-
21. Data: 2006-01-21 01:06:59
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: the_foe [Sat, 21 Jan 2006 01:53:10 +0100]:
> pisalem o podatnikach CIT
A, no to było uszczególnić. Aczkolwiek tak na dobrą sprawę,
to wiele to nie zmienia - fakt pozostaje taki, że nie samym
CITem podatki żyją, a padanie z głodu mniejszych firemek to
też poważny problem się zrobi.
Kira
-
22. Data: 2006-01-21 01:08:02
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: entroper [Fri, 20 Jan 2006 21:41:12 +0100]:
> Ale w rzeczywistości, czy w ocenie ich właścicieli ?
Na jedno wychodzi przecież, jeśli właściciel uzna że mu się
już nie opłaca, to właśnie on interes zwinie.
> Poza tym, jak mniemam, są jednak powyżej tej granicy...
W tej chwili - owszem.
Kira
-
23. Data: 2006-01-21 01:55:50
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: "the_foe" <t...@W...pl>
Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:dqs1io$o67$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Re to: the_foe [Sat, 21 Jan 2006 01:53:10 +0100]:
>
>
>> pisalem o podatnikach CIT
>
> A, no to było uszczególnić. Aczkolwiek tak na dobrą sprawę,
> to wiele to nie zmienia - fakt pozostaje taki, że nie samym
> CITem podatki żyją, a padanie z głodu mniejszych firemek to
> też poważny problem się zrobi.
ale te firemki sa na ogol jednosobowe (znaczy sie nikogo nie zatrudniaja)
tzw. samozatrudnienie, tak wiec ich nie obchodza klopoty na rynku pracy.
-
24. Data: 2006-01-21 02:15:53
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: the_foe [Sat, 21 Jan 2006 02:55:50 +0100]:
> ale te firemki sa na ogol jednosobowe (znaczy sie nikogo
> nie zatrudniaja) tzw. samozatrudnienie, tak wiec ich nie
> obchodza klopoty na rynku pracy.
Mylisz się, obchodzą ich nawet bardziej niż etatowców. Ci
drudzy mają luksus darmowego sądu pracy, który wydobędzie
im zaległe pobory - samozatrudnieni natomiast zazwyczaj
de facto robią to samo co tamci, tylko na znacznie bardziej
trefnych warunkach.
Kira
-
25. Data: 2006-01-21 02:22:48
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: "the_foe" <t...@W...pl>
Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:dqs5ls$4s0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: the_foe [Sat, 21 Jan 2006 02:55:50 +0100]:
>
>
>> ale te firemki sa na ogol jednosobowe (znaczy sie nikogo
>> nie zatrudniaja) tzw. samozatrudnienie, tak wiec ich nie
>> obchodza klopoty na rynku pracy.
>
> Mylisz się, obchodzą ich nawet bardziej niż etatowców. Ci
> drudzy mają luksus darmowego sądu pracy, który wydobędzie
> im zaległe pobory - samozatrudnieni natomiast zazwyczaj
> de facto robią to samo co tamci, tylko na znacznie bardziej
> trefnych warunkach.
zagubiles sie : zgodnie z topikiem pisze o nich jako pracodowcach. Skoro
niekgo nie zatrudniaja, nie bedzie ich obchodzilo ze bedzie im teraz
trudniej o taniego pracownika.
Ba! W sensie sprzedawcy uslug ich pozycja sie polepszy ze wzgledu na
odchudzenie rynku pracy o dumpingowcow (przynajmniej na legalnym rynku)
-
26. Data: 2006-01-21 06:31:20
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>
> Od kiedy to wydatki
> budzetowe generuja inflacje?
bezpośrednio czy pośrednio?
> budzet to tylko redystrybucja -> wyciagaja z
> jednej kieszeni zeby wlozyc do drugiej.
i tu jest klu problemu - chodzi o to żeby zabrać jak najmniej i wydać jak
najrozsądniej. a (oby) niedoszły budżet zakłada coś zgoła innego
> Budzet nic nie zmienia w podazy
> pieniadza, tylko zmienia (w mniejszej czesci, u nas ok 25%) kierunek jego
> przeplywu.
chcesz zmienić o ileś tam punktów procentowych jakiś wskaźnik? to
niebezpieczna zabawa. im więcej pieniądza na rynku, ale generowanego przez
przedsiębiorstwa a nie janosikowe "zabieranie bogatym i dawanie biednym".
> Zapamietaj ze podaza pieniadza steruje (a wlasciwie wplywaja)
> TYLKO I WYLACZNE system bankowy z NBP na czele.
i dlatego "balcerowicz musi..."?
btw, pieniądzem glównie steruje rynek, a instytucje takie jak banki reagują
na to co sie na rynku dzieje
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_
-
27. Data: 2006-01-21 11:08:46
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: the_foe [Sat, 21 Jan 2006 03:22:48 +0100]:
> zagubiles sie
IRL też Ci się płeć myli?
> zgodnie z topikiem pisze o nich jako pracodowcach.
Co jest błędem, bo oni nie są pracodawcami.
> Skoro niekgo nie zatrudniaja, nie bedzie ich obchodzilo ze
> bedzie im teraz trudniej o taniego pracownika.
Mówisz, że płacenie podatku obrotowego będzie zależało od tego
czy się kogoś zatrudnia? E, nie wydaje mi się... A jeśli nie
będzie od tego zależało, to ci samozatrudnieni też go zaplacą,
nieprawdaż?
> Ba! W sensie sprzedawcy uslug ich pozycja sie polepszy ze
> wzgledu na odchudzenie rynku pracy o dumpingowcow
> (przynajmniej na legalnym rynku)
Czytaj: będzie ich łatwiej wycyckać niż pracownika, więc nie
tylko padną ale być może pójdą z torbami.
Kira
-
28. Data: 2006-01-21 13:04:57
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>
> Pisales, ze glosowales na PO a zachowujesz sie jakbys glosowal
> nawet nie na PiS tylko odrazu Samoobrone. Nie ma żadnej
> cudownej metody wychodzenia z biedy poza ciężką pracą.
Mylisz się - jest łatwiejsze wyjście. Należy postanowić, że nie
ma żadnych emerytur i kto chce żyć jak już nie potrafi pracować,
ma być utrzymywany przez rodzinę lub ... Bezrobotnych darmozjadów
należy pozbawić wszelkich zapomóg (pozostanie silniejsze
społeczeństwo), chorych nie leczyć (oszczędność na służbie
zdrowia i wydatkach na kasy chorych + zdrowsze społeczeństwo,
dzięki śmiertelności nie leczonych jednostek słabych),
rencistów nie dofinansowywać rentami (po co nam oni?), szkoły
wyższe powinny być prowadzone przez firmy, które chcą
wykształconych pracowników a podstawówki koniecznie uczynić
samofinansującymi się placówkami (płatna nauka).
Czy to nie szybsze wyjście z biedy? I jaki zysk - pozostanie
tylko zdrowy filar społeczeństwa!
J.K.
--
http://rsnb.republika.pl
-
29. Data: 2006-01-21 13:10:31
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>
>> Nie wpuszczają cię do Media Markt? Głosowałeś na PIS?
> nie musza - nie chodze tam bo to sklep dla kretynow - wszytko
> kupisz gdzie indziej taniej.
Nie jest to prawda. Nie wszystko. Chyba, że masz na myśli
Allegro. Zresztą, skąd możesz wiedzieć, jeśli nie chodzisz tam?
Reszty nie czytałem, bo jaki sens dyskutować z kimś, kto ma takie
argumenty?
J.K.
--
http://rsnb.republika.pl
-
30. Data: 2006-01-21 13:13:30
Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>
Użytkownik "Jan Kowalski" <J...@n...pisz.tu> napisał w wiadomości
news:1132392286.20060121140457@nie.pisz.tu...
> Mylisz się - jest łatwiejsze wyjście. Należy postanowić, że nie
> ma żadnych emerytur i kto chce żyć jak już nie potrafi pracować,
> ma być utrzymywany przez rodzinę...
Jak każdy socjalista :) nie potrafisz sobie wyobrazić jeszcze prostszego
wyjścia, gdy państwo nie będzie nic postanawiać na temat emerytur. One nie będą
państwa w ogóle obchodzić. Po prostu chcąc taką emeryturę mieć dogadam się z
prywatnym ubezpieczycielem, który mi ja wypłaci na uzgodnionych warunkach.
--
vertret