"Immona" <c...@W...zpds.com.pl> pisze, co następuje:

[22 linii ciach - AB]

> Zastanawia mnie w tym swietle skandalicznie niska wysokosc diet
> krajowych, za ktore nie da sie, gdy sa w ustawowej wysokosci,
> wyzywic sie bez dokladania do tego :(

Zaszłość z czasów niewymienialności waluty. Dieta krajowa ma pokrywać
różnicę między kosztem posiłku w domu i na wyjeździe. Zagraniczna niby
też by mogła, ale musiała być kiedyś wypłacona w pełnej wysokości, bo
skąd u obywatela waluta (jeśli mu jej nie podrzucił tłumacz-bandyta w
binoklach).

--
___ ___ ----------------------------------------------------
---
/ _ | _ ) >>>>>> Artur "Archie" Bartnicki <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
/ __ | _ \ >>>>>> archie @ dziupla,eu,org <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
/_/ |_|___/ ----------------------------------------------------
---

Pewna kura zniosła jajko mądrzejsze od kury. Była to głupia kura.

do góry

Użytkownik "Artur Bartnicki" <a...@d...eu.org> napisał w wiadomości
news:m2zmumpcb5.fsf@rzepa.dziupla.eu.org...
>
> "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> pisze, co następuje:
>
> [9 linii ciach - AB]
>
> >> W praktyce każdy szanujący się hotel pozwala na zrezygnowanie z
> > rzeczonego :)
> >
> > Ale po co? Jest dosc trudno znalezc knajpe serwujaca sniadania, dobry
> > szwedzki stol w hotelu to zwykle konkurencyjna propozycja.
>
> Jak to po co. Można zabrać z kraju bułki, konserwy i słoiki i
> przyoszczędzić na dietach :->
>

A potem mamy w swiecie taka opinie, jaka mamy :(

Wsrod eurokratow kraza juz niesamowite opowiesci o delegowanych do stolicy
Imperium Polakach, ktorzy sypiali i myli sie w biurze, zeby na
zakwaterowaniu oszczedzic.

Dieta jest po to, zeby ja przejesc, a zarabiac sie powinno na pensji
podstawowej i premiach/prowizjach.

I.

do góry

Dnia Mon, 23 May 2005 11:07:18 +0200, Immona
<c...@W...zpds.com.pl> napisał:

> Dieta jest po to, zeby ja przejesc, a zarabiac sie powinno na pensji
> podstawowej i premiach/prowizjach.

I kazdy powinien miec wysokoplatna, satysfakcjomnujaca prace,
pozostawiajaca czas na rozwijanie zainteresowana i uprawianie ulubionego
hobby. I bezrobocia ma nie byc. i kolorowe wyswietlacze....;)



--
Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/

do góry

Immona <c...@W...zpds.com.pl> napisał(a):

> Czterdziesci pare euro na dzien. W praktyce -15%, bo kazdy szanujacy sie
> hotel ma sniadanie wliczone w nocleg.

AFAIK jesli sniadanie jest w cenie noclegu i rezygnacja z tego sniadania
nie ma wplywu na cene noclegu (a tak zwykle jest), to nie odlicza sie
tych 15%.
Czytalem kiedys taka interpretacje MF. nie pamietam niestety gdzie.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Immona napisał(a):
> Użytkownik "Jerzy Nowak" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d6qrtl$nsd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Witam,
>>
>>Udało mi się załatwić robotę jako tłumacz polskiej firmy we Francj. jest
>>jakiś
>>budzet przeznaczony dla mnie i chodzi oczywiście by dla mnie zostało jak
>>najwięcej, stąd pytanie: czy diety pracowników/zleceniobiorców
>>delegowanych za
>>granicę są opodatkowane podatkiem dochodowym i czy są "ozusowane"?
>>
>
>
> Nie sa w przypadku pracownikow. Zleceniobiorca z tego, co wiem, nie ma diet,

Ale zleceniobiorca jako dg może chyba sam siebie wysłać w delegację ?

P. Arek

do góry

._ The little penguin sat on the shore,
_@__ watching Artur Bartnicki write the letter
~~~~~ on the memorable day of pon, 23 maj 2005 at 08:38 GMT

>>> W praktyce każdy szanujący się hotel pozwala na zrezygnowanie z
>> rzeczonego :)
>> Ale po co? Jest dosc trudno znalezc knajpe serwujaca sniadania, dobry
>> szwedzki stol w hotelu to zwykle konkurencyjna propozycja.
>Jak to po co. Można zabrać z kraju bułki, konserwy i słoiki i
>przyoszczędzić na dietach :->

:)
Mialem raczej na mysli przypadlosc, ktora mi dokucza - otoz rano nie jestem
w stanie zjesc sniadania, zoladek zaczyna akceptowac pokarm w okolicach
godziny dziesiatej-jedenastej. Jezeli teraz na godzine osma musze się stawic
$gdzies, to zamiast jesc sniadanie w hotelu wole po drodze zakupic slodkich
bulek oraz soczku i w spokoju spozyc je pozniej :)

Pozdrawiam,

KT
--
__ __.-------------------------------------------------
--------------.__
(oo) | If she ... weighs the same as a duck ... she's made of wood. |
/ \/ \ | |
`V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
_______________.--'

do góry

Dnia Mon, 23 May 2005 23:33:23 +0200, Jakub Turski
<y...@S...hell.pl> napisał:

> Mialem raczej na mysli przypadlosc, ktora mi dokucza - otoz rano nie
> jestem
> w stanie zjesc sniadania, zoladek zaczyna akceptowac pokarm w okolicach
> godziny dziesiatej-jedenastej.

Mialem to samo. Wyleczyli w SPR i ku mojemu zdziwieniu na stale. Nie
kozystales z takiej kuracji? ;)

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

._ The little penguin sat on the shore,
_@__ watching krzysztofsf write the letter
~~~~~ on the memorable day of pon, 23 maj 2005 at 21:58 GMT

>Mialem to samo. Wyleczyli w SPR i ku mojemu zdziwieniu na stale. Nie
>kozystales z takiej kuracji? ;)

Hm, a co kryje się pod skrotem SPR?

Pozdrawiam,

KT
--
__ __.-------------------------------------------------
--------------.__
(oo) | Kolego masz racje, ale sie mylisz. [Expert] |
/ \/ \ | |
`V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
_______________.--'

do góry

Dnia Mon, 23 May 2005 23:58:49 +0200, Jakub Turski
<y...@S...hell.pl> napisał:

> ._ The little penguin sat on the shore,
> _@__ watching krzysztofsf write the letter
> ~~~~~ on the memorable day of pon, 23 maj 2005 at 21:58 GMT
>
>> Mialem to samo. Wyleczyli w SPR i ku mojemu zdziwieniu na stale. Nie
>> kozystales z takiej kuracji? ;)
>
> Hm, a co kryje się pod skrotem SPR?
>
> Pozdrawiam,
>
> KT

Szkola Podchorazych Rezerwy - takie pseudowojsko po studiach :)

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

Użytkownik "Arkadiusz Ryćkowski" <adres.w@stopce> napisał w wiadomości
news:4291fb60$0$2118$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Immona napisał(a):

> >
> > Nie sa w przypadku pracownikow. Zleceniobiorca z tego, co wiem, nie ma
diet,
>
> Ale zleceniobiorca jako dg może chyba sam siebie wysłać w delegację ?
>

Jesli ma dg, to nie jest zleceniobiorca w sensie posiadania umowy zlecenia
ze zleceniodawca.

I.

do góry