eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjekażą mi uczyć współpracowników javy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2002-07-20 19:06:49
    Temat: Re: A ile czasu potrzeba by opanowac Jave
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc.
    >... minimalnie tak aby mozna samodzielnie tworzyc oprogramowanie dla
    >klientow zewnetrznych? Minimum 0.5 roku czy 1 m-c? powiedzmy ze
    W javie 2 jest 51 slów kluczowych / zastrzezonych (kazde ma po +/-
    dwie formy "koniugacyjne") czyli musisz policzyc ile czasu nauczysz
    sie 102 slów kluczowych / zastrzezonych z ich zastosowaniami.
    :)))))))))))
    >a)doswiadczony programista C++
    Trudno powiedziec, znam kilku Ce-plus-plus-owców którzy nie maja
    pojecia o programowaniu obiektowym (np. twórcy MFC :P) znajomosc
    skladni C (która to jest podstawa konstrukcji instrukcji sterowania
    przeplywem w C++ i Javie) stanowi jakies 10-15% tego co stanowi javie.
    No i oczywiscie o tyle beda "od przodu".
    >b)programista VB z rocznym doswiadczeniem
    Z 10 lat, moze i wiecej zalezy jak intensywnie pracowal z VB. :)
    >c)ktos kto zna kilka jezykow pobieznie
    Jesli zna angielski to z pól roku, jesli salahili to 3 miesiace
    >d)wybitnie inteligentny osobnik bez zadnego doswiadczenia w programowaniu
    wybitnie inteligentny czlowiek powinien pójsc na prawo a nie zawracac
    sobie d... programowaniem.
    (slabo placa, ciagle jakies zwolnienia grupowe, caly czas trzeba sie
    uczyc...)
    :)

    Pozdrawiam
    Artur

    =============================
    Czytelniku spróbuj sie czasem
    Spuscic...
    ze smyczy.

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2002-07-20 21:42:00
    Temat: Re: A ile czasu potrzeba by opanowac Jave
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:3d39aec6.33999868@news.gazeta.pl...
    >> wybitnie inteligentny czlowiek powinien pójsc na prawo a nie zawracac
    > sobie d... programowaniem.
    > (slabo placa, ciagle jakies zwolnienia grupowe, caly czas trzeba sie
    > uczyc...)

    Zawody prawnicze sie dziedziczy, a nie studiuje.


    --
    Jacek



  • 23. Data: 2002-07-21 03:24:52
    Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
    Od: "Krzysztofsf" <K...@p...gazeta.pl>


    > Mozesz oczywiscie zalozyc samemu firme i zycze Ci abys trafil na gnojka,
    > ktory skomentuje twoje polecenie: leeee, to moja wiedza ja sie nia nie
    > podziele, szukaj sobie innego frajera. A ty stracisz projekt, zawali Ci
    sie
    > jakis plan itp.

    Przesadzasz. Czlowiek nie pracuje w firmie programistycznej, tylko innego
    typu, zostal zatrudniony bo (wnioskuje), ma odpowiednie wyksztalcenie,
    praktyke itp.
    Teraz kaza mu uczyc grupe amatorow najwyrazniej w celu zastapienia go po,
    podejzewam wykonaniu lwiej czesci pracy...raczej do kosmetyki i drobnych
    poprawek itp.

    Czy ty, jesli wezwiesz fachowca do naprawy telewizora, samochodu czort wie
    czego, masz do niego pretensje, ze nie chce cie szczegolowo przeszkolic z
    metod diagnozowania i napraw twojego urzadzenia?
    Co innego zespol i wzajemne dzielenie sie wiedza i podciaganie slabszych
    wspolpracownikow, a co innego wyzysk intelektualny.

    > Pozdr.
    > Beny
    >
    >
    Pozdrawiam
    Krzysztof







    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 24. Data: 2002-07-21 07:33:18
    Temat: Re: A ile czasu potrzeba by opanowac Jave
    Od: "svobo" <s...@p...pl>


    > Zawody prawnicze sie dziedziczy, a nie studiuje.
    > Jacek

    medyczne (lekarz, aptekarz), rowniez
    svobo



  • 25. Data: 2002-07-21 09:08:24
    Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
    Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>

    > Postaw towarzyszu, na jednej szali kolektyw, na drugiej lapiduchów w
    > stylu: Michal Aniol, Mozart, Einsteina.
    > Tepic i jeszcze raz tepic jednostki.

    Po pierwsze gratuluje Ci samooceny, jesli jestestak dobry jak w/w to co ty
    jeszcze robisz ta gdzie robisz?
    Po drugie pomysl o Edisonie, i o panach Bardeen, Brattain Shockley

    We wspolczesnym swiecie IMHO wynalazki i odkrycia dokonywane przez
    calkowicie niezalezne jednostki sie skonczyly!
    Zawsze za nimi jest grupa. Oczywiscie te jednostki wlasnie dzieki
    kolektywnej i sprawnej wymianie informacji moga pracowac efektywnie.

    Wyjezdzanie mi tu z towarzyszem i Chinami jest tania demagiogia.

    > :))))))))))))))))))))

    No chyba ze zartowales.

    > A ja to bym sie nie piescil z takimi wrogami ludu.
    > Wrogom ludu kula w lep!

    Nie zartowales. Smutne.

    > z korzyscia dla waszych nerwów.
    Nie narzekam mam dobry i zgrany zespol czarne owce same odchodza.

    Pozdr.
    Beny



  • 26. Data: 2002-07-21 09:14:00
    Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
    Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>

    > Ukladanie kostki brukowej na duzym parkingu, to jedyny duzy projekt jaki
    mi
    > przychodzi do glowy, w ktorym mozna sobie wymienic kluczowych pracownikow
    od
    > zaraz.

    :)


    > Kazdy projekt wymagajacy specjalistycznej wiedzy czy projektowania opiera
    > sie na jednostkach.

    Tak, ale te jednostki prowadza dokumentacje, komunikuja sie z innymi,
    pracuja w grupie. Czy bylyl by w stanie prowadzic taki projekt samodzilenie,
    albo poza grupa - wybacz ale nie sadze.

    > W kazdej dziedzinie zycia jest ktos kto trzyma kluczowa pozycje.
    > Gdy takiego pracownika zabraknie, projekt przedluza sie, bo ktos inny musi
    > ogarnac to co poprzednik mial w jednym palcu.

    Oczywiscie, ja po prostu sie oburzylem, ze facet
    1. nie przedstawil swojej sytuacji dokladnie
    2. jedyne na co go bylo stac to marudzenie jak mu ciezko i ze _musi_ sie
    dzielic swoja bezcenna wiedza!
    3. wszyscy jak jeden maz wspolczuli mu i prowponowali prowadzenie dywersji

    Pozdr.
    Beny



  • 27. Data: 2002-07-21 09:21:39
    Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
    Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>

    > Przesadzasz. Czlowiek nie pracuje w firmie programistycznej, tylko innego
    > typu, zostal zatrudniony bo (wnioskuje), ma odpowiednie wyksztalcenie,
    > praktyke itp.
    > Teraz kaza mu uczyc grupe amatorow najwyrazniej w celu zastapienia go po,
    > podejzewam wykonaniu lwiej czesci pracy...raczej do kosmetyki i drobnych
    > poprawek itp.

    Tego nie wiemy bo nie raczyl podac tych informacji, jedynie mozemy
    przypuszczac.
    Jesli nawet tak by bylo. To jaki mam sens pracowac dalej w firmie w ktorej
    zostal zatrudniony dla jakiegos jednego projektu. Jesli jest taki dobry jak
    mowi, to moze warto przekazac projekt i troche wiedzy i bazujac na swojej
    genialnosci porownywalnej z np. Mozartem ;) znajdzie robote tam gdzie bedzie
    sie mogl realizowac.

    > Czy ty, jesli wezwiesz fachowca do naprawy telewizora, samochodu czort wie
    > czego, masz do niego pretensje, ze nie chce cie szczegolowo przeszkolic z
    > metod diagnozowania i napraw twojego urzadzenia?

    nie bynajmniej - tyle ze on w tedy mowi mi ze tv naprowiony tyle i tyle sie
    nalezy dowidzenia panu. A nasz kolega ma watpliwosci.
    zy chcialbys aby ten pan od TV, na twoja prosbe (i za twoje pieniadze)
    opowiadal Ci o naprawach tv, ale tak jakos nieskladnie i belkotliwie tak
    abys sie przypadkiem czgos nie nauczyl.

    > Co innego zespol i wzajemne dzielenie sie wiedza i podciaganie slabszych
    > wspolpracownikow, a co innego wyzysk intelektualny.

    Fe, wstretni kapitalisci wyzyskuja ludzi, krwiopijcy wysysajacy mozgi ;)

    Pozdr.
    Beny



  • 28. Data: 2002-07-21 10:56:59
    Temat: Re: A ile czasu potrzeba by opanowac Jave
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik "svobo" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:ahdob8$14c$1@news.tpi.pl...
    >
    > > Zawody prawnicze sie dziedziczy, a nie studiuje.
    > > Jacek
    >
    > medyczne (lekarz, aptekarz), rowniez

    Studia mmedyczne sa po to aby pozniej pracowac jako rep.


    --
    Jacek



  • 29. Data: 2002-07-21 11:51:09
    Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
    Od: "Krzysztofsf" <K...@p...gazeta.pl>


    Ogolnie racje masz w tym, ze jest za malo danych, i kazdy rozwija watek jak
    chce, w oparciu o swoje wyobrazenia na temat, a nie o przedstawione realia.
    Drugi aspekt sprawy jest taki, ze jak ktos jest naprawde mocny w danej
    dziedzinie, chetnie dzieli sie wiadomosciami, bo chociazby z racji wlasnego
    ciaglego samorozwoju, i tak jest wobec "ucznia" jak transatlantyk do
    kajaka. Problem w tym, ze w tamtej firmie najwyrazniej wystarczy pare
    kajakow. (chyba?).
    W takim przypadku, jesli opcja z przeszkoleniem innych pracownikow nie
    wypali, to szefowie moga np w miejsce autora posta zatrudnic taniego
    studenta.


    > Pozdr.
    > Beny
    >
    Pozdrawiam
    Krzysztof



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2002-07-21 16:42:54
    Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc
    >Po pierwsze gratuluje Ci samooceny, jesli jestestak dobry jak w/w to co ty
    >jeszcze robisz ta gdzie robisz?
    Sadzisz towarzyszu, ze ja tak sam o sobie?
    Moze ja o was?
    >Po drugie pomysl o Edisonie, i o panach Bardeen, Brattain Shockley
    W socjalizmie to by go nikt tak okrutnie nie skrzywdzil.
    To fakt.
    Ze by pewnie wyladowal w jakims gulagu, podczas
    którejs z rewolucji kulturalnych, to juz inna sprawa.
    >We wspolczesnym swiecie IMHO wynalazki i odkrycia dokonywane przez
    >calkowicie niezalezne jednostki sie skonczyly!
    Ta pewnie popatrz co sie dzialo z Applem po odejsciu Jobs'a.
    A to tylko jeden z wielu przykladów.
    Nie zebym sie czepial, ale co oznacza "calkowicie niezalezne"?
    A raczej od kogo?
    >Nie narzekam mam dobry i zgrany zespol czarne owce same odchodza.
    To skad ta frustracja?
    Tak swoja droga to moge towarzyszu tylko spekulowac, co wy z nimi i
    jakimi metodami.
    Cóz dlugie tradycje totalitarne...

    Pozdrawiam
    Artur

    =============================
    Czytelniku spróbuj sie czasem
    Spuscic...
    ze smyczy.

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1