eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 21. Data: 2006-06-16 15:12:03
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "zasiu" <z...@w...gower.peel>

    > PS Jednak najwięcej to się spotyka zakompleksionych buraków na
    > studiach dziennych, którym żal tego, że Ci na zaocznych pracują i muszą
    > wymyślać historie na pudbudowanie własnego ego, jak to tym z zaocznymi
    > będzie później ciężko na rynku pracy, oj jak to Ci będą żałować, że nie
    > poszli na dzienne... Oczywiście oni sami nie pracują, bo imprezy
    > studenckie są przecież ważniejsze.

    Jeśli zajęcia na uczelni to 28h tygodniowo + kilka godzin okienek, które
    trzeba przesiedzieć na uczelni - nie da się jednocześnie pracować. Możesz to
    tłumaczyć buractwem czy jak sobie tam chcesz, ale są kierunki, które po
    prostu nie pozwalają na pogodzenie normalnej pracy i studiów dziennych. No,
    chyba, że opuszczasz wszystkie wykłady, na ćwiczeniach koledzy wpisują Cię
    na listę, chodzisz tylko na laborki, a za projekty zaliczeniowe płacisz.
    Tylko co to wtedy za studiowanie?

    pozdr
    zasiu



  • 22. Data: 2006-06-16 16:00:18
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "MC" <m...@g...pl>

    Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:e6tol3$cio$1@news.onet.pl...

    >> Tak nisko cenisz PJWSTK??
    >> A z resztą postu bez dwóch zdań się zgadzam. Każdy orze jak może.

    > Nie on jeden - pracodawcy ostatnio jakby tez:)

    To najlepszy dowód, że goście przyjmujący do pracy kierują się modą i nie
    potrafią ocenić kandydata.


  • 23. Data: 2006-06-16 16:37:40
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl>

    16.06.2006: zasiu wrote:

    > Jeśli zajęcia na uczelni to 28h tygodniowo + kilka godzin okienek, które
    > trzeba przesiedzieć na uczelni - nie da się jednocześnie pracować. Możesz to
    > tłumaczyć buractwem czy jak sobie tam chcesz, ale są kierunki, które po
    > prostu nie pozwalają na pogodzenie normalnej pracy i studiów dziennych. No,
    > chyba, że opuszczasz wszystkie wykłady, na ćwiczeniach koledzy wpisują Cię
    > na listę, chodzisz tylko na laborki, a za projekty zaliczeniowe płacisz.
    > Tylko co to wtedy za studiowanie?

    Wykłady, to ja z zasady zlewam zawsze i wszędzie. A co do pracy - pracowałem
    od 3 kl. technikum, w 3 miałem 35 godzin tygodniowo, najmniej w 5, gdy miałem
    już matury - 30. Jednak bez problemu to pogodziłem. To samo robiło też paru
    znajomych - po prostu często siedziało się po nocach i pracowało. I dało się.
    Jak widać, na dziennych też się da, ale znam tylko 2 takie osoby, ale to są
    osoby, które chcą do czegoś dojść. Chcieć to móc.

    No, ale jak ktoś mówi ,,niemożliwe'', gdy pierwszy raz widzi swój rozkład
    zajęć, to z takim podejściem rzeczywiście nie ma o czym rozmawiać. Powtarzam
    raz jeszcze - chcieć to móc.

    --
    { OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: m...@j...org }
    { <http://bikertrzebinia.pl> - trzebińska grupa rowerowa }


  • 24. Data: 2006-06-16 16:47:50
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: ek <e...@g...pl>

    Dnia 16-06-2006 o 18:37:40 Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl>
    napisał:


    > Wykłady, to ja z zasady zlewam zawsze i wszędzie. A co do pracy -
    > pracowałem
    > od 3 kl. technikum, w 3 miałem 35 godzin tygodniowo, najmniej w 5, gdy
    > miałem
    ....

    a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?
    e


  • 25. Data: 2006-06-16 16:54:30
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl>

    16.06.2006: ek wrote:

    >> Wykłady, to ja z zasady zlewam zawsze i wszędzie. A co do pracy -
    >> pracowałem
    >> od 3 kl. technikum, w 3 miałem 35 godzin tygodniowo, najmniej w 5, gdy
    >> miałem
    > ....
    >
    > a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?

    Po co? Z czego 6 miałem mieć, to miałem (np. dobra praca dyplomowa), reszta
    byle była (oczywiście bez żenady).

    --
    { OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: m...@j...org }
    { <http://bikertrzebinia.pl> - trzebińska grupa rowerowa }


  • 26. Data: 2006-06-16 17:07:06
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: Maciej Oszutowski <l...@m...sig>

    On Fri, 16 Jun 2006 18:47:50 +0200, ek wrote:

    >> Wykłady, to ja z zasady zlewam zawsze i wszędzie. A co do pracy -
    >> pracowałem
    >> od 3 kl. technikum, w 3 miałem 35 godzin tygodniowo, najmniej w 5, gdy
    >> miałem
    > ....
    >
    > a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?

    A do czego to potrzebne?

    --
    | Maciej Oszutowski | Mowa jest srebrem |
    | imagiATpsytranceDOTpl | a milczenie owiec. |


  • 27. Data: 2006-06-16 17:43:25
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "zasiu" <z...@w...gower.peel>

    > Wykłady, to ja z zasady zlewam zawsze i wszędzie.

    No to gratulacje, IMHO zlewasz to co najciekawsze.


    > A co do pracy - pracowałem
    > od 3 kl. technikum, w 3 miałem 35 godzin tygodniowo, najmniej w 5, gdy
    > miałem
    > już matury - 30. Jednak bez problemu to pogodziłem.

    35h lekcyjnych to ok. 32,5h "normalnych"
    40h to tygodniowy wymiar pracy (chyba o pracy na etat mówimy w tym wątku)
    32,5h + 40 = 72,5h tygodniowo

    Czyli 14,5h dziennie na szkołę + pracę. Idziesz do szkoły na 8:00, wracasz w
    najlepszym razie (nie licząc przejazdów) o 22:30. Godne podziwu. Powaga.


    > To samo robiło też paru
    > znajomych - po prostu często siedziało się po nocach i pracowało. I dało
    > się.
    > Jak widać, na dziennych też się da, ale znam tylko 2 takie osoby, ale to
    > są
    > osoby, które chcą do czegoś dojść. Chcieć to móc.

    Tylko jak to się odbija na jakości wykształcenia? Nikt mi nie powie, że
    studiując (na dobrej uczelni) i pracując jednocześnie jesteś w stanie się
    przyzwoicie przygotować do zajęć. No, chyba że to uczelnia w której sami Cię
    przepychają, dopóki płacisz, lub poziom jest tak nędzny, że nic nie trzeba
    robić.

    Sam zacząłem pracować na etat na czwartym roku studiów. I uważam, że
    wcześniej by się nie dało tego zorganizować bez szkody dla nabywanej wiedzy.


    > No, ale jak ktoś mówi ,,niemożliwe'', gdy pierwszy raz widzi swój rozkład
    > zajęć, to z takim podejściem rzeczywiście nie ma o czym rozmawiać.
    > Powtarzam
    > raz jeszcze - chcieć to móc.

    Wszystko zależy od podejścia - jeśli traktujesz studia jako okazję do
    zdobycia papierka, a nie konkretnej wiedzy to ok.


    pozdr
    zasiu



  • 28. Data: 2006-06-16 17:47:14
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "Mariusz.Dziesz" <W...@w...pl>

    Dnia 16.06.2006 Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl> napisał/a:
    > 16.06.2006: ek wrote:
    >
    >>> Wykłady, to ja z zasady zlewam zawsze i wszędzie. A co do pracy -
    >>> pracowałem
    >>> od 3 kl. technikum, w 3 miałem 35 godzin tygodniowo, najmniej w 5, gdy
    >>> miałem
    >> ....
    >>
    >> a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?
    >
    > Po co? Z czego 6 miałem mieć, to miałem (np. dobra praca dyplomowa), reszta
    > byle była (oczywiście bez żenady).
    >

    Studiowanie powinno byc płatne ;)


    --
    === Pistolet-pulemiot Szpagina
    Marius Dziesz [GG 2483471 ,a dla komputerowców.. hex 25E50F]
    Dave Bowman: Hello, HAL do you read me, HAL?
    HAL: Affirmative, Dave, I read you.


  • 29. Data: 2006-06-16 17:57:57
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    ek napisał(a):

    >> Wykłady, to ja z zasady zlewam zawsze i wszędzie. A co do pracy -
    >> pracowałem
    >> od 3 kl. technikum, w 3 miałem 35 godzin tygodniowo, najmniej w 5, gdy
    >> miałem
    > ....

    > a masz srednia 5 ze wszystkich przedmiotow?

    Mam średnią stypendialną (> 4.0) i nie odstaję znacząco od studentów, którzy
    nie pracują. Dopiero na drugim kierunku (bo studiuję dziennie i zaocznie)
    mam stopnie nieco niższe, bo już nie stypendialne.

    I bez problemu wyrabiam obecnie robotę na pół etatu + dodatkowe zlecenia.

    A co? :>

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 30. Data: 2006-06-16 19:28:46
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: meterrr <c...@o...pl>

    Mateusz Szczyrzyca napisał(a):
    > 15.06.2006: Maciek Sobczyk wrote:
    >
    > PS Jednak najwięcej to się spotyka zakompleksionych buraków na
    > studiach dziennych, którym żal tego, że Ci na zaocznych pracują i muszą
    > wymyślać historie na pudbudowanie własnego ego, jak to tym z zaocznymi
    > będzie później ciężko na rynku pracy, oj jak to Ci będą żałować, że nie
    > poszli na dzienne... Oczywiście oni sami nie pracują, bo imprezy
    > studenckie są przecież ważniejsze.
    >
    haha dokładnie tak jest !! ja sam rok temu jeszcze taki byłem , w
    szkołach średnich panuje dziwne przekonanie że tylko studia dzienne
    magisterskie są czegokolwiek warte a reszta to dla tych "gorszych" ...oj
    teraz widze w jakim błędzie byłem :),
    pomieszkałem w akademiku gdzie nieraz impreza (ciężko to nazwać imprezą
    - po prostu picie na maxa ) trwały po 7-8 dni ... pobudka, uczelnia -
    odwalić i picie , pobódka odwalić uczelnie i znowu ... teraz poważnie
    zastanawiam sie nad zmiana studjów na zaoczne

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1