oraz list motywacyjny ze zdjęciem.
Poszukujemy przedstawicieli na Województwa
- mazowiecki
- śląski
- wielkopolski
- małopolski
- dolnośląski
- opolski
WYMAGAMY:
- własny samochód
- telefon
- aktywności zawodowej;
- minimum średniego wykształcenia oraz ukończone 23 lata
CV oraz LIST MOTYWACYJNY proszę przesyłać na adres
b...@a...biz
tel. kontaktowy 0506138983
--
Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
<prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>
-
2. Data: 2005-04-25 18:42:10
Temat: Re: kuriozum
Od: Wojciech Malinowski <v...@w...pl>
T.Omasz napisał(a):
> W ramach relaksu... proszę się przyjrzeć, na jakiej to grupie, jaki
> jest temat, przeanalizować treść anonsu oraz, w ramach potęgowania
> przyjemności, prosze zajrzeć na www.akcent.biz i ortografię ich motta,
Ortografię motta jeszcze bym przeżył ale jak zobaczyłem tekst "naszym
celem jest generacja efektu synergii" to padłem :)
--
--- Wojciech virrar Malinowski ---
---- JID: v...@j...org ----
------ e-mail: v...@w...pl ------
----------- GG:1141563 -----------
-
3. Data: 2005-04-25 18:51:41
Temat: Re: kuriozum
Od: Maciej Ślużyński <m...@A...pl>
> Ortografię motta jeszcze bym przeżył ale jak zobaczyłem tekst "naszym
> celem jest generacja efektu synergii" to padłem :)
Generacja efektu synergii, czyli sprawienie, żeby wszystko działało?
--
Pozdrawiam - Maciej Ślużyński
Skąd to wiem? Z mojej książki!
http://helion.pl/ksiazki/marpbm.htm
nakład chwilowo wyczerpany :-)))
-
4. Data: 2005-04-25 18:54:43
Temat: Re: kuriozum
Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>
Dnia Mon, 25 Apr 2005 20:42:10 +0200, Wojciech Malinowski <v...@w...pl>
napisał:
> T.Omasz napisał(a):
>> W ramach relaksu... proszę się przyjrzeć, na jakiej to grupie, jaki
>> jest temat, przeanalizować treść anonsu oraz, w ramach potęgowania
>> przyjemności, prosze zajrzeć na www.akcent.biz i ortografię ich motta,
>
> Ortografię motta jeszcze bym przeżył ale jak zobaczyłem tekst "naszym
> celem jest generacja efektu synergii" to padłem :)
>
A referencje? A zakres działalności? Żałuj, padłeś za wcześnie, trzeba być
twardym, a nie miętkim :)
--
Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
<prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>
-
5. Data: 2005-04-25 19:15:12
Temat: Re: kuriozum
Od: Wojciech Malinowski <v...@w...pl>
Maciej Ślużyński napisał(a):
>>Ortografię motta jeszcze bym przeżył ale jak zobaczyłem tekst "naszym
>>celem jest generacja efektu synergii" to padłem :)
>
> Generacja efektu synergii, czyli sprawienie, żeby wszystko działało?
Nie chodziło mi o to, że nie zrozumiałem tego sformułowania. Dla mnie
jest ono po prostu kiczem językowym. Poza tym autorowi chodziło chyba o
generowanie, a nie generację.
--
--- Wojciech virrar Malinowski ---
---- JID: v...@j...org ----
------ e-mail: v...@w...pl ------
----------- GG:1141563 -----------
-
6. Data: 2005-04-26 08:35:59
Temat: Re: kuriozum
Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>
Użytkownik "T.Omasz" <t...@f...pl> napisał w wiadomości
news:opspsxhha5z2c1mg@blaster...
> A referencje? A zakres działalności? Żałuj, padłeś za wcześnie, trzeba być
> twardym, a nie miętkim :)
Mnie się najbardziej podobają "Jesteśmy otwarci na zmiany ponieważ jedynie
ich możemy się spodziewać." i "Jesteśmy po to aby kompleksowo realizować
działania nam zlecone. Dlatego zawsze otrzymujecie to czego szukacie!"
Uszami wyobraźni słyszę te urywające się telefony od klientów - "halo?, czy
to firma krzak? czy kompleksowo realizujecie działania wam zlecone? czy
zawsze otrzymujemy to czego szukamy? TAK?? Świetnie, kupuję! Cztery tony
lodu i ćwierć tony kurzu, świetnie, płacę z góry! Yeah!".
I te dziewczynki obok jak za kratami.
albo Rodzaje współpracy: Business to business - Poszukujecie partnera który
mógłby przejąć częściowo obszar działania. Jesteśmy zainteresowani wszelkimi
możliwościami kooperacji.
cudo :)
-
7. Data: 2005-04-26 08:55:35
Temat: Re: kuriozum
Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
Użytkownik "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d4kubg$o5k$1@inews.gazeta.pl...
>
> albo Rodzaje współpracy: Business to business - Poszukujecie partnera
> który
> mógłby przejąć częściowo obszar działania. Jesteśmy zainteresowani
> wszelkimi
> możliwościami kooperacji.
>
> cudo :)
Cudo. Wyglada jak nieudolnie przetlumaczone z obcego jezyka, ale przeciez w
tej firmie musza pracowac jacys Polacy... Z podobnym stylem spotykam sie
czesto, jak niemieckie firmy tworza sobie polski folder lub strone www i
zatrudniaja "tlumacza doslownego" nie czujacego roznic w marketingowym
wydzwieku roznych slow i uwazajacego, ze tlumaczenie dobre to tlumaczenie
jak najdokladniejsze. Potem ja po tych tlumaczach poprawiam :). Ale ci tutaj
wygladaja, jakby rzeczywiscie mieli problemy z wyslawianiem sie lub totalny
brak wyczucia co do slownictwa.
I.
-
8. Data: 2005-04-26 09:09:42
Temat: Re: kuriozum
Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>
Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
news:d4kvv2$m9g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cudo. Wyglada jak nieudolnie przetlumaczone z obcego jezyka, ale przeciez
w
> tej firmie musza pracowac jacys Polacy...
[...]
> Ale ci tutaj
> wygladaja, jakby rzeczywiscie mieli problemy z wyslawianiem sie lub
totalny
> brak wyczucia co do slownictwa.
Mnie się zdaje, że to takie młode chłopaki (dziewczyny), które przy obozowym
ognisku wpadły na pomysł założenia firmy i tak na sucho - bez badania rynku,
bez zgłębienia jakiejkolwiek wiedzy pchają się na ślepo na ten rynek.
W końcu: "Naszym celem jest generacja efektu synergii pomiędzy nami a
naszymi klientami, dlatego zawsze jesteśmy kreatywni i wykazujący swieże
spojrzenie w tematach, które realizujemy." tak pięknie i profesjonalnie
brzmi.
Ale że jest to:
- zdanie wielokrotnie złożone,
- zdanie pełne trudnych wyrazów,
- zdanie zamieszczone w medium, gdzie angażowanie 0,1% mózgu w dekodowanie
znaczeń to dla przeciętnego użytkownika zbyt dużo,
- zdanie zamieszczone wśród innych zdań tej samej czcionki, koloru i
wielkości,
- zdanie "klej" - mające znaczenie dopiero wtedy, gdy przylepi się je do
czegoś (domysłu, innego zdania) i podobnie jak klej nie mające zastosowania
jako odrębna substancja,
to już brakło pomyślunku.
Widzę, że są ze Śląska, popytam, może zadzwonię i zapytam o tą pracę - a co
mi tam :)
pozdrawiam
m.
-
9. Data: 2005-04-26 09:14:43
Temat: Re: kuriozum
Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
Użytkownik "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d4l0an$4af$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w
> wiadomości
> news:d4kvv2$m9g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Cudo. Wyglada jak nieudolnie przetlumaczone z obcego jezyka, ale przeciez
> w
>> tej firmie musza pracowac jacys Polacy...
> [...]
>> Ale ci tutaj
>> wygladaja, jakby rzeczywiscie mieli problemy z wyslawianiem sie lub
> totalny
>> brak wyczucia co do slownictwa.
>
> Mnie się zdaje, że to takie młode chłopaki (dziewczyny), które przy
> obozowym
> ognisku wpadły na pomysł założenia firmy i tak na sucho - bez badania
> rynku,
> bez zgłębienia jakiejkolwiek wiedzy pchają się na ślepo na ten rynek.
E no. Jakichs klientow maja. Robia akcje typu happening i w tym moga byc
dobrzy. Jakby oferowali copywriting, to bym sie wystraszyla.
Raczej strasznie chca sie wydawac profesjonalni i uwazaja, ze uzywanie
takich slow o tym swiadczy - maja na punkcie tego swojego profesjonalizmu
jakis kompleks.
Jest tez niezle chaotycznie to napisane - raz "ja", raz "my", jakies
osobiste zwierzenia, ze "wierze, ze", raz bezosobowosc... Ktos to robil w
zapale i moze nie w pelnej przytomnosci umyslu.
Ale OT. :)
>
> Widzę, że są ze Śląska, popytam, może zadzwonię i zapytam o tą pracę - a
> co
> mi tam :)
Powiedz, czy przez telefon tez mowia takim jezykiem, jestem bardzo ciekawa.
I.
(nudzaca sie na ostatnim dniu pierwszego w zyciu L4)
-
10. Data: 2005-04-26 09:36:33
Temat: Re: kuriozum
Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>
Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
news:d4l131$1lu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Powiedz, czy przez telefon tez mowia takim jezykiem, jestem bardzo
ciekawa.
Poza tym, że zgłasza się jakaś Kasia i praca jest nie u nich, tylko u ich
klienta (ciekawe czy mają certyfikat agencji pracy tymczasowej albo
doradztwa personalnego) to całkiem miło się rozmawiało :)
Jeśli interesują Cię szczegóły to zapraszam na priv - m...@o...pl
pozdrawiam
m.