Witam,

Proszę o radę : w jakiej formie radzicie Państwo wysyłać CV+list
motywacyjny - w odpowiedzi na ogłoszenia, w których podano zarówno adres
poczty elektronicznej, jak i tardycyjny.

Czy ktoś posiada doświadczenia w tym zakresie?

Wygodniej i taniej, oczywiście jest wysłać e-mailem, jednakże znając
mentalność wielu ludzi, możliwe,że zawartość skrzynki przeglądana jest
raz na miesiąc lub Pani Jadzia z HR coś źle posortuje / przypadkowo
usunie zawartość, etc.


Dziękuję.

MMX

do góry

> Witam,
>
> Proszę o radę : w jakiej formie radzicie Państwo wysyłać CV+list
> motywacyjny - w odpowiedzi na ogłoszenia, w których podano zarówno adres
> poczty elektronicznej, jak i tardycyjny.

Bylo kilka razy na forum (szukaj:
http://groups.google.pl/group/pl.praca.dyskusje)
Ogolnie zalezy gdzie aplikujesz, na niektore stanowiska nie warto wysylac
emailem, a na niektore tylko elektronicznie, bo nikt ci nie bedzie czytal
papieru ;)
Jezeli w ogloszeniu oferty jest podany email, to mozna slac.

-------------------------------------------
Mateusz

do góry

mmx napisał(a):

>
> Wygodniej i taniej, oczywiście jest wysłać e-mailem, jednakże znając
> mentalność wielu ludzi, możliwe,że zawartość skrzynki przeglądana jest
> raz na miesiąc lub Pani Jadzia z HR coś źle posortuje / przypadkowo
> usunie zawartość, etc.
>

nie masz pewności, czy jak wyślesz listem zwykłym to Pani Jadzia nie
przemieli w zniszczarce, nie mówiąc o odłożeniu na półke z której nikt
nie korzysta :)

Pozdrawiam M.

do góry

Dnia Mon, 18 Jul 2005 11:55:29 +0200, mmx <b...@s...pl> napisał:

> Proszę o radę : w jakiej formie radzicie Państwo wysyłać CV+list
> motywacyjny
> - w odpowiedzi na ogłoszenia, w których podano zarówno adres poczty
> elektronicznej, jak i tardycyjny.

Ja proponuję wysyłać i pocztą tradycyjną i elektroniczną. W e-mailu warto
zaznaczyć, że został wsłany także list papierowy.

Pamiętajmy, że dostarczając do firmy CV i LM, pracodawca od samego
początku może oceniać nasze umiejętności - to jak się posługujemy
elektonicznymi środkami komunikacji (czyli e-mail z tematem, umiejętność
dodawania załączników, poprawne kodowanie etc.), a także fakt, czy np.
dane adresowe umieściliśmy we właściwym miejscu na kopercie.

--
Pozdrawiam,
Maciek

:::: Polecam ::::
http://www.aidemart.com/Praktyczny_E-biznes - Praktyczne Rady Dla
Biznesmenów, Którzy Chcą Robić Pieniądze W Internecie
http://www.maza.pl/sukces - Nareszcie są - artykuły o tym jak odnieść
sukces w biznesie.

Chcesz się skontaktować? Pisz na maciek_f *malpa* go2 *kropka* pl

do góry

Dnia 18-07-2005 o 14:04:20 Dancer <s...@g...pl> napisał:

> Dnia Mon, 18 Jul 2005 11:55:29 +0200, mmx <b...@s...pl> napisał:
>
>> Proszę o radę : w jakiej formie radzicie Państwo wysyłać CV+list
>> motywacyjny
>> - w odpowiedzi na ogłoszenia, w których podano zarówno adres poczty
>> elektronicznej, jak i tardycyjny.
>
> Ja proponuję wysyłać i pocztą tradycyjną i elektroniczną. W e-mailu
> warto zaznaczyć, że został wsłany także list papierowy.

Durne.

> Pamiętajmy, że dostarczając do firmy CV i LM, pracodawca od samego
> początku może oceniać nasze umiejętności - to jak się posługujemy
> elektonicznymi środkami komunikacji (czyli e-mail z tematem, umiejętność
> dodawania załączników, poprawne kodowanie etc.), a także fakt, czy np.
> dane adresowe umieściliśmy we właściwym miejscu na kopercie.

Oraz umiejętność posługiwania się imiesłowami.

Proponuję też dostarczyć swoje zdjęcie z plaży, by pracodawca potrafił
ocenić naszą dbałość o sylwetkę.

--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

In article <op.st3yr40b0ohrn9@donkichot>,
Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela> wrote:


> > Pamiętajmy, że dostarczając do firmy CV i LM, pracodawca od samego
> > początku może oceniać nasze umiejętności - to jak się posługujemy
> > elektonicznymi środkami komunikacji (czyli e-mail z tematem, umiejętność
> > dodawania załączników, poprawne kodowanie etc.), a także fakt, czy np.
> > dane adresowe umieściliśmy we właściwym miejscu na kopercie.
>
> Oraz umiejętność posługiwania się imiesłowami.
>
> Proponuję też dostarczyć swoje zdjęcie z plaży, by pracodawca potrafił
> ocenić naszą dbałość o sylwetkę.

Tez mi sie tak wydaje.

A tak powaznie - to chyba juz nie ma takich pracodawcow. W kazdym razie
ja sie na takich nie natknalem. Przy okazji przypomina mi sie, jak
kiedys wyslalem kilkadziesiat maili - do wszystkich firm reklamujacych
sie jako HR w GW. Z cv w postaci zalacznika pdf.
O ile pamietam, to jedyne odpowiedzi, jakie otrzymalem przyszly w
kodowaniu cp1250 i zawieraly uwage, ze moj zalacznik jest nieczytelny,
bo w jakims dziwnym formacie 'niezgodnym z formatem .doc'. Kilka maili
przyszlo z niewypelnionym polem 'subject', co wskazywaloby na to, ze
pracownicy tych agencji nie zdaja sobie sprawy z istnienia fukcji reply
w programach pocztowych.

TA

do góry

Dnia 18-07-2005 o 14:40:44 <T...@s...in.the.world> napisał:

> A tak powaznie - to chyba juz nie ma takich pracodawcow. W kazdym razie
> ja sie na takich nie natknalem. Przy okazji przypomina mi sie, jak
> kiedys wyslalem kilkadziesiat maili - do wszystkich firm reklamujacych
> sie jako HR w GW. Z cv w postaci zalacznika pdf.
> O ile pamietam, to jedyne odpowiedzi, jakie otrzymalem przyszly w
> kodowaniu cp1250 i zawieraly uwage, ze moj zalacznik jest nieczytelny,
> bo w jakims dziwnym formacie 'niezgodnym z formatem .doc'. Kilka maili
> przyszlo z niewypelnionym polem 'subject', co wskazywaloby na to, ze
> pracownicy tych agencji nie zdaja sobie sprawy z istnienia fukcji reply
> w programach pocztowych.

Otóż, kwa mać, to. I ktoś taki ma mnie oceniać? Przykre. Załóżmy nawet, że
to nie super-duper-hjumanresurs otwiera te maile, tylko sekretarka. To co:
nie potrafią przeprowadzić rekrutacji na sekretarkę do własnej firmy? A
moze zwracają uwagę tylko na soft skillz i inne takie modne duperele?

--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

, jednakże znając
> mentalność wielu ludzi, możliwe,że zawartość skrzynki przeglądana jest
> raz na miesiąc lub Pani Jadzia z HR coś źle posortuje / przypadkowo
> usunie zawartość, etc.


W tzw. pozadnych firmach pracownicy maja nawyk sprawdzania poczty
elektornicznej regularnie, nascie razy dziennie; dzieki stalym lacza
pracownicy "sa caly czas w poczcie".

Nie wyobrazam sobie, aby sprawdzali poczte raz w tygodniu; to tak samo,
jakby zaprzestali odbierac telefonow.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela> napisał w
wiadomości news:op.st30o5k40ohrn9@donkichot...
> Dnia 18-07-2005 o 14:40:44 <T...@s...in.the.world>
> napisał:
>
>> A tak powaznie - to chyba juz nie ma takich pracodawcow. W kazdym razie
>> ja sie na takich nie natknalem. Przy okazji przypomina mi sie, jak
>> kiedys wyslalem kilkadziesiat maili - do wszystkich firm reklamujacych
>> sie jako HR w GW. Z cv w postaci zalacznika pdf.
>> O ile pamietam, to jedyne odpowiedzi, jakie otrzymalem przyszly w
>> kodowaniu cp1250 i zawieraly uwage, ze moj zalacznik jest nieczytelny,
>> bo w jakims dziwnym formacie 'niezgodnym z formatem .doc'. Kilka maili
>> przyszlo z niewypelnionym polem 'subject', co wskazywaloby na to, ze
>> pracownicy tych agencji nie zdaja sobie sprawy z istnienia fukcji reply
>> w programach pocztowych.
>
> Otóż, kwa mać, to. I ktoś taki ma mnie oceniać? Przykre. Załóżmy nawet, że
> to nie super-duper-hjumanresurs otwiera te maile, tylko sekretarka. To co:
> nie potrafią przeprowadzić rekrutacji na sekretarkę do własnej firmy? A
> moze zwracają uwagę tylko na soft skillz i inne takie modne duperele?
>

Wniosek: nie zadawac sie z firmami HR, tylko bezposrednio z pracodawca
koncowym, a jesli nie ma takiej mozliwosci, oferte olac. Przyznam, ze
wiarygodnosc info z ppd, jak w ogole z dyskusji na otwartych forach na
sieci, nie ma dla mnie najwyzszej z mozliwych wartosci, ale z prywatnych
kanalow docieraja do mnie tez takie informacje o firmach HRowskich, ze
wniosek dla mnie jest wlasnie taki. Wliczajac w to jedno zenujace
doswiadczenie wlasne z Alexandermannem :).

A firmy HRowskie na maxa zatrudniaja bezplatnych praktykantow, ktorych
szybko rotuja. Jest kilka takich praktykantolubnych branz. Ostatnio mialam
do czynienia z panienka (nie z HR), ktorej prosilam o wyslanie mi paru slow
mailem (miala komputer na stanowisku pracy) a ona prosila, zeby mogla wyslac
faxem, bo jej faxem latwiej i wygodniej niz mailem.

Jeden raz mi sie zdarzylo, ze sie wkurzylam i majac dostep do szefa
powiedzialam, ze ich rotujacemu personelowi trzeba na nowo tlumaczyc to, to
i to, i to robia zle, a porzadna konkurencja robi to tak a tak. Bardzo sie
zdziwil, bo nie zdawal sobie sprawy, ale czy przemysli, to nie wiem.

I.

do góry

mmx napisał(a):
> Witam,
>
> Proszę o radę : w jakiej formie radzicie Państwo wysyłać CV+list
> motywacyjny - w odpowiedzi na ogłoszenia, w których podano zarówno adres
> poczty elektronicznej, jak i tardycyjny.
>

jesli w ogloszeniu jest wyraznie napisane, zeby wyslac mailem to tak
trzeba zrobic. szczegolnie, ze w wiekszosci przypadko firma ma zalozony
osobny adres dla takich postow (praca@...), albo trzeba skontaktowac sie
z osoba odpowiedzialna za rekrutacje, podajac przy tym w temacie numer
ogloszenia. wiec nie powinno byc problemu

w firmie, z ktora wlasnie zakonczylem wspolprace (praktyka) jest tak, ze
wszystkie dokumenty leza odlozone "na polce". we wrzesniu beda
przeprowadzac rekrutacje i kierownik dzialu ma obowiazek przekazac
wszystkie aplikacje do firmy ja przeprowadzajacej.

do góry