-
1. Data: 2005-01-08 16:38:39
Temat: historyjka
Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
Wlasnie mi ktos opowiedzial historyjke z zycia firmy informatycznej i
usmialam sie na tyle, ze mam chec sie podzielic.
Otoz czesc programistow lubila spiewac choralnie przy pracy. Poniewaz dosc
okropnie to wychodzilo, szef powiedzial: ok, niech spiewaja, ale niech
przynajmniej lekcje spiewu biora!
I zaczeto szukac nauczyciela. Rozmowy wygladaja podobno tak:
[telefon do odpowiedniego miejsca]
- szukamy nauczyciela spiewu.
- dla kogo?
- grupa tylu a tylu chlopakow.
- to jest chor chlopiecy?
- nie, programisci...
- a, organisci!
- nie! programisci! my tu siedzimy w biurze i chcemy spiewac podczas
pracy... (i facet zaczal wyjasniac)
... ale pani nie dala sie przekonac, mimo ze firma chce za to jak
najnormalniej placic).
... no i dalej szukaja :)
I.
PS. Jak ktos z Wrocka jest nauczycielem spiewu, moze napisac na priv a
powiem, gdzie sie zglosic...
-
2. Data: 2005-01-08 18:43:22
Temat: Re: historyjka
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w
wiadomości news:crp2b8$seb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Otoz czesc programistow lubila spiewac choralnie przy pracy. Poniewaz
A nie wiesz, co śpiewali?
Bo ja to sobie wyobraziłem w wersji z jakimiś pieśniami gregoriańskimi
wydobywającymi się zza rzędu monitorów - i ta wizja mnie powaliła.
Sigurd
-
3. Data: 2005-01-08 19:55:03
Temat: Re: historyjka
Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
Użytkownik "Tomasz Brzeziński" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:crp9sf$64m$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w
> wiadomości news:crp2b8$seb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Otoz czesc programistow lubila spiewac choralnie przy pracy. Poniewaz
>
> A nie wiesz, co śpiewali?
> Bo ja to sobie wyobraziłem w wersji z jakimiś pieśniami gregoriańskimi
> wydobywającymi się zza rzędu monitorów - i ta wizja mnie powaliła.
Nie, tak ambitni nie sa... jakies ludowe piosenki rosyjskie i polskie
"przyogniskowe"...
I.
-
4. Data: 2005-01-08 20:40:51
Temat: Re: historyjka
Od: s...@u...com.PL (Stanislaw Chmielarz)
In article <crpdrj$i3q$1@atlantis.news.tpi.pl> "Immona"
<c...@W...zpds.com.pl> writes:
>From: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
>Subject: Re: historyjka
>Date: Sat, 8 Jan 2005 20:55:03 +0100
>
>Użytkownik "Tomasz Brzeziński" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:crp9sf$64m$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w
>> wiadomości news:crp2b8$seb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>> Otoz czesc programistow lubila spiewac choralnie przy pracy. Poniewaz
>>
>> A nie wiesz, co śpiewali?
>> Bo ja to sobie wyobraziłem w wersji z jakimiś pieśniami gregoriańskimi
>> wydobywającymi się zza rzędu monitorów - i ta wizja mnie powaliła.
>
>Nie, tak ambitni nie sa... jakies ludowe piosenki rosyjskie i polskie
>"przyogniskowe"...
Ktore tez mozna ladnie rozpisac na glosy ... W sumie jest to jakies
odprezenie jak po skupieniu sie na pisaniu algorytmow mozna sobie pospiewac.
--
Pozdrowienia!!StaCH
mailto:s...@s...chmielarz.name
http://www.uniprojekt.com
Przy odpowiadaniu na priv'a wytnij duze litery.
-
5. Data: 2005-01-08 20:54:39
Temat: Re: historyjka
Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>
On 2005-01-08, Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL> wrote:
> >>> Otoz czesc programistow lubila spiewac choralnie przy pracy. Poniewaz
> >> A nie wiesz, co śpiewali?
> >> Bo ja to sobie wyobraziłem w wersji z jakimiś pieśniami gregoriańskimi
> >> wydobywającymi się zza rzędu monitorów - i ta wizja mnie powaliła.
> >Nie, tak ambitni nie sa... jakies ludowe piosenki rosyjskie i polskie
> >"przyogniskowe"...
> Ktore tez mozna ladnie rozpisac na glosy ... W sumie jest to jakies
> odprezenie jak po skupieniu sie na pisaniu algorytmow mozna sobie pospiewac.
http://richard.levitte.org/hacks/computersongs/SONG1
6.TXT
Albo:
100 little bugs in the code,
100 little bugs in the code.
One bug fixed and then compiled again.
101 little bugs in the code.
Pozdrawiam
Czesiu
PS. Moje pierwsze skojarzenie było podobne do Sigurdowego, a mianowicie
Bogurodzica.
--
Ja jestem czymś w rodzaju trybu tekstowego. Użyteczne toto,
funkcjonalne, zmyślne, ale wyglądem nie powala na kolana.
Wyłącznie dla fanatyków danego typu.
/Anetek/
-
6. Data: 2005-01-08 21:16:07
Temat: Re: historyjka
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
news:slrncu0i4f.p7d.arturcz@blabluga.hell.pl...
> 100 little bugs in the code,
> 100 little bugs in the code.
> One bug fixed and then compiled again.
> 101 little bugs in the code.
A nie 99? No, chyba że w Prokomie :P
Sigurd (co właśnie Płatnikiem próbuje deklarację wysłać)
-
7. Data: 2005-01-09 00:31:19
Temat: Re: historyjka
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl>
Dnia 08 sty 2005 w liście [news:crp9sf$64m$1@news.onet.pl] Tomasz
Brzeziński [s...@p...onet.pl] napisał(a):
> A nie wiesz, co śpiewali?
> Bo ja to sobie wyobraziłem w wersji z jakimiś pieśniami
> gregoriańskimi wydobywającymi się zza rzędu monitorów - i ta wizja
> mnie powaliła.
A mi się skojarzyło z filmem "Wrzeszczący faceci", gdzie jest całe
stado drących się w niebogłosy facetów, w dodatku skandynawów ;)
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://www.redinfo.pl/muck/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
8. Data: 2005-01-11 19:41:39
Temat: Re: historyjka
Od: Pawel Kender Maczewski <p...@o...pl>
Dnia 09.01.2005 Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl> napisał/a:
> A mi się skojarzyło z filmem "Wrzeszczący faceci", gdzie jest całe
> stado drących się w niebogłosy facetów, w dodatku skandynawów ;)
>
naczy, tego, wikingów, tak? :)
/me wyobrazil sobie stado wikingow wybijajacych toporami rytm w
monitory:)
--
Kender
Myślenie nie boli, ale tylko nielicznych.
[Ja]
-
9. Data: 2005-01-11 22:01:36
Temat: Re: historyjka
Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>
On 2005-01-11, Pawel Kender Maczewski <p...@o...pl> wrote:
> /me wyobrazil sobie stado wikingow wybijajacych toporami rytm w
> monitory:)
To teraz wyobraź sobie stado programistów śpiewających pieśni wikingów.
Zresztą pieśni legionistów też mogą być. Zaraz, jak to szło...
Daj nam, Cezarze, gdy zdobędziemy cały świat
gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić...
Pozdrawiam
Czesiu
--
* netcat się zabiera za pcoa z niejakim obrzydzeniem (320)
<prorok_> netcat: ostatnia pięćsetka całkiem przyjemna jest. mało chamstwa,
interesjące wątki, WO świetny. :))
-
10. Data: 2005-01-11 22:38:39
Temat: Re: historyjka
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl>
Dnia 11 sty 2005 w liście
[news:slrncu8j60.kra.arturcz@blabluga.hell.pl] Artur R. Czechowski
[a...@h...pl] napisał(a):
> Daj nam, Cezarze, gdy zdobędziemy cały świat
> gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić, gwałcić,
> gwałcić...
Raczej:
Daj nam, Cezarze, gdy zdobędziemy cały świat
Gwałcić, rabować, sycić wszelkie porządania...
No i refrenik jak się patrzy z Juliusza:
"Galia est omnis divisia in partes tres..."
;)
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://www.redinfo.pl/muck/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.