eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 31. Data: 2006-06-16 19:41:26
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: ek <e...@g...pl>

    Dnia 16-06-2006 o 19:57:57 Wojciech Bańcer <p...@p...pl> napisał:


    > Mam średnią stypendialną (> 4.0) i nie odstaję znacząco od studentów,
    > którzy
    > nie pracują. Dopiero na drugim kierunku (bo studiuję dziennie i zaocznie)
    > mam stopnie nieco niższe, bo już nie stypendialne.
    >
    > I bez problemu wyrabiam obecnie robotę na pół etatu + dodatkowe zlecenia.
    >
    > A co? :>
    >

    gratuluje
    e


  • 32. Data: 2006-06-16 19:54:02
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: ek <e...@g...pl>



    >> a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?
    >
    > A do czego to potrzebne?

    zwykla ciekawosc, czy ci pracujacy moga miec dobre wyniki w nauce,
    bo za moich czasow ( za komuny ) ci co pracowali w Technoserwisie
    raczej studiowali dlugo. W semestrze było 36 godzin zajec.
    Pamietam tez, ze do biur projektowych preferowano tych po studiach
    dziennych,
    ci po zaocznych raczej nie mieli szans.
    e


  • 33. Data: 2006-06-16 19:57:16
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: ek <e...@g...pl>

    Dnia 16-06-2006 o 18:54:30 Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl>
    napisał:

    > 16.06.2006: ek wrote:
    >
    >>> Wykłady, to ja z zasady zlewam zawsze i wszędzie. A co do pracy -
    >>> pracowałem
    >>> od 3 kl. technikum, w 3 miałem 35 godzin tygodniowo, najmniej w 5, gdy
    >>> miałem
    >> ....
    >>
    >> a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?
    >
    > Po co? ....

    dla pieniazkow - stypendium, lub bo lubia sie uczyc,
    lub bo podoba im sie byc najlepszymi, lub bo tak chca ...
    e


  • 34. Data: 2006-06-16 19:59:24
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "zasiu" <z...@w...gower.peel>

    >> a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?
    >
    > Mam średnią stypendialną (> 4.0) i nie odstaję znacząco od studentów,
    > którzy
    > nie pracują. Dopiero na drugim kierunku (bo studiuję dziennie i zaocznie)
    > mam stopnie nieco niższe, bo już nie stypendialne.
    >
    > I bez problemu wyrabiam obecnie robotę na pół etatu + dodatkowe zlecenia.
    >
    > A co? :>

    Jak sie tak chwalisz to jeszcze powiedz jakie uczelnie i kierunki.

    pozdr
    zasiu



  • 35. Data: 2006-06-16 20:25:44
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "Mariusz.Dziesz" <W...@w...pl>

    Dnia 16.06.2006 zasiu <z...@w...gower.peel> napisał/a:
    >>> a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?
    >>
    >> Mam średnią stypendialną (> 4.0) i nie odstaję znacząco od studentów,
    >> którzy
    >> nie pracują. Dopiero na drugim kierunku (bo studiuję dziennie i zaocznie)
    >> mam stopnie nieco niższe, bo już nie stypendialne.
    >>
    >> I bez problemu wyrabiam obecnie robotę na pół etatu + dodatkowe zlecenia.
    >>
    >> A co? :>
    >
    > Jak sie tak chwalisz to jeszcze powiedz jakie uczelnie i kierunki.
    >
    > pozdr
    > zasiu

    Zapewne ma 20 lat, skończone studia na 2 kierunkach, 10 lat
    doświadczenia i znajomość 10 niezwiązanych ze sobą technik... i na to
    wszystko papier ,a że nie chodził na wykłady,bo duch świety go oświecił

    --
    === Pistolet-pulemiot Szpagina
    Marius Dziesz [GG 2483471 ,a dla komputerowców.. hex 25E50F]
    Dave Bowman: Hello, HAL do you read me, HAL?
    HAL: Affirmative, Dave, I read you.


  • 36. Data: 2006-06-16 20:50:59
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Mariusz.Dziesz napisał(a):

    [...]

    > Zapewne ma 20 lat,

    24 lata.

    > skończone studia na 2 kierunkach,

    No jeszcze nie. To będzie za rok. :)

    > 10 lat doświadczenia

    2 lata.

    > i znajomość 10 niezwiązanych ze sobą technik...
    > i na to wszystko papier ,

    A tu tak dobrze to jeszcze nie ma.

    > a że nie chodził na wykłady,bo duch świety go oświecił

    Nie. Bo istnieje ksero. :)

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 37. Data: 2006-06-16 21:37:06
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    zasiu napisał(a):

    >> nie pracują. Dopiero na drugim kierunku (bo studiuję dziennie i zaocznie)
    >> mam stopnie nieco niższe, bo już nie stypendialne.
    >>
    >> I bez problemu wyrabiam obecnie robotę na pół etatu + dodatkowe zlecenia.
    >> A co? :>

    > Jak sie tak chwalisz to jeszcze powiedz jakie uczelnie i kierunki.

    U nas na roku pracuje sporo osób, głównie na pół etatu + ewentualne
    zlecenia, więc to nie jest nic niezwykłego. Ale odpowiadając - dzienne
    studia to PolŚl, informatyka, a zaoczne - Wyższa Szkoła Bankowa,
    kier. Finanse i Bankowość.

    I nie mówię, że jest to łatwe. Są tygodnie, że człowiek ma ochotę rzucić
    wszystko w kąt, zawyć i walnąć baranka w ścianę. :) Ale niestety
    do znalezienia sobie pracy zmusiły mnie okoliczności życiowe,
    a że przerywać z tego powodu studia mi było żal, to próbuję
    ciągnąć wszystko. Dużo już mi nie zostało. :)

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 38. Data: 2006-06-17 00:48:29
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "Aleksander Galicki" <n...@n...com>

    >15.06.2006: Maciek Sobczyk wrote:
    >
    >> Wbrew pozorom, da się to pogodzić, chociaż wymaga kombinowania i jest
    >> męczące. W ten sposób pracowalem przez większość studiów. Czas pracy
    >> nienormowany (stanowisko kierownicze). Standardowy dzień pracy/nauki
    >> wyglądał tak - wizyta u klienta - rajd na uczelnię - szybki rajd do
    >> biura - rajd na uczelnię - rajd do klienta - rajd na uczelnię -rajd do
    >> dostawców - rajd na uczelnię... itd.
    >> Można się zamęczyć, ale za to unika się frustracji związanej z
    >> bezskutecznym poszukiwaniem pracy po zakończeniu studiów.
    >
    >Szacunek. Takich ludzi nam trzeba.
    >
    >PS Jednak najwięcej to się spotyka zakompleksionych buraków na
    >studiach dziennych, którym żal tego, że Ci na zaocznych pracują i muszą
    >wymyślać historie na pudbudowanie własnego ego, jak to tym z zaocznymi
    >będzie później ciężko na rynku pracy, oj jak to Ci będą żałować, że nie
    >poszli na dzienne... Oczywiście oni sami nie pracują, bo imprezy
    >studenckie są przecież ważniejsze.

    Na razie emocjonalne i defensywne podejscie widze gdzie indziej :-)

    Ale wracajac do watku. Nie da sie moim skromnym zdaniem miec i sensowna prace i
    sensownych studiow jednoczesnie. Mozna miec sensowna prace i badziewne studia
    (mniej prawdopodobne), albo odwrotnie - badziewna praca i sensowne studia
    (nieco bardziej prawdopodobne). Mozna, oczywiscie, miec badziewne studia i
    badziewna prace. Dlaczego? Ano dlatego, ze sensowna praca w IT to czasochlonne
    i zespolowe zajecie. W normalnej pracy nie ma nienormatywnych godzin pracy,
    pracy na pol etatu, pracy po nocach i takich tam. Jest praca z zespolem "od i
    do". I bardzo czesto to wiecej niz 8 godzin dziennie. Pracujac w sensownej
    firmie jest dosc malo sil i czasu na sensowna nauke po pracy, bo sensowne
    studia techniczne/scisle to tez wymagajace zajecie - wymagania stawiane podczas
    studiow to dobry estymator jakosci studiow. Nalezy tez powiedziec, ze starajac
    sie pozniej o sensowna prace w IT, to co bedzie sie liczyc w CV to
    doswiadczenie i wyksztalcenie - w takiej kolejnosci. Ale: praca na pol etatu,
    jakies zlecenia i fuchy do doswiadczenia sie nie licza. A to dlatego, ze byle
    jakie doswiadczenie to doswiadczenie zadne. Gdy sie szuka osoby do projektu o
    parametrach XYZ, szuka sie osoby z doswiadczeniem w porownywalnych projektach.
    Samo doswiadczenie mozna o kant dupy potluc - liczy sie doswiadczenie
    specjalistyczne. Dlatego fuchy, zlecenia, prace na pol etatu nie nalezy
    traktowac jako cos co pozniej sie przyda w CV, chyba ze do konca zycia ktos
    chce pracowac w ten sposob. Osobiscie nie widze powodu, zeby ktos, kogo
    sytuacja materialna do tego nie zmuszala, pracowal w takich pracach.

    Zupelnie z innej beczki: to co mnie nieprzyjemnie zdziwilo na ppd, to fakt, ze
    wiekszosc osob tu postrzega studia wylacznie w wymiarach papieru i
    pozniejszej pracy, a prace wylacznie w kategoriach kasy, ewentualnie pozycji
    spolecznej. Moim zdaniem to dosc prymitywny i politowania godny materializm.
    Wiekszosc osob, ktore byly ze mna na studiach, studiowaly poniewaz mialy pasje
    i zainteresowania, a przyszla prace nieco naiwnie postrzegaly w tych wlasnie
    kategoriach.

    A.

    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 39. Data: 2006-06-17 04:38:57
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: CZYŚCIWO <czysciwo@@op.pl>

    Użytkownik "Aleksander Galicki" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:06061702482929@polnews.pl...

    > wiekszosc osob tu postrzega studia wylacznie w wymiarach papieru i
    > pozniejszej pracy, a prace wylacznie w kategoriach kasy, ewentualnie pozycji
    > spolecznej. Moim zdaniem to dosc prymitywny i politowania godny materializm.

    To jeszcze nic! Ja znam ludzi co siadając do stołu myślą tylko, aby wstać od
    niego najedzonym. To dopiero jest zezwierzęcenie!

    A tak poważnie pisząc, to trzeba być niezłym xxx, aby uwierzyć, że chęć
    zarabiania pieniędzy to prymitywizm.
    Kto ci obrzydził ten materializm? Ci co chcą ci zabrać kasę przy pomocy podatku?
    To materializm spowodował, że człowiek wyszedł z jaskini a jak już się zaspokoił
    to dopiero wtedy spojrzał w gwiazdy. Nie odwrotnie.


    --
    CZYŚCIWO
    W Niemczech taka bieda, że już polskie szmaty piorą www.mewa.prv.pl


  • 40. Data: 2006-06-17 06:40:30
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "zasiu" <z...@w...gower.peel>

    >Ale: praca na pol etatu,
    > jakies zlecenia i fuchy do doswiadczenia sie nie licza. A to dlatego, ze
    > byle
    > jakie doswiadczenie to doswiadczenie zadne. Gdy sie szuka osoby do
    > projektu o
    > parametrach XYZ, szuka sie osoby z doswiadczeniem w porownywalnych
    > projektach.
    > Samo doswiadczenie mozna o kant dupy potluc - liczy sie doswiadczenie
    > specjalistyczne. Dlatego fuchy, zlecenia, prace na pol etatu nie nalezy
    > traktowac jako cos co pozniej sie przyda w CV, chyba ze do konca zycia
    > ktos
    > chce pracowac w ten sposob.

    Oczywiście, że się liczą. Jakiekolwiek doświadczenie przydaje się, abyś
    wybił się spośród absolwentów bez żadnego doświadczenia. Dzięki temu
    dostajesz pracę w przyzwoitej firmie, po jakimś czasie można wystartować do
    lepszej. Doświadczenie zdobyte w czasie studiów warto mieć.

    pozdr
    zasiu


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1