-
1. Data: 2006-10-12 12:15:40
Temat: Re: jak uzupelniac liste obecnnosci ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomosci news:1160685356.973893.92320@i3g2000cwc.googlegroups
.com
bozenka <b...@g...com> pisze:
> W moejej firmie sekretariat lezy w innym budnku niz miesjce pracy
> czesci pracowników. Dojscie tam zabiera mi kolo 10 minut dziennie,
> chcac wpisywac sie rano i wieczorem. Z drugiej strony nasz czas pacy
> jest kontrolowany poprzez zalogowanie sie do systemu komputerowego.
> Wiec jesli liczyc za czas pracy moment przyjscia do sekretariatu to
> bede pracowala dluzej niz wynika to ze statystyk czasu zalogowania w
> systemie i faktyczniej w nim pracy.
Zgodnie z art. 149 §1 KP pracodawca ma obowiazek tak zorganizowac system
ewidencji czasu pracy pracowników, aby umozliwial on prawidlowe naliczanie
wynagrodzenia i innnych swiadczen. Z opisu wynika, ze w Twoim zakladzie
pracy jest to zorganizowane niejasno, o ile nie wadliwie (istnieje
mozliwosc, ze ponad 4h w miesiacu pracujesz za darmo).
> Pomijam fakt, ze wielu pracowników uzupelnia liste obecnosci dopiero
> pod koniec miesiaca.
Jak ludzie sa powazni i uczciwi to ujdzie, ale w ogóle - nie bardzo dobry
zwyczaj.
> Dlatego tez wymyslilam sobie inny system.
I to jest blad. To nie Ty (jako pracownik) masz wymyslac system
ewidencjonowania czasu pracy. To ma zrobic pracodawca i podac do wiadomosci
w sposób nie budzacy watpliwosci.
> Chcac byc w porzadku
> wzgledem pracodawcy i siebie na swoim biurku zapisuje dokladny czas
> swojej pracy
Zapisujesz na biurku?! No to juz na pewno nie jestes w porzadku - niszczysz
mienie firmy! Kto to slyszal pisac na meblach i to jeszcze nie swoich? ;)
> Dzisiejszego dnia znajomy w pracy powiedzial mi, ze lepiej wpisywac
> okragle godziny niz szczegolowo, ze ponic pracodawca lepiej na to
> patrzy. Przynam ze "zbaranialam".
A po co sluchasz gadaniny jakiegos tam znajomego?
Zapytaj pracodawcy jak on uwaza, ze ma byc. W razie potrzeby zazadasz
uzasadnienia.
> Prosze o odpowiedz, jak to wyglada u Was w pracy ?
Rózne, ale w moim przypadku tylko w jednym miejscu zatrudnienia trzeba tzw.
zwierzchnika szkolic i prostowac, w pozostalych jest normalnie.
> Czy sumiennosc jest tak zle postrzegana ?
Sumiennosc nie jest raczej nigdy zle postrzegana chyba, ze przybiera
patologiczne formy. Tyle, ze nie kazdy pod terminem "sumiennosc" rozumie to
samo.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
2. Data: 2006-10-12 20:35:57
Temat: jak uzupelniac liste obecnnosci ?
Od: "bozenka" <b...@g...com>
Witam,
Wiem, ze temat listy obecnosci byl juz wielkoroc walkowany i
przejrzalam archiwum grupy.
Mnie nurtuje jednak inna sprawa.
W moejej firmie sekretariat lezy w innym budnku niz miesjce pracy
czesci pracowników. Dojscie tam zabiera mi kolo 10 minut dziennie,
chcac wpisywac sie rano i wieczorem. Z drugiej strony nasz czas pacy
jest kontrolowany poprzez zalogowanie sie do systemu komputerowego.
Wiec jesli liczyc za czas pracy moment przyjscia do sekretariatu to
bede pracowala dluzej niz wynika to ze statystyk czasu zalogowania w
systemie i faktyczniej w nim pracy.
Pomijam fakt, ze wielu pracowników uzupelnia liste obecnosci dopiero
pod koniec miesiaca.
Dlatego tez wymyslilam sobie inny system. Chcac byc w porzadku
wzgledem pracodawcy i siebie na swoim biurku zapisuje dokladny czas
swojej pracy i raz na tydzien przepisuje swoje zapiski do Listy
obecnosci. Do dzis wydawalo mi sie, ze jestem w porzadku i
rozliczam sie z firma co do minuty.
Dzisiejszego dnia znajomy w pracy powiedzial mi, ze lepiej wpisywac
okragle godziny niz szczegolowo, ze ponic pracodawca lepiej na to
patrzy. Przynam ze "zbaranialam".
Przeciez co sobie pomysli pracodawca gdy zobaczy ataka rozbieznosc
miedzy czasem pracy wynikajacycm z zalogowania a wpisami, zwlaszcza jak
wyjdzie minus ?
Prosze o odpowiedz, jak to wyglada u Was w pracy ? Czy sumiennosc
jest tak zle postrzegana ?
Pozdrawiam,
Bozenka
-
3. Data: 2006-10-12 21:11:40
Temat: Re: jak uzupelniac liste obecnnosci ?
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> W moejej firmie sekretariat lezy w innym budnku niz miesjce pracy czesci
pracowników. Dojscie tam zabiera mi kolo 10 minut dziennie, chcac wpisywac
sie rano i wieczorem.
A mozna ICH poprosic, zeby liste obecnosci umieszczali w Waszym budynku?
> Dzisiejszego dnia znajomy w pracy powiedzial mi, ze lepiej wpisywac
okragle godziny niz szczegolowo, ze ponic pracodawca lepiej na to patrzy.
Przynam ze "zbaranialam".
Nie radze. Faktycznie moze wyjsc glupia sytuacja.
U mnie w firmie robi sie to troche na odwrót: nalezy wpisac kazde wyjscie,
delegacje, spóznienie, prace po godzinach powyzej 15 minut. Wyjscia wpisuje
sie PRZED, a odrobienia PO fakcie. Czasy ponizej, sa rozliczane na zasadzie
wzajemnego zaufania. Bilans wyjsc i odrobien na koniec miesiaca musi wyjsc
na zero. Nie trzeba prosic szefa o pozwolenie. Jesli mnie nie ma w firmie
musze byc wpisany z informacja, kiedy wróce. Proste latwe i przejrzyste.
Jeden z ubocznych zysków jest taki, ze jak ktos dzwoni do firmy i mnie nie
zastaje, to sekretarka zaklada do komputera i mówi, kiedy wróce.
--
Pozdrawiam
-
4. Data: 2006-10-12 22:08:58
Temat: Re: jak uzupelniac liste obecnnosci ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomosci news:egmba1$o36$1@news.dialog.net.pl Jotte
<t...@w...spam.wypad.polska> pisze:
Przepraszam za wadliwe ustawienia zegara systemowego w tym poscie.
Sprawdzalem manipulacje zegarem pewnego grupowicza, który czyta cudze
odpowiedzi na posty a nastepnie skorzystawszy z ich wiedzy pisze wlasne z
przestawionym zegarem chcac sprawic wrazenie, ze to on pierwszy udziela
niezwykle trafnych porad. ;)
No i nie dopatrzylem powrotu do wlasciwych ustawien.
Jeszcze raz sorry.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
5. Data: 2006-10-15 17:45:06
Temat: Re: jak uzupelniac liste obecnnosci ?
Od: "bożenka" <b...@g...com>
Dziękuje za odpowiedź :)