Maciej Mocart wrote:
>
> Prosze o zakończenie tego niemerytoryczego pieprzenia !!!
> Nic sie nie dowiedziałem. Taka pomoc...
>
Warszawa - pewnie coś koło 2-3K brutto.

--
Pozdrawiam,
Michał Zaborowski (TeXXaS)

do góry

Ja niestety miałem dostęp od ogólnej sieci i pragnę
stwierdzić, że jakoś nie dotarłem do rzadnych informacji.
Ba nawet ping dla domeny 'ninka.net' zwraca 'unknown host'.

--
Pozdrawiam,
Michał Zaborowski (TeXXaS)

do góry

> : pracuje od czterech lat jako software quality assurance, obecnie
> : senior, dwa ostatnie lata w sun microsystems.

> Przez internet trudno ustalić tożsamość drugiej osoby.

Ja tam wierze.

;-)
M.

do góry

Alter <p...@t...pl> napisał(a):

> Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
> news:m265w45zc3.fsf@pierdol.ninka.net...
> : "Alter" <p...@t...pl> writes:
> :
> :
> : > A co to są białe i czarne skrzynki? Kreuje się pani na eksperta
> : > informatycznego. Czy mogę zapytać, czy ma pani w tej dziedzienie jakieś
> : > kwalifikacje?
> :
> : tak.
> : pracuje od czterech lat jako software quality assurance, obecnie
> : senior, dwa ostatnie lata w sun microsystems.
> :
> : zyczy pan sobie moje cv?
>
> Przez internet trudno ustalić tożsamość drugiej osoby.
>
>
> Prowokowanie wulgarnymi słowami jest nie mile widziane na usenecie. Proszę
> zmienić adres e-mail.
>

Dociekanie tożsamości drugiej osoby na usenecie również nie jest mile
widziane. Nawet jeśli szanowny kolega ustali tę tożsamość, to niech to
zachowa to dla siebie.

Pozdrawiam.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Nina M. Miller" <c...@c...ninka.net>

: > Co nie
: > oznacza, że pani pracowała w "sun microsystems". Zbyt małe
: > prawdopodobieństwo jest na to, aby pani wypowiedź była wiarygodna.
:
: bardzo latwo mozesz sie przekonac, ze ciagle tam pracuje:
:
:
: 1. jesli masz kogos znajomego w sunie, to popros niech sprawdzi w
: namefinder.org
: (to taka wewnetrzna baza danych w sunie dostepna tylko dla
: pracownikow)
:
: pod moim naziwskiem beda wszystkie informacje, lacznie z telefonem i
: nawet moim zdajeciem.
: to zdjecie mozna sobie porownac z tymi co sa na mojej stronie.
:
: starczy?

Proszę zejść z chmur na ziemie. Wszystkie informacje, które pani podała:
nazwisko, telefon, zdjęcie zapewne figurują w tej wewnętrznej bazie, lecz z
dużym prawdopodobieństwem to nie jest pani osoba. Oczywiście jestem w stanie
akceptować panią jako znawcę tematu(troszkę jak eksperta), lecz proszę
przyhamować :-))) i być bardziej realna w odbiorze. :-PPPP

: > Prowokowanie wulgarnymi słowami jest nie mile widziane na usenecie.
Proszę
: > zmienić adres e-mail.
:
: jesli ci sie moj adres nie podoba, wrzuc mnie sobie do kill-file i
: koniec dyskusji.

Wrzucenie do kill-filu powoduje bałagan w wątkach. Część cytatów z pani
wypowiedzi może zostawać w cytowanych postach. Prościej jest zaniechać
prowokowania, lecz to pani decyduje.

: na dalsze zaczepki nie bede odpowiadac.

:-))))))))))))))))))))

--
|-?Różnorodność, czyni ludzi bogatszymi?-|

do góry

Użytkownik "MerlinXP" <M...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aop2dt$upp$1@news.lublin.pl...
:
: > : pracuje od czterech lat jako software quality assurance, obecnie
: > : senior, dwa ostatnie lata w sun microsystems.
:
: > Przez internet trudno ustalić tożsamość drugiej osoby.
:
: Ja tam wierze.
:
: ;-)
: M.

Konformista. Proszę częściej odwoływać się do własnego rozumu.

do góry

Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:aop9d8$ism$1@news.gazeta.pl...
: Alter <p...@t...pl> napisał(a):
:
: > Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości
: > news:m265w45zc3.fsf@pierdol.ninka.net...
: > : "Alter" <p...@t...pl> writes:
: > :
: > :
: > : > A co to są białe i czarne skrzynki? Kreuje się pani na eksperta
: > : > informatycznego. Czy mogę zapytać, czy ma pani w tej dziedzienie
jakieś
: > : > kwalifikacje?
: > :
: > : tak.
: > : pracuje od czterech lat jako software quality assurance, obecnie
: > : senior, dwa ostatnie lata w sun microsystems.
: > :
: > : zyczy pan sobie moje cv?
: >
: > Przez internet trudno ustalić tożsamość drugiej osoby.
: >
: >
: > Prowokowanie wulgarnymi słowami jest nie mile widziane na usenecie.
Proszę
: > zmienić adres e-mail.
: >
:
: Dociekanie tożsamości drugiej osoby na usenecie również nie jest mile
: widziane. Nawet jeśli szanowny kolega ustali tę tożsamość, to niech to
: zachowa to dla siebie.

Bardziej niemiłe jest kłamanie!!!!!!!
Uważam, że pani Nina chciałaby pracować w sun microsystem i dlatego tak
bardzo ponosi ją fantazja. Patrzę na to z przymrużeniem oka. Chcę jednak
zapewnić, że każdą fachową wypowiedź, o ile jest wypowiedziana bez
nadmiernej prowokacji, jestem w stanie zaakceptować i poprzeć (patrz black i
white box).

Słowo na przyszłość. Lubię, jak autorytety (niekoniecznie odnośni się to do
pani Niny) przyznają się do swoich błędów. Podoba mi się ich wiedza,
otwartość na świat, pobudzają mnie do myślenia, z reguły są oczytani i
przedisębiorczy. Daleko mi do nich ;P, więc są dla mnie interesująco
abstrakcyjnie niedostępni.

Dziękuje za pozdrowienia
Mirosław Z.

ps.
Jeśli to możliwe, nie chcę zbyt długo wydłużać tego tematu.
Jestem rozsądny i możliwy jest kompromis.

do góry

>
> Bardziej niemiłe jest kłamanie!!!!!!!
> Uważam, że pani Nina chciałaby pracować w sun microsystem i dlatego tak
> bardzo ponosi ją fantazja.
I tu sie mylisz - Nina pisze na pl.praca.dyskusje (z przerwami) od paru
lat. I jest osoba konkretna, rzeczowa, daleka od konfabulacji, lekko
zarozumiala. I o ile ja pamietam to wczesniej pracowala w firmie, ktora
Sun przejal.

Pozdrawiam
D.

do góry

Użytkownik "Darek Adamkiewicz"

: I tu sie mylisz - Nina pisze na pl.praca.dyskusje (z przerwami) od paru
: lat. I jest osoba konkretna, rzeczowa, daleka od konfabulacji, lekko
: zarozumiala. I o ile ja pamietam to wczesniej pracowala w firmie, ktora
: Sun przejal.

Czy się myle? Ufam temu co najbardziej wiarygodne! Zostało mi z brydża. :-P
Oki, być może pani Nina pracowała w tej firmie, nie twierdze kategorycznie,
że tak nie
było. Mnie bardziej interesuje fachowosc :-) ludzi, niz to kto gdzie
pracował. Lubie podazac za tym, ktory wie. :-)))

Pozdrawiam - Mirek

do góry

Michał Zaborowski <m...@w...pl> napisał(a):

> Maciej Mocart wrote:
> >
> > Prosze o zakończenie tego niemerytoryczego pieprzenia !!!
> > Nic sie nie dowiedziałem. Taka pomoc...
> >
> Warszawa - pewnie coś koło 2-3K brutto.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Michał Zaborowski (TeXXaS)

Na początku swojej "kariery", jakiś rok temu, pracowałem w Centrali pewnego
banku w Poznaniu, testując aplikacje bankowe, które bank tworzył sam dla
siebie. Testowanie polegało głównie na sprawdzaniu funkcjonalności programu,
czyli jego działania od strony użytkownika, bez wgryzania się w kod.
Niestety, po 3 miesiącach mnie zwolnili, gdyż nie potrafiłem ukryć tego, że
ta robota mnie CHOLERNIE nudziła. Bywało tak, że przez kilka dni nie miałem
co robic, bo czekałem na to, aż programista wprowadzi poprawki.
Zarabialem 2500 brutto (ok. 1700 na rękę). To było w sumie niewiele, o czym
mnie zatrudniając poinformowano - cóż, bank już wtedy miał kłopoty. Praca
godzinowa od 8 do 16. Ale to było niemal rok temu. Obecnie raczej możesz
mówić, że dostałeś sporo, jak Ci taką kwotę zaproponują na starcie. Tak więc
pchaj się w to jedynie wówczas, gdy naprawdę lubisz taką robotę. Nie jest to
bowiem nic twórczego :(
>

Pozdrawiam
Jakub

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry