Witam,
jestem zatrudniony na etat jako "grafik komputerowy" (standardowa
umowa o
prace, bez zadnych wzmianek o prawach autorskich itp), dodatkowo robie
zdjecia dla firmy w ktorej pracuje i strone internetowa (oczywiscie
moge
zapomniec o jakis bonusach za dodatkowa robote :(, zero dodatkowych
umow
itp.
->
mysle o zwolnieniu sie
->
1. co sie dzieje z moimi projektami? moge wszystkie usunac z
komputera? a
jesli nie wszystkie to przynajmniej zostawic tylko pliki wynikowe?
2. co sie dzieje z moimi zdjeciami? firma moze ich dalej uzywac?
3. co z plikami zrodlowymi strony? co wlasciwie z cala strona www?

do góry

d...@o...pl napisał(a):
> Witam,
> jestem zatrudniony na etat jako "grafik komputerowy" (standardowa
> umowa o
> prace, bez zadnych wzmianek o prawach autorskich itp), dodatkowo robie
> zdjecia dla firmy w ktorej pracuje i strone internetowa (oczywiscie
> moge
> zapomniec o jakis bonusach za dodatkowa robote :(, zero dodatkowych
> umow
> itp.
> ->
> mysle o zwolnieniu sie
> ->
> 1. co sie dzieje z moimi projektami? moge wszystkie usunac z
> komputera? a
> jesli nie wszystkie to przynajmniej zostawic tylko pliki wynikowe?
> 2. co sie dzieje z moimi zdjeciami? firma moze ich dalej uzywac?
> 3. co z plikami zrodlowymi strony? co wlasciwie z cala strona www?

Jeśli to jest umowa o pracę, to pracodawca przejmuje prawa majątkowe
do wszystkich utworów, który wykonałeś w pracy (czyli w ramach
obowiązków, na sprzęcie pracodawcy).



--
Tomek malpa japko kropka info.

do góry

> mysle o zwolnieniu sie

Tylko zrób sobie jakieś kopie i zabierz grafiki, zdjęcia, projekty ect. do
portfolio.
Potem te rzeczy mogą nie być do wydobycia z firmy...


jacek
wawa

do góry

jacek01g pisze:

> Tylko zrób sobie jakieś kopie i zabierz grafiki, zdjęcia, projekty ect. do
> portfolio.
> Potem te rzeczy mogą nie być do wydobycia z firmy...

A to jest legalny proceder? Firma wcale nie musi się na takie coś zgodzić.

do góry

Tomek napisał(a):
> jacek01g pisze:
>
>> Tylko zrób sobie jakieś kopie i zabierz grafiki, zdjęcia, projekty
>> ect. do
>> portfolio.
>> Potem te rzeczy mogą nie być do wydobycia z firmy...
>
> A to jest legalny proceder? Firma wcale nie musi się na takie coś zgodzić.

Firma wcale nie musi o tym wiedziec.

--
gg: 6373907 jid: live_evil[]jabber.ru

Rowery Na Poziomie

do góry

live_evil pisze:

> Firma wcale nie musi o tym wiedziec.

No potem nie ma się co dziwić że pracodawcy patrzą na wszystkich jak
potencjalnych złodziei.

p.s A jak się firma dowie że koleś ją okradł to mu sprawę wytoczy.
p.s A a poco sie chwytać takich sposobów na pograniczu prawa skoro i tak
większość stron jest dostępnych publicznie i wystarczy w portfolio
umieścić tylko linki do nich.

do góry

On 18 Cze, 11:44, Tomek <t...@v...pl> wrote:
> live_evil pisze:
>
> > Firma wcale nie musi o tym wiedziec.
>
> No potem nie ma si co dziwi e pracodawcy patrz na wszystkich jak
> potencjalnych z odziei.
>
> p.s A jak si firma dowie e kole j okrad to mu spraw wytoczy.
> p.s A a poco sie chwyta takich sposobów na pograniczu prawa skoro i tak
> wi kszo stron jest dost pnych publicznie i wystarczy w portfolio
> umie ci tylko linki do nich.

Dziekuje za odpowiedzi
Projekty OK juz rozumie, ale
1. co np ze zdjeciami zrobionymi PRYWATNYM sprzetem ktore to zdjecia
dotychczas uzywalem przy okazji tworzenia projektow i o czym zupelnie
nie ma mowy w mojej umowie?
2. co ze zdjeciami zrobionymi sluzbowym sprzetem? de facto nie
powsta y jako wykonywanie obowiazków wynikajacych ze stosunku pracy bo
fotografem nie jestem a grafikiem.
Swoja droga to nie chce jakos na zlosc robic pracodawcy, po prostu
chce sie z nim pozegnac i dobrze wiedziec co mi wolno a co nie...
Pozdawiam

do góry

d...@o...pl pisze:

> Dziekuje za odpowiedzi
> Projekty OK juz rozumie, ale
> 1. co np ze zdjeciami zrobionymi PRYWATNYM sprzetem ktore to zdjecia
> dotychczas uzywalem przy okazji tworzenia projektow i o czym zupelnie
> nie ma mowy w mojej umowie?

Jesteś wstanie udowodnić że zrobiłeś je swoim sprzętem i jeśli tak to
dlaczego tak robiłeś. Ktoś ci kazał?

> 2. co ze zdjeciami zrobionymi sluzbowym sprzetem? de facto nie
> powsta y jako wykonywanie obowiazków wynikajacych ze stosunku pracy bo
> fotografem nie jestem a grafikiem.

No to czemu je robiłeś jak nie należało to do twoich obowiązków?

Moim zdaniem za wszystko co zrobiłeś w godzinach pracy zapłacił twój
pracodawca i do niego to należy ( on ma prawo własności ), tak więc nic
se nie możesz zabrać z obecnej pracy poza tym co się nauczyłeś.

do góry

> > Tylko zrób sobie jakieś kopie i zabierz grafiki, zdjęcia, projekty ect.
do
> > portfolio.
> > Potem te rzeczy mogą nie być do wydobycia z firmy...
>
> A to jest legalny proceder? Firma wcale nie musi się na takie coś
zgodzić.


No ale jak sobie to wyobrażasz?

Kolejna firma w której bede szukał pracy prosi mnie o portfolio. To
normalne.

Można sobie zrobić stronę www (ja tak zrobiłem) i tam wrzuciłem projekty
rzeczy, linki do www i zrzuty ekranów prac ktore kiedys robiłem.
Sam żałuję, ze nie mam tam wszystkich fajnych prac, bo albo firma się
zwinęła albo nie zdązyłem zabrać JPG'a plakatu albo jakieś innej pracy.

Portfolio w pracy grafika to podstawa i nawet nigdy nie miałem zamiaru pytać
czy mogę wziąć sobie projekt plakatu albo ulotki do portfolio. Wiesz, bo jak
dziś się wypuszcza z rąk albo jak się dziś zwlania do ponowny dostęp do tych
rzeczy ponownie bywa niemożliwy.

Więc o portfolio trzeba dbać na bieżąco.


pzdr

Jacek
Wawa

do góry

W wiadomosci news:1182161957.833255.323900@p77g2000hsh.googlegrou
ps.com
d...@o...pl <d...@o...pl> pisze:

> Projekty OK juz rozumie
Do projektów pracodawca ma prawa majatkowe, ale ty caly czas masz prawa
autorskie, których stosunek pracy nie ogranicza.

>, ale
> 1. co np ze zdjeciami zrobionymi PRYWATNYM sprzetem ktore to zdjecia
> dotychczas uzywalem przy okazji tworzenia projektow i o czym zupelnie
> nie ma mowy w mojej umowie?
> 2. co ze zdjeciami zrobionymi sluzbowym sprzetem? de facto nie
> powsta y jako wykonywanie obowiazków wynikajacych ze stosunku pracy bo
> fotografem nie jestem a grafikiem.
IMO nie jest istotne, czy zrobiles je prywatnym sprzetem (nie musiales tego
robic). Istotne jest to, czy zrobiles je realizujac obowiazki plynace ze
stosunku pracy. Zatem - jak wyzej: prawa majatkowe ma pracodawca, a ty
niezbywalne prawa autorskie.

--
Jotte

do góry