-
11. Data: 2005-03-30 12:59:50
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Krzysztofsf napisał(a):
> Zwlaszcza, jesli zus oglosi np podwyzszenie wieku emerytalnego do 70
> lat dla mezczyzn itp
ZUS - za przeproszeniem - może sobie ogłaszać co mu się żywnie podoba -
póki co, a ufam że w przyszłości również, ogłoszenia prezasa ZUSu nie
są/będą w Pl źródłami prawa.
- zeby ograniczyc grono przechodzacych na
> emweryture. Czy masz jakakolwiek umowe podpisana przez ciebie i zus
> oraz jaqkiekolwiek gwarancje w niej wyszczegolnione?
Przepraszam, ale nie rozumiem o co ci chodzi.
Stosunki moje z ZUSem regulują ustawy i w nich owszem jest
wyszczególnione co mi się od ZUSu należy. Oczywiście prawo może się
zmieniać/być zmieniane, ale moje prawa nabyte są chronione i wszelka
próba ich uszczuplenia będzie nieważna z mocy prawa.
pozdrawiam
Zbyszek
-
12. Data: 2005-03-30 13:04:19
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: "Andrzej R." <a...@n...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał
> Tylko na starość nie pytauj ZUS gdzie jest twoja emerytura.
Re : A to policz sobie :
1) Suma zapłaconych składek w ciągu np 35 lat pracy - do wieku 65 lat
2) Suma wypłaconej emerytury uwzględniając średnią długość życia
i zapytaj kto ukradł Twoje pieniądze.
-
13. Data: 2005-03-30 13:10:27
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: "Andrzej R." <a...@n...pl>
Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał (...)
Re: Ależ Szanowni Państwo ! Wszak mamy możliwość wyboru. Prowadząc DG wcale
nie musimy płacić składki od minimalnej podstawy - możemy za podstawę
przyjąć np 3 x minimalną - jesli uznamy, że jest to dla nas korzystne.
-
14. Data: 2005-03-30 13:13:20
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Krzysztofsf napisał(a):
> Jak sie to ma do podnoszenia (obecnie kobietom) wieku przechodzenia na
> emeryture?
MSZ dobrze.
> Czy ktoras moze odmowic i stwierdzic, ze jednak w przyszlosci chce
> przejsc w wieku 60-u lat ?
Przepraszam, ale czy podniesiono wiek emerytalny kobietom, które już
miały ustalone prawo do emerytury?
Nie, więc w czym problem?
pozdrawiam
Zbyszek
-
15. Data: 2005-03-30 13:20:59
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Andrzej R. napisał(a):
> Re: Ależ Szanowni Państwo ! Wszak mamy możliwość wyboru. Prowadząc DG wcale
> nie musimy płacić składki od minimalnej podstawy - możemy za podstawę
> przyjąć np 3 x minimalną - jesli uznamy, że jest to dla nas korzystne.
Ależ oczywiście, nikt nie twierdził inaczej - chyba. Jednakże ja np.
raczej powierzałbym pieniądze przeznaczone na moją przyszłą emeryturę
innym niż ZUS instytucjom. :D [1]
Pozdrawiam
Zbyszek
[1] i nie nie widzę tu sprzeczności z tym co napisałem w odpowiedzi
Mithosowi. :P
-
16. Data: 2005-03-30 13:27:13
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: "Andrzej R." <a...@n...pl>
Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał
"...a jedynie bezpieczeństwo i pewność wypłaty."
Re: Kolego Zbigniewie ! Nie rozśmieszaj mnie !
Po pierwsze : ZUS to taka strona umowy, która bez pytania strony drugiej
zmienia w trakcie gry jej reguły na swoją korzyść (czyli grając w pokera
przegrywający daje w mordę i zabiera pulę)
Po drugie : Wiedząc tyle o systemie ubezpieczeń społecznych w tym "państwie"
zapewne wiesz również, że bardzo optymistyczne prognozy przewidują w ciągu
najbliższych 5 lat dopłaty budżetowe do funduszu emerytalnego w kwocie 40
miliardów nowych złotych ROCZNIE ! Jaki budżet to wytrzyma ?
Po trzecie : Sytuacja demograficzna i jej prognozy wskazują na to, że
zbliżamy się do relacji, kiedy 1 płacący składki będzie miał na utrzymaniu 1
emeryta/rencistę. Jaki pracodawca, czy też prowadzący DG zniesie takie
obciążenia ?
Po czwarte : Jakoś nie widać spadkowych tendencji stopy bezrobocia
Po piąte : Wzrastające stale obciążenia ZUS-owskie (porównaj sytuację 10 lat
temu) powodują masowy odpływ do szarej strefy, a niechlujstwo legislacyjne
pozostawia masę furtek typu "jak nie płacić ZUS".
Wystarczy, czy mam punktować dalej ?
Dla mnie argumentem może być jedynie 7,2 mln emerytów, którzy posiadają
prawa nabyte i ktoś te emerytury musi im wypłacać. Inaczej mamy wariant
argentyński.
-
17. Data: 2005-03-30 13:49:32
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: "Andrzej R." <a...@n...pl>
Do mojego poprzedniego postu: Oczywiście ZUS nie jest stroną umowy, jest to
skrót myślowy. To tak wyprzedzając ew. zarzut Kol. Zbigniewa.
-
18. Data: 2005-03-30 14:19:02
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Andrzej R. wrote:
> Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał (...)
>
> Re: Ależ Szanowni Państwo ! Wszak mamy możliwość wyboru. Prowadząc DG wcale
> nie musimy płacić składki od minimalnej podstawy - możemy za podstawę
> przyjąć np 3 x minimalną - jesli uznamy, że jest to dla nas korzystne.
>
A skąd wziąć pieniądze na to?
Do tej pory połowę wykładał pracodawca "z własnej kieszeni".
Teraz trzeb całość wylożyć z własnej, czyli tyle ile sie utarguje w
umowie z byłym pracodawcą.
Utargowana kwota musi być zdecydowanie wyższa od tego, co się do tej
pory dostawało z zakładu jako pensję.
A to nie jest takie proste.
Dlatego twierdze, że przejście z umowy o pracę na DG jest z korzyścią
tylko i wyłącznie dla zakładu pracy.
No chyba, że tą samą robotę da się upchnąć jeszcze gdzieś z minimalnymi
kosztami.
-
19. Data: 2005-03-30 14:21:12
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Andrzej R. wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał
>
>>Tylko na starość nie pytauj ZUS gdzie jest twoja emerytura.
>
>
> Re : A to policz sobie :
> 1) Suma zapłaconych składek w ciągu np 35 lat pracy - do wieku 65 lat
> 2) Suma wypłaconej emerytury uwzględniając średnią długość życia
>
> i zapytaj kto ukradł Twoje pieniądze.
>
>
Uwzględnij jeszcze fakt, że przechodząc na DG tych pieniedzy, które
poszły na ZUS nie dostaniesz do ręki. One po prostu znikną, więc i tak
trzeba będzie wyłożyć z własnej kieszeniu nieważne czy się je wsadzi do
ZUS, czy gdzie indziej.
-
20. Data: 2005-03-30 14:46:56
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza po umowie o prace
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Andrzej R. napisał(a):
> Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał
>
> "...a jedynie bezpieczeństwo i pewność wypłaty."
>
> Re: Kolego Zbigniewie ! Nie rozśmieszaj mnie !
Kolego Andrzeju, starodawna maksyma rzecze śmiech to zdrowie, a ponieważ
życzę ci zdrowia właśnie nijak nie rozumiem czemuż miałbym tego nie
robić, ale skoro sobie nie życzysz.. Z drugiej strony nie rozumiem też,
co cię do śmiechu pobudza, w moich wypowiedziach, ale o to mniejsza.
> Po pierwsze : ZUS to taka strona umowy, która bez pytania strony drugiej
> zmienia w trakcie gry jej reguły na swoją korzyść (czyli grając w pokera
> przegrywający daje w mordę i zabiera pulę)
Ponieważ mój zarzut już uprzedziłeś... :) No to tego już czepiać się nie
będę. Nieśmiało jedynie zauważę, że prawo do waloryzacji i wypłaty w
przyszłości już pobranych składek nabyłem.
> Po drugie : Wiedząc tyle o systemie ubezpieczeń społecznych w tym "państwie"
> zapewne wiesz również, że bardzo optymistyczne prognozy przewidują w ciągu
> najbliższych 5 lat dopłaty budżetowe do funduszu emerytalnego w kwocie 40
> miliardów nowych złotych ROCZNIE ! Jaki budżet to wytrzyma ?
Nasz. Będzie musiał. Już w 2004r łączne dotacje to funduszy
emerytalno-rentowego i funduszu ubezpieczeń społecznych wynosiły 38 mld,
więc?
> Po trzecie : Sytuacja demograficzna i jej prognozy wskazują na to, że
> zbliżamy się do relacji, kiedy 1 płacący składki będzie miał na utrzymaniu 1
> emeryta/rencistę. Jaki pracodawca, czy też prowadzący DG zniesie takie
> obciążenia ?
Sytuacja nie jest optymistyczna, ale jaki - poza emigracją środek
zaradczy jest w naszym rozporządzeniu?
> Po czwarte : Jakoś nie widać spadkowych tendencji stopy bezrobocia
A to co ma do rzeczy? Skoro w "nowym" ZUSie przestała obowiązywać
"solidarność międzypokoleniowa"? Ew. problemy budżetu w wywiązywaniu się
z dopłat do w/w?
> Po piąte : Wzrastające stale obciążenia ZUS-owskie (porównaj sytuację 10 lat
> temu) powodują masowy odpływ do szarej strefy,
Sytuacja sprzed 10 lat jest nieporównywalna z lekka na skutek zmiany
systemu ubezpieczeń społecznych.
a niechlujstwo legislacyjne
> pozostawia masę furtek typu "jak nie płacić ZUS".
Np.?
> Wystarczy, czy mam punktować dalej ?
Możesz, tylko wyjaśnij wcześniej do czego zmierzasz, bo może to wszystko
jest niepotrzebne zgoła.
Natomiast - jeżeli dobrze odczytuję twoje intencje - możemy się pobawić
we wróżki/założyć się "o przekonanie" :). Ty wybierz dowolną działającą
w Pl instytucję finansową - fundusz inwestycyjny/bank/łotewer, który wg.
ciebie nie zbankrutuje w ciągu najbliższych 30 lat, a ja "postawię na
ZUS" i za 30 lat przekonamy się kto miał rację. Co ty na to?
> Dla mnie argumentem może być jedynie 7,2 mln emerytów, którzy posiadają
> prawa nabyte i ktoś te emerytury musi im wypłacać. Inaczej mamy wariant
> argentyński.
?? A tego nie zrozumiałem. Przecież to właśnie ci emeryci stanowią
"koszty ZUSowskie" ergo z jednej strony zdajesz się twierdzić, że na
skutek nadmiernych wydatków na emerytów i rencistów ZUS padnie na ryjek,
a z drugiej, że ze względu na nich właśnie ZUS(w jakieś tam formie) się
utrzyma - dzięki ogromnym dotacją z budżetu - na którą to właśnie formę
gwarancji - odróżniającą ZUS od instytucji komercyjnych - zwracałem
uwagę. Oczywiście możemy również dopuszczać możliwość bankructwa
państwa, ale na to jedynym lekarstwem jest transfer oszczędności za
granicę, albowiem byłaby to katastrofa powszechna.
pozdrawiam
Zbyszek