-
31. Data: 2002-07-21 17:39:16
Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> Oczywiscie, ja po prostu sie oburzylem, ze facet
> 1. nie przedstawil swojej sytuacji dokladnie
to prawda.
> 2. jedyne na co go bylo stac to marudzenie jak mu ciezko i ze _musi_ sie
> dzielic swoja bezcenna wiedza!
a skad wiesz, ze "_musi_ sie dzielic swoja bezcenna wiedza" - za malo informacji
podal (co slusznie zauwazyles w pkt.1).
ja to odebralem jako cos w stylu:
"jestem programista, szef wyczytal, ze java jest prosta i kaze mi uczyc
pracownikow innych dzialow, bo sadzi, ze sami beda sobie costam robic,
co dotychczas robilem ja jako programista" - czyli ze to jest zagrozenie
dla jednostki. Zagrozona jednostka ma prawo czuc sie zagrozona ;-)
i bronic SIE (indywidualistycznie).
> 3. wszyscy jak jeden maz wspolczuli mu i prowponowali prowadzenie dywersji
nie zauwalyem w mojej odpowiedzi wspolczucia ani propozycji dywersji.
__jesli__ jest tak, jak opisalem w odpoweidiz na pkt.2 to moze spokojnie
ich uczyc _Javy_ (bo tego oczekuje szef) a jesli SZEF nie kaze mu ich uczyc
przynajmniej podstaw: _informatyki_, _analizy_, _projektowania_,
_programowania_ i dopiero _programowania w javie_ to i tak ich niczego
nie nauczy. ale to SZEF mu kazal wlasnei tego od razu uczyc, wiec moze
spokojnie to robic...
czy to dywersja? to jest wykonywanie polecen sluzbowych, ale bez obaw,
ze kopie sie pod samym soba dolek.
pozdrawiam
romekk
-
32. Data: 2002-07-22 06:28:42
Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy
Od: "Jacek B" <c...@p...onet.pl>
jak Ci zaplaca to czym sie martwisz, a jak nie to ........hmm, w kazdym
razie wiedza teraz kosztuje i to duzo.
Jacek B
-
33. Data: 2002-07-22 09:43:36
Temat: Re: A ile czasu potrzeba by opanowac Jave
Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)
Jaceku i svobo
Zapewne mnie za to nie polubicie, ale cos wam powiem...
Dwa pokolenia temu wszyscy *tu* zajmowali sie uprawa buraków i
pasterstwem swin.
Gdyby bylo jak piszecie, lekarze i prawnicy mówili by z niemieckim lub
rosyjskim akcentem.
:)
=============================
Pozdrawia Polak,
niesety tylko programista,
za to zawsze wasz...
Artur
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2002-07-22 17:24:51
Temat: Re: A ile czasu potrzeba by opanowac Jave
Od: "BAH" <b...@k...chip.pl>
"artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> napisał
w news:3d3bd257.4626405@news.gazeta.pl...
> Jaceku i svobo
> Zapewne mnie za to nie polubicie, ale cos wam powiem...
> Dwa pokolenia temu wszyscy *tu* zajmowali sie uprawa buraków i
> pasterstwem swin.
> Gdyby bylo jak piszecie, lekarze i prawnicy mówili by z niemieckim lub
> rosyjskim akcentem.
> :)
Mówią Ci, że jak ktoś inteligentny oddziedziczył świnię,
to powinien nie powinien robić konkurencji
"obywatelom polskim narodowości prawniczej". ;-)
> Pozdrawia Polak,
> niesety tylko programista,
BAH
PS.
"Dział Kadr przypomina pracownikom o badaniach okresowych krwi i kału
w celu ustalenia czy pracownik ma pracę we krwi czy w dupie." (Budzik)
-
35. Data: 2002-07-22 17:36:44
Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>
"artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:3d3ae45f.23696043@news.gazeta.pl...
> Sadzisz towarzyszu, ze ja tak sam o sobie?
^^^^^^^^^^^^^^
pierwszy raz bylo to smieszne, ale tylko pierwszy. To raz.
> >Po drugie pomysl o Edisonie, i o panach Bardeen, Brattain Shockley
> W socjalizmie to by go nikt tak okrutnie nie skrzywdzil.
> To fakt.
> Ze by pewnie wyladowal w jakims gulagu, podczas
Ty masz jakas fobie i problemy ze zrozumieniem pisanego tekstu, drogi
chlopcze. To dwa.
Z jeden i dwa wynika ze nie chce mi sie z toba dyskutowac bo to ani dyskusja
ani przyjemnosc.
EOT
-
36. Data: 2002-07-22 17:45:34
Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>
"Roman Kubik" <r...@p...com.pl> wrote in message
news:aherk4$as5$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
OK, moje zdanie wynikalo z innej (czy mylnej - tego nie wiemy) interpretacji
tego co ten mlody czlowiek napisal.
Byc moze zbyt duzo uwagi poswiecam na zgranie zespolu i wprowadzenie w zycie
(z powodzeniem IMHO) tego co wielu z pseudomanagerow ma wpisane na
wodotryskowych prezentacjach.
Uwazam ze dzielenie sie wiedza, budowanie zespolu na zasadach wzajemnego
wsparcia w przeciwienstwie do ostrej konkurencji i rywalizacji w dostepie do
projektow i zadan jest efektywnie lepsza dlugookresowa strategia zarzadzania
personelem.
Oczywiscie wybitne jednostki sa przydatne. Ale tego typu nieutemperowany
guru w normalnej firmie (nie w jednostkach badawczych, czy np. w dzialach
marketingowych) raczej bedzie przyczyna klopotow niz sukcesow.
Pozdr.
Beny
-
37. Data: 2002-07-22 21:30:39
Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)
Czesc.
1. >pierwszy raz bylo to smieszne, ale tylko pierwszy. To raz.
2. >Ty masz jakas fobie i problemy ze zrozumieniem pisanego tekstu,
drogi chlopcze. To dwa.
^^^^^^^^^^^^*Drogi chlopcze* -w ten sposób "powazny" osobnik który sie
nawet nie podpisze wlasnym nazwiskiem (bo sie go zapewne wstydzi)
próbuje nam wszystkim uzmyslowic, ze my to gówniarze,
on zas jest poczciwym "staruszkiem", a w jego swiecie ludzie starsi
zawsze maja racje.
:)
(w poscie msgid: ahhga7$q6l$05$...@n...t-online.com, tez uzyl tej
sztuczki -rosnie nam nowy maz stanu. :)))))))
>Z jeden i dwa wynika ze nie chce mi sie z toba dyskutowac bo to ani dyskusja
>ani przyjemnosc.
To prawda to nie dyskusja.
Ty nas po prostu nauczasz (jak Chrystus w Kanie Galilejskiej).
Ja zas staram sie tylko uzmyslowic, ze takie teksty to juz byly,
i padaly glównie z ust *zlych* ludzi: hitlerowców czy komunistów.
Ta retoryka utwierdza mnie w przekonaniu ze
to kolejny egzemplarz z archetypu pozbawionych
poczucia humoru sfrustrowanych post-komuchów
:(
Z mojej strony to tyle w tym watku.
Wiecej pogody ducha zyczy:
Artur
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2002-07-23 16:00:22
Temat: Odp: każą mi uczyć współpracowników javy
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik Roman Kubik <r...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ah9clb$e9l$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
>
> bo jesli nie, to mozesz ich spokojnie uczyc skladni, klas, funkcji.
> i tak poza hello world nie wyjda, a bedziesz mial bardzo duzo roboty
> robiac za nich to czego zechce od nich szef, co sknoca i trzeba bedzie
> poprawiac, a jak bedzie zle dzialac, to bedzie ICH wina, a to ze wogule
> cos bedzie jakkolwiek dzialac, to bedzie TWOJA zasluga.
Zalezy jaki szef, jesli taki nie do konca kumaty, to moze sie okazac, ze to
jednak wina kolegi, za to, ze NIE NAUCZYL...
Kania
--
Z powodu wirusow nie odbieram poczty z darmowych kont
-
39. Data: 2002-07-31 08:59:48
Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy - kwalifikujesz sie do zwolnienia chlopcze!
Od: " " <k...@N...poczta.gazeta.pl>
brawo !!!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
40. Data: 2002-08-26 09:00:32
Temat: Re: każą mi uczyć współpracowników javy
Od: "Flamenco" <m...@p...onet.pl>
Odpowiedsz, ze ludzie dziela sie na samoukow i nieukow :)))
Ale wiedza zawsze sie warto dzielic