-
11. Data: 2007-07-27 08:08:19
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: Any User <t...@t...pl>
>> W pizzerii nie ma kucharzy, tylko pizzerzy, którzy pracują za 3-6 zł
>> brutto za godzinę
>
> az 3 zlote brutto ?
>
> a powaznie - czemu klamiesz ?
A czemu mam kłamać?
Poważnie piszę - jedna z ogólnopolskich sieci ma takie dwa lokale w
mniejszych miejscowościach (tzn. JA słyszałem, że są dwa), w których
może sobie na takie pensje pozwolić. Konkretnie 3 i 3,50 brutto na umowę
zlecenie, końcowe klasy szkół średnich.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
12. Data: 2007-07-27 08:13:16
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: "mb" <m...@o...pl>
Użytkownik "Any User" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:f8c95i$26fp$1@opal.icpnet.pl...
>>> W pizzerii nie ma kucharzy, tylko pizzerzy, którzy pracują za 3-6 zł
>>> brutto za godzinę
>>
>> az 3 zlote brutto ?
>>
>> a powaznie - czemu klamiesz ?
>
> A czemu mam kłamać?
>
> Poważnie piszę - jedna z ogólnopolskich sieci ma takie dwa lokale w
> mniejszych miejscowościach (tzn. JA słyszałem, że są dwa), w których może
> sobie na takie pensje pozwolić. Konkretnie 3 i 3,50 brutto na umowę
> zlecenie, końcowe klasy szkół średnich.
kolega ma pizzerie ( fakt ze jest to duze miasto w zachodniej Polsce ) i
mial problem zeby znalezc ludzi za 3 x wieksza stawke
wiec owe 3 brutto mimo wszystko wydaja mi sie zbyt niskie - ale skoro tacy
mlodzi i mala miejscowosc to moze i tak ale pozostaje sceptyczny
-
13. Data: 2007-07-27 08:19:59
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: "Jackare" <j...@B...pl>
>
> Patrz wyżej - może zamiast fachowców potrzebne procedury i doskonała
> organizacja biznesu?
>
Ale to są diametralnie różne sposoby prowadzeni biznesu.
Sieć jest swego rodzaju sprawdzonym przepisem na sukces, głownie dla
własciciela biznesu. W takim modelu restauracja niczego nie wytwarza -
jesttylko punktem dystrybucji. Dla sieci pracują specjalizowani dostawcy i
producenci wytwazający zazwyczaj centralnie produkty i dystrybuujący je
tylko do sieci.
Restauracja sieciowa dostaje gotowe półprodukty i składa je w posiłek. To
taka przemysłowa produkcja. opracowany jest standard jakości, normatywy i
nie dostaje się nic ponadto.
Standardowe posiłki, standardowe pomiesczenia, standard obsługi. Najesz się,
nie zatrujesz ale też nie jest to miejsce w stylu "moja ulubiona
restauracja" czy lokal który mozna w całości wynająć. Taki jest model tego
biznesu i trafia on do okeślonego segmentu rynku gdzie poprawnie
funkcjonuje.
W przypadku małych lokali których elementami przewagi konkurencyjnej są
atmosfera lokalu, specyficzny smak potraw, indywidualne podejście itp
subiektywne i malo wymierne parametry zastosowanie procedur przemysłowych
nie dość że nierealne (duzi dstawcy nie rozmawiają z małymi odbiorcami chyba
że ci zwiążą się np w sieć) to skutkowałoby albo spadkiem jakości potraw
albo standaryzacją tych potraw do poziomu restauracji sieciowych. Skutkiem
powyższego klienci ceniący indywidualność i chcący zapłacić za cos więcej
niz tylko jedzenie raczej nie stołują się w KFC, MD, PH czy TP, chyba że są
w jakiejś wojaży i chcą szybko coś "wrzucić" nie tracąc czasu na szukanie
specyficznego lokalu i nie ryzykując niespodzianki rozstroju żołądka.
Sieci mogą sobie pozwolić na "byle jakie" kadry bo same nie produkują tylko
przetwarzają półprodukty zawsze na takich samych urządzeniach, w takich
samych procesach i tak samo skonstruowanych procedurach. Po prostu produkt
przygotowany przemysłowo musi być tez przemysłowo podany - daje to gwarancję
że wyjdzie, utrzyma standard i będzie taki sam we wszystkich szerokościach
geograficznych. Nie wymaga to wyokiej jakości kadr bo potrzebne są tam tylko
"ludzkie roboty" (z całym szacunkiem dla ludzi pracujących w restauracjach
sieciowych) które obsłużą procedurę po 2-3 dniowym wprowadzeniu w tematykę
Jakość kadr w małych, resturacyjkach ma kluczowe znaczenie bo tam potrawa
powstaje od podstaw: od kupienia mąki i warzyw do podania na stół. Są
opracowane receptury ale nie ma żadnej gwarancji że jakość składników będzie
zawsze ta sama bo dostawcy są rózni, jakość produktów (np warzyw) się
okresowo zmienia w zależności od pory roku i to właśnie fachowość kadr i
kawałek serca włożony w pracę daje szansę lub gwarancję powodzenia biznesu w
tym modelu. Tu nie ma specjalizacji. Dostawca wyrobów piekarniczych nie
skupi się na produkcji ciasta do pizzy (czyli nie zainwestuje) jeżeli
pizzeria będzie brała od niego ilości które nie zagwarantuja odpowienich
zysków- bardziej więc opłaca się robić ciasto w pizzerii a do zrobienia jego
potrzebny jest fachowiec który np będzie wiedzieć jak przygotowac ciasto aby
dobrze wychodziło na urzadzeniach które posiada lokal. Zakładając więc że w
mieście jest 20 pizzerii mozna sobie wyobrazić że kazda znich ma inne
wyposażenie(np piece gazowe, elektryczne, mikrofalowe, opalane drzewne, o
róznej wielkości i obiegu powietrza itd itp). To samo ciasto od jednego
dostawcy mogłoby więc bardzo róznie wychodzić w kazdym z lokali i
niekoniecznie dobrze. Kto byłby winien stracie klientów, dostawca ciasta?
Pizzeria? Każdy z nich mógłby powiedzieć że zrobił wszystko zgodnie z
najlepszą wiedzą a produkt nie wyszedł.
--
Jackare
-
14. Data: 2007-07-27 08:20:07
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: Any User <t...@t...pl>
>>>> W pizzerii nie ma kucharzy, tylko pizzerzy, którzy pracują za 3-6 zł
>>>> brutto za godzinę
>>> az 3 zlote brutto ?
>>>
>>> a powaznie - czemu klamiesz ?
>> A czemu mam kłamać?
>>
>> Poważnie piszę - jedna z ogólnopolskich sieci ma takie dwa lokale w
>> mniejszych miejscowościach (tzn. JA słyszałem, że są dwa), w których może
>> sobie na takie pensje pozwolić. Konkretnie 3 i 3,50 brutto na umowę
>> zlecenie, końcowe klasy szkół średnich.
>
> kolega ma pizzerie ( fakt ze jest to duze miasto w zachodniej Polsce ) i
> mial problem zeby znalezc ludzi za 3 x wieksza stawke
> wiec owe 3 brutto mimo wszystko wydaja mi sie zbyt niskie - ale skoro tacy
> mlodzi i mala miejscowosc to moze i tak ale pozostaje sceptyczny
W sensie, że pojedynczą pizzerię? Znam gościa, który kiedyś miał, oraz
takiego, co ma obecnie i oboje mówią, że to kiepski biznes - opłaca się
tylko, jeśli masz wiele lokali i tylko wtedy, gdy jesteś centralą :)
Dodam jeszcze, że ta sama sieć w Poznaniu ma stawki dochodzące do 5,50.
Tak więc wszystko zależy od regionu.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
15. Data: 2007-07-27 15:21:43
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: "Pytlar" <pytlar(nospam)@o2.pl>
jak juz wspominane bylo ze 1001 razy, zarobki na tym samym stanowisku w Polsce roznia
sie bardziej niz miedzy krajami. Wiec tak np u mnie w miescie w pizzeri znajomego
placi ludziom po 4zl/h brutto. To i tak najlepiej ze wszystkich 3 pizzeri u mnie. W
innych pracuja stazysci :)
Pozdrawiam
Pytlar
-
16. Data: 2007-07-27 18:35:18
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: "peter" <...@...3.4>
Użytkownik "Any User" <t...@t...pl> napisał
> W pizzerii nie ma kucharzy, tylko pizzerzy, którzy pracują za 3-6 zł
> brutto za godzinę (te 3-6 zł to jest skala wynagrodzeń z 2 sieci
> ogólnopolskich i 1 regionalnej).
nie szkoda ci życia na wymyślanie tych prowokacji ?
Może zapisz się do jakiegoś kółka na robótki ręczne, przynajmniej ktoś cię
doceni.
peter
-
17. Data: 2007-07-27 20:42:31
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: Gienek <g...@s...pl>
> u mnie w
> miescie w pizzeri znajomego placi ludziom po 4zl/h brutto.
Hmm Chyba coś ci się pomyliło. 160h * 4zł = 640zł A gdzie najniższa krajowa?
-
18. Data: 2007-07-27 20:53:31
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: Any User <t...@t...pl>
>> u mnie w
>> miescie w pizzeri znajomego placi ludziom po 4zl/h brutto.
>
> Hmm Chyba coś ci się pomyliło. 160h * 4zł = 640zł A gdzie najniższa krajowa?
"Najniższa krajowa" dotyczy tylko umowy o pracę. Przypuszczam, że w tym
przypadku, podobnie jak w sieciówkach, wchodzi w grę tylko i wyłącznie
umowa-zlecenie.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
19. Data: 2007-07-28 05:32:59
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: Gienek <g...@s...pl>
> "Najniższa krajowa" dotyczy tylko umowy o pracę. Przypuszczam, że w tym
> przypadku, podobnie jak w sieciówkach, wchodzi w grę tylko i wyłącznie
> umowa-zlecenie.
Czyli wyzysk na maxa. Że też komuś się chce pracować na takich warunkach.
-
20. Data: 2007-07-28 10:57:27
Temat: Re: jakie wynagrodzenie dla kucharza?
Od: Any User <t...@t...pl>
>> "Najniższa krajowa" dotyczy tylko umowy o pracę. Przypuszczam, że w tym
>> przypadku, podobnie jak w sieciówkach, wchodzi w grę tylko i wyłącznie
>> umowa-zlecenie.
>
> Czyli wyzysk na maxa. Że też komuś się chce pracować na takich warunkach.
Rzecz w tym, że nie tylko komuś się chce, ale wręcz w Polsce istnieje
taka semi-gwarancja, że zawsze komuś się będzie chciało - zatem system
działa i działać będzie, a wszyscy prorokujący upadek takich firm mogą
co najwyżej się cieszyć, że im się udało wyrwać z takich a nie innych
grup społecznych.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com