-
11. Data: 2005-12-01 14:10:23
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: Emi <e...@c...pl>
Immona napisał(a):
> Zrozumiale, ale sympatii nie budzi, bo czlowiek szukajacy jakiejkolwiek
> pracy, byle placili, to jedna z najbardziej nie lubianych przez HRow
> postaci. Chca miec odpowiednia osobe na odpowiednim miejscu, kogos, kto
> na tyle bedzie pasowal do danej pracy swoja osobowoscia i
> doswiadczeniem, ze bedzie w stanie byc w nia szczerze zaangazowany.
hm.. gdyby to były dwie różne firmy - wysłałabym i tu i tu aplikację...
a gdyby była tylko jedna oferta - tez bym wyslala, nizaleznie która z
nich by to byla...
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
-
12. Data: 2005-12-01 14:10:45
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: jerry <j...@i...pl>
> tego sie obawiałam...
>
Odpowiedziała Ci jedna osoba i przyjmujesz, że to taki standard, że tak
jest? To jego, subiektywan opinia, co zresztą sam napisał? Jest
pracodawcą, zatrudnia pracowników i ma prawo wybierać ich sobie nawet po
kolorze butów w jakich pojawią się na rozmowie kwalifikacyjnej...
Tymczasem nie wszyscy (na szczęście) podchodzą tak do rekrutacji.
Jeżeli zainteresujesz swoją osobą człowieka, który rozpatruje Twoje
podanie to niezależnie od wszystkiego zostaniesz zaproszona do rozmowy.
Ważne, żebyś mądrze uzasadniła, że jesteś zainteresowana którymś z tych
stanowisk. Powodów może być wiele, np.: masz doświadczenie, bo
pracowałaś na podobnym stąd aplikujesz na nie ale z drugiej strony masz
przekonanie, że to drugie stwarza większe możliwości rozwoju i większe
pole do wykazania się swoim profesjonalizmem....
Ani ja nie zagwarantuje Ci, że zaproszą Cie na rozmowę, ani nikt inny
nie może Ci wmówić, że to kategorycznie przekreśli Twoje szanse.
> z jednej strony mamy "asystentkę dyrektora", z drugiej "koordynatora
> zespołów"
>
> nie wymagaja doświadczenia...
>
> zastanawia mnie fakt co tak naprawdę robi taki koordynator??
>
I myślę, że tu sobie odpowiedziałaś które stanowisko wybrać. Jak można
koordynować pracą zespołów nie mając pojęcia co robi koordynator ;)
Ja nigdy nie ubiegałem się stanowisko radcy prawnego, bo nie wiem czym
on się zajmuje prócz tego, że doradza... a koordynator koordynuje.
Powodzenia,
-
13. Data: 2005-12-01 14:10:49
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: "Kamil S." <k...@o...pl>
Idź i próbuj nic przecież nie tracisz a przy okazji możesz się czegoś
dowiedzieć/nauczyć.
-
14. Data: 2005-12-01 14:14:53
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: Emi <e...@c...pl>
Immona napisał(a):
> Tzn. aplikujesz na stanowisko, o ktorym nie masz pojecia, co sie na nim
> robi? :)
>
> Koordynator koordynuje... <ciach>
chyba zbyt mało precyzyjnie zadałam pytanie...
po prostu chciałabym wiedzieć czy jest to kolejne określenie na różnego
rodzaju akwizycję, prace jako agent ubezpieczeniowy itp - bo chyba mnie
juz nie dziwią takie rzeczy, tj mozna zgłupieć od tych wszystkich kitów,
jakie ludziom wciskają...
> Jesli sie wahasz miedzy wyborem miedzy asystentka a koordynatorem, to
> rozwaz roznice. Podobienstwa to koniecznosc dobrej organizacji,
> przytomnosci i solidnosci. Natomiast stanowisko koordynatora wymaga
> wiekszej kreatywnosci (czynnosci asystentki sa w miare rutynowe,
> koordynator musi czasem bywac pomyslowy) i wiekszych umiejetnosci
> miedzyludzkich oraz odpowrnosci na stres. Znacznie bardziej
> prawdopodobne sa tez nadgodziny. :)
waham się, rozważam... dlatego tez tutaj napisałam...
praca koordynatora wydaje mi sie ciekawsza, przez co byłabym w stanie
zaangażować się w nią bardziej... pod warunkiem, że nie kryją się za tym
jakieś "haczyki" :/
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
-
15. Data: 2005-12-01 14:19:08
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: Emi <e...@c...pl>
jerry napisał(a):
> Odpowiedziała Ci jedna osoba i przyjmujesz, że to taki standard, że tak
> jest? To jego, subiektywan opinia, co zresztą sam napisał? Jest
> pracodawcą, zatrudnia pracowników i ma prawo wybierać ich sobie nawet po
> kolorze butów w jakich pojawią się na rozmowie kwalifikacyjnej...
> Tymczasem nie wszyscy (na szczęście) podchodzą tak do rekrutacji.
> Jeżeli zainteresujesz swoją osobą człowieka, który rozpatruje Twoje
> podanie to niezależnie od wszystkiego zostaniesz zaproszona do rozmowy.
> Ważne, żebyś mądrze uzasadniła, że jesteś zainteresowana którymś z tych
> stanowisk. Powodów może być wiele, np.: masz doświadczenie, bo
> pracowałaś na podobnym stąd aplikujesz na nie ale z drugiej strony masz
> przekonanie, że to drugie stwarza większe możliwości rozwoju i większe
> pole do wykazania się swoim profesjonalizmem....
no właśnie w tym sęk, że nie mam w żadnym z tych dwóch doświadczenia...
> Ani ja nie zagwarantuje Ci, że zaproszą Cie na rozmowę, ani nikt inny
> nie może Ci wmówić, że to kategorycznie przekreśli Twoje szanse.
pewnie, że tak :)
> I myślę, że tu sobie odpowiedziałaś które stanowisko wybrać. Jak można
> koordynować pracą zespołów nie mając pojęcia co robi koordynator ;)
> Ja nigdy nie ubiegałem się stanowisko radcy prawnego, bo nie wiem czym
> on się zajmuje prócz tego, że doradza... a koordynator koordynuje.
> Powodzenia,
przeczytaj resztę wątku, w tym moją odpowiedż na post Immony dot.
"koordynatora"
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
-
16. Data: 2005-12-01 14:22:22
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: "Immona" <c...@n...googlemailu>
Użytkownik "Emi" <e...@c...pl> napisał w wiadomości
news:dmn0gj$d5p$1@news.onet.pl...
> Immona napisał(a):
>
>> Tzn. aplikujesz na stanowisko, o ktorym nie masz pojecia, co sie na nim
>> robi? :)
>>
>> Koordynator koordynuje... <ciach>
>
> chyba zbyt mało precyzyjnie zadałam pytanie...
>
> po prostu chciałabym wiedzieć czy jest to kolejne określenie na różnego
> rodzaju akwizycję, prace jako agent ubezpieczeniowy itp - bo chyba mnie
> juz nie dziwią takie rzeczy, tj mozna zgłupieć od tych wszystkich kitów,
> jakie ludziom wciskają...
Z akwizycja mozesz sie spotkac zawsze, bo w modzie jest uzywanie mylacych
nazw. Ja napisalam, czym koordynator jest "z definicji", nie mam pojecia,
jak go sobie zinterpretuje dana firma. Widzialam juz akwizycje nazwana
"operator bazy danych" :) Jedynym wyjsciem jest samemu sie przekonac, jak
jest w danym przypadku.
I.
-
17. Data: 2005-12-01 14:31:58
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: Emi <e...@c...pl>
Immona napisał(a):
> Z akwizycja mozesz sie spotkac zawsze, bo w modzie jest uzywanie
> mylacych nazw. Ja napisalam, czym koordynator jest "z definicji", nie
> mam pojecia, jak go sobie zinterpretuje dana firma. Widzialam juz
> akwizycje nazwana "operator bazy danych" :) Jedynym wyjsciem jest samemu
> sie przekonac, jak jest w danym przypadku.
najcześciej to chyba ankieter, praca w dziale obsługi klienta,
konsultant, doradca klienta itd
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
-
18. Data: 2005-12-01 16:02:09
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: "Dorota" <m...@o...pl>
można zaznaczyć dwa stanowiska lub jedno jeśli się czuje w tym lepiej
Użytkownik "Emi" <e...@c...pl> napisał w wiadomości
news:dmmt1q$n9$1@news.onet.pl...
> no właśnie... co z tym zrobić??
>
> Firma poszukuje osób na dwa różne stanowiska...
>
> Jak mam zaznaczyć w liscie motywacyjnym, że interesują mnie oba??
>
> czy tez nie wypada?? trzeba napisac konkretnie, że chce to albo to??
>
> pozdrawiam
>
> Emi, skołowana...
> --
> E_m_i_
>
>
> "Ci co poznali mrok, światło kochają,
> Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
-
19. Data: 2005-12-01 19:02:29
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik Emi napisał:
> teraz pytanie za 100 pkt...
>
> na które postawić...
>
> z jednej strony mamy "asystentkę dyrektora", z drugiej "koordynatora
> zespołów"
>
> nie wymagaja doświadczenia...
>
> zastanawia mnie fakt co tak naprawdę robi taki koordynator??
>
Stanowisko koordynatora bez doswiadczenia? Dla mnie to troche dziwne...
pzdr
-
20. Data: 2005-12-01 19:24:22
Temat: Re: dwa stanowiska w ogłoszeniu..
Od: Emi <e...@c...pl>
Kamil S. napisał(a):
> Więc nie masz się czym przejmować. Jeżeli nie wymagają wykształcenia to
> ciebie przeszkolą w tym zakresie. Muszą tak zrobić bo to ich obowiązek. A
> później okaże się czy się nadajesz czy nie. Więc nie martw się tym że nie
> wiesz co z czym się je.
nie martw się
dobre ;)
ja tu mam dylemat - zdaje sobie sprawę jak ciężko znaleźć pracę nieco
ambitniejszą niz praca w sklepie, czy wciskanie jakichś
kalkulatorów/atlasów/past do zębów, komuś kto ma tylko maturę,
doświadczenia właściwie brak...
na każde poważniejsze stanowisko jest dużo osób, pewnie o wyższym
wykształceniu/kwlifikacjach, dlatego nie chce schrzanić żadnego "podania
o pracę"
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz