Ok, ok
to moze niedziela??
wraz z lepszymi polowami (kto ma)
proponuje te niedziele lub nastepna wieczorkiem
po ratuszem(przy glownym wejsciu)

I jak? pasuje ??
Thomas
Hamburg

Grzegorz Z. <k...@p...onet.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
X...@1...133.1.4...
> "Thomas Ochmann" <t...@a...de> napisal:
>
> > spoko spoko
> > niektorzy pracuja :-)))
> >
> > proponuje przyszly tydzien, wtorek wieczorkiem
> > pod ratuszem(przy wejsciu) albo na reperbanie (tylko ze tam za duzo
punktow
> > orientacyjnych:-))
>
> Ja tez pracuje ale na usnet zawsze mam 5 min czasu.
> Co do spotkania to masz na mysli ten jutrzejszy wtorek(12.02.2002)???
> A cemu akurat wtorek? przeciez trzeba na drugi dzien wstac do roboty
> a po wypiciu paru piwek zreguly zle sie wstaje wczesnie do roboty :(
> piatek czy sobota to zawsze masz komfort psychiczny ze jutro wolne i mozna
> wiecej wypic no i potem mozna troche pospac :)) a tak to .....
> Popatrz jak to chlopaki (i dziewczyny) z Monachium organizuja! oni nigdy
nie
> robia tego w dzien tygodnia ze na drugi trzeba wstawac :(
> Ale jak by wiekszosci pasowalo no to niech juz bedzie ten wtorek
>
> --
> Pozdrowka %%%
> |<illservice %%%
> <) (\
> ___(_,_)\___
> || // ||

do góry

Zakładając że mieszkam i pracuję w mieście X
Studiuję zaocznie w mieście Y..

Czy pracodawca jest zobowiązany do zwrotu kosztu nauki, dojazdów, itp. ?
Co mówi o tym kodeks pracy ? Może zawracając mi część poniesionych kosztów
mógłby sam coś odpisać z podatku ?
Jeśli istnieją jakieś możliwość obniżenia kosztów studiowania to znających
temat prosiłbym o komentarze.

Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry