eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedyskryminacja "magistrow", dlugie i moze troche OT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 41. Data: 2003-05-21 12:40:12
    Temat: Re: dyskryminacja
    Od: k...@p...onet.pl

    > swd4 <s...@g...pl> napisał(a):
    >
    .
    >
    > Owszem. Ale zauważ, że na drugim końcu tego stołu siedzi niejaka posłanka
    > Blochowiak (czy jakoś tam).

    Wyobraź sobie, że na drugim końcu stołu siedzi niejaki Wincenty Witos.
    Pozdr. Wiesiek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 42. Data: 2003-05-21 12:55:35
    Temat: Re: dyskryminacja
    Od: "winetu" <P...@w...pl>


    Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

    > Wyobraź sobie, że na drugim końcu stołu siedzi niejaki Wincenty Witos.
    > Pozdr. Wiesiek
    >
    Powiedzmy, że sobie wyobraziłem (choć z trudem). No i?



  • 43. Data: 2003-05-21 13:19:00
    Temat: Re: dyskryminacja
    Od: k...@p...onet.pl

    >
    > Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >
    > > Wyobraź sobie, że na drugim końcu stołu siedzi niejaki Wincenty Witos.
    > > Pozdr. Wiesiek
    > >
    > Powiedzmy, że sobie wyobraziłem (choć z trudem). No i?

    Chłop z Wierzchosławic, dwukrotny premier, bez matury!!! Szanowany wtedy i
    dziś!
    Skandal?





    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 44. Data: 2003-05-21 13:42:04
    Temat: Re: dyskryminacja
    Od: "winetu" <P...@w...pl>


    Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:74eb.00000dbf.3ecb7cc3@newsgate.onet.pl...
    > >
    > Chłop z Wierzchosławic, dwukrotny premier, bez matury!!! Szanowany wtedy
    i
    > dziś!
    > Skandal?
    >
    IMO nie. Miał haryzmę, był meżem stanu i przecież nie tylko premier rzadzi
    ale rada ministrów, której on przewodzi.Jeżeli chodzi o sukcesy gospodarcze
    jego rządu to nie będę się wypowiadał, niech to ocenią historycy.



  • 45. Data: 2003-05-22 18:51:43
    Temat: Re: dyskryminacja "magistrow", dlugie i moze troche OT
    Od: "Paweł" <p...@w...pl>

    czesc chlopczyku
    tak sie sklada ze tez jestem jak piszesz JENZYNIEREM a za rok bede doktorem
    JEZYNIEREM
    z tego co wywnioskowalem chyba konczysz jakas prywatna szkolke i nie wiesz
    co to znaczy skonczyc duza panstwowa uczelnie, z ktora wiaze sie prestiz
    Moi znajomi nie mogli na mnie patrzec jak ukonczylem studia zarabialem
    mnostwo pieniazkow kupilem sobie po roku pracy nowego opla. Wiem o tym bo
    sami mi to mowili. Ja nie nazzywam ich co prawda maluczkimi bo nikogo nie
    mozna ponizac, NIKOGO pamietaj chlopczyku bez wzgledu na to jakie ma
    wyksztalcenie ale.... po prostu przekonalem sie o tym ze nie sa prawdziwymi
    przyjaciolmi. Wiesz jednemu z nich pozyczylem 4000 PLN zeby zalatwil sobie
    wojsko i do tej pory nie zobaczylem tych pieniedzy. Najgorsza rzecza ktora
    mnie denerwuje wsrod Polakow jest zazdrosc. Obys nigdy sie o tym nie
    przekonal. Lidzie zazdroszcza mi wszystkiego, studiow, pracy, pieniedzy
    ktore zarabiam, kochajacej zony i pytam sier tylko po co?????? Kazdy
    wszystko to moze osiagnac tylko musio chciec, musi miec jakis cel w zyciu.
    Moim celem byla edukacja i szczescie rodzinne. taki byl cel i to uzyslkalem
    ciezka praca
    Jesli inni siedza pod sklepem przez kilka lat i pija piwo a druga osoba
    charuje do wieczora tio chyba efekt jest oczywisty

    Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:baantf$ebu$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Kowalski" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:baakoq$gb3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > <cut>
    > > Pamiętaj, że to Ty jako osoba o nieco szerszych
    > > horyzontach myślowych musisz się nagiąć do malućkich. Oni są na tyle
    > > nieelastycznie, że nie pojmują nawet, iż taka możliwość istnieje.
    >
    > I macie odpowiedz na swoje pytanie. Nagiac do maluckich, nieelastyczni,
    > ehhhh....
    > No ale ja nie mam jeszcze wyzszego (choc pracuje wlasnie nad tym i w
    > miedzyczasie skonczylem jeszcze dwie inne szkoly po ogolniaku) wiec
    zapewne
    > jestem jednym z tych nieelastycznych maluckich atakujacych Sz.P.
    Magistrow.
    >
    > > Osobiście znacznie wcześniej spotkałem się z tego typu problemem.
    > Nastąpiło
    > > to w momencie, kiedy moi "koledzy" dowiedzieli się, że po skończeniu
    > szkoły
    > > podstawowej wybieram się do ogólniaka, a nie tak jak oni do zawodówki.>
    > > Życzę wytrwałości i pogody ducha!
    > >
    > > Większość z nich w zasadzie przestała się do mnie przyznawać. Krótko
    > mówiąc
    > > w ciągu kilku tygodni przestaliśmy się zupełnie znać! Dziś nie mieszkam
    > już
    > > w fabrycznym bloku, a kiedy czasami widuję któregoś z nich już sam
    > wizerunek
    > > utwierdza mnie w przekonaniu, że niestety nie było szans na znalezienie
    > > wspólnego języka.
    > O zesz w morde, no to Pan Jenzynier ma problem. Bo ja np chodzilem do LO a
    > moi kumple z osiedla do zawodowy na budowlance, oni pili, a ja siedzialem
    > przy komputerze (no i pilem z nimi ale to juz inna historia;) oni pracuja
    > fizycznie a ja przy biurku a jak przyjezdzam do domu to ide na osiedle do
    > mojej starej zalogi i nie ma problemu. Tak jakbym nigdzie nie wyjezdzal -
    > mamy wspolne tematy, mamy o czym gadac. A potem ide do kolesi po studiach
    i
    > (z tymi ktorzy nie chleja wlasnie) tez mam o czym pogadac. Malo tego,
    > wszyscy znaja sie ze wszystkimi i nikt nie ma problemu. Cud musowo jakis
    > normalnie.
    >
    > A moze Panstwu Magistrom zwyczajnie odwalilo po magisterce? Zdarza sie
    > slabym umyslom, to zaden wstyd. Czlowiek tlucze 5 lat a potem mialby byc
    > rowny jakims robolom, no nie?
    > Wezcie sie przejdzcie do lekarza z takimi problemami, tu sie mowi o pracy
    a
    > nie o niedowartosciowaniu.
    > /p
    >
    >



  • 46. Data: 2003-05-24 14:10:47
    Temat: Odp: dyskryminacja
    Od: "Andrzej Olszewski" <a...@d...pl>


    Użytkownik winetu <P...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:baanea$fb7$...@a...news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:baamfh$q86$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Hm.. jakby ci to powiedzieć. Po przeanalizowaniu tych dwóch fragmentów
    > wcale
    > > sie nie dziwię, że przestali się do ciebie przyznawać. Na ich miejscu
    > > zrobiłbym tak samo.
    > >
    > > Ale nie przejmuj się - grunt to dobre samopoczucie. Nie będzie nam
    > > (magistrom i inżynierom) byle maturzysta czy absolwent zawodówki pluł w
    > > twarz.
    > >
    > I Ty też go dyskryminujesz ;-)
    >
    >
    A Ty go tez ;)
    A Ja tylko czytam i z roli obserwatora pisze ;)




  • 47. Data: 2003-05-25 19:07:13
    Temat: Re: dyskryminacja "magistrow", dlugie i moze troche OT
    Od: Piotr Czerewko <p...@k...chip.pl>

    ...
    > Jesli inni siedza pod sklepem przez kilka lat i pija piwo a druga osoba
    > charuje do wieczora tio chyba efekt jest oczywisty

    no już wiemy że szanowny pan wyższy od innych jenżynierów po małej
    państwowej uczelni. a po jenżynierze to się raczej chyba dr nie zrobi,
    najpierw trzeba mieć jeszcze mgr inż.... chyba że to taki doktor po
    znajomościach...

    a "charuje" to się pisze przez samo "h", jenżynierze...

    pozdr,
    Piotrek


  • 48. Data: 2003-05-26 10:45:55
    Temat: Re: dyskryminacja "magistrow", dlugie i moze troche OT
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Paweł" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:baj6ca$ah6$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > czesc chlopczyku

    czesc dziewczynko

    > tak sie sklada ze tez jestem jak piszesz JENZYNIEREM a za rok bede
    doktorem
    > JEZYNIEREM

    juz sie spocilem z wrazenia - whats up doc?

    > z tego co wywnioskowalem chyba konczysz jakas prywatna szkolke i nie wiesz
    > co to znaczy skonczyc duza panstwowa uczelnie, z ktora wiaze sie prestiz

    uaaaaaa, koncze taka szkolke, jaka se wybralem, 3 juz. Jesli chodzi o
    prestiz panstwowych uczelni, to nawet mi sie nie chce tego komentowac -
    ciesze sie, ze wplywa to na twoje samopoczucie tak pozytywnie, naprawde.
    Milych snow.

    > Moi znajomi nie mogli na mnie patrzec jak ukonczylem studia zarabialem
    > mnostwo pieniazkow kupilem sobie po roku pracy nowego opla.

    Poce sie coraz bardziej. A choinke do malucha o zapachu kokosowym masz???

    >Wiem o tym bo
    > sami mi to mowili. Ja nie nazzywam ich co prawda maluczkimi bo nikogo nie
    > mozna ponizac, NIKOGO pamietaj chlopczyku bez wzgledu na to jakie ma
    > wyksztalcenie ale.... po prostu przekonalem sie o tym ze nie sa
    prawdziwymi
    > przyjaciolmi.

    Miales frajerskich przyjaciol, dziewczynko - podobno przeciwienstwa sie
    przyciagaja, ale widze ze nie zawsze jest to prawda.

    >Wiesz jednemu z nich pozyczylem 4000 PLN zeby zalatwil sobie
    > wojsko i do tej pory nie zobaczylem tych pieniedzy. Najgorsza rzecza ktora
    > mnie denerwuje wsrod Polakow jest zazdrosc.

    To masz problem - mnie kumple oddawali kase zawsze jak im pozyczalem -
    jedyna kasa jakiej nie zobaczylem do tej pory to 5 kola pozyczone rodzince,
    ale jak mowia rodziny sie nie wybiera (w przeciwienstwie do przyjaciol)

    > Obys nigdy sie o tym nie
    > przekonal. Lidzie zazdroszcza mi wszystkiego, studiow, pracy, pieniedzy
    > ktore zarabiam, kochajacej zony i pytam sier tylko po co?????? Kazdy
    > wszystko to moze osiagnac tylko musio chciec, musi miec jakis cel w zyciu.

    Rozumiem to, tylko czemu piszesz o tym do mnie? Fajnie ze jest ci fajnie,
    jesli o mnie chodzi mozesz byc bogaty jak B Gates, dla mnie to rybka, ja
    nikomu niczego nie zazdroszcze i sam zarabiam na swoje przyjemnosci.

    > Moim celem byla edukacja i szczescie rodzinne. taki byl cel i to
    uzyslkalem
    > ciezka praca
    > Jesli inni siedza pod sklepem przez kilka lat i pija piwo a druga osoba
    > charuje do wieczora tio chyba efekt jest oczywisty

    I w dalszym ciagu nie wiem o co ci bryzga? Mam sie pochlastac czy pojsc na
    piwo?
    Moze bys podkrecil jasnosc wypowiedzi, he?
    /p


strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1