eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › instruktor nauki jazdy - kilka pytań
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2008-02-13 17:24:09
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fougg9$9hg$1@atlantis.news.tpi.pl kriss
    <k...@p...onet.pl> pisze:

    >>> Jak stoję w korku to trudno, następny razem pojadę pociągiem lub pójdę
    >>> pieszo. Inteligentny człowiek się dostosowuje do sytuacji, a nie jęczy,
    >>> że nie jest na odwrót.
    >> Bzdura. Inteligentny człowiek jeśli może to dostosowuje sytuację do
    >> swoich potrzeb, a jeśli nie może, to szuka sposobu jak to zrobić w
    >> przyszłości. I umie odróżnić jedno od drugiego.
    > Bzdura. Sytuacji nie można dostosować.
    To, że czegoś nie rozumiesz, nie znaczy, że jest to bzdurą. Jest dokładnie
    przeciwnie.
    Co ty w ogóle za brednie wypisujesz? Sytuacji nie można dostosować?
    Idotyzm.
    Można na nią wpływać, kształtować, wywoływać. Poczytaj trochę, pomyśl,
    wykształć się nieco bo wykazujesz się żenującym brakiem podstawowej wiedzy i
    logiki.

    --
    Jotte


  • 22. Data: 2008-02-13 18:13:32
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:fov8r2$ec4$1@news.dialog.net.pl...

    > Pewnyś, że jest młody?

    Cóż, pewności nie ma, styl wymądrzania się ma typowy dla 20-latka, prawo jazdy
    od 2 lat też jakoś pasuje, z drugiej strony młody miłośnik jazdy 40km/h...
    bardziej się komponuje z pogodzonymi z losem zombies, ale może to jakiś młody
    lękliwy miłośnik wierszy jeżdżący w nakryciu głowy, nie wiem ;)

    e.


  • 23. Data: 2008-02-14 07:31:13
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>

    >>> Przepis wcale nie musi być sensowny tylko dlatego, że jest przepisem.
    >>> Przepisy mogą być wewnętrznie lub wzajemnie sprzeczne, a także podlegać
    >>> interpretacji (zapoznaj się z terminem "wykładnia"). Bezmyślne
    >>> stosowanie
    >>> wszystkiego co napisano może nawet niekiedy stać się przyczyną tragedii.
    >>> Ścisłe przestrzeganie "przepisów" ma nawet swoja nazwę - strajk włoski.
    >>> Natomiast używanie mózgu do oceny jak postąpić w konkretnej sytuacji nie
    >>> boli.
    >> Masz jakiś konkretny przykład z kodeksy drogowego ?
    > Oczywiście.

    Szczerze wątpie.

    >> Ciekawa taktyka
    > Taktyka? Jaka taktyka - po cholerę na ciebie taktyka, sam się załatwiasz.

    Pewnie w według Twojego dzienego mniemania...

    >>> Nie usiłuj się nieudolnie tłumaczyć, zostaw to miśkom jak cię chwycą.
    >>> Żaden skrót "myślowy", zresztą nie było co skracać. Po prostu nie znasz
    >>> przepisów i piszesz potocznie.
    >> Wszystkich na pewno nie znam.
    > To jakim prawem na drogę wyjeżdżasz? Sam się o własne "teorie" zabijasz.
    >
    >> Ale mozesz próbować mysleć co chcesz.
    > Łaskawco...

    Proszę...

    >>>> Wcale nie jest. To że czasem na jakiś obwodnicach obowiązuje 50, 70 to
    >>>> nie oznacza, że ograniczenie jest złe.
    >>> Napisałem, że przepis jest nonsensowny, nie napisałem, że zły.
    >> Co w nim nonsensownego ?
    > Nie dajesz rady dostrzec? To spróbujmy inaczej - a co pożytecznego?

    Odpowiedz na pytanie, a nie pytaniem na pytanie. Żenada

    >> "Nie dziwię się twojej bulwersacji, sam też tego doświadczam i wnerwiam
    >> się Ale najgorsze w tym jest nie to, że jest ich tak dużo - gdzieś się
    >> przyszli twórcy korków ulicznych oraz sprawcy wypadków drogowych uczyć
    >> muszą. "
    >> To jest dobry cytat...
    > Wiem.

    Dobry cytat osoby z jakimś strasznym problemem...

    >> A Ty to kierować samochodem to uczyłes się pewnie
    >> na zamknietych kursach NKGB
    > Głupie zdanie, nawet jak na ciebie.

    A, co miał być to tajemnica ?

    Pozdrawiam
    =============================
    Krzysztof Wysocki


  • 24. Data: 2008-02-14 07:35:23
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>

    > To, że czegoś nie rozumiesz, nie znaczy, że jest to bzdurą. Jest dokładnie
    > przeciwnie.
    > Co ty w ogóle za brednie wypisujesz? Sytuacji nie można dostosować?
    > Idotyzm.
    > Można na nią wpływać, kształtować, wywoływać. Poczytaj trochę, pomyśl,
    > wykształć się nieco bo wykazujesz się żenującym brakiem podstawowej wiedzy
    > i logiki.

    Akurat logika nie jest Twoją mocna stroną. Raczej silisz się być osobą,
    którą rzeczywiście nie jesteś.

    Pozdrawiam
    =============================
    Krzysztof Wysocki


  • 25. Data: 2008-02-14 07:38:41
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>


    >> Niektórzy mają prawojazdy pół wieku i nie umieją jeżdzić. Przypuszczalnie
    >> tak jak TY nie są zdolni manualnie. I jazda samochodem, wbicie prosto
    >> gwożdzia czy zmiana żarówki, sprawia im kłopot.
    >
    > Tak sobie to tłumacz :)
    > Masz prawo jazdy 2 lata, jesteś młody wyszczekany, wleczesz się cierpliwie
    > za
    > L-ką i Ci to nie przeszkadza. Nic więcej nie muszę wiedzieć i raczej nic
    > już
    > nie mów :)

    A gdzie TY to przeczytałeś ? Może mylą Ci się wątki różnych grup. Albo po
    nacach gonią Cię L-ki i blokują.

    Pozdrawiam
    =============================
    Krzysztof Wysocki


  • 26. Data: 2008-02-14 07:40:01
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>

    >>> Niektórzy mają prawojazdy pół wieku i nie umieją jeżdzić.
    >>> Przypuszczalnie
    >>> tak jak TY nie są zdolni manualnie. I jazda samochodem, wbicie prosto
    >>> gwożdzia czy zmiana żarówki, sprawia im kłopot.
    >> Tak sobie to tłumacz :)
    >> Masz prawo jazdy 2 lata, jesteś młody
    > Pewnyś, że jest młody? Młodzi dziś są dość inteligentni jednak, to by nie
    > pasowało.

    Ciężko się tak zniżyć, aby być dobrym rozmówcą z Tobą.

    Pozdrawiam
    =============================
    Krzysztof Wysocki


  • 27. Data: 2008-02-14 07:46:03
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>

    > Cóż, pewności nie ma, styl wymądrzania się ma typowy dla 20-latka, prawo
    > jazdy
    > od 2 lat też jakoś pasuje, z drugiej strony młody miłośnik jazdy 40km/h...
    > bardziej się komponuje z pogodzonymi z losem zombies, ale może to jakiś
    > młody
    > lękliwy miłośnik wierszy jeżdżący w nakryciu głowy, nie wiem ;)

    A tu styl przemądrzałego łysiejącego swetra. Który myśli, że jest mistrzem
    osiedlowej kierownicy, bo uda mu się czasem kogoś wyprzedzić. i na
    ograniczeniu prędkości pojedzie szybciej. Trzeba jakoś braki nadrabiać...
    Pozdrawiam
    =============================
    Krzysztof Wysocki


  • 28. Data: 2008-02-14 20:08:15
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fp0qis$hli$1@atlantis.news.tpi.pl kriss
    <k...@p...onet.pl> pisze:

    > Pewnie w według Twojego dzienego mniemania...
    (...)
    > A, co miał być to tajemnica ?
    Nie pisz po pijanemu.

    --
    Jotte


  • 29. Data: 2008-02-14 20:08:41
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fp0qqm$iaa$1@atlantis.news.tpi.pl kriss
    <k...@p...onet.pl> pisze:

    >> To, że czegoś nie rozumiesz, nie znaczy, że jest to bzdurą. Jest
    >> dokładnie przeciwnie.
    >> Co ty w ogóle za brednie wypisujesz? Sytuacji nie można dostosować?
    >> Idotyzm.
    >> Można na nią wpływać, kształtować, wywoływać. Poczytaj trochę, pomyśl,
    >> wykształć się nieco bo wykazujesz się żenującym brakiem podstawowej
    >> wiedzy i logiki.
    > Akurat logika nie jest Twoją mocna stroną. Raczej silisz się być osobą,
    > którą rzeczywiście nie jesteś.
    Ty chyba faktycznie gówniarz jesteś.
    Umysłowo na pewno.

    --
    Jotte


  • 30. Data: 2008-02-14 21:53:02
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fp0r3c$j27$1@atlantis.news.tpi.pl kriss
    <k...@p...onet.pl> pisze:

    > Ciężko się tak zniżyć, aby być dobrym rozmówcą z Tobą.
    Aleś ty głupi. Z tobą nikt nie rozmawia, najwyżej cię poucza, choc to strata
    czasu.

    --
    Jotte

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1