-
1. Data: 2002-09-17 09:21:05
Temat: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: k...@p...onet.pl
Czy znacie to przemile uczucie, gdy po 4 latach ciaglych redukcji,
reorganizacji, restrukturyzacji, ukrywania etatow,dokladania obowiazkow, gdy
sklad personalny zmienil sie prawie w 200% (wymiana ludzi), gdy plotki krazace
po firmie zaczynaja sie krystalizowac......i zaczynacie miec pewnosc, ze
oczekiwany od 2 lat strzal w tyl glowy z 90% pewnoscia nadchodziw nastepnym
miesiacu?
Chyba jest to ulga..bo nie mam sily sie juz denerwowac, poniewaz pula nerwow
wyczerpala sie w latach poprzednich.
Pozdrawiam
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-09-17 09:36:17
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
k...@p...onet.pl wrote:
>
> Czy znacie to przemile uczucie, gdy po 4 latach ciaglych redukcji,
> reorganizacji, restrukturyzacji, ukrywania etatow,dokladania obowiazkow, gdy
> sklad personalny zmienil sie prawie w 200% (wymiana ludzi), gdy plotki krazace
> po firmie zaczynaja sie krystalizowac......i zaczynacie miec pewnosc, ze
> oczekiwany od 2 lat strzal w tyl glowy z 90% pewnoscia nadchodziw nastepnym
> miesiacu?
Cóż, nie trzeba było zaczynać współpracy z mafią...
;)
T.
-
3. Data: 2002-09-17 09:55:57
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: "Jogger " <j...@N...gazeta.pl>
> Chyba jest to ulga..bo nie mam sily sie juz denerwowac, poniewaz pula
nerwow
> wyczerpala sie w latach poprzednich.
Tak w pewnych momentach przynosi to wielką ulge. Człowiek nie znosi
niewiadomej. Mam nadzieje, że mnie to nie spotka chociaż też krążął różne
takie plotki po firmie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2002-09-17 09:58:41
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: "Krzysiek" <k...@d...prv.pl>
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4ea9.0000047a.3d86f401@newsgate.onet.pl...
> Czy znacie to przemile uczucie, gdy po 4 latach ciaglych redukcji,
> reorganizacji, restrukturyzacji, ukrywania etatow,dokladania obowiazkow,
gdy
> sklad personalny zmienil sie prawie w 200% (wymiana ludzi), gdy plotki
krazace
> po firmie zaczynaja sie krystalizowac......i zaczynacie miec pewnosc, ze
> oczekiwany od 2 lat strzal w tyl glowy z 90% pewnoscia nadchodziw
nastepnym
> miesiacu?
>
> Chyba jest to ulga..bo nie mam sily sie juz denerwowac, poniewaz pula
nerwow
> wyczerpala sie w latach poprzednich.
>
> Pozdrawiam
> Krzysztof
>
Kurcze, szkoda..... stały dyskutant na grupie, a tu coś takiego....
Ale pociesz sie, wielu chyba tak ma ....... u mnie 27 wrzesnia jest w sądzie
rozprawa o upadlosc firmy, wiec pewnie tez mnie czeka bruk po przyjsciu
syndyka:))
Ale przynajmniej będe mial czas znaleźć pracę !
pozdr
Krzysiek
-
5. Data: 2002-09-17 14:18:18
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Chyba jest to ulga..bo nie mam sily sie juz denerwowac, poniewaz pula
nerwow
> wyczerpala sie w latach poprzednich.
Witam
Właśnie stały dyskutant a tu takie problemy !!! Mam nadzieje że będziesz z
doskoku zajmował głos na forum !
A swoją drogą nie wiem co lepsze czy ulga w postaci zakończenia pracy z
"mafią" czy wysyałenie aplikacji bez końca z nadzieją że w końcu gdzieś
człowieka zaproszą na rozmowę i przy odrobinie szcześcia otrzyma się pracę
???!!! Myślę że to drugie gorsze !!!
Pozdrawiam
Wrangler
-
6. Data: 2002-09-17 14:40:02
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: k...@p...onet.pl
> > Chyba jest to ulga..bo nie mam sily sie juz denerwowac, poniewaz pula
> nerwow
> > wyczerpala sie w latach poprzednich.
>
> Witam
>
> Właśnie stały dyskutant a tu takie problemy !!! Mam nadzieje że będziesz z
> doskoku zajmował głos na forum !
> A swoją drogą nie wiem co lepsze czy ulga w postaci zakończenia pracy z
> "mafią" czy wysyałenie aplikacji bez końca z nadzieją że w końcu gdzieś
> człowieka zaproszą na rozmowę i przy odrobinie szcześcia otrzyma się pracę
> ???!!! Myślę że to drugie gorsze !!!
>
> Pozdrawiam
> Wrangler
>
Spoko. Jesli mnie dotna i 90% zamieni sie w 100%...to powinienem miec raczej 3m
wypowiedzenie. I stalke mam w domu (poki bede oplacal..)
Poszukiwanie pracy na pewno jest gorsze w obecnej sytuacji, ale wieloletnia
praca w atmosferze nieustannych "dorzynek" pracownikow tez robi swoje w
psychice.
Zwlaszcza, ze przynajmniej w mojej firmie, jest tendencja mam wrazenie
swiadoma, puszczania w lud poglosek, aby jak najwiecej ludzi ucieklo i
zaoszczedzilo kosztow redukcji.
Po postach widze, ze czasem sa zauwazane moje "trzy grosze"...Dzieki
Pozdrawiam wszystkich
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2002-09-17 14:56:51
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Poszukiwanie pracy na pewno jest gorsze w obecnej sytuacji, ale
wieloletnia
> praca w atmosferze nieustannych "dorzynek" pracownikow tez robi swoje w
> psychice.
jedno robi swoje i drugie tak samo ! jedno gorsze od drugiego !
> Po postach widze, ze czasem sa zauwazane moje "trzy grosze"...Dzieki
są są, bez obaw ! ważne to mieć swoje zdanie i walczyć o swoje !
Wrangler
-
8. Data: 2002-09-18 07:11:31
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: s...@p...onet.pl
> > Chyba jest to ulga..bo nie mam sily sie juz denerwowac, poniewaz pula
> nerwow
> > wyczerpala sie w latach poprzednich.
>
Znam to niesamowite uczucie ulgi. (o ile mówimy o pracy, a nie o mafii). Masz
rację, że w pewnym momencie czeka się na to z utęsknieniem. A gdy się już wie -
ulga, a nie jakby się wydawało - załamanie. Koniec plotek, koniec intryg, masz
to już za sobą. I wiesz na czym stoisz. Życzę powodzenia w drugim etapie - może
nawet trudniejszym, ale wierzę, że się uda. (czego i sobie życzę)
Maja
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2002-09-18 11:40:01
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: "Katarzyna" <k...@w...pl>
Witam;)
Na forum jestem od niedawna, ale jednak Twoje posty bardzo się "rzucają w
oczy", są treściwe, mądre i praktyczne. I za to WIELKI PLUS.
A co do Twojej sytuacji w pracy..... miałam podobną. Po roku sama złożyłam
wypowiedzenie. Nie mając pracy (wynajmujac mieszkanie w W-wie) ale
stwierdziłam że jeżeli czegoś w życiu nie zmienie to nikt za mnie tego nie
zrobi, a taka atmosfera w pracy jest dołująca.....
Teraz mam pracę z której jestem zadowolona (coprawda po kilku miesiącach
poszukiwań) Jednak wiem że decyzja o odejściu z poprzedniej firmy była z
wielką korzyścią dla mnie.
Krzysztofie, życzę powodzenia.......
Pozdrawiam
Kasik
-
10. Data: 2002-09-19 13:57:44
Temat: Re: czy znacie to przemile uczucie? :)
Od: "Plissken" <p...@p...fm>
I ten strach przed telefonami nie ?
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4ea9.0000047a.3d86f401@newsgate.onet.pl...
> Czy znacie to przemile uczucie, gdy po 4 latach ciaglych redukcji,
> reorganizacji, restrukturyzacji, ukrywania etatow,dokladania obowiazkow,
gdy
> sklad personalny zmienil sie prawie w 200% (wymiana ludzi), gdy plotki
krazace
> po firmie zaczynaja sie krystalizowac......i zaczynacie miec pewnosc, ze
> oczekiwany od 2 lat strzal w tyl glowy z 90% pewnoscia nadchodziw
nastepnym
> miesiacu?
>
> Chyba jest to ulga..bo nie mam sily sie juz denerwowac, poniewaz pula
nerwow
> wyczerpala sie w latach poprzednich.
>
> Pozdrawiam
> Krzysztof
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl