Czy ma ktoś znajomych którzy wykonują ten zawód? Jak moze wyglądać
przyszlość po przepracowaniu jakiegos okresu czasu np. około 2 - 5 lat.
Może ma ktoś znajomego, który pracował na tym stanowisku i zrezygnowal,
chodzi mi glownie o to, jak przyszly pracodawca patrzy na inzyniera, ktory
byl doradca? Dodam tylko, że w 60% doradztwo, a reszta handel.
Z gory dziekuje za odpwiedz

do góry

Użytkownik Miro <r...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:adkiau$g79$...@n...tpi.pl...
> Czy ma ktoś znajomych którzy wykonują ten zawód? Jak moze wyglądać
> przyszlość po przepracowaniu jakiegos okresu czasu np. około 2 - 5 lat.
> Może ma ktoś znajomego, który pracował na tym stanowisku i zrezygnowal,
> chodzi mi glownie o to, jak przyszly pracodawca patrzy na inzyniera, ktory
> byl doradca? Dodam tylko, że w 60% doradztwo, a reszta handel.
> Z gory dziekuje za odpwiedz


Odpowiem tak, też jestem inż, pracowałem w handlu (branża komputerowa) a
przedtem jako informatyk od zagadanień stricto technicznych.
Jedno co zauważyłem, łatwiej o pracę komuś kto jest dobrym specem od
zagadnień technicznych, gdzie przyswojenie wiedzy kosztuje kilka lat
doświadczenia niż nabycie go w dziale handlowym na okresie próbnym. Sposób
traktowania jednego i drugiego pracownika przez pracodawcę jest również na
korzyść kogoś kto ma w ręku "know-how" niż osoby robiącej oferty handlowe.
Ścieżka rozwoju handlowca (inż) z doświadczeniem techniczym moim zdaniem
prowadzi donikąd....sam tego doświadczyłem.
A konsultant w rozumieniu pracodawcy to nic innego jak handlowiec, czy to
będzie Key Account Manager, czy Konsultant, chodzi o jedno .... "wcisnąć"
produkt klientowi !

Pablo

do góry