-
41. Data: 2004-01-01 10:17:29
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: "slimak" <s...@p...pl>
hmm to teraz pytanko java jest ogolnie "podobna" do c++ ale dla osoby nie
znajacej ani jednego ani drugiego a chcacej poznac jave od czego bedzie
lepiej zaczac? liznac c++ czy c# czy sobie darowac?
-
42. Data: 2004-01-01 10:18:58
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: "slimak" <s...@p...pl>
> > dziedzinach - Java ( J2EE, J2ME )
>
> Owszem, ale tylko okreslony rynek - komorki/uzadzenia mobilne.
przynajmniej moim zdaniem ten rynek bedzie sie rozwijal i bedzie
zapotrzebowanie na projektowanie takich aplikacji. Ostatnio nawet po raz
pierwszy gdzies w serwisie o pracy znalazlem oferte wlasnie na takie
stanowisko.
-
43. Data: 2004-01-01 10:23:24
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: "slimak" <s...@p...pl>
> Sproboj to rozwazyc ...
Wielkie dzieki - jestem mloda osoba i wlasnie szukam takich opini :) pomoze
mi to troche lepiej pokierowac moja "kariera" zawodowa.
-
44. Data: 2004-01-01 11:58:13
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl> wrote:
> Nie mozesz sie wiec nastawiac na waska specjalizacje. Musisz potrafic
> odpowiedziec na kazde pytanie i skonfigurowac wiekszosc
> najpopularniejszych systemow operacyjnych i aplikacji.
Tutaj się częściowo zgodzę, częściowo nie. I owszem - w tej chwili w cenie
są specjalizacje. Czyli np. ktoś kto zajmuje się bazami danych, nie dotyka
się do sprzętu. Tak jest w każdej większej korporacji. Niestety w małych
firmach nadal pielęgnuje się mit człowieka orkiestry...
Z drugiej strony - dobrze jest faktycznie wiedzieć _cokolwiek_ o innych
aspektach komputerów, poza to co się robi codziennie.
Oczywiście to wszystko zależy co się chce robić, gdzie pracować, ile
zarabiać i co robić w przyszłości.
--
Przemysław Maciuszko
http://zkampinosu.truskaw.net
-
45. Data: 2004-01-01 13:02:01
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: Marcin Strzyzewski <m...@c...pl>
slimak wrote:
>>nie bo za malo wiesz == malo zarabiac bedziesz o ile w ogole przyjma..
>
>
> to znaczy sluchaj mi sie wydawalo ze powiedzmy staram sie o prace
> administratora w kilku firmach - nie spedzam tam bitych 8 godzinn dziennie
> tylko wpadam jak trzeba zrobic resecik czy cos a reszta zdalnie
dobra tylko musisz wiedziec co zrobic jak system nie wstanie po tym
"reseciku"...
>>Solaris - UNIX Suna, AIX - UNIX IBMa
>>dlaczego to ? bo najpopularniejsze..zwlaszcza solaris..
>
>
> i jeszcze FreeBsd
to unix..znajac solarisa znasz frybsde...odwrotnie niekonicznie (
zwlaszcza na sparcu )
>>bazy ? no krotko : Oracle :)
>>tylko ze to i to to juz duuuza dzialka :)
>
>
> a zapotrzebowanie na to bedzie?
ee szklana kule mam w naprawie. chcesz byc adminem to tez sie przyda.
> tak z tym sie zgodze ze mozna sobie zrobic siec w domciu i sie uczyc. Ale
> nie bardzo rozumiem twojego "narzekania" na to ze bedziesz "cieciem" ;) hehe
> praca adminia i na tym polega :) nie wiem jaki ty masz zawod ale jakbys byl
> informatykiem to czym bys sie chcial zajmowac aby nie byc "cieciem" ??? ;)
hmm nie jestem informatykiem - jestem cieciem sieci ;) bo w przypadku
OSow jestes jeszcze bardziej ograniczony w rozwoju niz ja w sieci
anyway..ucz sie ucz ..
m.
-
46. Data: 2004-01-01 13:35:26
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: "Bach2k" <b...@T...gazeta.pl>
> hmm to teraz pytanko java jest ogolnie "podobna" do c++ ale dla osoby nie
> znajacej ani jednego ani drugiego a chcacej poznac jave od czego bedzie
> lepiej zaczac? liznac c++ czy c# czy sobie darowac?
przedewszystkim, musisz się nauczyć programować, a niewiem
czy ucząc się od razu javy nauczysz się programować. c/c++
(to dwa osobne języki wbrew pozorom) mają tą zaletę że
napewno dadzą ci silne podstawy w programowaniu, oczywiście
jeśli będziesz się na nich uczył programować i nie spoczniesz
na nauce samego języka. (ale nauka programowania zabierze ci
napewno sporo czasu)
Ja uważam że nawet warto C się nauczyć, bo to bardzo
dóżo tłumaczy z tego jak to wszystko potem pracuje
polecam taką niewielką książeczkę Język ANSI C
Kernighan-a i Ritchie-go, (do kupienia w wnt).
--
pozdrawiam Bach
www.bach2k.republika.pl
-
47. Data: 2004-01-01 13:42:29
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: "Bach2k" <b...@T...gazeta.pl>
> To jest żart.
> > jak sie dobrze nauczy c++ to PODSTAWY javy bedza kwestia 3 dni.
> Właśnie. Podstawy. I to według Ciebie będzie programista? Rotfl.
Proszę mi tu nie roflować ;)
programista to gość , który umie programować a nie zna język.
Z tymi podstawami można już zacząć pisać aplikacje, może faktyczne trochę
przesadziłem ale, kewstia nauki nowego języka to naprawdę jest jak zmiana
rękawiczek.
> > Oczywiscie pelna nauka IDEOLOGI Javy, tzn uzywanie w pelni jej
mozliwosci
> > to kwestia mysle roku + ok 2-3 lata na zdobywanie doswiadczenia, wtedy
> > mozna byc ekspertem z javy.
>
> Właśnie. Więc błagam nie piszcie o 3 dniach.
ok, a Ty będziesz poświęcał kilka lat żeby być perfect z jakiegoś języka
i dopiero wtedy zaczniesz na nim zarabiać (bo o tym tu przecież ciągle
mówimy)
IMO nie, nauczysz się szybciutko języka i zaczniesz kasę trzepać przy okazji
poznając go.
Oczywiście nie miałem na myśli że w 3dni zostaniesz expertem :-)
--
pozdrawiam Bach
www.bach2k.republika.pl
-
48. Data: 2004-01-01 14:36:10
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Maciuszko" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:1t3ff31c54i5438n3e8%sal@hell.hell.pl...
> Jacuo <z...@p...onet.pl> wrote:
>
> > Jak sie wydaje ( bo pewne to w tej branzy nic nie jest ) w ciagu
> > najblizszych lat C++ bedzie pwoli odchodzic w przeszlosc.
>
> Patrzysz Jacek na to ze swojego punktu widzenia. Pamiętaj, że np. w
> środowisku unixowym C króluje. Niepodzielnie.
To samo mozna powiedziec o Windows - nikt ich przeciez nie przepisuje na
.net . prawda ?
A jednak coraz wiecej aplikacji pojawia sie w Javie. Zwlascza OpenSource. Co
sie potrzebuje czegos ciekawego, to jest w Javie :-)
C, czy C++ beda sie jeszcze trzymaly, ale tak jak np. Cobol beda stawaly sie
jezykami niszowymi. Powoli, powoli.
--
Jacek
-
49. Data: 2004-01-01 14:44:11
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>
Użytkownik "Raf256" <s...@r...com> napisał w wiadomości
news:Xns9462C418310AEspamraf256com@213.180.128.20...
> "Jacuo" <z...@p...onet.pl> wrote in
> news:bsuvoi$nr2$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> >> jak sie dobrze nauczy c++ to java bedzie kwestia 3 dni.
> > Dobry zart tynfa wart ....
>
> To nie zart, o ile uscislimy:
>
> jak sie dobrze nauczy c++ to PODSTAWY javy bedza kwestia 3 dni.
>
> Znajac C++ z ksiazka w reku bylem w stanie w 60 minut nauczyc sie jej na
> tyle by zrobic kilka prostych aplikacji (rysowanie wykresow w/g danych z
> plikow, itd).
Znajac sowolny jezyk deklaratywny innego PODSTAW innego nauczysz sie szybko.
Jak znasz C to
jeszcze masz zgodnosc napisow. Jezeli programowales obiektowo np. w C++ to
jesstw Javie do przodu.
Ale jezeli nie za bardzo to ...
>
> Oczywiscie pelna nauka IDEOLOGI Javy, tzn uzywanie w pelni jej mozliwosci
> to kwestia mysle roku + ok 2-3 lata na zdobywanie doswiadczenia, wtedy
> mozna byc ekspertem z javy.
>
> A ja osobiscie Javy nie lubie,
> - wcale nie jest az tak przenosna
Bez GUI ( i JNI, ale to oczywiste ) - praktycznie od poczatku 100%
zgodnosci. Z GUI byly klopoty,
ale obecnie raczej to przeszlosc.
> - chodzi wooooooolno w wiekszosci obecnych implementacji
Znowu bez GUI Java 1.4 ( uzywajac HotSpot czy JIT ) jest szybsza od C i
zdecydowanie od perla ( ostatnio kolega testowal wyrazenia regularne - Java
byla ok 30% szybsza ).
> - jest straaaaaaaasznie pamiecio zerna
Zgoda maszyna wirtualna. Ale to coraz mneijszy problem.
> - na sile czuje sie zmuszony do pisania high-level, a w C++ moge pisac
> jak mi sie zywnie podoba
I dlatego potem sa teg bugi.
--
Jacek
-
50. Data: 2004-01-01 14:49:50
Temat: Re: informatyka w przyszlosci...
Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Maciuszko" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:0t3ff40acai6b1n3e8%sal@hell.hell.pl...
> Z drugiej strony - dobrze jest faktycznie wiedzieć _cokolwiek_ o innych
> aspektach komputerów, poza to co się robi codziennie.
Wazne, bo inaczej nie mozesz tez kontrolowac, czy taki administrator systemu
nie robi cie w bambuko :-)
--
Jacek