Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com>

> ...Ile jest osób którzy są naprawdę wysokiej klasy specjalistami w swych
> dziedzinach ale bez swoich pracodawców nie osiągnęliby niczego.

Niewielu ROTFL

> Ile jest przedsiębiorców któzy ledwo podstawówkę ukończyli, nie potrafią
> sami gwoździa wbić w ścianę a dają pracę setkom osób, przewodzą
> organizacjom (państwom też) i potrafią sprawić że tysiące ruszą za nimi.

Niewielu ROTFL

do góry

Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com>

>...
> Jeżeli pracownik jest na urlopie to nie jest w pracy. Jeżeli nie jest w
> pracy to po cholerę ma przy sobie należący do pracodawcy telefon,
> komputer, samochód czy co tam jeszcze. Ano ma bo sie przyzwyczaił, ma bo
> uważa że mu sie należy, ma bo ma za darmo i bez podatku, ma bo.......

... pracodawca chce mieć z nim lepszy kontakt :-)

> Niech zdeponuje u pracodawcy przed urlopem wszystkie te gadżety-smycze i
> już. Co za problem w dzisiejszych czasach mieć własny telefon, komputer,
> samochód, cokolwiek.

No właśnie nie wiem po co mi telefon, komputer, samochód, email pracodawcy.
A uparcie mi wciskają :-)

do góry

Użytkownik "z" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j1r66u$l45$1@inews.gazeta.pl...

> Wyobraź sobie że są takie "rynki" na których pracodawcy muszą się ubiegać
> o pracownika i wcale nie trzeba być wybitnym umysłem z nadprzeciętnymi
> zdolnościami, wyrabiać masy nadgodzin. Wystarczy być dokładnym, sumiennym
> i mieć doświadczenie w tym co się robi.
> Dziwne nie :-)
>

nie dziwne. Podobny był polski rynek pracy w 2007 roku. Panta rei

do góry

On Tue, 09 Aug 2011 09:13:01 +0200, yamma <y...@w...pl> wrote:

> Niestety, wiele osób zakłada sobie firmy głównie po to aby móc sobie
> porządzić innymi ludźmi i leczyć swoje kompleksy.

Dobrze, że wy komuchy jesteście zawsze gotowi uszczęśliwiać na siłę. Co to
by bez was było.

--
Każdy rząd, który jest dość silny by dać ci wszystko czego pragniesz, jest
dość silny by zabrać ci wszystko co posiadasz - Gerald Ford

do góry

Dnia Mon, 8 Aug 2011 09:51:15 +0200, Jackare napisał(a):


> No właśnie. Dlaczego nie? Proponuję zrozumieć kluczowe słowa "u nas".
> Pracownik jest na mocy umowy o pracę "u kgoś" - na jego terenie, wśród i
> pośród jego własności, pośród zasad i uregulowań dotyczących uzywania tejże
> czyjejś własności. Więcej. Pracownik na mocy umowy o pracę zgadza się być w
> ramach czasu pracy "czyimś zasobem" nie specjalnie innym niż wiertarka,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

> biurko czy zasób środków pieniężnych.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

> Innym o tyle że zazwyczaj bardziej zawodnym i wadliwym

O w mordę....ku...a, ale ci sadzi stary :)))))
Co za ścierwo paliłeś przed napisaniem tych bredni???
Czym prędzej zmień dostawcę, bo aktualny dostarcza ci trefny towar.
Co za ^%$^%%*&^&^%%

do góry

Dnia Mon, 8 Aug 2011 13:27:10 +0200, Jackare napisał(a):

> Głosuję przeciw wszystkim i wszystkiemu bo w chaosie łatwiej funkcjonować.

To wyjedź i działaj w np. Afganistanie, Libii. Tam będziesz miał pole do
"funkcjonowania".

> Niech każdy dba o _własny_ interes tak jak dbają przedsiębiorcy to nikomu
> nie będzie źle.

hahah - jesteś tym piekarzem z Legnicy? :))))
Który w ciula zrobił wiele st. TV, radiowych - ale nie udało mu się z
aparatem skarbowym :)))

do góry

Użytkownik "Kamil" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:1ezzvky64ah05$.o49aya2y9hx4.dlg@40tude.net...

> O w mordę....ku...a, ale ci sadzi stary :)))))
> Co za ścierwo paliłeś przed napisaniem tych bredni???
> Czym prędzej zmień dostawcę, bo aktualny dostarcza ci trefny towar.
> Co za ^%$^%%*&^&^%%


O co Ci chodzi. Nie czytałeś nigdy co jest zapisane w umowie o pracę? Jest
jeszcze KP ale to nie zmienia faktu że w ramach stosunku pracy oddajesz się
na czas trwania pracyw czyjeś władanie. Oddajesz swoje umiejętności, czas,
zdolności, siły - swoją osobę. W zamian otrzymujesz wynagrodzenie.
Co w tym jest dla Ciebie niejasnego?
Odkryję specjalnie dla Ciebie takie pojęcie: "zasoby ludzkie". Słyszałeś? Ja
tego nie wymyśliłem, ale staram się nazywać rzeczy po imieniu. Ostatnio
modny jest nawet leasing pracowniczy, czyli wynajmowanie pracowników jednej
osobie przez inną. Nie różni się to specjalnie od wynajęcia samochodu,
młotka czy pokoju.
Nadal tego nie widzisz czy tylko bunt przesłania Ci oczy ?
--
Jackare

do góry

W dniu 2011-08-02 22:42, Jakub Tarczewski pisze:
> "w czasie urlopu pracownicy posiadający telefon [tu znana firma od
> smartfonów] zobowiązani są do sprawdzania poczty co najmniej 3 razy
> dziennie"

No problem - u mnie mam tak, że włączam push i sprawdza się samo co pięć
minut :)))
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie
wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego
wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a
coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

do góry

W dniu 2011-08-07 23:12, Zenek1234 pisze:
> Czyli mówišc krótko: "jak ci się nie podoba u nas to sp*...".
> Tylko, że takie podejœcie nie rozwišzuje problemu.

TYLKO takie podejście rozwiązuje problem.
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie
wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego
wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a
coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

do góry

Dnia 22.08.2011 Andrzej Zbierzchowski <...@v...pl> napisał/a:
> W dniu 2011-08-02 22:42, Jakub Tarczewski pisze:
>> "w czasie urlopu pracownicy posiadający telefon [tu znana firma od
>> smartfonów] zobowiązani są do sprawdzania poczty co najmniej 3 razy
>> dziennie"
>
> No problem - u mnie mam tak, że włączam push i sprawdza się samo co pięć
> minut :)))

Jesli masz konto z pushem, to poczta sie nie sprawdza co jakis czas.
Dostajesz od razu informacje, ze masz nowego maila. :)

do góry